eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 51. Data: 2012-02-14 17:21:42
    Temat: Re: Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 12 Feb 2012 23:42:46 +0100, Irek N. napisał(a):
    >> a ja mam 3m - przydaja sie.
    > Do czego? Wozidło albo dodatkowe accu można tuż przy zaciskach umieścić.

    Nie zawsze jest jak podjechac z innym wozidlem, zeby 1m starczyl,

    W niektorych to moze nawet byc problem drugie aku gdzies postawic - nie
    kazde ma aku przy niskiej burcie.

    >> Prawidlowo Irku - gdyby jakims cudem poplynelo 600A, przez czas dopuszczony
    >> instrukcja - np 30s, to kable sie nie zapala. i mamy prad dupuszczalny :-)
    > No tak, ale nie każdy ma 24V instalację w samochodzie, a inaczej nie ma
    > z czego popłynąć :)

    poprosisz tirowca o pomoc to zobaczysz jak odpala diesel przy -20 :-)

    > Wiesz, w info było napisane w jakim cyklu mogą pracować. Nie pamiętam, a
    > wyrzuciłem już niestety.

    Tez juz nie pamietam, ale 30s .. rozsadnie brzmi :-)

    J.


  • 52. Data: 2012-02-16 15:44:11
    Temat: Re: Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek
    Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>

    W dniu 2012-02-13 21:27, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Znaczy próbujesz mi powiedzieć, że zacne i bezpieczne jest podłączanie
    > całkowicie padniętego akumulatora grubymi kablami do akumulatora w
    > pełni naładowanego? I nie żartujesz?

    A co by się miało stać ? Nawet jak by chwilowo przez kilka sekund
    pobierał 200A to co najwyżej kable się lekko zagrzeją.

    > Ja chyba jestem na to za stary i zbyt ostrożny. I całkowicie
    > rozładowany akumulator ładuję tylko na tyle, żeby zapewnić dojazd do
    > najbliższego sklepu z akumulatorami, gdzie kupuję nowy akumulator.

    I co kabelki chińskie się nie palą ? Bo skoro się nie palą to znaczy że
    akumulator wcale nie był mocno rozładowany. Jak raz się zdarzy ze
    akumulator się rozładuje bo np. jeździło się na krótkich odcinkach po
    czym postał sobie kilka zimnych nocy to od razu lecisz po nowy
    akumulator ? To na bogato :)


  • 53. Data: 2012-02-16 16:38:33
    Temat: Re: Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Excite,

    Thursday, February 16, 2012, 3:44:11 PM, you wrote:

    >> Znaczy próbujesz mi powiedzieć, że zacne i bezpieczne jest podłączanie
    >> całkowicie padniętego akumulatora grubymi kablami do akumulatora w
    >> pełni naładowanego? I nie żartujesz?
    > A co by się miało stać ? Nawet jak by chwilowo przez kilka sekund
    > pobierał 200A to co najwyżej kable się lekko zagrzeją.

    Albo akumulator dawcy szlag trafi...

    >> Ja chyba jestem na to za stary i zbyt ostrożny. I całkowicie
    >> rozładowany akumulator ładuję tylko na tyle, żeby zapewnić dojazd do
    >> najbliższego sklepu z akumulatorami, gdzie kupuję nowy akumulator.
    > I co kabelki chińskie się nie palą ? Bo skoro się nie palą to znaczy że
    > akumulator wcale nie był mocno rozładowany. Jak raz się zdarzy ze
    > akumulator się rozładuje bo np. jeździło się na krótkich odcinkach po
    > czym postał sobie kilka zimnych nocy to od razu lecisz po nowy
    > akumulator ? To na bogato :)

    Po kilku zimnych nocach wystarczą 3 minutki na chińskich kabelkach i
    kręci aż miło. Grube kabliska są potrzebne jak w akumulatorze nie ma
    już nic a Tobie się nie chce poczekać 10 minut.
    Akumulator rozładowany do zera się wymienia - nie będzie już z niego
    nic dobrego.
    W samochodzie, w którym wystarczy kilka zimnych nocy, żeby akumulator
    wyładować, trzeba szukać obciążenia, które nadmiernie rozładowuje - do
    tego też grube kable niepotrzebne.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 54. Data: 2012-02-16 16:50:55
    Temat: Re: Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek
    Od: Grejon <g...@g...com>

    W dniu 2012-02-16 16:38, RoMan Mandziejewicz pisze:

    > Po kilku zimnych nocach wystarczą 3 minutki na chińskich kabelkach i
    > kręci aż miło. Grube kabliska są potrzebne jak w akumulatorze nie ma
    > już nic a Tobie się nie chce poczekać 10 minut.
    > Akumulator rozładowany do zera się wymienia - nie będzie już z niego
    > nic dobrego.

    Chyba trochę przesadzasz, ponad rok już jeżdżę z akumulatorem, który
    tydzień stał rozładowany z powodu włączonej lampki. Do dziś nie miałem z
    nim problemów.

    --
    Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...wp.pl
    Green Trafic 140 dCi


  • 55. Data: 2012-02-16 19:40:10
    Temat: Re: Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 16 Feb 2012 16:50:55 +0100, Grejon napisał(a):
    > W dniu 2012-02-16 16:38, RoMan Mandziejewicz pisze:
    >> Po kilku zimnych nocach wystarczą 3 minutki na chińskich kabelkach i
    >> kręci aż miło. Grube kabliska są potrzebne jak w akumulatorze nie ma
    >> już nic a Tobie się nie chce poczekać 10 minut.
    >> Akumulator rozładowany do zera się wymienia - nie będzie już z niego
    >> nic dobrego.
    >
    > Chyba trochę przesadzasz, ponad rok już jeżdżę z akumulatorem, który
    > tydzień stał rozładowany z powodu włączonej lampki. Do dziś nie miałem z
    > nim problemów.

    Tak jest - w te najwieksze mrozy bez problemu zapalal mi aku ktory z
    miesiac stal juz kompletnie bez ducha.

    J.


  • 56. Data: 2012-02-16 19:45:29
    Temat: Re: Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 16 Feb 2012 16:38:33 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
    >>> Znaczy próbujesz mi powiedzieć, że zacne i bezpieczne jest podłączanie
    >>> całkowicie padniętego akumulatora grubymi kablami do akumulatora w
    >>> pełni naładowanego? I nie żartujesz?
    >> A co by się miało stać ? Nawet jak by chwilowo przez kilka sekund
    >> pobierał 200A to co najwyżej kable się lekko zagrzeją.
    >
    > Albo akumulator dawcy szlag trafi...

    RoManie - wez poswiec te 80 zl, zrob sobie porzadne kable, wyprobuj, i
    przestan glupoty pisac :-)

    > W samochodzie, w którym wystarczy kilka zimnych nocy, żeby akumulator
    > wyładować, trzeba szukać obciążenia, które nadmiernie rozładowuje - do
    > tego też grube kable niepotrzebne.

    ale zeby poszukac, trzeba najpierw odpalic.

    J.


  • 57. Data: 2012-02-16 20:53:12
    Temat: Re: Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello J.F.,

    Thursday, February 16, 2012, 7:45:29 PM, you wrote:

    >>>> Znaczy próbujesz mi powiedzieć, że zacne i bezpieczne jest podłączanie
    >>>> całkowicie padniętego akumulatora grubymi kablami do akumulatora w
    >>>> pełni naładowanego? I nie żartujesz?
    >>> A co by się miało stać ? Nawet jak by chwilowo przez kilka sekund
    >>> pobierał 200A to co najwyżej kable się lekko zagrzeją.
    >> Albo akumulator dawcy szlag trafi...
    > RoManie - wez poswiec te 80 zl, zrob sobie porzadne kable, wyprobuj, i
    > przestan glupoty pisac :-)

    Ale ja nigdy nie potrzebowałem kabli.

    >> W samochodzie, w którym wystarczy kilka zimnych nocy, żeby akumulator
    >> wyładować, trzeba szukać obciążenia, które nadmiernie rozładowuje - do
    >> tego też grube kable niepotrzebne.
    > ale zeby poszukac, trzeba najpierw odpalic.

    Korona z głowy spadnie, jak kilka minut poczeka?

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 58. Data: 2012-02-16 21:53:44
    Temat: Re: Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek
    Od: 'Tom N' <n...@2...dyndns.org.invalid>

    RoMan Mandziejewicz w <news:8871310315$20120216163838@squadack.com>:

    > Hello Excite,

    > Thursday, February 16, 2012, 3:44:11 PM, you wrote:

    >>> Znaczy próbujesz mi powiedzieć, że zacne i bezpieczne jest podłączanie
    >>> całkowicie padniętego akumulatora grubymi kablami do akumulatora w
    >>> pełni naładowanego? I nie żartujesz?
    >> A co by się miało stać ? Nawet jak by chwilowo przez kilka sekund
    >> pobierał 200A to co najwyżej kable się lekko zagrzeją.

    > Albo akumulator dawcy szlag trafi...

    >>> Ja chyba jestem na to za stary i zbyt ostrożny. I całkowicie
    >>> rozładowany akumulator ładuję tylko na tyle, żeby zapewnić dojazd do
    >>> najbliższego sklepu z akumulatorami, gdzie kupuję nowy akumulator.
    >> I co kabelki chińskie się nie palą ? Bo skoro się nie palą to znaczy że
    >> akumulator wcale nie był mocno rozładowany. Jak raz się zdarzy ze
    >> akumulator się rozładuje bo np. jeździło się na krótkich odcinkach po
    >> czym postał sobie kilka zimnych nocy to od razu lecisz po nowy
    >> akumulator ? To na bogato :)

    > Po kilku zimnych nocach wystarczą 3 minutki na chińskich kabelkach i
    > kręci aż miło. Grube kabliska są potrzebne jak w akumulatorze nie ma
    > już nic a Tobie się nie chce poczekać 10 minut.
    > Akumulator rozładowany do zera się wymienia - nie będzie już z niego
    > nic dobrego.

    Znaczy akuku mam dobry jeszcze skoro po ładowaniu w czasie potrzebnym na
    łyknięcie "piwa" odpalił, a kabelki to fi mają jak glista na diecie

    > W samochodzie, w którym wystarczy kilka zimnych nocy, żeby akumulator
    > wyładować, trzeba szukać obciążenia, które nadmiernie rozładowuje - do
    > tego też grube kable niepotrzebne.

    Nie kilka, tylko dwa tygodnie -- odłączony od czegokolwiek, aczkolwiek w
    temperaturach poniżej 15 C w nocy/powyżej 30 w dzień.

    Podobne objawy występowały 11 lat temu, 10 lat temu ... rok temu (zimą),
    oraz prawie 13 lat temu(latem). W 5 różnych samochodach, a jakoś akumulatory
    przeżywały kolejne lata i zimy (oprócz tego zagrzanego w lecie 1999 w ATU
    1997).
    Musi to jakieś Delcory były ;-)

    --
    Tomasz Nycz


  • 59. Data: 2012-02-17 00:00:11
    Temat: Re: Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 16 Feb 2012 20:53:12 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
    >>> Albo akumulator dawcy szlag trafi...
    >> RoManie - wez poswiec te 80 zl, zrob sobie porzadne kable, wyprobuj, i
    >> przestan glupoty pisac :-)
    >
    > Ale ja nigdy nie potrzebowałem kabli.

    no to skad wiesz ze w 3 minuty sie akumulator naladaduje wystarczajaco
    chinskimi ?

    J.



  • 60. Data: 2012-02-17 00:32:08
    Temat: Re: Kable rozruchowe: spostrzezenie + sposobek
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello J.F.,

    Friday, February 17, 2012, 12:00:11 AM, you wrote:

    >>>> Albo akumulator dawcy szlag trafi...
    >>> RoManie - wez poswiec te 80 zl, zrob sobie porzadne kable, wyprobuj, i
    >>> przestan glupoty pisac :-)
    >> Ale ja nigdy nie potrzebowałem kabli.
    > no to skad wiesz ze w 3 minuty sie akumulator naladaduje wystarczajaco
    > chinskimi ?

    Już pisałem - inni potrzebowali. I przez pewien czas miałem. A potem
    spożytkowałem do UPSów.


    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: