eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmJuz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 207

  • 41. Data: 2012-04-04 18:33:09
    Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Wed, 4 Apr 2012 14:04:28 +0100, Waldek Godel napisał(a):

    > Dnia Wed, 04 Apr 2012 14:15:43 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):
    >
    >> http://nokiablog.pl/aktualizacja-nokia-lumia-800-dlu
    zsza-praca-baterii-inowa-jakosc-dzwieku
    >>
    >> Może po prostu źle ładujemy nasze telefony? ;)
    >>
    >
    > Ale ta dłuższa praca to jest dłuższa od pracy od rana do lunchu - bo tyle
    > mniej więcej do tej pory pracowała Lumia 800.
    > Teraz pewnie jak będziesz mało rozmawiał, to może nawet czasem do kolacji
    > wytrzyma.

    No, mnie to na szczęście nie dotyczy, bo w ostatniej chwili z Lumii
    zrezygnowałem :)

    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "You're not the same as you were before. You were much
    more..."muchier". You've lost your "muchness"."


  • 42. Data: 2012-04-04 18:44:43
    Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Skrypëk" napisał w wiadomości
    >> iHejterzy nienawidzą całego zjawiska konsumeryzacji technologii
    >> mobilnych - ich hobby traci pozory wybitności i elitarności, więc
    >> fiutki im się skracają. Mszczą się za to na posiadaczach lepszych
    >> smartfonów.
    >
    > A mozesz wyjasnic bardziej zrozumialymi slowami co konkretnie masz na
    > mysli ? :-)

    Naprawdę tego nie widzisz?





  • 43. Data: 2012-04-04 18:52:43
    Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Skrypëk" napisał w wiadomości
    > Waldek Godel <n...@y...org> wrote:
    >> Dnia Wed, 04 Apr 2012 14:17:41 +0200, atm napisał(a):
    >>>> Dla mnie przekatna 4.7" jest nie w piec ni w dziesiec ale
    >>>> wyniki sprzedazy pokaza pewnie ze i ten rozmiar znajdzie nabywcow.
    >>
    >>> I dlatego telefon powinien mieć do 4 cali, a jak ktoś potrzebuje
    >>> więcej, to ma spory wybór tabletów :-)
    >
    >> Bo gremium nerdów ustaliło, że 4 cale wystarczą każdemu.
    >> Wyborne. Z długością fiuta wam się przypadkiem nie pomyliło?
    >
    > No nie wiem, nie wiem ... okreslenie nerd pasuje mi raczej do tego
    > http://www.guardian.co.uk/technology/2010/jan/28/app
    le-ipad-mobile-phones
    >
    > I nie mam tu na mysli atakow personalnych, tylko taki bezosobowy
    > przyklad zafascynowania duzym ekranem :-)

    Ale co ma tablet do telefonu? Nie mieszaj. Popularne już 4,3'' to nie jest
    jakiś specjalnie duży ekran. Nawet 4'7'' to nie jest jeszcze wielkie
    urządzenie. Więcej nie warto, bo się przestaje mieścić w kieszeni i zaczyna
    być niezbędna obsługa dwoma rękami.
    Tymczasem troll Waldek dorabia sobie ideologię, bo ma małego (PDA z
    rysikiem).


  • 44. Data: 2012-04-04 20:04:20
    Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Skrypëk" napisał w wiadomości grup
    J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> Bo gremium nerdów ustaliło, że 4 cale wystarczą każdemu.
    >>> Wyborne. Z długością fiuta wam się przypadkiem nie pomyliło?
    >> No nie wiem, nie wiem ... okreslenie nerd pasuje mi raczej do tego
    >> http://www.guardian.co.uk/technology/2010/jan/28/app
    le-ipad-mobile-phones
    >> I nie mam tu na mysli atakow personalnych, tylko taki bezosobowy
    >> przyklad zafascynowania duzym ekranem :-)

    >Ale co ma tablet do telefonu? Nie mieszaj.

    Ale powyzsze bardzo mi pasuje do okreslenia "telefon dla nerda" :-)

    >Popularne już 4,3'' to nie jest jakiś specjalnie duży ekran. Nawet
    >4'7'' to nie jest jeszcze wielkie urządzenie. Więcej nie warto, bo
    >się przestaje mieścić w kieszeni i zaczyna być niezbędna obsługa
    >dwoma rękami.
    >Tymczasem troll Waldek dorabia sobie ideologię, bo ma małego (PDA z
    >rysikiem).

    Tymczasem to sie niemal zgadzacie. Troche wiekszy ekran i juz
    przestaje sie miescic.
    Klocisz sie o pol cala :-)

    J.


  • 45. Data: 2012-04-04 20:22:46
    Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Skrypëk" napisał w wiadomości grup
    > J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>> Bo gremium nerdów ustaliło, że 4 cale wystarczą każdemu.
    >>>> Wyborne. Z długością fiuta wam się przypadkiem nie pomyliło?
    >>> No nie wiem, nie wiem ... okreslenie nerd pasuje mi raczej do tego
    >>> http://www.guardian.co.uk/technology/2010/jan/28/app
    le-ipad-mobile-phones
    >>> I nie mam tu na mysli atakow personalnych, tylko taki bezosobowy
    >>> przyklad zafascynowania duzym ekranem :-)
    >
    >> Ale co ma tablet do telefonu? Nie mieszaj.
    >
    > Ale powyzsze bardzo mi pasuje do okreslenia "telefon dla nerda" :-)
    >
    >> Popularne już 4,3'' to nie jest jakiś specjalnie duży ekran. Nawet
    >> 4'7'' to nie jest jeszcze wielkie urządzenie. Więcej nie warto, bo
    >> się przestaje mieścić w kieszeni i zaczyna być niezbędna obsługa
    >> dwoma rękami.
    >> Tymczasem troll Waldek dorabia sobie ideologię, bo ma małego (PDA z
    >> rysikiem).
    >
    > Tymczasem to sie niemal zgadzacie.

    Bynajmniej. Troll Waldek uważa, że smartfony powinny mieć malutkie ekraniki
    z mikroskopijnym GUI obsługiwanym rysikiem jak w jego PDA.



  • 46. Data: 2012-04-04 21:18:36
    Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "J.F" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jlhs57$lva$...@i...gazeta.pl...
    >Ech, kiedy wreszcie wymysla cos rewolucyjnego i bedzie mozna 17"
    >nosic w kieszeni.
    >Aha - nie mam na mysli rewolucyjnych kieszeni :-)

    No, moze sie doczekalem

    http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,11484
    778,Okulary_rozszerzonej_rzeczywistosci_Google_juz_s
    a_.html



  • 47. Data: 2012-04-04 21:30:11
    Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
    Od: Krystek <s...@k...art.pl>

    W dniu 2012-04-04 21:18, J.F pisze:
    > Użytkownik "J.F" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:jlhs57$lva$...@i...gazeta.pl...
    >> Ech, kiedy wreszcie wymysla cos rewolucyjnego i bedzie mozna 17" nosic
    >> w kieszeni.
    >> Aha - nie mam na mysli rewolucyjnych kieszeni :-)
    >
    > No, moze sie doczekalem
    >
    > http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,11484
    778,Okulary_rozszerzonej_rzeczywistosci_Google_juz_s
    a_.html

    A czy przypadkiem nie chodziło o gogle? ;) Teraz wystarczy założyć konto
    Google i można używać :]

    K.

    --
    http://www.krystek.art.pl/


  • 48. Data: 2012-04-04 21:48:04
    Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
    Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>

    (...)
    Skrypek, czy Ty się wcześniej nie nazywałeś Strzybyszewski, albo KAmiński?
    Zrób proszę coś dlamnie, a może nawet dla siebie. Przeczytaj ten wątek
    jeszcze raz, ale notuj na kartce ile razy użytkownik (zwolennik) iPhona
    obraził resztę świata, a potem reszta świata użytkownika iPhona. Podaj
    nam tu wyniki, zobaczymy która grupa ma "fioła"

    Z iphonem jest tak: Ilu ludzi, tyle potrzeb. Jeden potrzebuje małego
    ekranu, dużej baterii. wybierze iPhona.. raczej nie. inny wieeeelkiego
    ekranu. iPhone...? też nie. kolejny klawiatury, wiec wybierze.. też nie.
    Ja sobie pomyślę, ze jak już mam GPSa to przydałaby się jakaś porządna
    polska nawigacja. Może chociaż wyświetlić mapy UMP/Garmina. O ile się
    orientuje to beta AM androida jest 500razy bardziej używalna niż na
    iPhona, a weź pod uwagę że długi czas wogóle nie było nawigacji na
    polske. Kolejny powie że chce mieć 2 baterie wiec.. albo 2 karty sim,
    albo kartę pamięci.... Nie wiem ile jeszcze ograniczeń z pierwszych
    modeli pozostało, ale jak wyjaśnić fakt, że zwolennicy iPhona zarzekali
    się że transfer plików przez BT jest niepotrzebny, a potem nagle stał
    się przydatny?
    To nie urządzenie z jabłkiem na obudowie jest problemem, bo przecież
    każdy z nas jest wstanie wyliczyć parę wad i ograniczeń swojego
    telefonu. Tu chodzi o ludzi! taki motłoch, który niema pojęcia o
    historii techniki, wraz z wzięciem do ręki iPhona odkrywa że przenośne
    urządzenie odtwarza filmy, mp-trójki przez białe słuchawki, robi
    zdjęcia.. i nawet można głosowo coś tam wybrać.. i takie ładne jest....
    Spróbuj takiemu (właśnie Tobie?) wytknąć wadę takiego przedmiotu
    uwielbienia - jak zareaguje? Spokojni dopowiedzą - a mnie ograniczenia
    nie przeszkadzają, nic więcej nie potrzebuje. jak go zapytasz to poco
    wydał fortune na zakup czegoś, co można zastąpić dowolnym pda z
    windowsem albo androidem? nie odpowie. Niestety większość posiadaczy
    iPhona zareaguje na każdy zarzut agresją. Niestety, ku uciesze reszty
    świata będą kręcili się w kółko, obnażając kły, gryząc każdego kto
    próbuje podejść, a czasami kąsając własny ogon.....
    Jaśniej już nie potrafie.
    ToMasz


  • 49. Data: 2012-04-04 22:35:01
    Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 4 Apr 2012 20:22:46 +0200, Skrypëk napisał(a):
    > J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Tymczasem to sie niemal zgadzacie.
    >
    > Bynajmniej. Troll Waldek uważa, że smartfony powinny mieć malutkie ekraniki
    > z mikroskopijnym GUI obsługiwanym rysikiem jak w jego PDA.

    Troll (czemu troll) Waldek napisal "DO 4 cali", a troll Skrypek napisal "do
    4.7cala" - taka roznica :-)

    Co do GUI to co kto lubi - ale trzeba przyznac ze rysik jest precyzyjny i w
    niektorych zastosowaniach niezastapiony ..

    J.


  • 50. Data: 2012-04-04 23:17:18
    Temat: Re: Juz wiem czemu sie niektorym iPhone nie podoba...
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> wrote:
    > (...)
    > Skrypek, czy Ty się wcześniej nie nazywałeś Strzybyszewski, albo
    > KAmiński? Zrób proszę coś dlamnie, a może nawet dla siebie.
    > Przeczytaj ten wątek jeszcze raz, ale notuj na kartce ile razy
    > użytkownik (zwolennik) iPhona obraził resztę świata,

    W tym wątku Pszemol nikogo nie obrażał.

    > a potem reszta
    > świata użytkownika iPhona. Podaj nam tu wyniki, zobaczymy która grupa
    > ma "fioła"

    Ewidentnie ty masz. Dowody są poniżej:

    > Z iphonem jest tak: Ilu ludzi, tyle potrzeb. Jeden potrzebuje małego
    > ekranu, dużej baterii. wybierze iPhona.. raczej nie. inny wieeeelkiego
    > ekranu. iPhone...? też nie. kolejny klawiatury, wiec wybierze.. też
    > nie. Ja sobie pomyślę, ze jak już mam GPSa to przydałaby się jakaś
    > porządna polska nawigacja. Może chociaż wyświetlić mapy UMP/Garmina.
    > O ile się orientuje to beta AM androida jest 500razy bardziej
    > używalna niż na iPhona, a weź pod uwagę że długi czas wogóle nie było
    > nawigacji na polske. Kolejny powie że chce mieć 2 baterie wiec.. albo
    > 2 karty sim, albo kartę pamięci....

    No na razie nudzisz. Przejdźmy dalej.

    > Nie wiem ile jeszcze ograniczeń z
    > pierwszych modeli pozostało, ale jak wyjaśnić fakt, że zwolennicy
    > iPhona zarzekali się że transfer plików przez BT jest niepotrzebny,

    "zarzekali się, że im niepotrzebny" tylko dlatego, że naskakiwałeś nanich z
    ryjem: "jesteście głupi, bo kupiliście głupi telefon, który nie ma transferu
    po BT". Co mieli odpowiedzieć?

    > a potem nagle stał się przydatny?

    Nie, nadal jest tak samo mało przydatny. Fajnie jak już jest, bo raz na
    ruski rok się może przydać, ale nie jest to "ficzer" ani niezbędny ani
    atrakcyjny. Po prostu.
    O co ci żal dupę ściska? Że ludzie nie potrafią tego ładnie umotywować i
    sformułować? Nie zastanawiali się nad tym, bo naprawdę nie ma po co.
    W skrócie: nobody gives a shit.

    > To nie urządzenie z jabłkiem na obudowie jest problemem, bo przecież
    > każdy z nas jest wstanie wyliczyć parę wad i ograniczeń swojego
    > telefonu. Tu chodzi o ludzi! taki motłoch, który niema pojęcia o

    No właśnie - tak pięknie się wyrażasz o ludziach, którzy tobie niczym nie
    zawinili. A potem cię dziwi ich reakcja.

    > historii techniki, wraz z wzięciem do ręki iPhona odkrywa że przenośne
    > urządzenie odtwarza filmy, mp-trójki przez białe słuchawki, robi
    > zdjęcia.. i nawet można głosowo coś tam wybrać.. i takie ładne
    > jest.... Spróbuj takiemu (właśnie Tobie?) wytknąć wadę takiego
    > przedmiotu uwielbienia - jak zareaguje?

    Po co mam mu wytykać jakieś wady, które wcale nie są wadami? Z zazdrości?

    > Spokojni dopowiedzą - a mnie
    > ograniczenia nie przeszkadzają, nic więcej nie potrzebuje.

    A wtedy ty mu chamsko odpyskniesz, że on jest za głupi, ma małe wymagania,
    nie ogarnia itd.
    I potem będziesz wielce zdziwiony reakcją (i jeszcze bezczelnie pouczał
    innych o kulturze).

    > jak go
    > zapytasz to poco wydał fortune na zakup czegoś, co można zastąpić
    > dowolnym pda z windowsem albo androidem? nie odpowie.

    A co ma odpowiedzieć na takie durne prowokacje?
    Dlaczego ma go w ogóle obchodzić jakiś windows i inny android? Nie każdy
    musi być aspołecznym piwniczaninem jak ty, nie musi się jakimiś systemami
    interesować. I to nie czyni jego wyborów gorszymi.

    > Niestety większość posiadaczy
    > iPhona zareaguje na każdy zarzut agresją.

    Każdy normalny człowiek na _zarzuty_ reaguje negatywnie. W tym właśnie
    problem, że takie zarozumiałe nerdy jak ty nie potrafią z ludźmi normalnie
    rozmawiać tylko stawiać zarzuty, szafować słowem "porażka" i oceniać ludzi
    po telefonach. A tak samo jesteś uprawniony do oceniania i osądzania ludzi
    jak pierwsza lepsza głupia baba z magla.

    > Niestety, ku uciesze reszty
    > świata będą kręcili się w kółko, obnażając kły, gryząc każdego kto
    > próbuje podejść, a czasami kąsając własny ogon.....
    > Jaśniej już nie potrafie.

    Wystarczy. W skrócie to wygląda tak:
    - jest sobie człowiek zadowolony, bo kupił ajfona i sobie robi te zdjęcia,
    ogląda sobie te filmy, słucha muzyki i jest szczęśliwy z tego powodu
    - przychodzi taka mendoza jak ty i zaczyna pierdolić, że jego telefon to
    "porażka", bo nie spełnia twoich oczekiwań, a jego oczekiwania są głupie i
    prostackie.
    Po chuj to robisz? Z zazdrości? I jakiej innej reakcji się spodziewasz?
    Zachowujesz się jak ostatni ćwok, to i ludzie na ciebie odpowiednio reagują.
    Mam dla ciebie protip: get a life.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: