eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Jaki serwer
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 139

  • 51. Data: 2013-11-10 09:00:00
    Temat: Re: Jaki serwer
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 09 Nov 2013 18:05:51 -0600, A.L. napisał(a):
    >>Google wykupił Dejanews dopiero w 2001 r., po czym zajął się kompletowaniem
    >>archiwów Usenetu. [...]
    >>Jeśli ktoś nie wierzy, może sprawdzić, jak łatwo znaleźć jakieś tematy z
    >>grup dyskusyjnych na wielu forach klonujących archiwa grup, aby zarabiać na
    >>reklamach i jak trudno znaleźć wątki z tymi samymi tematami w usenetowych
    >>archiwach Google Groups.
    >
    > W 100 procentach prawda. Google zabilo Dejanews.

    Chyba nie calkiem - Dejanews nie mialo pomyslu na zarabianie i po
    prostu nie zarabialo na tej dzialalnosci.

    J.


  • 52. Data: 2013-11-10 10:03:36
    Temat: Re: Jaki serwer
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 09 Nov 2013 22:06:32 +0100, janusz_k <J...@o...pl> wrote:
    > Działa na dużym i małym sprzęcie i ma normalny czytnik grup z
    wątkowaniem
    > widomości - to miałem na myśli, czyli można
    > czytać grupy na np smartfonie nie tylko przez google ale i przez op=
    > erę.

    Jaka Opera na smartfonie ma czytnik nntp? W Operze Mobile nie widzę
    takiej funkcjonalności....

    --
    Marek


  • 53. Data: 2013-11-10 13:08:02
    Temat: Re: Jaki serwer
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F.,

    Sunday, November 10, 2013, 9:00:00 AM, you wrote:

    >>>Google wykupił Dejanews dopiero w 2001 r., po czym zajął się kompletowaniem
    >>>archiwów Usenetu. [...]
    >>>Jeśli ktoś nie wierzy, może sprawdzić, jak łatwo znaleźć jakieś tematy z
    >>>grup dyskusyjnych na wielu forach klonujących archiwa grup, aby zarabiać na
    >>>reklamach i jak trudno znaleźć wątki z tymi samymi tematami w usenetowych
    >>>archiwach Google Groups.
    >> W 100 procentach prawda. Google zabilo Dejanews.
    > Chyba nie calkiem - Dejanews nie mialo pomyslu na zarabianie i po
    > prostu nie zarabialo na tej dzialalnosci.

    Tylko powiedz mi, proszę - gdzie się podziały nasze posty z
    początkowych lat Usenetu? Ja znajduję tylko jeden mój z 1991
    roku...

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 54. Data: 2013-11-10 13:16:02
    Temat: Re: Jaki serwer
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >>> Google wykupił Dejanews dopiero w 2001 r., po czym zajął się
    >>> kompletowaniem archiwów Usenetu. [...]
    >>> Jeśli ktoś nie wierzy, może sprawdzić, jak łatwo znaleźć jakieś
    >>> tematy z grup dyskusyjnych na wielu forach klonujących archiwa
    >>> grup, aby zarabiać na reklamach i jak trudno znaleźć wątki
    >>> z tymi samymi tematami w usenetowych archiwach Google Groups.
    >>
    >> W 100 procentach prawda. Google zabilo Dejanews.
    >
    > Chyba nie calkiem - Dejanews nie mialo pomyslu na zarabianie i po
    > prostu nie zarabialo na tej dzialalnosci.

    Google też nie miało pomysłu. A jeśli, to kiepski. To było w czasie,
    kiedy wszyscy rzucili się na Usenet -- i hajda, dalej go pod strzechy
    wprowadzać i ulepszać. Na główniej stronie gazeta.pl był link do grup
    dyskusyjnych, z zachętą, że to takie fajne i że można na każdy temat
    podyskutować. To samo w onetach, interiach czy innych. Zrobione to
    tak, że pod spodem normalny serwer NNTP, a do tego dodana bramka WWW.

    Na te bramki, to z początku troche ludzi się rzuciło (to chyba tam miał
    być zarobek z reklam), ale szybko sobie poszli precz albo się nawrócili
    i zaczęli normalnie korzystać z Usenetu. Zostali nieliczni. Na jednego
    bramkarza przypadło daleko więcej niż dziesięciu darmozjadów strzelających
    gole wprost do serwera NNTP przez port 119.

    Aż dziw bierze, że to aż tak długo wytrzymało. Dopiero kompletna bryndza
    finansowa skłoniła portalozę do cięcia wszystkiego co się da. Przykurzone
    bramki zamknięto niemal z dnia na dzień, mało kto to zauważył, nikt nie
    płakał po nich. Serwery wyłączono niedawno, jeden po drugim. Zamieszanie
    było większe, na każdej grupie pojawił się wątek "Jaki serwer" -- ale
    pytających pouczono, poradzono to i owo i sytuacja wróciła do normy.

    Teraz, jak ktoś chce korzystać z bramki WWW, zostało mu chyba tylko google.
    Dobrze myślę? Tu jest trochę inaczej, bo nie ma i nigdy nie było serwera
    NNTP dostępnego dla ludu. Ale czy to tak długo wytrzyma? Google ma albo
    dobre i bezpłatne usługi, albo takie, na których zarabia. Grupy nie należą
    do żadnej z tych kategorii. Więc pewnie wkrótce to wyłączą. Wytłumaczy się
    ludziom, że do dyskusji służy G+.

    Jarek

    --
    Bramkarzu, młody bramkarzu,
    Pobladłeś jak trup na cmentarzu,
    Uważaj, bo pędzą wrogowie,
    Już są na naszej niestety połowie!


  • 55. Data: 2013-11-10 13:46:20
    Temat: Re: Jaki serwer
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 10 Nov 2013 13:08:02 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
    > Hello J.F.,
    >>> W 100 procentach prawda. Google zabilo Dejanews.
    >> Chyba nie calkiem - Dejanews nie mialo pomyslu na zarabianie i po
    >> prostu nie zarabialo na tej dzialalnosci.
    >
    > Tylko powiedz mi, proszę - gdzie się podziały nasze posty z
    > początkowych lat Usenetu? Ja znajduję tylko jeden mój z 1991
    > roku...

    Zaginely w pomroce dziejow. Duzo to trzeba ? Dysk padnie, szef
    stwierdzi ze szkoda pieniedzy na nowy w takim celu.

    P.S. Poczatki Usenetu ... RFC850 jest z 1983.

    PPS. Usenet ?
    http://www.usenet.info.pl/



    J.



  • 56. Data: 2013-11-10 14:01:47
    Temat: Re: Jaki serwer
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F.,

    Sunday, November 10, 2013, 1:46:20 PM, you wrote:

    >>>> W 100 procentach prawda. Google zabilo Dejanews.
    >>> Chyba nie calkiem - Dejanews nie mialo pomyslu na zarabianie i po
    >>> prostu nie zarabialo na tej dzialalnosci.
    >> Tylko powiedz mi, proszę - gdzie się podziały nasze posty z
    >> początkowych lat Usenetu? Ja znajduję tylko jeden mój z 1991
    >> roku...
    > Zaginely w pomroce dziejow. Duzo to trzeba ? Dysk padnie, szef
    > stwierdzi ze szkoda pieniedzy na nowy w takim celu.
    > P.S. Poczatki Usenetu ... RFC850 jest z 1983.

    Chodzi mi o polski... Zaczęło się od soc.culture.polish w USA - było
    bramkowane do POLISH w Fidonet.

    > PPS. Usenet ?
    > http://www.usenet.info.pl/

    http://www.usenet.pl/

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 57. Data: 2013-11-10 14:51:01
    Temat: Re: Jaki serwer
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 10 Nov 2013 14:01:47 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
    > Hello J.F.,
    >> PPS. Usenet ?
    >> http://www.usenet.info.pl/
    >
    > http://www.usenet.pl/

    Ale spojrz na to wyzej - taka przyszlosc ?

    J.


  • 58. Data: 2013-11-11 20:29:07
    Temat: Re: Jaki serwer
    Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid>

    Osoba podpisana jako Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> w artykule
    <news:slrnl7tl39.jgo.jaros@falcon.lasek.waw.pl> pisze:

    > Pan Andrzej P. Wozniak napisał:
    >
    >>> Ja dlatego polecam niemieszanie Usenetu z forami dyskusyjnymi. W google
    >>> wymyślili sobie swoją platformę dyskusji. A właściwie nie tyle
    >>> wymyślili, co zrobili kolejne forum WWW.
    >> Nie. To jest jednolity interfejs www dla list dyskusyjnych i usenetowych
    >> grup dyskusyjnych. Kiedyś to może było zbliżone do forum www, teraz to
    >> jest raczej webmail, choćby dlatego, że nie ma możliwości przeglądania
    >> listy grup w danej hierarchii.
    > Jak zwał, tak zwał. Chociaż co do list dyskusyjnych i interfejsów www
    > do nich, to ja mam swój pogląd. Gdybym miał oceniać to co robią jako
    > listserver z przyległościami, to by dostali marną notę.

    Nie znam żadnego interfejsu www, który by dorównywał choćby OE, a Google
    się pod tym względem szczególnie nie wyróżniają.

    > Na forach
    > zupełnie się nie znam, stąd moja łagodna ocena.

    Pominąłem fakt, że najnowszy interfejs Google Groups miał być skrzyżowaniem
    webmaila z prymitywnym forum, ale teraz to się zrobiło jakieś kafelkowe
    paskudztwo. W jednym z widoków aby zobaczyć początek drzewka wątku, trzeba
    mieć pionowo ustawiony monitor hiperpanoramiczny (21:9) albo w wersji
    macanej przesmyrać jakieś dziesięć ekranów.

    > [...]
    >> Google wykupił Dejanews dopiero w 2001 r., po czym zajął się
    >> kompletowaniem archiwów Usenetu. Dopiero po jakimś czasie archiwa
    >> zostały udostępnione jako Google Groups, przy czym Google dał
    >> możliwość pisania na _grupy_ dyskusyjne i tworzenia własnych _list_
    >> dyskusyjnych przy wykorzystaniu tego samego interfejsu www.
    > To oczywiście bardzo dobrze pamiętam. Nie było tak fatalnie. To znaczy
    > z tym googlem nie było fatalnie. Jak ktoś napisał co przez ten interfejs,
    > to dało się przeczytać. Samo archiwum deja.com było oczywiście znakomite.
    > Później w rękach google staczało się, aż osiągnęło dno. Żyje ono jeszcze?

    Jak już napisałem, archiwum zostało uzupełnione i wciąż istnieje, jednak
    obecnie dostęp do niego jest porównywalny z dostępem do tajnych archiwów
    ZSRR - jak chcecie, to udostępnimy, co chcemy, ale nie chcemy...

    >> Od tego czasu wszystko szło coraz gorzej, aż wreszcie zamiast usuwać spam
    >> z Google Groups zaczęto usuwać grupy dyskusyjne z wyników wyszukiwań.
    > No właśnie, a nie można by po prostu wyrżnąć w cholerę ruchu z serwera
    > *.googglegrops.com idącego do serwerów NNTP? To taka mała prośba ze
    > strony mojej skromnej osoby w stosunku do Osoby Bywałej. Da się?

    Nie da się, choćby dlatego, że nikomu na tym nie zależy. Swego czasu powodem
    blokady Google Groups był brak reakcji abuse na spam, ale kiedy zaczęły
    znikać serwery portali czy dostawców Internetu okazało się, że wybór jest
    niewielki - albo dopuścić ruch z zagranicznych serwerów też blokowanych za
    spam albo ustąpić użytkownikom powszechnie korzystającym z archiwum Google
    Groups.
    Napisz na pl.news.admin albo znajdź serwer, który Google Groups wycina.

    >> Google killed the Usenet star.
    > A fejsbuk zabija wszystko. No, może prawie wszystko -- ja w każdym razie
    > mam nadzieję, że jak nie pozowlimy na przemieszanie Usenetu z forami
    > (czy innymi glistami, jeśli kto woli tak to nazywać), to ten Usenet może
    > ocaleje. Jeśli nie, to nas rozdziobią (niekoniecznie kruki i wrony).

    Usenet już jest niszowy i nie zanosi się na to, by jego popularność wzrosła,
    więc raczej pozostanie poza polem widzenia FB.

    --
    Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)


  • 59. Data: 2013-11-11 20:29:22
    Temat: Re: Jaki serwer
    Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid>

    Osoba podpisana jako RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> w
    artykule <news:233451966.20131110130802@pik-net.pl.invalid> pisze:

    > Tylko powiedz mi, proszę - gdzie się podziały nasze posty z
    > początkowych lat Usenetu? Ja znajduję tylko jeden mój z 1991
    > roku...

    Znajdujesz tyle, na ile Ci Google pozwalają. Tak się dzieje już od paru lat,
    kiedy zarzucili pełne indeksowanie i zaczęli stosować algorytmy indeksowania
    z filtrowaniem przeznaczone dla www. W ten właśnie sposób zabili wartość
    archiwum Usenetu - przez istotne utrudnienie znalezienia w nim czegokolwiek
    sensownego.

    --
    Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)


  • 60. Data: 2013-11-11 20:56:04
    Temat: Re: Jaki serwer
    Od: "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid>

    Osoba podpisana jako ACMM-033 <v...@i...pl> w artykule
    <news:l5mogd$qot$1@node1.news.atman.pl> pisze:

    > Użytkownik "Andrzej P. Wozniak" <u...@p...onet.pl.invalid> napisał
    > w wiadomości news:527ecd11$0$2287$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Jeśli ktoś nie wierzy, może sprawdzić, jak łatwo znaleźć jakieś tematy
    >> z grup dyskusyjnych na wielu forach klonujących archiwa grup, aby
    >> zarabiać
    >> na reklamach i jak trudno znaleźć wątki z tymi samymi tematami
    >> w usenetowych archiwach Google Groups.
    > Weź nie mów... zesrać się można, zanim coś porządnie się znajdzie. Jest
    > coraz gorzej. Kiedyś coś znaleźć w newsach, to chwila moment, zadaję
    > zestaw parametrów, szukaj, tadaaa. Dziś, albo nie wyskoczy nic, albo
    > w pizdu doczepek, nie wiadomo od której zacząć... Ja tam wolę
    > prymitywniej spod OE, ale przynajmniej wiem, jak się w tym poruszać.

    Historia zatoczyła pętlę. Na początku każdy prowadził lokalne archiwum, bo
    połączenia były drogie, a szybkość łączy fatalna. Kiedy poprawiła się
    dostępność internetu, wszyscy przesiedli się na wyszukiwarkę online, ale
    kiedy Google popsuły wyszukiwanie, wróciliśmy do lokalnych archiwów. Tylko
    że w tym czasie pełne archiwa najbardziej ruchliwych grup przekroczyły
    wielkość 2 GB i nie da rady ich trzymać w całości ani w Hamsterze, ani w OE,
    a nowe, lepsze czytniki czy lokalne serwery jakoś się nie pojawiły.

    --
    Andrzej P. Woźniak u...@p...onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: