Witam,
nie jestem laikiem, ale daleko mi do profesjonalisty.
Używam obecnie Olympusa C-765 UZm, chciałbym coś lepszego.
Zastanawiam się nad Fujifilm HS10 - to co mnie pociąga, to:
1. Obiektyw - szeroki + 30x zoom.
2. Możliwość ręcznego ustawiania zooma i focusa
3. (Ponoć) lepsza matryca.
4. Możliwości (ogólnie rozumiane), czyli cała masa różnych bajerów,
niekoniecznie niezbędnych, ale w sumie przydatnych (np odchylany lcd)

Przeglądałem sporo recenzji i opinii. Zdania są podzielone - od zachwytu
po totalną krytykę. Jeżeli nie ten aparat, to co w zamian?
Jaki inny aparat w cenei do 1200 zł daje podobne możliwości, ale np
lepszą jakość zdjęć. No właśnie, to jest istotna rzecz - jakość zdjęć
jest często podnoszonym argumentem przeciw- ale często jest on
porównywany do tanich lustrzanek, więc od razu mówię - nie rozważam
lustrzanki, choć wiem na czym polega różnica.

Jestem ciekaw waszych opinii
Pozdrawiam,
M.H.

do góry

Dnia Thu, 02 Jun 2011 09:13:50 +0200, Miros?aw Habarta
<M...@p...pl> napisał:

>Zastanawiam się nad Fujifilm HS10 [..]
Nie znam tego aparatu ale ostatnio badałem opinie o HS20
Sporo uwag dotyczyło lepszej pracy AF niż HS10,
może coś jest na rzeczy?

Pozdrawiam
KrzysztofB

do góry

> Zastanawiam się nad Fujifilm HS10

Witam,
dobrze się zastanów czy zależy ci na jakości czy na łatwości
fotografowania.
Fuji daje to drugie (bardzo dłuuuuuugi zoom i szeroki kąt, wygląd
lustrzanki - ergonomia i zasada obsługi podobna - np. zoom w
obiektywie, a nie przyciskami), bo pierwsze ma słabe. Mam S9600 (czyli
poprzednika) i tam ISO 100 jest akceptowalne (pozostałe to tylko jako
dokumentacja) - w nowym aparacie zmieniło się to trochę na plus, ale
nie za dużo.

Pozdrawiam
Les

do góry

Dnia Thu, 02 Jun 2011 05:33:04 -0700, Les napisał(a):

> Fuji daje to drugie (bardzo dłuuuuuugi zoom i szeroki kąt, wygląd
> lustrzanki - ergonomia i zasada obsługi podobna - np. zoom w obiektywie,
> a nie przyciskami), bo pierwsze ma słabe. Mam S9600 (czyli poprzednika)
> i tam ISO 100 jest akceptowalne (pozostałe to tylko jako dokumentacja) -
> w nowym aparacie zmieniło się to trochę na plus, ale nie za dużo.

z całym szacunkiem kolego, ale S9600 jest o trzy generacje starszy od
HS-10. Po S9600 wyszedł S100FS, S200EXR i dopiero HS-10. Posiadam S200EXR
i stwierdzam, że ma w pełni używalne iso 400, przy ISO 800 upierdliwcy
mogą zacząć się czepiać, a szumy klasyfikujące zdjęcie tylko do użytku
dokumentalnego zaczynają się od 1600 - 3200.... Kupując mój aparat
rozważałem też HS-10, teraz bez zastanowienia wziąłbym HS-20EXR. Chyba że
względy finansowe skłoniłyby mnie do zakupu schodzącego modelu jakim jest
obecnie HS-10.

--
Pozdrawiam
meping

do góry

> Posiadam S200EXR i stwierdzam, że ma w pełni używalne iso 400, przy ISO 800
upierdliwcy
> mogą zacząć się czepiać, a szumy klasyfikujące zdjęcie tylko do użytku
> dokumentalnego zaczynają się od 1600 - 3200....
> Pozdrawiam
> meping

Każdy ma inną definicję "używalne ISO" - dla mnie była to tylko
"100".

Pozdrawiam
Les

do góry

Dnia Sat, 04 Jun 2011 23:52:36 -0700, Les napisał(a):

>> Posiadam S200EXR i stwierdzam, że ma w pełni używalne iso 400, przy ISO
>> 800 upierdliwcy mogą zacząć się czepiać, a szumy klasyfikujące zdjęcie
>> tylko do użytku dokumentalnego zaczynają się od 1600 - 3200....
>> Pozdrawiam
>> meping
>
> Każdy ma inną definicję "używalne ISO" - dla mnie była to tylko "100".
>
wcześniej miałem S7000 i ZTCP było podobnie jak w Twoim przypadku.
Wskazuję jednak ponownie na różnicę w generacjach tych aparatów i HS-10.

--
pzdr
meping

do góry