-
31. Data: 2012-06-18 05:57:49
Temat: Re: Kilka HDRow z Montrealu
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Janko Muzykant wrote:
>
> I tak, i nie - zależnie od tego, co osiągamy. Do momentu, gdy
> likwidujemy czarne powierzchnie, które u obserwatora ''live'' nie są
> czarne, zbliżamy się do rzeczywistości. Po przekroczeniu pewnego
> poziomu znowu oddalamy się od niej.
zwykle hdr wygląda jwka współczesne realizacje muzyczne...
ciągniemy tak mocno żeby cały czas był poziom +3
tam też wszystko ma praktycznie tę samą luminację, powiedzmy sobie szczerze,
w budynkach gra światłocienia jest też zwykle zaprojektowana i usunięcie
naturalnych nawet znacznych różnic w jasności elementów fałszuje obraz
fotografowanego obiektu.
-
32. Data: 2012-06-18 12:02:34
Temat: Re: Kilka HDRow z Montrealu
Od: kamil <k...@s...com>
On 18/06/2012 04:51, Marek Dyjor wrote:
> Gotfryd Smolik news wrote:
>>> to co zaprezentował to są HDRy ale przewalone na maksa taki kicz.
>>
>> Niczym nie różni się od portretu z ostrymu rzęsami na jednym oku.
>> Płytka GO użyta do separacji planów stanowi takie same "nadużycie
>> fizyczne" możliwosci sprzętu :P
>
> hm...
>
> nie zgodzę sie jednak z tobą...
>
> w portrecie wąska głebia służy zwykle podkreśleniu a nie samej sztuce
> dla sztuki.
>
> Skupiamy sie na oku czy oczach reszta jest mniej ważna oko to okno duszy
> itd...
Niech zgadnę, masz konta na digarcie i plfoto? ;-)
> w tamtym przypadku mamy obraz który sprawia wrażenie kakofonii, nie
> wiadomo na co zwracać uwagę, przeostrzony, wyciągnięte kolory które w
> sumie nawet chyba nie są naturalnymi barwami obiektu. Imho typowa sztuka
> dla sztuki która nic nei wnosi naszej wiedzy o fotografowanym obiekcie.
Ah, ten Dali. Jakieś-takieś kolory dziwne, powyginane wszystko,
przekombinowana sztuka dla sztuki.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
33. Data: 2012-06-18 14:02:44
Temat: Re: Kilka HDRow z Montrealu
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-06-17 05:57, ZubekPhoto pisze:
> wiem ze HDR jest znienawidzony do potegi ale tymbardziej mi
> sie podoba, wieksze wyzwanie.
Nie w tym rzecz, że HDR jest znienawidzony ale w tym, że do HDR-ów
bardzo często, ich twórcy, dodają za dużo chilli... aż wykręca mordę ;-)
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
34. Data: 2012-06-18 14:07:47
Temat: Re: Kilka HDRow z Montrealu
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Mon, 18 Jun 2012 14:02:44 +0200, quent napisał(a):
> W dniu 2012-06-17 05:57, ZubekPhoto pisze:
>> wiem ze HDR jest znienawidzony do potegi ale tymbardziej mi
>> sie podoba, wieksze wyzwanie.
>
> Nie w tym rzecz, że HDR jest znienawidzony ale w tym, że do HDR-ów
> bardzo często, ich twórcy, dodają za dużo chilli... aż wykręca mordę ;-)
Z HDR jest jak z makijażem u kobiety - zrób to z głową i zachowaj umiar, a
odbiorcy będą zachwyceni, choć nie będą do końca wiedzieli, skąd ich
zachwyt się bierze.
A jak się przesadzi, to efekt będzie wyglądał jak ku****
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
35. Data: 2012-06-18 16:44:33
Temat: Re: Kilka HDRow z Montrealu
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
kamil wrote:
> On 18/06/2012 04:51, Marek Dyjor wrote:
>> Gotfryd Smolik news wrote:
>>>> to co zaprezentował to są HDRy ale przewalone na maksa taki kicz.
>>>
>>> Niczym nie różni się od portretu z ostrymu rzęsami na jednym oku.
>>> Płytka GO użyta do separacji planów stanowi takie same "nadużycie
>>> fizyczne" możliwosci sprzętu :P
>>
>> hm...
>>
>> nie zgodzę sie jednak z tobą...
>>
>> w portrecie wąska głebia służy zwykle podkreśleniu a nie samej sztuce
>> dla sztuki.
>>
>> Skupiamy sie na oku czy oczach reszta jest mniej ważna oko to okno
>> duszy itd...
>
> Niech zgadnę, masz konta na digarcie i plfoto? ;-)
zgaduj dalej...
>
>> w tamtym przypadku mamy obraz który sprawia wrażenie kakofonii, nie
>> wiadomo na co zwracać uwagę, przeostrzony, wyciągnięte kolory które w
>> sumie nawet chyba nie są naturalnymi barwami obiektu. Imho typowa
>> sztuka dla sztuki która nic nei wnosi naszej wiedzy o fotografowanym
>> obiekcie.
>
> Ah, ten Dali. Jakieś-takieś kolory dziwne, powyginane wszystko,
> przekombinowana sztuka dla sztuki.
ho ho... weź jakiś obraz Dalego i jakiś gniot z HDRem i porównaj, potem się
wypowiadaj...
-
36. Data: 2012-06-18 16:49:54
Temat: Re: Kilka HDRow z Montrealu
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2012-06-16 18:50:21 +0200, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> said:
> Pokaż mi jeden HDR, który nie jest "Umiem przestawiać suwaczki" Gdzie
> treścią dzieła nie jest jego treść, tylko technika.
> Ale to akurat nie jest argumentem za tym, że technika jest be. Niestety
> jak na razie technika jest synonimem efekciarstwa, jak synonimem kiczu
> jest jeleń na rykowisku.
> Nie mam nic przeciw HDR-om, tylko że nie widziałem jeszcze takiego,
> którego bym nie rozpoznał.
Poznał, nie poznał, te są fajne:
http://www.lonelywolf.pl/galeria/
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
37. Data: 2012-06-18 16:54:32
Temat: Re: Kilka HDRow z Montrealu
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2012-06-17 05:57:16 +0200, "ZubekPhoto "
<z...@g...pl> said:
> Dopiero zaczynam, eksperymentuje wiec wszystkie uwagi sa pomocne, szczegolnie
> te konstruktywne, wiem ze HDR jest znienawidzony do potegi ale tymbardziej mi
> sie podoba, wieksze wyzwanie.
Osobiście bym radził opanowanie najpierw zasad kompozycji i operowania
światłem, bo łapiesz się za coś trudnego nie mając opanowanych podstaw.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
38. Data: 2012-06-18 17:34:58
Temat: Re: Kilka HDRow z Montrealu
Od: Sylwester Zarębski <z...@i...net.pl>
Dnia Mon, 18 Jun 2012 13:07:47 +0100, Waldek Godel napisał(a):
[...]
> Z HDR jest jak z makijażem u kobiety - zrób to z głową i zachowaj umiar, a
> odbiorcy będą zachwyceni, choć nie będą do końca wiedzieli, skąd ich
> zachwyt się bierze.
> A jak się przesadzi, to efekt będzie wyglądał jak ku****
Piękne, jakiś (copyright) na to sobie zostawiasz? ;)
--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski
Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek
-
39. Data: 2012-06-18 18:36:33
Temat: Re: Kilka HDRow z Montrealu
Od: "Sebastian Nibisz" <e...@g...pl>
JA wrote:
> Nie mam nic przeciw HDR-om, tylko że nie widziałem jeszcze takiego,
> którego bym nie rozpoznał.
Pewnie nieraz widziałeś już takie HDRy, tylko sęk w tym, że ich nie
rozpoznałeś ;-)
Tego z pewnością byś nie rozpoznał:
http://aamroczek.wordpress.com/2012/06/18/z-wawelu-d
o-bodzentyna
Pozdrawiam,
- Bastek -
-
40. Data: 2012-06-18 18:41:14
Temat: Re: Kilka HDRow z Montrealu
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
de Fresz wrote:
> On 2012-06-17 05:57:16 +0200, "ZubekPhoto "
> <z...@g...pl> said:
>
>> Dopiero zaczynam, eksperymentuje wiec wszystkie uwagi sa pomocne,
>> szczegolnie te konstruktywne, wiem ze HDR jest znienawidzony do
>> potegi ale tymbardziej mi sie podoba, wieksze wyzwanie.
>
> Osobiście bym radził opanowanie najpierw zasad kompozycji i operowania
> światłem, bo łapiesz się za coś trudnego nie mając opanowanych
> podstaw.
dobra rada...
najpierw naucz sie robić dobre zwykłe zdjęcia.
a jak już sie nauczysz to po co je psuć :)
któryś z klasyków napisał coś o tym że zastosowanie techniki szlachetnej do
nieudanego zdjęcia nie zrobi z niego arcydzieła.