W dniu 27.10.2021 o 16:06, ąćęłńóśźż pisze:
> Polecicie coś konkretnie? Do diesla 1,8.
Jakieś, gdzie jest dużo miedzi a mało reklamy.
Na przykład kupić przewód LgY 1x10, co wychodzi po ok. 7 zł za metr.
10 mm kw to absolutne minimum, lepszy będzie 1x16 ale to już ok. 12 zł
za metr.
Do tego 4 "krokodyle" za jakieś 20 zł, które trzeba by przylutować albo
zacisnąć. W sumie daje to za dwa 3-metrowe kable 62 zł.
W cenie 60 zł reklamują już całkiem dużo gotowych kabli nawet 2000A i
długościach nawet do 6 metrów.
Ja bym w te chińskie ampery zbytnio nie wierzył ale będą bardziej
estetycznie wyglądać, od samoróbki.
Jacek

do góry

> To masz jakies ch* krokodyle.
> Nie ma zadnego problemu z odpaleniem auta bezposrednio.

Te klemy których używałem pochodziły z innych, jeszcze socjalistycznych
kabli. Te socjalistyczne działały sprawnie, bo przekrój kalba był...
taki sobie. Teraz wiem, że był tak dobrany, aby ciepło rozpraszało się
równomiernie na całej długości kabli i klemach. po wymianie przewodów na
znacznie grubsze, na takie na ktorych ciepło się nie wydziela przy
prądzie rozruchowym, pojawił się problem styku.
powierzchnia styku połączenia akumulator -wiązka kabli samochodowych
jest rzędu kilku cm2. powierzchnia styku krokodylków jest rzędu 4mm2
więc nie ma szans, aby w nie sprzyjających warunkach, odpalić diesla
zimą, na zaciskach krokodylkowych.
Jest szansa, że po zapięciu takich kabli krokodylkami, płynie przez nie
100amper, a do zakręcenia rozrusznikiem minie nawet 10 sekund, co
wystarczy do odpalenia.
Stąd moja rada dla pytającego jest taka: zrób sobie zwykłe wygodne
solidne kable, bo średnicą przewodu nie przeskoczysz kontaktu
krokodylkiem. to jest argument, którego mam nadzieje posłucha. Twój
argument?

ToMasz

do góry

Dnia Fri, 29 Oct 2021 08:56:11 +0200, ToMasz napisał(a):

>> To masz jakies ch* krokodyle.
>> Nie ma zadnego problemu z odpaleniem auta bezposrednio.
>
> (...)
> Stąd moja rada dla pytającego jest taka: zrób sobie zwykłe wygodne
> solidne kable, bo średnicą przewodu nie przeskoczysz kontaktu
> krokodylkiem. to jest argument, którego mam nadzieje posłucha. Twój
> argument?
>

Można przecież założyć zaciski masowe od spawarki. Takie krokodyle
przenoszą dziesiątki amper w cyklu ciągłym.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

Byłem na etapie podłączania drugiej pary przewodów do drugich szczęk klem (bo
standardowo kable podłączone są do jednej szczęki -
poza lepsiejszymi kablami, w których krótki kabelek łączy obie szczęki krokodylka ze
sobą), gdy akurat mi buchnęli całość (dwie pary
w plecy).
Więc mam uraz do babrania się samemu ;-)
Myślałem, że polecicie coś w rodzaju "kup te zielone z Biedry, ale nie żółte z Auchan
w których jest 15% miedzi" czy jakoś podobnie.
Budżet do 99 zł.


-----
> zrób sobie zwykłe wygodne solidne kable, bo średnicą przewodu nie przeskoczysz
kontaktu krokodylkiem.

do góry

On Fri, 29 Oct 2021 09:57:03 +0200, ąćęłńóśźż wrote:
> Byłem na etapie podłączania drugiej pary przewodów do drugich szczęk klem (bo
standardowo kable podłączone są do jednej szczęki -
> poza lepsiejszymi kablami, w których krótki kabelek łączy obie szczęki krokodylka
ze sobą), gdy akurat mi buchnęli całość (dwie pary
> w plecy).
> Więc mam uraz do babrania się samemu ;-)
> Myślałem, że polecicie coś w rodzaju "kup te zielone z Biedry, ale nie żółte z
Auchan w których jest 15% miedzi" czy jakoś podobnie.
> Budżet do 99 zł.

Biedra ma kable akcjami. Dzis ma, jutro nie, i np przez caly rok nie.

Auchan bardziej stabilny, ale tez akcje.

J.

do góry

On Fri, 29 Oct 2021 08:56:11 +0200, ToMasz wrote:
>> To masz jakies ch* krokodyle.
>> Nie ma zadnego problemu z odpaleniem auta bezposrednio.
>
> Te klemy których używałem pochodziły z innych, jeszcze socjalistycznych
> kabli. Te socjalistyczne działały sprawnie, bo przekrój kalba był...
> taki sobie. Teraz wiem, że był tak dobrany, aby ciepło rozpraszało się
> równomiernie na całej długości kabli i klemach. po wymianie przewodów na
> znacznie grubsze, na takie na ktorych ciepło się nie wydziela przy
> prądzie rozruchowym, pojawił się problem styku.
> powierzchnia styku połączenia akumulator -wiązka kabli samochodowych
> jest rzędu kilku cm2. powierzchnia styku krokodylków jest rzędu 4mm2
> więc nie ma szans, aby w nie sprzyjających warunkach, odpalić diesla
> zimą, na zaciskach krokodylkowych.

Jak jestes z wrocka, to mozemy zrobic kiedys zima test :-)

J.

do góry

Ale to powierzchnia styku, a nie przewód 4 mm2.
Jest jakaś maksymalna gęstość prądu powierzchni styku?


-----
> powierzchnia styku krokodylków jest rzędu 4mm2

do góry

W dniu 29.10.2021 o 09:57, ąćęłńóśźż pisze:
> Myślałem, że polecicie coś w rodzaju "kup te zielone z Biedry, ale nie żółte z
Auchan w których jest 15% miedzi" czy jakoś podobnie.
> Budżet do 99 zł.

W marketowych kablach z tym budżetem będziesz miał miedziowane aluminium, do
sporadycznego
użytkowania wystarczy, ale są po prostu delikatne.

do góry

W dniu 28.10.2021 o 13:36, Jacek pisze:

> W cenie 60 zł reklamują już całkiem dużo gotowych kabli nawet 2000A i
> długościach nawet do 6 metrów.

to byłoby prawie 900 gramów miedzi po 30 złotych w skupie, plus izolacja, plus
krokodylki,
plus połączenie tego razem, zapakowanie, ulotka, zarobek producenta, dystrybutora i
sklepu

te kable muszą być z miedziowanego aluminium albo ktoś dopłaca do interesu

> Ja bym w te chińskie ampery zbytnio nie wierzył ale będą bardziej
> estetycznie wyglądać, od samoróbki.

tam jest pewnie podawany maksymalny chwilowy prąd przewodu albo po prostu numer
wzięty z
sufitu

do góry

W dniu 28.10.2021 o 13:20, ąćęłńóśźż pisze:
> Ja tam wolę jakiegoś drogiego elektronicznego francuza nie uszkodzić
> podpinając mu kablami pusty aku 90 Ah.
> Przez blok silnika ewidentnie mniejszy skok obciążenia dawcy (nawet "na
> chodzie").
Wyjaśnisz? Bo jak dla mnie pomijalnie mała różnica. O rząd wielkości
większy opór będzie na połączeniu krokodyli do bloku lub klemy niż bloku
z aku.

Shrek

do góry