-
21. Data: 2011-05-16 09:59:28
Temat: Re: Jazda lewym pasem
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-05-16 09:15, Cavallino pisze:
> Użytkownik "Arek" <a...@a...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> A swoją drogą tu akurat dobrze zrobił
>
> Bardzo źle, do tego popełnił przestępstwo.
Jeden ostro hamuje bez powodu, drugi trochę mniej. Policja oceniła, że
przestępstwo popełnił jednak te pierwszy.
>> , tępienie "nauczycieli" na drogach to bardzo zbożny cel.
>
> Tępienie lewopasowców to znacznie bardziej zbożny.
Ale w tym przypadku piszemy o gościu który wyprzedzał. Jest jakiś zakaz
wyprzedzania? Albo przepis, że tylko goście w samochodzie X i Y mogą
wyprzedzać ewentualnie mają pierwszeństwo w wyprzedzaniu?
> Oczywiście dopuszczanie do kolizji (czyli stawanie na hamulcu) to źle
> wykonana nauka, trzeba po prostu odpuszczać powoli gaz.
Drogowi "nauczyciele" to zakały i tyle. Jedyna forma "nauki" która mi
wydaje się zasadna, to zwalnianie do obowiązujących ograniczeń, gdy ktoś
siada na zderzak.
A.
-
22. Data: 2011-05-16 10:16:45
Temat: Re: Jazda lewym pasem
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Arek" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:iqqlh1$ft1$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-05-16 09:15, Cavallino pisze:
>> Użytkownik "Arek" <a...@a...pl> napisał w wiadomości news:
>>
>>> A swoją drogą tu akurat dobrze zrobił
>>
>> Bardzo źle, do tego popełnił przestępstwo.
>
> Jeden ostro hamuje bez powodu, drugi trochę mniej.
Ano, jeden debil wart drugiego.
>Policja oceniła, że przestępstwo popełnił jednak te pierwszy.
Widać nie wykryli niechęci do hamowania u drugiego debila.
>
>>> , tępienie "nauczycieli" na drogach to bardzo zbożny cel.
>>
>> Tępienie lewopasowców to znacznie bardziej zbożny.
>
> Ale w tym przypadku piszemy o gościu który wyprzedzał.
Tak?
No to musiałem niedoczytać.
>> Oczywiście dopuszczanie do kolizji (czyli stawanie na hamulcu) to źle
>> wykonana nauka, trzeba po prostu odpuszczać powoli gaz.
>
> Drogowi "nauczyciele" to zakały i tyle.
Zakały to drogowi blokerzy lewego pasa.
Każdy bat na nich jest dobry.
-
23. Data: 2011-05-16 10:39:45
Temat: Re: Jazda lewym pasem
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-05-15, P.B. <p...@w...pl> wrote:
>>> Klasyczny przypadek, gdy na drodze spotka się głupi i głupszy: jeden jedzie
>>> przez całą Polskę lewym pasem, a drugi zamiast go wyprzedzić gdy będzie
>>> wolny prawy pas i sobie pojechać, to trąbi, zajeżdża drogę i robi całe
>>> stado innych głupot.
>>> Jeden i drugi łamie przepisy,
>>
>> VAN wyprzedzał, miał prawo być na lewym pasie.
>
> A BMW wyprzedziło vana prawym pasem - czyli van po zakończeniu wyprzedzania
> dalej sobie jedzie tym lewym. Z opisu wynika, że obaj kierowcy są siebie
> warci.
Ale koleś w BMW wcześniej zaczął szaleć. Jak jedziesz płynnie, bez
zbędnego szarpania to mógł go wyprzedzić z prawej gdy ten miał zamiar
zjechać z lewego. (z drugiej strony akcji nie widziałem, więc możliwe że
się przykleił do lewego krawężnika)
--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski
http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta
-by-era-czesc3/
-
24. Data: 2011-05-16 10:45:28
Temat: Re: Jazda lewym pasem
Od: "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl>
"cbnet" <c...@n...pl> wrote in message news:iqpcgo$vrd$1@news.mm.pl...
> Wg powtarzających się opinii obcokrajowców, zachowania wielu
> kierowców na drogach w Polsce należą do najbardziej patologicznych
> i niebezpiecznych w Europie Środkowo-Wschodniej.
Bingo! Choć nie wszystko jeszcze stracone. To się da wyleczyć bardzo
radykalnymi sposobami, a zacząłbym od ubezpieczenia przypisanego do kierowcy
i zajebistych zwyżek za byle pierdołę.
Ja straciłem 'umiejętność' chamskiej jazdy, po ponad 6 latach jezdzenia po
Anglii. W Polsce po prostu boję już jezdzić.
Gdzie Wy dzikusy tak popierdalacie??? ;-)
-
25. Data: 2011-05-16 11:12:20
Temat: Re: Jazda lewym pasem
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "Mirek P." <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iqp1dm$aht$1@opal.icpnet.pl...
> Mi tak kiedyś zrobił palant jak ten z BMW. Na szczęście jechałem firmowym
> LT, a na prawym jechał kumpel drugim autem którego wyprzedzałem.
> Ładnie mu przerobiłem Accorda na Civica.
> Zdziwił się bardzo, po przyjeździe Policji że to jego wina. No ale ja
> miałem to szczęście że w drugim aucie jechał świadek i potwierdził, że
> wyprzedził, zajechał drogę i zahamował. Z drugiej strony, specjalnie za
> mocno nie hamowałem:D
Trzeba mieć kamerę:)
-
26. Data: 2011-05-16 11:50:17
Temat: Re: Jazda lewym pasem
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> napisał w wiadomości news:
> Bingo! Choć nie wszystko jeszcze stracone. To się da wyleczyć bardzo
> radykalnymi sposobami, a zacząłbym od ubezpieczenia przypisanego do
> kierowcy i zajebistych zwyżek za byle pierdołę.
>
> Ja straciłem 'umiejętność' chamskiej jazdy, po ponad 6 latach jezdzenia po
> Anglii. W Polsce po prostu boję już jezdzić.
Nie jeźdż, nikt Cię nie zmusza.
Podobnie jak do śmiecenia na polskich grupach dyskusyjnych.
>
> Gdzie Wy dzikusy tak popierdalacie??? ;-)
PLONK WARNING !!!
-
27. Data: 2011-05-16 12:21:56
Temat: Re: Jazda lewym pasem
Od: "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl>
"Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
news:4dd0f354$0$2487$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> napisał w wiadomości news:
>
>> Bingo! Choć nie wszystko jeszcze stracone. To się da wyleczyć bardzo
>> radykalnymi sposobami, a zacząłbym od ubezpieczenia przypisanego do
>> kierowcy i zajebistych zwyżek za byle pierdołę.
>>
>> Ja straciłem 'umiejętność' chamskiej jazdy, po ponad 6 latach jezdzenia
>> po Anglii. W Polsce po prostu boję już jezdzić.
>
> Nie jeźdż, nikt Cię nie zmusza.
> Podobnie jak do śmiecenia na polskich grupach dyskusyjnych.
No i prawie nie jezdze. Po co się stresować? A co do smiecenia - nie
ukrywam, ze językiem polskim władam (pomimo ustawicznej nauki) znacznie
lepiej niż angielskim - przeto nadal się będę udzielał. Tobie nic do tego.
>>
>> Gdzie Wy dzikusy tak popierdalacie??? ;-)
>
> PLONK WARNING !!!
Zrozumiałem i przestraszyłem się.
-
28. Data: 2011-05-16 12:54:42
Temat: Re: Jazda lewym pasem
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> napisał w wiadomości
news:iqqts7$thv$1@news.onet.pl...
> "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
> news:4dd0f354$0$2487$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> napisał w wiadomości news:
>>
>>> Bingo! Choć nie wszystko jeszcze stracone. To się da wyleczyć bardzo
>>> radykalnymi sposobami, a zacząłbym od ubezpieczenia przypisanego do
>>> kierowcy i zajebistych zwyżek za byle pierdołę.
>>>
>>> Ja straciłem 'umiejętność' chamskiej jazdy, po ponad 6 latach jezdzenia
>>> po Anglii. W Polsce po prostu boję już jezdzić.
>>
>> Nie jeźdż, nikt Cię nie zmusza.
>> Podobnie jak do śmiecenia na polskich grupach dyskusyjnych.
>
> No i prawie nie jezdze. Po co się stresować? A co do smiecenia - nie
> ukrywam, ze językiem polskim władam (pomimo ustawicznej nauki) znacznie
> lepiej niż angielskim
Nie chodzi o to czy gadasz językiem polskim, tylko o czym gadasz.
Bo nas w kraju Twoje problemy z kompleksem emigranta nie bardzo interesują.
-
29. Data: 2011-05-16 13:58:40
Temat: Re: Jazda lewym pasem
Od: "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl>
"Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
news:4dd102a5$0$2485$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> napisał w wiadomości
> news:iqqts7$thv$1@news.onet.pl...
>> "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
>> news:4dd0f354$0$2487$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> napisał w wiadomości news:
>>>
>>>> Bingo! Choć nie wszystko jeszcze stracone. To się da wyleczyć bardzo
>>>> radykalnymi sposobami, a zacząłbym od ubezpieczenia przypisanego do
>>>> kierowcy i zajebistych zwyżek za byle pierdołę.
>>>>
>>>> Ja straciłem 'umiejętność' chamskiej jazdy, po ponad 6 latach jezdzenia
>>>> po Anglii. W Polsce po prostu boję już jezdzić.
>>>
>>> Nie jeźdż, nikt Cię nie zmusza.
>>> Podobnie jak do śmiecenia na polskich grupach dyskusyjnych.
>>
>> No i prawie nie jezdze. Po co się stresować? A co do smiecenia - nie
>> ukrywam, ze językiem polskim władam (pomimo ustawicznej nauki) znacznie
>> lepiej niż angielskim
>
> Nie chodzi o to czy gadasz językiem polskim, tylko o czym gadasz.
> Bo nas w kraju Twoje problemy z kompleksem emigranta nie bardzo
> interesują.
A szkoda. Czasem kubełek zimnej wody na otrzezwienie (zwłaszcza Tobie) by
sie przydal.
Szersze spojrzenie rownież. Np. pomysł z rejestracjami 'na cale zycie'
auta - przyszedl z zachodu.
-
30. Data: 2011-05-16 14:08:11
Temat: Re: Jazda lewym pasem
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-05-16 10:16, Cavallino pisze:
>>>> A swoją drogą tu akurat dobrze zrobił
>>> Bardzo źle, do tego popełnił przestępstwo.
>> Jeden ostro hamuje bez powodu, drugi trochę mniej.
> Ano, jeden debil wart drugiego.
Ciężko się z tym nie zgodzić.
>> Policja oceniła, że przestępstwo popełnił jednak te pierwszy.
> Widać nie wykryli niechęci do hamowania u drugiego debila.
Karalne są czyny a nie chęci, tudzież brak chęci. Pierwszy ostro
zahamował i to jest fakt. Wszystko co się potem zdarzyło było
konsekwencją niepotrzebnego hamowania.
>>>> , tępienie "nauczycieli" na drogach to bardzo zbożny cel.
>>> Tępienie lewopasowców to znacznie bardziej zbożny.
>> Ale w tym przypadku piszemy o gościu który wyprzedzał.
> Tak?
> No to musiałem niedoczytać.
"...a na prawym jechał kumpel drugim autem którego wyprzedzałem..."
>>> Oczywiście dopuszczanie do kolizji (czyli stawanie na hamulcu) to źle
>>> wykonana nauka, trzeba po prostu odpuszczać powoli gaz.
>>
>> Drogowi "nauczyciele" to zakały i tyle.
>
> Zakały to drogowi blokerzy lewego pasa.
> Każdy bat na nich jest dobry.
Ale w granicach rozsądku. Czy blokerem lewego pasa jest ten co jedzie
np. 80 w terenie zabudowanym, gdy na prawym w zasadzie nie ma wolnego
miejsca?
A.