eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 172

  • 92. Data: 2013-12-05 00:00:33
    Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:

    >>>>> Nominalnie sprzęt w rodzaju dużego AGD nie tanieje.
    >>>>> 20 lat temu pralki były dużo tańsze niż dziś.
    >>>>
    >>>> W żadnym wypadku - nominalnie być może ceny były podobne, ale
    >>>> zarówno po uwzględnieniu inflacji jak i średnich zarobków były
    >>>> *znacznie* droższe.
    >>>
    >>> Nie na temat, pisałem o cenach nominalnych.
    >>
    >> To tak dla celowości dyskusji moze podpowiesz, jaki jest sens
    >> porównywania cen nominalnych?
    >
    > Większy niż odpowiedzi na wypowiedź o cenach nominalnych, z próbą
    > dyskusji na niezadany temat o cenach realnych.
    >
    A, rozumiem, czyli sensem samym w sobie jest trzymanie sie bezsensownego
    wtracenia, chociaz taka dyskusja nic nie wnosi i niczego nie dowodzi.
    Powodzenia.

    Bo ja nie pytałem, jaki sens jest wiekszy, tylko:
    *jaki jest sens porównywania cen nominalnych?!?!?*

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Przepis na dziecko: 25dag miłości, 25dag namiętności, 2 jajka,
    4 kolana. Ubijać do rana aż powstanie piana. Odstawić na 9 miesięcy
    i kupic wózek dziecięcy. ;-)


  • 91. Data: 2013-12-05 00:00:33
    Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:

    >>> Że gadasz o jakichś przykładach nic nie wnoszących do tematu.
    >>> Wtedy kupowałeś za 4200, dzisiaj też spokojnie możesz tyle wydać,
    >>> tylko co z tego?
    >>>
    >> Tylko tyle, ze wtedy kupowałem za 4200 bo za 400zł sie nie dało.
    >
    > Tak jasne, komputery z demobilu spadły z nieba w ostatnim roku.
    >
    Niczego takiego nie twierdze.
    Spadła szybkośc przyrostu mocy komputerów, a dodatkowo spadła szybkośc
    rozrostu wymagań aplikacji.
    Dlatego dziś bez problemu możesz kupić komputer sprzed kilku lat i w
    pracach biurowych w niczym nie bedzie ustepował najnowszym rozwiazaniom.
    W roku 9x takiej możliwości nie miałes.
    Poza tym obecnie sprzet jest o wiele bardziej popularny wiec nic dziwnego,
    ze ówniez ilośc starszych, nadajacych sie do uzytkowania komputerów rosnie.
    Dlatego tez wtedy komputerkosztował ponad 4000, dzis mozesz kupic nowy za
    1200 a uzywany za 400.
    >
    >>> Sens porównania wypasionego do podstawy jest mniej więcej taki, jak
    >>> porównanie Maluch do Mercedesa w celu udowodonienia jakiejś bzdury.
    >>>
    >> Bzdura.
    >> Na laptopie za 1200 jestes w stanie wykonac praktycznie wszystkie
    >> standardowe czynnosci przeiwidzane dla PC.
    >
    > 10 lat temu na blaszaku za połowę, a nawet 1/4 twojej kwoty też
    > mogłeś. A że najnowsze gry nie chodziły?
    > Trudno, dzisiaj t
    >
    Nie było takiego wyboru.
    Zreszta na tym niby wypasionym po niewielkim czasie najnowsze gry tez nie
    chodziły.
    Trzeba by co rok zmieniac karte graficzna.
    >>>
    >>>>>> Nie wspominając o tym, ze za 300zł mozna kupic maszyne w
    >>>>>> zupelnosci wystarczajaca do prac biurowych.
    >>>>>
    >>>>> Chyba tableta......
    >>>>>
    >>>> Cavallino, czy ty naprawde musisz dyskutowac z kazdym zdaniem,
    >>>
    >>> Z każdym w którym tkwi bezsens - tak.
    >>>
    >> Poddaje sie.
    >> To moze podyskutuj ze sobą?
    >
    > Nie mam o czym, bo nie gadam bez sensu porównując ceny wypasionych
    > kompów sprzed paru lat, z obecnym komputerowym złomem.
    >
    Nowy laptop za 1200 to jest złom?
    Ciekawe...
    Naprawde, gadaj ze soba, bo w twoich wypowiedziach znajduje najwiecej
    bzdur.
    >>
    >>>>nawet jak
    >>>> nie masz zielonego pojecia o temacie?
    >>>
    >>> Mówisz?
    >>> Co robisz zawodowo, że chcesz mnie przebić w komputerach?
    >>>
    >> Ja nie mam potrzeby cię przebijania.
    >> pokazuje ci konkretne argumenty a ty piszesz "pamietam lepiej".
    >
    > Bo pamiętam za ile kupowałem komputery, to Ty twierdzisz że lepiej
    > wiesz iż to nie jest możliwe.
    > Ja nie neguję, że były komputery za wielokrotność tej kwoty, to Ty
    > negujesz że były i za 1000 zł.
    >
    Raz piszesz o komputerach raz o jakiejs bazie (cokolwiek masz na mysli)
    Pokazałem ci konkretna ulotkę.
    Byc moze dałoby sie zejsc o tysiac kupujac wszystko sprzed pol roku ale
    taki komp po roku do niczego sie nie nadawał.
    >
    >> Tak sie nie da dyskutować.
    >
    > Oczywiście że nie, dopóki będziesz bredził nie ma to sensu.
    >
    I vice versa
    >>>
    >>>> Ostatnio kupowałem C2D, 2GB ram, 100GB dysk. 260zł. Oczywiście
    >>>> polisingowy.
    >>>
    >>> Czyli teraz porównujemy jakieś używane śmiecie do cen nowego
    >>> sprzętu?
    >>>
    >> Ja pisze o komputerach ktore mozna uzytecznie wykorzystac.
    >> Dzis mozesz kupic uzywany za 260, wtedy mogłes tylko nowy za 4200.
    >
    > I nadal bredzisz.
    > Można było i za 1000, można było za 2000, można było za 4000.
    > Demobil znalazłby się i grubo poniżej 1000.
    >
    Chcesz powiedziec, ze były na rynku do kupienia komputery ktore ktos kupił
    pol roku wczesniej i zaraz je odsprzedawał?
    W duzych ilosciach?
    Bo obecnie masz tego setki, wtedy nie wiem skad miałyby być.
    Ale podałem ci bardzo konkretny przykład komputera jaki kupowałem w 97 roku
    za ponad 4000. Czekam na kontrpropozycje, co mogłem kupic nadajacego sie do
    uzywania za cene obecnego lapka za 1200zł.
    I na razie litosciwie pomine, ze obecne 1200zł to wtedy bylo wielokrotnie
    mniej...

    >> Dodając do tego inflacje rzeczywiscie masz racje, wychodzi, ze ceny
    >> sie nie
    >> zmieniły...
    >>
    >>>>>> nie wiem jakie PC kupowało sie w 1990 rok...
    >>>>>>
    >>>> Liczyłem ze odpowiesz...
    >>
    >>> XT.
    >>
    >> Podobno masz dobra pamięć.
    >> To moze konkretniej troche?
    >
    > A co jest niekonkretnego w tej wypowiedzi?
    > Że nie wiesz co to było?
    > To sobie googla zatrudnij do pomocy.
    >
    Konkretny zestaw, konkretne ceny.

    >>>>> Mnie to jest zbędne, mam nawet rachunki z tego zlecenia.
    >>>>>
    >>>> Dawaj skany.
    >>>
    >>> Co z tego będę miał?
    >>>
    >> Nowiutkie, wypasione absolutnie nic.
    >
    > I takież skany zobaczysz.
    >
    Co własciwie konczy dyskusje.
    Na słowo ci nie uwierze. A skoro piszesz "mam ale nie pokaze" to dziekuje
    za dyskusje.

    >>>> Ja tez. Dlatego pamietam np. bardzo dokładnie ceny kompów.
    >>>> I nijak nie było to 1000zł...
    >>>
    >>> No widzisz, a ja pamiętam.
    >>> Więc masz kłopoty z pamięcią.
    >>>
    >> Brawo.
    >> Polecam bardzo dokładnie przeczytać zestawienie jakie stworzyłes
    >> powyżej.
    >
    > Ja pamiętam, Ty nie, więc ja kłopotów z pamięcią nie mam, Ty masz.
    > Czego tu znowu nie rozumiesz?
    >
    Ale ja powyzej napisałem, ze pamietam...
    Zreszta podałem ci troche konkretniejsze dane niz twoje "kupiłem komputer"
    Podałem konkretna konfiguracje, konkretna cene...
    >>
    >>>> Chyba ze mówiac kupowanie, masz na mysli co innego niz isc do
    >>>> sklepu i kupić.
    >>>
    >>> Nie.
    >>> Przy czym rzecz jasna bez zadzierania głowy na najwyższą półkę, nie
    >>> kupuję z zasady nic z takiego segmentu, nie lubię wywalać kasy w
    >>> błoto.
    >>
    >> ROTFL
    >> w 97 roku jaki miałes wybór?
    >> AMD k6 albo pentium do wyboru 166mmx albo 200mmx
    >
    > Niechby nawet.
    > I żadne z nich nie kosztował 4200, tylko ułamek tej kwoty.
    >
    Zalinkowałem ci ulotke...
    >
    >> Juz ci ktos pisał o tym, ze do pewnego czasu komputer kosztował
    >> srednio 1000$.
    >
    > A ktoś mówi że nie?
    > Tyle że nic nie mówiłem o tym, co i ile kosztowało średnio.
    > Mówię o tym co kupowałem i stąd wiem że istniało.
    > Nie będę debilem stojącym przed żyrafą i powtarzającym, że takie
    > zwierzęta nie istnieją.
    >
    No to pytałem gdzie kupowałes?
    Jezdziłes do fabryki i sobie przywoziłes?
    Miałes jakies wtyki w ministerstwie?

    Ja ci pokazuje sytuacje zwykłego człowieka ktory idzie do 5 sklepów i ma
    taki a nie inny wybór.
    Nie przecze ze dzis przy sporej dozie szczescia, uporu i zatrudnienia
    prawnika uda sie wylicytowac jacht za 1000zł Ale czy to znaczy ze w 2013
    jachty kosztują 1000zł?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Oziębłość stosunków między ludźmi powstaje wskutek tarć
    między nimi. I cóż ty na to fizyko???


  • 93. Data: 2013-12-05 00:43:36
    Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 4 Dec 2013 23:49:28 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
    > OK. Poświęciłem się i wygrzebałem pierwszy numer Entera z 1990 roku.
    > Reklama Apeximu - strona 21:
    > XT-MONO 8 mln 500 tysięcy
    > XT-COLOR (EGA) 11 mln 200 tysięcy
    > AT-MONO 9 mln 950 tysięcy
    > AT-COLOR 12 mln 400 tysięcy
    > AT-386-25 21 mln 950 tysięcy
    > itd. aź do 386-33 z VGA za 31 mln 850 tysięcy
    > U Wilczka była taniej ale odpowiednik AT-MONO za 9,8 mln szł.

    > Koniec 1990 roku był czasem, gdy XT kupowali już tylko desperaci. Ja
    > wtedy pracowałem na 386DX-20 kręconym na 25MHz.

    O to to to. Sprzet dla desperatow.
    I nie zadna podstawa, tylko zamkniety rozdzial.

    J.


  • 94. Data: 2013-12-05 00:58:48
    Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F.,

    Thursday, December 5, 2013, 12:43:36 AM, you wrote:

    >> OK. Poświęciłem się i wygrzebałem pierwszy numer Entera z 1990 roku.
    >> Reklama Apeximu - strona 21:
    >> XT-MONO 8 mln 500 tysięcy
    >> XT-COLOR (EGA) 11 mln 200 tysięcy
    >> AT-MONO 9 mln 950 tysięcy
    >> AT-COLOR 12 mln 400 tysięcy
    >> AT-386-25 21 mln 950 tysięcy
    >> itd. aź do 386-33 z VGA za 31 mln 850 tysięcy
    >> U Wilczka była taniej ale odpowiednik AT-MONO za 9,8 mln szł.
    >> Koniec 1990 roku był czasem, gdy XT kupowali już tylko desperaci. Ja
    >> wtedy pracowałem na 386DX-20 kręconym na 25MHz.

    Pomyłka - 386DX-20 miałem w pracy rok wcześniej. Pod koniec 1990 roku
    w domu miałem już służbowego 386DX-33 z EGA - zdjęcia do publikacji w
    Enterze 5'91 robiłem w domu.

    > O to to to. Sprzet dla desperatow.
    > I nie zadna podstawa, tylko zamkniety rozdzial.

    Od samego początku piszę, że przez długie lata podstawą był sprzęt za
    ok. $1000 - w 1990 roku podstawą był AT/286-16MHz z 14" monitorem
    monochromatycznym i dyskiem 40MB.


    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 95. Data: 2013-12-05 07:26:44
    Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2013-12-03 10:26, t? pisze:
    > Suma wypłacanych odszkodowań będzie wyższa -> składki wzrosną. Naprawdę
    > tego nie rozumiesz?

    Jest wiele przykładów z życia kiedy wraz ze wzrostem kosztów "produkcji"
    cena końcowego "produktu" nie wzrastała albo nie wzrastała
    proporcjonalnie do kosztów. I nie wiązało się to z załamaniem rynku i
    masowymi upadłościami "producentów".
    Skąd masz pewność że ubezpieczyciele są z innego świata i przerzucą
    wszystkie koszty co do joty na klienta?
    Normalnie jakbym lobbysty bankowego słuchał. Tam też wszystko zawsze ma
    być przerzucone na klienta a przecież wiadomo że tak to nie działa.
    Ale fakt jest faktem lobbing robi swoje i u władzy i przez takie właśnie
    powtarzanie mantry w necie. :-)

    z


  • 96. Data: 2013-12-05 08:15:51
    Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    Dnia 2013-12-04 19:08, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
    odpisać:

    >> Tu kilka cen z 91 roku:
    >> http://twojepc.pl/news1727/Warszawska-Gielda-Kompute
    rowa-aktualne-ceny.html
    >>
    >> Jak byś z tego chciał mieć kompa za 1kpln?
    >
    > ROTFL !!!!
    > AMD Athlon 100 Ghz z 91 roku?
    > Rypnęło Ci się dobre kilka lat, mój XT z 90 roku miał zabójczą prędkość
    > 16 Mhz w trybie Turbo. ;-)
    >
    >
    2001 - w linku to widać, u mnie czeski błąd :)
    Pytanie jednak pozostaje aktualne - jak z tego złożyć kompa za 1000pln?
    - no chyba, że w 2001 była górka :)
    Wcześniejszych cen nie znalazłem, ale ostatnio przy okazji remontu
    wyrzucałem stare papiery w tym drukowane cenniki z 97 i 98 roku
    (szykowałem się do złożenia swojego pierwszego PC - wcześniej tylko
    Amiga i Spectrum :) )
    Tak przy okazji kosztował mnie w 98 roku ponad 4500 zł i był
    zdecydowanie ze średniej półki i to kupowany po taniości na giełdzie we
    Wrocławiu - Celeron 333 (oczywiście potem podkręcony), Abit BH6 (jedyny
    wypas w kompie), 13 GB HDD, Riva TNT od nieznanego wtedy Gainwarda,
    monitor KFC :) i 64 MB RAM po które jechałem do Krakowa :)

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
    President Herbert *old* on board :)
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 97. Data: 2013-12-05 08:25:07
    Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    Dnia 2013-12-04 19:09, *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
    odpisać:

    >>> Nominalnie sprzęt w rodzaju dużego AGD nie tanieje.
    >>> 20 lat temu pralki były dużo tańsze niż dziś.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>
    >> W żadnym wypadku - nominalnie być może ceny były podobne, ale zarówno
    >> po uwzględnieniu inflacji jak i średnich zarobków były *znacznie*
    >> droższe.
    >
    > Nie na temat, pisałem o cenach nominalnych.

    A to co^ - nie Ty pisałeś?

    pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
    President Herbert *old* on board :)
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 98. Data: 2013-12-05 08:38:07
    Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
    Od: Franc <w...@w...pl>

    Dnia Wed, 4 Dec 2013 14:33:10 +0100, J.F napisał(a):

    > Użytkownik "Franc" napisał w wiadomości
    >>Po co eksperyment myślowy wystarczy spojrzeć na życie.
    >>Myślisz, że ile potrafią wyciągnąć firmy żerujące na wypadkach?
    >>Przecież to
    >>najczęściej z OC idzie.
    >>W rodzinie mamy taki przypadek - ojciec z synem mieli wypadek. Z winy
    >>ojca
    >>(wymusił), wypadek śmiertleny, syn przeżył. Z OC przyznano
    >>odszkodowanie
    >>dla syna w wysokości coś koło 150-200k PLN.
    > Ale co sie synowi stalo, bo chyba to nie odszkodowanie za smierc ojca.
    Syn odniósł poważne obrażenia ciała, cud, że wyszedł z życiem. Dostali
    strzał w drzwi kierowcy od rozpędzonego Tira - typowe wyjechanie z
    podporządkowanej na drogę krajową.

    Odszokodowanie poszł z OC ojca.


    >>Podrożało Tobie OC ostatnio?
    > tych wypadkow smiertelnych jest ponizej 4000 ostatnio.
    > 800 mln zl podzielone przez 20 mln pojazdow to ledwie 40 zl na polise.
    No i właśnie o to chodzi. Ileś milionów pojazdów, ileś szkód, ale po
    przeliczeniu na poliśe nie wychodzi potrzeba podwyżki o 500 złotych. Jestem
    przekonany że mechanizm wyliczania kosztów polisy OC jest bardzo
    skomplikowany w każdym TU.

    > Inna sprawa ze na 200 tys moze sie nie skonczyc. Ale tez i obrazenia
    > moga byc powazne, i np calkowite kalectwo na najblizsze 60 lat..
    Sprawa sprzed 3 lat, lecznie zakończone itp.

    --
    Franc


  • 99. Data: 2013-12-05 08:44:15
    Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 05 Dec 2013 07:26:44 +0100, z napisał(a):
    > W dniu 2013-12-03 10:26, t? pisze:
    >> Suma wypłacanych odszkodowań będzie wyższa -> składki wzrosną. Naprawdę
    >> tego nie rozumiesz?
    >
    > Jest wiele przykładów z życia kiedy wraz ze wzrostem kosztów "produkcji"
    > cena końcowego "produktu" nie wzrastała albo nie wzrastała
    > proporcjonalnie do kosztów. I nie wiązało się to z załamaniem rynku i
    > masowymi upadłościami "producentów".
    > Skąd masz pewność że ubezpieczyciele są z innego świata i przerzucą
    > wszystkie koszty co do joty na klienta?

    Z czasem przerzuca.
    Byli przyzwyczajeni do 30% marzy, to beda ja chcieli odbudowac.

    > Normalnie jakbym lobbysty bankowego słuchał. Tam też wszystko zawsze ma
    > być przerzucone na klienta a przecież wiadomo że tak to nie działa.

    Hm, o darmowe konto coraz trudniej. Dysproporcje w odsetkach widac.
    Wrecz okradanie kredytobiorcow tez.
    U nas jeszcze tego nie ma, ale na swiecie marza bankow mala i margines
    operacyjny maly. W USA nie przerzucili kosztow to do dzis swiat trwa w
    kryzysie :-)

    J.


  • 100. Data: 2013-12-05 08:47:20
    Temat: Re: Kara za niezwracanie kosztow auta zastepczego z OC
    Od: Franc <w...@w...pl>

    Dnia Wed, 4 Dec 2013 22:06:31 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

    > Dnia Wed, 4 Dec 2013 08:42:02 +0100, Franc napisał(a):
    >
    >> W rodzinie mamy taki przypadek - ojciec z synem mieli wypadek. Z winy ojca
    >> (wymusił), wypadek śmiertleny, syn przeżył. Z OC przyznano odszkodowanie
    >> dla syna w wysokości coś koło 150-200k PLN.
    >> Podrożało Tobie OC ostatnio?
    > Ale nie rozmawiamy o drobniakach, a poważnych pieniądzach za samochody
    > zastępcze...
    200 tys. złotych to drobniaki?
    Średnia cena za wypożyczenie auta kompaktowego na dobę to 140-150 złotych
    (w październiku ćwiczyłem auta zastępcze, Ford Focus Kombi - 150, C4 - 130,
    można taniej można drożej).
    Zrób sobie eksperyment - przelicz 200k / 150 = 1 333 dni, ponad 3,5 roku
    jeźdzenia samochodem zastępczym.

    Masz dane ile wynosi średni czas wzięcia auta zastępczego opłacanego z
    polisy OC? Można strzelić, że 30 dni. 1333 dni / 30 dni = 44 auta.

    Dalej mało?

    > Żeby nie było - jak najbardziej się te samochody należą poszkodowanemu,
    > natomiast niestety znowu trzeba z konkretnej kwoty pieniędzy wyskoczyć przy
    > zakupie obowiązkowej polisy OC.
    Jeżeli się należą, to się należą i tyle. Nie ma dwyagacji. Tutaj jest
    czarne-białe.

    > Tak akurat ostatnio kolega miał lekko przerysowany samochód - z ponad
    > 11000zł które kosztowała naprawa, ponad 2000zł kosztował samochód
    > zastępczy.
    I tutaj jest cała patologia systemu, która może doprowadzić do podwyżek
    stawek OC.
    Jeżeli byle pierdnięcie robi się za 9 tys. złotych, to sorry, ale to jest
    zawyżone z 4 razy do tego ile to powinno kosztować. Auto zastępcze to przy
    tym mały pikuś.

    > Spokojnie można liczyć że jeżeli samochody zastępcze staną się standardem w
    > likwidowaniu szkód OC, to o tą 1/5-1/4 stawki z OC wzrosną.
    IMHO nie, ale co nie znaczy, że TU tak zrobią mydląć oczy jak to źli
    krwiopijcy biorą auta na potęgę i oni, biedne misie, muszą podnieść stawki
    dla dobra narodu. Blebleble....

    > No chyba że ubezpieczyciele dadzą radę narzucić sporo niższe stawki za auto
    > zastępcze - tyle że wtedy nie będzie to pewnie nowe, fajne auto z
    > przebiegiem kilkunastu tysięcy (przy okazji reklamująca w oczach klienta
    > ten model), a jakaś zardzeiwała Panda.
    Na auta z OC nie będą mieli wpływu - to nie Assistance gdzie TU mają
    podpisane umowy o współpracę.

    --
    Franc

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: