-
1. Data: 2011-06-13 17:11:32
Temat: Jakie progsy do wypalania obrazków LabelFlash (ew. LightScribe)? - przegląd.
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
Witam ponownie.
Ździebko off topic przy okazji płytek (choć i to obrazki cyfrowe).
Szukam jak najlepszego programu do wypalania obrazków LabelFlash pod
WinXP. Nie pogardzę też info o fajnym progsie używanym dla LightScribe -
zakładam, że jak potrafi jedno, to pewnie potrafi i drugie.
Sam mam Nero7 do którego dołączony jest CoverDesigner dla LF,
którego prymitywizm właśnie mi obrzydł.
Przykładowe mankamenty:
- np. obsługa grafik - nie obsługuje:
- przezroczystości;
- wektorów - wszystko przetwarza w raster o grubym ziarnie;
Ogólnie głupie zagrywki z obsługą + prymitywny interface z XX
wieku (w dodatku w wersji PL, która ma takie smaczki, jak trzy opcje
przy zamykaniu projektu: Zapisz - Anuluj - Anuluj - po prostu zabawa w
Memo, który button do czego).
Sprawdziłem najnowszego Nero - niestety, chyba wciąż ta sama nędza -
żadnych istotnych poprawek poza layoutem.
Szukanie...
CyberLink LabelPrint: "śliczny" interface, ale funkcjonalnie chyba
jeszcze gorszy; wszystkie te same ograniczenia dotyczące grafiki. W
dodatku brak powiększania widoku? = brak precyzji w pasowaniu obrazków;
brak linijki? Brak info o grafice (np. dokładnym położeniu?)
Buahahaha, no nie... :)) Ten cymbał nie pozwala wyjechać grafice
poza wysokość i szerokość płyty! Ale debil! Do kosza z nim!
W tej sytuacji drobiazgiem będzie już to, że nie pokazuje w
półrozjaśnieniu obciętego fragmentu grafiki poza płytą.
W dodatku przed wypaleniem (a nie chcę tracić płytki na testy) nie
widzę możliwości ustawienia kontrastu.
Powoli tracę nadzieję, ale sprawdzam dalej...
SureThing CD Labeler Deluxe 5! Hmm, wygląda naprawdę dobrze, tylko
dlaczego o nim tak mało słychać? Ma jakiś feler? Wie ktoś coś?
Dziwne jest to, że progs z 2006 wygląda tak dobrze, a nowszej
konkurencji w ogóle nie chciało się skopiować jego użyteczności, mało
co o nim słychać w sieci, więc może w czymś jest totalnie skopany?
(a ja jeszcze o tym nie wiem i zacznę robić projekty, które pójdą do
kosza?...)
Nie wiem, czy jest sens szukać dalej, trochę mi opadają ręce.
Jakieś Roxio? Jakiś Sonic? Warto to sprawdzać? A może warto sprawdzić
coś jeszcze?
pozdrawiam serdecznie
/-/
Mariusz [mr.]
¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨
¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨
ladakhNAwp.pl
-
2. Data: 2011-06-13 19:43:27
Temat: Re: Jakie progsy do wypalania obrazków LabelFlash (ew. LightScribe)? - przegląd.
Od: "P.Sperling" <p...@g...com>
Acoustica CD/DVD Label Maker -http://www.acoustica.com/cd-label-maker/
index.htm ma małe kłopoty z niektórymi polskimi literami ale
dotychczas to najlepszy program do bezpośredniego druku na płytkach (w
moim przypadku drukarka Canon) i wypalania LightScribe (tuningowany
Optiarc z firmware Liggy & Dee http://liggydee.cdfreaks.com/page/en/
) na jaki udało mi się natrafić. LabelFlash to umierająca technologia
i softu do wypalania LF jest tyle co kot napłakał - tak naprawdę można
policzyć go na jednej ręce, bo Fiji tak ustaliło warunki licencji. Mam
nagrywarkę Pioneer DVR-215 tweakowaną do japońskiej wersji DVR-S15J i
ten problem już przerabiałem.