-
141. Data: 2013-12-05 21:13:39
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-12-05 19:18, J.F pisze:
> Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
> W dniu 2013-12-04 22:24, J.F pisze:
>>>> Litości - nowe zakupy to nie standard na uczelniach. Standardem to
>>>> mogła być Odra.
>>> Odra byla jedna, a pecetow wiele :-P
>> Ale nie AT.
>
> AT, po co stary szmelc kupowac..
Do pracy biurowej w zupełności wystarczały XT z różnymi 'turbami'
i można je było kupić dużo taniej niż to RoMan pokazywał.
Zamiast drogiego (i dużego) 40MB MFM można było dokupić na karcie
ISA drugi dysk 20 MB, a te badziewne XT często bywałe szybsze
od AT. A jaki tam był procesor ;)
>> To nie pisz o standardzie.
>
> Ale standard zakupow w 1990.
To też nie. W 1990 to one się w Polsce pojawiały. Ewentualnie
mógłbym się zgodzić, że w drugiej połowie 1990 wzrosła dynamika
zakupu AT, a wręcz bym stwierdził, że nim na dobre się rozwinął
to już 386 się pojawił w porównywalnych pieniądzach. No, ale to
już było naturalne.
>> Z folderów reklamowych to może tak. Może tak zamawiano nowe na
>> uczelniach, ale w firmach to raczej w kategoriach "rzadko", czyli
>> jeden na wiele XT
>
> A lat nie pomyliles ?
Nie, raczej nie, a wręcz z całą pewnością nie.
> W firmach pecetow tez malo bylo, bo i po co ?
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
A do czego się komputery w firmach kupuje? Raczej nie do grania.
>> Co nie znaczy, że masowo kupowano AT.
>
> Jak juz kupowano na uzytek uczelni
Uczelni jak pisałem - być może.
> czy firmy - to AT.
Nie, zresztą widać że nie masz bladego pojęcia jak wyglądała sytuacja
w firmach - utwierdziłeś mnie w tym podkreśloną wypowiedzią.
>> Aha, czyli nie były sensowne, ale standardem było zamawianie AT?
>
> Nie, po prostu nie jestes w stanie tej sensownosci sprawdzic teraz.
Raczej chciałeś napisać, że Tobie jej udowodnić, za to Ty widziałeś
wszędzie AT, tylko nie wiesz do czego PC były w firmach potrzebne:>
> A przed 1990 to uczelnie i zaklady mogly w ogole byc jeszcze inaczej
> rozliczane, waluty z banku, z przydzialu, z eksportu ...
Mogły, czy były? Mi to będziesz mówił:>
> to jeszcze nie
> te czasy, ze idziesz do kantoru i kupujesz (choc kantory dla prywatnych
> osob juz byly).
Prawo dewizowe zmieniono 15 marca 1989. 1990 jest zdecydowanie po tej
dacie.
-
142. Data: 2013-12-05 21:19:39
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-12-05 11:10, sqlwiel pisze:
(...)
> Prędkości światła nie da się przekroczyć ;)
> A nanosekunda (czyli 1GHz), to 30cm.
Odważnie stwierdzenie, jeżeli mieszasz do tego czas :)
-
143. Data: 2013-12-05 22:00:24
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:0...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>>> Od samego początku piszę, że przez długie lata podstawą był sprzęt za
>>> ok. $1000 - w 1990 roku podstawą był AT/286-16MHz
>>
>> Podstawa to jest to, od czego zaczyna się cennik, a nie czyjeś
>> widzimisie.
>
> Ze co?
Którego słowa nie zrozumiałeś?
HINT: Dla ułatwienia - weź do ręki cennik jakiegoś samochodu.
Która wersja jest podstawową?
-
144. Data: 2013-12-05 22:14:11
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:
>>> Dlatego dziś bez problemu możesz kupić komputer sprzed kilku lat i w
>>> pracach biurowych w niczym nie bedzie ustepował najnowszym
>>> rozwiazaniom. W roku 9x takiej możliwości nie miałes.
>>
>> Oczywiście że miałeś, najlepszy dowód że w pracach biurowych do dziś
>> pracuje często sprzęt z tamtych właśnie lat.
>> Więc nie bredź.
>>
> ROTFL!
> Gdzie?
> Na windowsach?
Oczywiście.
Zdziwiłbyś się jak ładnie śmiga XP na Pentium 166.....
> Chcesz powiedzieć, ze jest gdzies miejsce gdzie ktoś dzis pracuje na
> komputerze z procesorem powiedzmy 166mhz?
Dokładnie.
> Jeżeli tak, to daj adres, wysle mu kompa z jakims sempronem 3000. Mam tego
> kilka sztuk.
W
>>> Dlatego tez wtedy komputerkosztował ponad 4000, dzis mozesz kupic
>>> nowy za 1200 a uzywany za 400.
>>
>> Sam podawałeś przykłady, że komputery zaczynały się od 2000 w Vobisie,
>> więc w normalnym miejscu jeszcze o 1/3 taniej.
>
> Możesz pokazać, gdzie coś takiego podawałem?
Kto ich gazetkę zapodał?
Zakończyłeś lekturę na pierwszym obrazku, tak jak to robisz z postami,
których nie czytasz, ale mimo to odpowiadasz?
>
>> Po co więc te bzdury, że komputer kosztował 4000, w jednym zdaniu z
>> porównaniem do 1200 dzisiaj?
>> Tak samo kosztował 4000 jak i dzisiaj kosztuje 4000.
>>
> Po raz kolejny: nieprawda!
Znaczy co, teraz nie ma kompów za 4 tys, czy wtedy nie było za mniej?
>> Eeee tam , komputery są do pracy, nie zabawy, więc nic nie trzeba było
>> zmieniać, tylko gierki używać na konsoli.
>>
> Pełna zgoda. Ale nawet uzywając standardowe aplikacje + internet komputery
> wtedy dośc szybko sie starzały.
Dla pryszczatych nastolatków, którzy musieli się ścigać z kumplami na
komputery.
> Sam od tego czasu wymieniłem je kilkukrotnie.
> A dziś nie ma takiego problemu.
> Pol roku temu kupiłem kompa za 300zł, wszystko na nim pieknie działa i
> wiem
> ze bedzie działało kolejne kilka lat. Czyli mam kompa ktory przez 10 lat
> (c2d ma juz pewnie z 5 lat jak nie wiecej) pełni swoja funkcję.
> Wyobrażasz sobie pracować w 2007r na komputerze 200mhz? Strony byś nie
> otworzył...
>
>>>> Nie mam o czym, bo nie gadam bez sensu porównując ceny wypasionych
>>>> kompów sprzed paru lat, z obecnym komputerowym złomem.
>>>>
>>> Nowy laptop za 1200 to jest złom?
>>
>> I znowu Twoja demagogia.
>> Nie pisałeś o złomach z demobilu za 400 zł?
>> Ja to pisałem niby?
>
> Pisałem i o tym i o tym.
No właśnie.
Skoro pisałeś o złomach, to co się dziwisz, że ktoś się oburza porównaniem
wypasionego nowego kompa sprzed kilka lat do cen obecnego złomu?
>>> Raz piszesz o komputerach raz o jakiejs bazie (cokolwiek masz na
>>> mysli) Pokazałem ci konkretna ulotkę.
>>
>> No i z niej nie wynika, że komputery zaczynały się od 4000, tak jak
>> twierdziłeś.
>
> Ae co to jest ta baza? Procesor?
Komputer w podstawowej wersji.
>
>> A to jest właśnie baza, oczywiście monitor to nie komputer.
>>
> Monitor to nie komputer, zgoda.
> Ale po pierwsze bez monitora pracuje sie dosc trudno.
Ale monitory starzały się zawsze dużo wolniej, więc nie wymieniało ich się
razem z kompem.
> Ale nawet bez monitora to i tak było ponad 3.000.
Poniżej 2000.
Cytat z Ciebie:
http://pokazywarka.pl/900c1t-2/
Strona 6, Cyrix 6x86 cena 2290.
W Vobisie.
Czyli normalnie dużo taniej.
>> Chcę powiedzieć, że cenniki nie zaczynały się od 4000 jak byłeś łaskaw
>> zeznać.
>
> Czy ja sie w koncu doczekam jaks przykładów?
Sam je podajesz, tylko czytać Ci się ich nie chce.
Nikt za Ciebie tego nie zrobi.
>> RGB PC XT, HDD 20 MB, RAM coś koło 1 MB, stacja dyskietek bodajże
>> 5,25, monitor Hercules mono bursztynowy.
>> Zadowolony?
>>
> I to były standardowe kmputery, kupowane do standardowych, domowych
> zastosowań przez miliony?
Znowu dyskutujesz ze swoimi rojeniami?
Porównaj swój bełkot, z tym o czym ja pisałem.
> Nie znam nikogo kto by miał coś takiego w domu.
A ja znam.
Siebie.
> O jakim roku mowisz?
Zacznij wreszcie czytać na co odpowiadasz.
Rok 1990 padł w pierwszym poście.
>>> Zreszta podałem ci troche konkretniejsze dane niz twoje "kupiłem
>>> komputer" Podałem konkretna konfiguracje, konkretna cene...
>>
>> I co w związku z tym?
>> Jak to się ma to faktu, że nie było tańszych?
>> HINT: wcale.
>>
> Dlatego pytalem o kontrpropozycję.
Ale po co, skoro nie czytasz nawet tego co sam zapodajesz?
> A ty podajesz jakies XT które byc moze 5 firm i jaks uczelnia kupiło w
> początkach PCtów 7 lat wczesniej niz czasy o ktorych mówię...
Dżisus, jak się gubisz w wątku, to może przed KAŻDĄ odpowiedzią, czytaj go
od początku......
Wyszliśmy właśnie od roku 1990, mojego XT i to o niego się tak usilnie
dopytujesz.
>>
>>>> I żadne z nich nie kosztował 4200, tylko ułamek tej kwoty.
>>>>
>>> Zalinkowałem ci ulotke...
>>
>> Gdzie widziałem ceny o połowę niższe od deklarowanych przez Ciebie.
>> W jednym z najdroższych sklepów.
>> Nic Ci to nie daje do myślenia?
>>
> Wtedy vobis był drogi, zgadza sie, ale nie az tak dorgi.
> Dlatego w ulotce masz np. samego kompa (bez podzespolów) za 3200 z
> procesorem 166 i dyskiem 1,2.
Masz też drugi za 1000 taniej.
>> Nie, w Poznaniu, w firmie pod moją szkołą, bo miałem po drodze.
>> Więc pewnie dałoby się jeszcze taniej, gdyby ktoś wiedział gdzie i
>> umiał poszukać.
>
> Ty to jednak jestes mistrz. Kupowałes w sklepach coś za 30% wartości.
Nie, za 100% wartości.
Tylko Ty pokręciłeś czasookresy, o 7 lat dokładnie, a nawet Twoje własne
czasy i zeznania nie trzymają się kupy.
-
145. Data: 2013-12-05 22:16:35
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:0...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>>> Cavallino wziął za to pod uwage rok 1990, gdzie można było kupić komp
>>> za 10.000.000 czyli nominalnie 1.000zł tyle tylko, ze to były takie
>>> poczatki, ze nikt kompa do domu nie kupował.
>>
>> Ja kupowałem, więc Twoje "nikt" to bzdura.
>> I większość moich kolegów z klasy też nabyła kompy w ciągu pierwszego
>> roku.
>>
> Ok, uwaga na nisko latające kwantyfikatory.
> Zamien nikt na "promil promila" i juz sie bedzie zgadzało.
>
>> Ale naście lat później niewiele się zmieniło, jeśli chodzi o ceny.
>>
> Ceny czy ceny nominalne?
Nie wiesz co to jest cena?
Tak, to właśnie nominalna.
> Jakie lata porównujesz?
Nie łaska przeczytać nawet kilka zdań w poście który cytujesz?
-
146. Data: 2013-12-05 22:17:55
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:0...@b...poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w
> poprzednim odcinku co następuje:
>
>>> XT w 1990 to nie byla podstawa
>>
>> Skoro był w cenniku i dało się go kupić to była podstawa.
>> Twoje widzimisie możesz sobie w buty włożyć.
>>
>> Bardziej był podstawą, niż obecny cennik np. Kia Soul czy Citroena
>> C4Aircross, których w podstawie kupić nie idzie.
>
> Ach taka podstawe miałes na mysli...
Nie ma innej.
> Ubawiłem sie!
Ze swojej głupoty?
-
147. Data: 2013-12-05 23:00:27
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>>>> Od samego początku piszę, że przez długie lata podstawą był sprzęt za
>>>> ok. $1000 - w 1990 roku podstawą był AT/286-16MHz
>>>
>>> Podstawa to jest to, od czego zaczyna się cennik, a nie czyjeś
>>> widzimisie.
>>
>> Ze co?
>
> Którego słowa nie zrozumiałeś?
>
Nie słowa, sensu.
Czesto cennik jest alfabetyczny i zaczyna sie od rzeczy na a, ale trudno
uznać, Arctic - wentylator to jest podstawa komputera.
> HINT: Dla ułatwienia - weź do ręki cennik jakiegoś samochodu.
> Która wersja jest podstawową?
A to juz brzmi troche sensowniej.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jakiś czas temu pisałem, że przydałoby się stworzyć pl.rec.gry.rpg.towarzyskie
Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O
-
148. Data: 2013-12-05 23:31:18
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>>>> Dlatego dziś bez problemu możesz kupić komputer sprzed kilku lat i
>>>> w pracach biurowych w niczym nie bedzie ustepował najnowszym
>>>> rozwiazaniom. W roku 9x takiej możliwości nie miałes.
>>>
>>> Oczywiście że miałeś, najlepszy dowód że w pracach biurowych do dziś
>>> pracuje często sprzęt z tamtych właśnie lat.
>>> Więc nie bredź.
>>>
>> ROTFL!
>> Gdzie?
>> Na windowsach?
>
> Oczywiście.
> Zdziwiłbyś się jak ładnie śmiga XP na Pentium 166.....
>
Ok. Nie pozostaje mi uznac ze masz racje.
Rzeczywiście - zdziwiłbym się...
>
>> Chcesz powiedzieć, ze jest gdzies miejsce gdzie ktoś dzis pracuje na
>> komputerze z procesorem powiedzmy 166mhz?
>
> Dokładnie.
>
Wspolczuje.
>> Jeżeli tak, to daj adres, wysle mu kompa z jakims sempronem 3000. Mam
>> tego kilka sztuk.
>
> W
>
>>>> Dlatego tez wtedy komputerkosztował ponad 4000, dzis mozesz kupic
>>>> nowy za 1200 a uzywany za 400.
>>>
>>> Sam podawałeś przykłady, że komputery zaczynały się od 2000 w
>>> Vobisie, więc w normalnym miejscu jeszcze o 1/3 taniej.
>>
>> Możesz pokazać, gdzie coś takiego podawałem?
>
> Kto ich gazetkę zapodał?
> Zakończyłeś lekturę na pierwszym obrazku, tak jak to robisz z postami,
> których nie czytasz, ale mimo to odpowiadasz?
>
O matko, cyrix? No masz racje, nie 2, tylko 2300 za totalnie najbiedniejsza
konfigurację.
Bez monitora i peryferiow...
>>
>>> Po co więc te bzdury, że komputer kosztował 4000, w jednym zdaniu z
>>> porównaniem do 1200 dzisiaj?
>>> Tak samo kosztował 4000 jak i dzisiaj kosztuje 4000.
>>>
>> Po raz kolejny: nieprawda!
>
> Znaczy co, teraz nie ma kompów za 4 tys, czy wtedy nie było za mniej?
>
Standardowy wtedy kosztował 4 a dzis 1,2. Jak sam wskazałes, najbiedniejszy
mozna było wtedy kupic za 2,3, ale najbiedniejszy dziś mozna kupic za 900zł
wiec to nadal ponad 2 x taniej. Nominalnie! Ba, to nawet taniej niz twój
1000. Nominalnie!
>>> Eeee tam , komputery są do pracy, nie zabawy, więc nic nie trzeba
>>> było zmieniać, tylko gierki używać na konsoli.
>>>
>> Pełna zgoda. Ale nawet uzywając standardowe aplikacje + internet
>> komputery wtedy dośc szybko sie starzały.
>
> Dla pryszczatych nastolatków, którzy musieli się ścigać z kumplami na
> komputery.
>
Jak ci łatwo przychodzi obrażanie ludzi...
A ja praktycznie nie gralem (poza WoW i transport tycoon ale te akurat nie
postarzały kompa) a mimo to szybko zaczeło mi brakowac mocy.
>> Sam od tego czasu wymieniłem je kilkukrotnie.
>> A dziś nie ma takiego problemu.
>> Pol roku temu kupiłem kompa za 300zł, wszystko na nim pieknie działa
>> i wiem
>> ze bedzie działało kolejne kilka lat. Czyli mam kompa ktory przez 10
>> lat (c2d ma juz pewnie z 5 lat jak nie wiecej) pełni swoja funkcję.
>> Wyobrażasz sobie pracować w 2007r na komputerze 200mhz? Strony byś
>> nie otworzył...
>>
>>>>> Nie mam o czym, bo nie gadam bez sensu porównując ceny wypasionych
>>>>> kompów sprzed paru lat, z obecnym komputerowym złomem.
>>>>>
>>>> Nowy laptop za 1200 to jest złom?
>>>
>>> I znowu Twoja demagogia.
>>> Nie pisałeś o złomach z demobilu za 400 zł?
>>> Ja to pisałem niby?
>>
>> Pisałem i o tym i o tym.
>
> No właśnie.
> Skoro pisałeś o złomach, to co się dziwisz, że ktoś się oburza
> porównaniem wypasionego nowego kompa sprzed kilka lat do cen obecnego
> złomu?
Komp za 4.000 jaki wtedy kupowałem był z połki obecnych lapków za 1200.
Zreszta mozna to sprawdzic we wspomnianej ulotce.
A obecne lapki za 1200 nie ustepuja wiele komputerowi stacjonarnemu za
300zł.
Oczywiście, ma pewnie nowsze łącza (w szczególnosci usb 3.0, wifi) i zpaas
mocy ale to sa de facto szczegóły.
Ale jak cie tak uzywany sprzet za 300zł mierzwi, to mozesz za 900 kupić
nową stacjonarkę.
>
>>>> Raz piszesz o komputerach raz o jakiejs bazie (cokolwiek masz na
>>>> mysli) Pokazałem ci konkretna ulotkę.
>>>
>>> No i z niej nie wynika, że komputery zaczynały się od 4000, tak jak
>>> twierdziłeś.
>>
>> Ae co to jest ta baza? Procesor?
>
> Komputer w podstawowej wersji.
>
No to juz wyzej ustalilismy, ze za 1000 nie było.
Był za 2,3. Bez monitora. Po co komputer bez monitora?
>>
>>> A to jest właśnie baza, oczywiście monitor to nie komputer.
>>>
>> Monitor to nie komputer, zgoda.
>> Ale po pierwsze bez monitora pracuje sie dosc trudno.
>
> Ale monitory starzały się zawsze dużo wolniej, więc nie wymieniało ich
> się razem z kompem.
>
Zgadza sie. Ale w 97 to sie raczej kupowało pierwszy kolorowy monitor, wiec
i tak trzeba było ten koszt ponieść.
>> Ale nawet bez monitora to i tak było ponad 3.000.
>
> Poniżej 2000.
> Cytat z Ciebie:
> http://pokazywarka.pl/900c1t-2/
>
> Strona 6, Cyrix 6x86 cena 2290.
> W Vobisie.
> Czyli normalnie dużo taniej.
>
Wtedy ceny vobisu nie były az tak wygórowane jak zrobiły sie później.
Wtedy vobis bardziej operował na wysokiej marzy wciskając wszystkim
highscreeny.
Różnica w cenie to było maks 10%.
Dlatego zreszta u nich nie kupowałem, ale 10% to nadal powyżej 2000. A
nawet jeżeli uznac, ze 2000 to i tak nie daje Twojego tysiąca.
>>> Chcę powiedzieć, że cenniki nie zaczynały się od 4000 jak byłeś
>>> łaskaw zeznać.
>>
>> Czy ja sie w koncu doczekam jaks przykładów?
>
> Sam je podajesz, tylko czytać Ci się ich nie chce.
> Nikt za Ciebie tego nie zrobi.
>
Ok, czyli dowodem na to, ze mozna było kupić komputer za 1000 jest podany
przeze mnie zestaw za 3.000. Ok.
>>> RGB PC XT, HDD 20 MB, RAM coś koło 1 MB, stacja dyskietek bodajże
>>> 5,25, monitor Hercules mono bursztynowy.
>>> Zadowolony?
>>>
>> I to były standardowe kmputery, kupowane do standardowych, domowych
>> zastosowań przez miliony?
>
> Znowu dyskutujesz ze swoimi rojeniami?
> Porównaj swój bełkot, z tym o czym ja pisałem.
>
>> Nie znam nikogo kto by miał coś takiego w domu.
>
> A ja znam.
> Siebie.
>
Gratulacje. Długo na tym pracowałes?
>> O jakim roku mowisz?
>
> Zacznij wreszcie czytać na co odpowiadasz.
> Rok 1990 padł w pierwszym poście.
>
Nie, W pierwszym poscie padło stwierdzenie 20 lat temu.
Wiec nie 1990 a conajmniej 93.
>> A ty podajesz jakies XT które byc moze 5 firm i jaks uczelnia kupiło
>> w początkach PCtów 7 lat wczesniej niz czasy o ktorych mówię...
>
> Dżisus, jak się gubisz w wątku, to może przed KAŻDĄ odpowiedzią,
> czytaj go od początku......
> Wyszliśmy właśnie od roku 1990, mojego XT i to o niego się tak usilnie
> dopytujesz.
>
Nie, od 93.
Ja zreszta pisałem od poczatku o 97.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy
dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center.
-
149. Data: 2013-12-05 23:31:20
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
> Ze swojej głupoty?
Jak zwykle, z niesmakiem, koncze dyskusję z Toba.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci.
On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku."
-
150. Data: 2013-12-05 23:31:20
Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:
>>>> Cavallino wziął za to pod uwage rok 1990, gdzie można było kupić komp
>>>> za 10.000.000 czyli nominalnie 1.000zł tyle tylko, ze to były takie
>>>> poczatki, ze nikt kompa do domu nie kupował.
>>>
>>> Ja kupowałem, więc Twoje "nikt" to bzdura.
>>> I większość moich kolegów z klasy też nabyła kompy w ciągu pierwszego
>>> roku.
>>>
>> Ok, uwaga na nisko latające kwantyfikatory.
>> Zamien nikt na "promil promila" i juz sie bedzie zgadzało.
>>
>>> Ale naście lat później niewiele się zmieniło, jeśli chodzi o ceny.
>>>
>> Ceny czy ceny nominalne?
>
> Nie wiesz co to jest cena?
> Tak, to właśnie nominalna.
>
Po raz kolejny powtórze ze twierdzenie iz coś nie staniało, bo ceny
nominalne nie zmieniły sie przez 20 lat to jest herezja.
Ale nawet przyjmując tak absurdalny sposób badania - i tak wychodzi na to,
ze komputery staniały.
>> Jakie lata porównujesz?
>
> Nie łaska przeczytać nawet kilka zdań w poście który cytujesz?
No to nie na temat.
Miało byc przez 20 lat. A nie przez 23.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
H. Jackson Brown, Jr.