eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJeszcze o niepotrzebnych przegladach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 76

  • 51. Data: 2022-01-28 14:39:15
    Temat: Re: Jeszcze o niepotrzebnych przegladach
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 28-01-2022 o 14:26, nadir pisze:
    > W dniu 28.01.2022 o 13:42, Cavallino pisze:
    >
    >> Za to żądasz, aby przymykać oko na niesprawne elementy.
    >> Na szczęście możesz sobie pisać na Berdyczów w tej sprawie.
    >
    > A tu już konfabulujesz, ja niczego nie żądam.

    To chyba nie rozumiesz co piszesz.


  • 52. Data: 2022-01-28 21:09:41
    Temat: Re: Jeszcze o niepotrzebnych przegladach
    Od: ii <i...@o...invalid>

    W dniu 28.01.2022 o 11:47, Pete pisze:
    + Hello, ii.
    + On 27.01.2022 22:24 you wrote:
    +
    + > W dniu 27.01.2022 o 09:30, Pete pisze:
    + >> Hello, ii. On 26.01.2022 18:51 you wrote:
    + >> > W dniu 26.01.2022 o 17:30, Pete pisze:
    + >> >> Hello, nadir. On 26.01.2022 16:31 you wrote:
    + >> >> > W dniu 26.01.2022 o 12:40, Cavallino pisze:
    + >> >> >> Nie miał racji? Gdzie miałaby dzwonić osoba postronna,
    + >> >> uwięziona w
    + >> >> >> zaciętej windzie?
    + >> >> > Naciskając przycisk z dzwonkiem, który alarmował
    + >> całodobową
    + >> >> ochronę
    + >> >> > obiektu. No ale gość się uparł, że musi jeszcze działać
    + >> >> przywołanie
    + >> >> > telefonem, który chooj wie czy działa i czy ktoś odbierze.
    + >> >> Ale to dokładnie tak jak z przeglądem. Jak w aucie jest
    + >> osprzęt, to
    + >> >> ma działać. Jak nie działa, to trzeba zdemontować. I to jest
    + >> zdrowe
    + >> >> podejście, a nie że "tego i tak nikt nie używa".
    + >> > Czyli można wymontować DPF? :-)
    + >> Pewnie. Jeśli tylko spełni normy spalin, możesz wywalić nawet
    + >> katalizator.
    + > Chciałbyś by tak to działało, ale tak wcale nie jest, ma być zgodnie
    + > z homologacją.
    +
    + A skąd diagnosta weźmie homologację danego pojazdu?


    Nie mam pojęcia skąd i czy w ogóle. Ja tylko o zasadzie.

    + Jest w stanie tylko dobrać normę euro do daty produkcji.

    To nie ma różnych norm?


  • 53. Data: 2022-01-28 21:56:59
    Temat: Re: Jeszcze o niepotrzebnych przegladach
    Od: TomN <n...@i...dyndnxs.invalid>

    LordBluzg(R) w
    <news:61f3edee$0$515$65785112@news.neostrada.pl>:

    >> Ale piszemy o dwóch różnych sprawach,
    > Problem w tym, czy diagnosta Ci uwierzy, że jeśli masz zdechłe
    > amortyzatory,

    Misiu puszysty, amorek ma nie ciec i tyle w przepisach, jakiekolwiek
    telepanie i wyniki tegoż diagno(sty)ki mogą zadedykować twojej zadniej dupie

    > Dobry diagnosta powinien nie dopuścić do ruchu, jeśli
    > nie są spełnione wszystkie wymagania objęte prawem.

    Jesteś idiotą i dobrze ci z tym!
    b
    Pojazd do ruchu został dopuszczony po rejestracji, i diagnosta może possać
    ministrowi jakby chciał...

    --
    'Tom N'


  • 54. Data: 2022-01-28 22:44:54
    Temat: Re: Jeszcze o niepotrzebnych przegladach
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 28.01.2022 o 21:56, TomN pisze:

    >>> Ale piszemy o dwóch różnych sprawach,
    >> Problem w tym, czy diagnosta Ci uwierzy, że jeśli masz zdechłe
    >> amortyzatory,
    >
    > Misiu puszysty, amorek ma nie ciec i tyle w przepisach, jakiekolwiek
    > telepanie i wyniki tegoż diagno(sty)ki mogą zadedykować twojej zadniej dupie

    Drogi debilu,
    Nigdzie nie napisałem, że nie przejdzie badania z powodu
    wyeksploatowanego amortyzatora a "zdechły amortyzator" implikuje również
    wycieki, debilu :]
    >
    >> Dobry diagnosta powinien nie dopuścić do ruchu, jeśli
    >> nie są spełnione wszystkie wymagania objęte prawem.

    > Pojazd do ruchu został dopuszczony po rejestracji, i diagnosta może possać
    > ministrowi jakby chciał...
    > W domyśle dla inteligentnego, "nie dopuścić do ruchu" zawarte jest
    "zatrzymanie dowodu rejestracyjnego" ale skoro jesteś debilem, to nie
    można pisać o inteligencji :]

    http://badanie-techniczne.pl/2019/08/kiedy-diagnosta
    -moze-zatrzymac-dowod-rejestracyjny-pojazdu/

    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy TVPi?>>>
    PIBAĆ JES


  • 55. Data: 2022-01-29 11:57:01
    Temat: Re: Jeszcze o niepotrzebnych przegladach
    Od: Pete <n...@n...com>

    Hello, ii.
    On 28.01.2022 21:09 you wrote:

    > W dniu 28.01.2022 o 11:47, Pete pisze: + Hello, ii. + On 27.01.2022
    > 22:24 you wrote: + + > W dniu 27.01.2022 o 09:30, Pete pisze: +
    > >> Hello, ii. On 26.01.2022 18:51 you wrote: + >> > W dniu
    > 26.01.2022 o 17:30, Pete pisze: + >> >> Hello, nadir. On
    > 26.01.2022 16:31 you wrote: + >> >> > W dniu 26.01.2022
    > o 12:40, Cavallino pisze: + >> >> >> Nie miał racji? Gdzie
    > miałaby dzwonić osoba postronna, + >> >> uwięziona w + >> >>
    > >> zaciętej windzie? + >> >> > Naciskając przycisk z
    > dzwonkiem, który alarmował + >> całodobową + >> >> ochronę +
    > >> >> > obiektu. No ale gość się uparł, że musi jeszcze działać
    > + >> >> przywołanie + >> >> > telefonem, który chooj wie
    > czy działa i czy ktoś odbierze. + >> >> Ale to dokładnie tak jak
    > z przeglądem. Jak w aucie jest + >> osprzęt, to + >> >> ma
    > działać. Jak nie działa, to trzeba zdemontować. I to jest + >>
    > zdrowe + >> >> podejście, a nie że "tego i tak nikt nie używa".
    > + >> > Czyli można wymontować DPF? :-) + >> Pewnie. Jeśli
    > tylko spełni normy spalin, możesz wywalić nawet + >> katalizator.
    > + > Chciałbyś by tak to działało, ale tak wcale nie jest, ma być
    > zgodnie + > z homologacją. + + A skąd diagnosta weźmie homologację
    > danego pojazdu? Nie mam pojęcia skąd i czy w ogóle. Ja tylko o
    > zasadzie.

    Niewykonalne.

    > + Jest w stanie tylko dobrać normę euro do daty produkcji. To nie ma
    > różnych norm?

    Dla tej samej daty produkcji? Nie.

    --
    Pete


  • 56. Data: 2022-01-31 14:07:57
    Temat: Re: Jeszcze o niepotrzebnych przegladach
    Od: TomN <n...@i...dyndnxs.invalid>

    LordBluzg(R) w
    <news:61f463db$0$509$65785112@news.neostrada.pl>:

    > W dniu 28.01.2022 o 21:56, TomN pisze:

    >>>> Ale piszemy o dwóch różnych sprawach,
    >>> Problem w tym, czy diagnosta Ci uwierzy, że jeśli masz zdechłe
    >>> amortyzatory,
    >> Misiu puszysty, amorek ma nie ciec i tyle w przepisach, jakiekolwiek
    >> telepanie i wyniki tegoż diagno(sty)ki mogą zadedykować twojej zadniej dupie

    > Drogi debilu,
    > Nigdzie nie napisałem, że nie przejdzie badania z powodu
    > wyeksploatowanego amortyzatora a "zdechły amortyzator" implikuje również
    > wycieki, debilu :]

    Niestety dla ciebie dysfunkcjonalny idioto wyciek z amorka to UI, więc
    diagnosta nie ma prawa puścić pozytywnie i dawać wiary, że coś naprawisz,
    jak to w swojej indolencji napisałeś.
    W tym kontekście "zdechły" tylko i wyłącznie można rozumieć jako niecieknący
    zbyt mocno (aka spocony) ale nie tłumiący...

    >>> Dobry diagnosta powinien nie dopuścić do ruchu, jeśli
    >>> nie są spełnione wszystkie wymagania objęte prawem.

    >> Pojazd do ruchu został dopuszczony po rejestracji, i diagnosta może possać
    >> ministrowi jakby chciał...
    >> W domyśle dla inteligentnego, "nie dopuścić do ruchu" zawarte jest
    > "zatrzymanie dowodu rejestracyjnego" ale skoro jesteś debilem, to nie
    > można pisać o inteligencji :]

    Diagnosta nie ma prawnych możliwości zatrzymania DR, może jedynie nie
    wystawić zaświadczenia (przedłużyć ważność badań o rok/dwa/trzy)

    > http://badanie-techniczne.pl/2019/08/kiedy-diagnosta
    -moze-zatrzymac-dowod-rejestracyjny-pojazdu/

    Taak półmusku:
    "jeśli usterki pojazdu zostaną określone jako stwarzające zagrożenie,
    diagnosta zatrzyma nam dowód rejestracyjny. Samochód możemy zabrać na
    lawecie, nie otrzymamy zaświadczenia o możliwości poruszania się nim czyli o
    pozytywnym wyniku badania technicznego,"

    W dalszym ciągu o dopuszczeniu pojazdu do ruchu decyduje fakt jego
    zarejestrowania w UM/UG i wydanie DR i tablic, a nie jakiś diagnosta, tak
    trudno ci to zrozumieć, bo chlejesz te swoje wytwory z porzeczek.


    --
    'Tom N'


  • 57. Data: 2022-01-31 16:06:10
    Temat: Re: Jeszcze o niepotrzebnych przegladach
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 31.01.2022 o 14:07, TomN pisze:
    >
    >>>>> Ale piszemy o dwóch różnych sprawach,
    >>>> Problem w tym, czy diagnosta Ci uwierzy, że jeśli masz zdechłe
    >>>> amortyzatory,
    >>> Misiu puszysty, amorek ma nie ciec i tyle w przepisach, jakiekolwiek
    >>> telepanie i wyniki tegoż diagno(sty)ki mogą zadedykować twojej zadniej dupie
    >
    >> Drogi debilu,
    >> Nigdzie nie napisałem, że nie przejdzie badania z powodu
    >> wyeksploatowanego amortyzatora a "zdechły amortyzator" implikuje również
    >> wycieki, debilu :]
    >
    > Niestety dla ciebie dysfunkcjonalny idioto wyciek z amorka to UI, więc
    > diagnosta nie ma prawa puścić pozytywnie i dawać wiary, że coś naprawisz,
    > jak to w swojej indolencji napisałeś.

    Drogi debilu, zacytuję tutaj sam siebie, bo jako zwykły debil nie
    zrozumiałeś co napisałem i do czego się odniosłem.

    Jeszcze raz, napisałem że:

    "jeśli masz zdechłe amortyzatory, to je wymienisz zaraz po wyjeździe ze
    stacji, lub czy wymienisz żarówkę. Dobry diagnosta powinien nie dopuścić
    do ruchu, jeśli nie są spełnione wszystkie wymagania objęte prawem."

    Czyli odniosłem się do dobrego diagnosty, który nie powinien dopuścić
    pojazdu do ruchu* w przypadku cieknących "zdechłych" amortyzatorów.
    Inna sprawa, że diagnosta NIE MA obowiązku sprawdzania skuteczności
    amortyzatorów ale powinien ujebać każdego, kto ma ułamany, pęknięty czy
    uszkodzony amortyzator a niekoniecznie z wyciekiem, debilu ale
    uniemożliwiający bezpieczne poruszanie się pojazdem :]

    A ze w tym ptasim mózgu wykombinowałeś coś innego to mnie w sumie nie
    dziwi. Debila tak majo :)

    > W tym kontekście "zdechły" tylko i wyłącznie można rozumieć jako niecieknący
    > zbyt mocno (aka spocony) ale nie tłumiący...

    Chuja wiesz, jak zwykle :)
    >
    >>>> Dobry diagnosta powinien nie dopuścić do ruchu, jeśli
    >>>> nie są spełnione wszystkie wymagania objęte prawem.
    >
    >>> Pojazd do ruchu został dopuszczony po rejestracji, i diagnosta może possać
    >>> ministrowi jakby chciał...
    >>> W domyśle dla inteligentnego, "nie dopuścić do ruchu" zawarte jest
    >> "zatrzymanie dowodu rejestracyjnego" ale skoro jesteś debilem, to nie
    >> można pisać o inteligencji :]
    >
    > Diagnosta nie ma prawnych możliwości zatrzymania DR, może jedynie nie
    > wystawić zaświadczenia (przedłużyć ważność badań o rok/dwa/trzy)
    >
    >> http://badanie-techniczne.pl/2019/08/kiedy-diagnosta
    -moze-zatrzymac-dowod-rejestracyjny-pojazdu/
    >
    > Taak półmusku:
    > "jeśli usterki pojazdu zostaną określone jako stwarzające zagrożenie,
    > diagnosta zatrzyma nam dowód rejestracyjny. Samochód możemy zabrać na
    > lawecie, nie otrzymamy zaświadczenia o możliwości poruszania się nim czyli o
    > pozytywnym wyniku badania technicznego,"
    >
    > W dalszym ciągu o dopuszczeniu pojazdu do ruchu decyduje fakt jego
    > zarejestrowania w UM/UG i wydanie DR i tablic, a nie jakiś diagnosta, tak
    > trudno ci to zrozumieć, bo chlejesz te swoje wytwory z porzeczek.
    >
    Jak zwykle się mylisz debilu:

    "ART. 71.
    1. Dokumentem stwierdzającym dopuszczenie do ruchu pojazdu
    samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w
    skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest dowód
    rejestracyjny albo pozwolenie czasowe. Przepis ten nie dotyczy pojazdów,
    o których mowa w ust. 3."

    Czyli bez posiadania DR na którego podstawie stwierdza się dopuszczenie
    do ruchu to sobie możesz pojeździć po podwórku i nieważne czy masz
    tablice czy ich nie masz. DR jest tym dokumentem, który to definiuje i
    decyduje, debilu a nie tablica :)

    Wypierdalasz :]



    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy TVPi?>>>
    ?i? ć?d??


  • 58. Data: 2022-01-31 17:00:17
    Temat: Re: Jeszcze o niepotrzebnych przegladach
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 31.01.2022 o 14:07, TomN pisze:

    > Diagnosta nie ma prawnych możliwości zatrzymania DR, może jedynie nie
    > wystawić zaświadczenia (przedłużyć ważność badań o rok/dwa/trzy)

    Zapomniałem jeszcze o tym, debilu:

    "Policja oraz diagnosta na stacji kontroli pojazdów mogą zatrzymać nam
    dowód rejestracyjny, jeśli uznają, że stan pojazdu zagraża
    bezpieczeństwu ruchu drogowego. W tej sytuacji, bez dodatkowych
    zaświadczeń, jedyną metodą na przejazd pojazdem do warsztatu jest
    wezwanie lawety."

    http://badanie-techniczne.pl/2019/08/kiedy-diagnosta
    -moze-zatrzymac-dowod-rejestracyjny-pojazdu/

    Oczywiście, wypierdalasz :)

    Na "dowidzenia" masz jeszcze:

    https://autofakty.pl/poradniki/zatrzymanie-dowodu-re
    jestracyjnego-nie-tylko-policja-ma-takie-prawo/

    "Kto może zatrzymać dowód rejestracyjny?
    Przepisy wprost precyzują, iż zatrzymanie dowodu rejestracyjnego leży w
    gestii policjanta bądź funkcjonariusza Straży Granicznej. W określonych
    sytuacjach mogą tego dokonać również inne organy.

    W odniesieniu do pojazdów Sił Zbrojnych RP identyczne uprawnienia, jak
    dwie powyższe służby, ma również Żandarmeria Wojskowa. Mogą oni
    zatrzymać dowód rejestracyjny także innych pojazdów kierowanych przez
    żołnierzy w trakcie wykonywania służby. Z kolei w przypadku pojazdów
    wykonujących przewóz drogowy analogiczne uprawnienia posiadają także
    funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego.

    I wreszcie ostatnim organem, który może dokonać zatrzymania dowodu
    rejestracyjnego, jest pracownik stacji kontroli pojazdów w określonych
    sytuacjach (o których poniżej) po wykonaniu badania technicznego."

    No, teraz już możesz bezpiecznie wypierdalać :]

    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy TVPi?>>>
    ?i? ć?d??


  • 59. Data: 2022-01-31 17:09:05
    Temat: Re: Jeszcze o niepotrzebnych przegladach
    Od: TomN <n...@i...dyndnxs.invalid>

    LordBluzg(R) w
    <news:61f7faf8$0$550$65785112@news.neostrada.pl>:
    >>> Nigdzie nie napisałem, że nie przejdzie badania z powodu
    >>> wyeksploatowanego amortyzatora a "zdechły amortyzator" implikuje również
    >>> wycieki
    >> Niestety dla ciebie dysfunkcjonalny idioto wyciek z amorka to UI, więc
    >> diagnosta nie ma prawa puścić pozytywnie i dawać wiary, że coś naprawisz,
    >> jak to w swojej indolencji napisałeś.
    > odniosłem się do dobrego diagnosty, który nie powinien dopuścić
    > pojazdu do ruchu* w przypadku cieknących "zdechłych" amortyzatorów.

    Oj nie wyszło kłamsgwo mateuszkowi, jak i bluzgator nie potrafił tezy z
    czarnej dupy wyjętej obronić...
    \
    > Inna sprawa, że diagnosta NIE MA obowiązku sprawdzania skuteczności
    > amortyzatorów

    Nieskuteczna zaslona dymna buzgatorze

    > ale powinien ujebać każdego, kto ma ułamany, pęknięty czy
    > uszkodzony amortyzator


    Się tympy misio w końcu doczytał...

    >> W dalszym ciągu o dopuszczeniu pojazdu do ruchu decyduje fakt jego
    >> zarejestrowania w UM/UG i wydanie DR i tablic, a nie jakiś diagnosta, tak
    >> trudno ci to zrozumieć, bo chlejesz te swoje wytwory z porzeczek.
    > Jak zwykle się mylisz debilu:

    Mylę sie, że chlejesz? Może -- ty sam o tym piszesz, więc YPB?

    > "ART. 71.
    > 1. Dokumentem stwierdzającym dopuszczenie do ruchu pojazdu
    > samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w
    > skład kolejki

    Dzięki za cytat, ale z niego wynika to co napisałem.

    > Wypierdalasz :]

    Cię znowu dupsko boli oe oglądania siebie w lustrze misiu moj kofany?




    --
    'Tom N'


  • 60. Data: 2022-01-31 17:21:01
    Temat: Re: Jeszcze o niepotrzebnych przegladach
    Od: TomN <n...@i...dyndnxs.invalid>

    LordBluzg(R) w
    <news:61f807a1$0$491$65785112@news.neostrada.pl>:


    > Na "dowidzenia" masz jeszcze:

    > https://autofakty.pl/poradniki/zatrzymanie-dowodu-re
    jestracyjnego-nie-tylko-policja-ma-takie-prawo/
    > I wreszcie ostatnim organem, który może dokonać zatrzymania dowodu
    > rejestracyjnego, jest pracownik stacji kontroli pojazdów w określonych
    > sytuacjach (o których poniżej) po wykonaniu badania technicznego."
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

    > No, teraz już możesz bezpiecznie wypierdalać :]


    No wypierdalasz, bo ani słowa z tego podkreślonego nie ma misiu puszysty
    poniżej.
    Trytać byś się kmieciu nauczył, zamiast bluzgać...

    A, gdybyś chciał na bluzgi konkurować, to też możesz wypierdalać, bo masz w
    majtach o dwa jądra za mało, ale jajniki całkiem dorodnie estrogeny
    produkują cioto!



    FUT: poster
    --
    'Tom N'

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: