-
1. Data: 2014-09-26 15:40:46
Temat: Jaki lakier nabłyszczający?
Od: Marek <p...@s...com>
Witam,
Jaki lakier stosujecie do nabłyszczania / zabezpieczania fotografii?
Testowałem kilka i zawsze coś jest nie tak. Odkryłem kiedyś fiksatywę do
pasteli Talens 064 - to póki co najlepsza opcja. Świetny połysk (i
zapach przyjemny) ale... klei się, głownie gdy jest ciepło. Gdy ktoś
włoży fotkę za szkło, to już jej w całości nie wyjmie. Inne walą benzyną
przez wiele tygodni, schną kilkanaście / kilkadziesiąt minut lub stają
się szorstkie. Macie wypraktykowane jakieś?
--
Pozdrawiam
Marek
-
2. Data: 2014-09-26 19:48:23
Temat: Re: Jaki lakier nabłyszczający?
Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere>
On 2014-09-26 15:40, Marek wrote:
> Witam,
>
> Jaki lakier stosujecie do nabłyszczania / zabezpieczania fotografii?
Poważnie potrzebujesz? Pierwszą wystawę robisz?
> Testowałem kilka i zawsze coś jest nie tak. Odkryłem kiedyś fiksatywę do
> pasteli Talens 064 - to póki co najlepsza opcja. Świetny połysk (i
> zapach przyjemny) ale... klei się, głownie gdy jest ciepło. Gdy ktoś
Oczywiście, że się klei. Fiksatywę wymyślono do stosowania z farbami.
Toksyczne g... paruje, żywica zostaje na porowatej farbie i płótnie,
gdzie ma szansę trochę penetrować podłoże. No i nakłada się ją między
warstwami farby, a nie koniecznie na tę ostatnią.
Ty nałożyłeś fiksatywę (zresztą bardzo mocno skoncentrowaną) na
zadrukowany papier fotograficzny...
Do zabezpieczania fotografii służą lakiery fotograficzne.
> włoży fotkę za szkło, to już jej w całości nie wyjmie. Inne walą benzyną
> przez wiele tygodni, schną kilkanaście / kilkadziesiąt minut lub stają
> się szorstkie. Macie wypraktykowane jakieś?
Wyeksponowane trzymam pod szkłem, a schowane w kopertach.
pozdrawiam,
Piotr Kosewski
-
3. Data: 2014-09-26 21:21:43
Temat: Re: Jaki lakier nabłyszczający?
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2014-09-26 19:48, Piotr Kosewski pisze:
>> Jaki lakier stosujecie do nabłyszczania / zabezpieczania fotografii?
>
> Poważnie potrzebujesz? Pierwszą wystawę robisz?
Nie stosowałeś nigdy? Kolory o klasę lepiej wyglądają. Przy zwykłych
drukarkach domowych nie ma to znaczenia bo tusz wsiąka w papier. Używam
Epsona R3000 + tusz pigmentowy. Przy wydrukach pigmentowych bardzo łatwo
jest np. paznokciem czy ziarnkiem piachu uszkodzić nadruk ale jakość
kolorów jest the best.
>
> Oczywiście, że się klei. Fiksatywę wymyślono do stosowania z farbami.
Wiem. Stosowałem właśnie do pasteli, zostało mi sporo więc przypadkiem
ją zastosowałem do zdjęcia jakiegoś. Od tej pory bardzo mi efekt
odpowiada...
> Do zabezpieczania fotografii służą lakiery fotograficzne.
Jakie? Bo np. Ghiant Inkjet Fix jest tragiczny. Cuchnie przez tydzień od
momentu aplikacji, lakier błyszczący nie jest błyszczący lecz matowy.
Potraktujesz z bliska - otrzymasz matową powierzchnię ale pod światło -
łuskowatą strukturę. Ohydny efekt. Potraktujesz z np. 20cm - zaschnie w
powietrzu a powierzchnia zdjęcia będzie przypominała papier ścierny.
> Wyeksponowane trzymam pod szkłem, a schowane w kopertach.
No widzisz - wydruki niezabezpieczone w kopertach rysują się. W albumie
ujdzie. Często oglądane wyglądają paskudnie. Nie wspomnę o kolorach.
--
Pozdrawiam
Marek
-
4. Data: 2014-09-26 22:48:54
Temat: Re: Jaki lakier nabłyszczający?
Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere>
On 2014-09-26 21:21, Marek wrote:
> Nie stosowałeś nigdy? Kolory o klasę lepiej wyglądają.Przy zwykłych
Żal mi monitora trochę. ;)
W ostatnich 5 latach wydrukowałem na papierze może ze 30 zdjęć. Połowy
nie mam (może zaginęły, może u kogoś wiszą - nawet nie śledzę).
> drukarkach domowych nie ma to znaczenia bo tusz wsiąka w papier. Używam
> Epsona R3000 + tusz pigmentowy. Przy wydrukach pigmentowych bardzo łatwo
> jest np. paznokciem czy ziarnkiem piachu uszkodzić nadruk ale jakość
> kolorów jest the best.
Przede wszystkim stosując "impregnat" (np. z tej fiksatywy) zmieniasz
kolory i ogólny wygląd zdjęcia tak czy inaczej.
Większość z tych 30 zdjęć, które wydrukowałem była czarno-biała.
Niekoniecznie zależało mi, żeby się jakoś szczególnie błyszczały.
> Jakie? Bo np. Ghiant Inkjet Fix jest tragiczny. Cuchnie przez tydzień od
> momentu aplikacji, lakier błyszczący nie jest błyszczący lecz matowy.
j/w - nie każdemu zależy na błyszczeniu, więc matowność nie musi źle
świadczyć o jakości tego środka.
Ponieważ nie drukuję, nie mam wielkiego doświadczenia z preparatami.
Używałem tylko jednego - Lyson Print Guard. Akurat siedziałem w Lądku
i był pod ręką (firma z UK). Opinie na forach są raczej przychylne -
łatwo je znajdziesz np. na dpreview. Trudniej będzie Ci znaleźć sam
produkt w Polsce, ale istnieją alternatywy.
> No widzisz - wydruki niezabezpieczone w kopertach rysują się. W albumie
> ujdzie. Często oglądane wyglądają paskudnie. Nie wspomnę o kolorach.
W moim przypadku wydruki lądują w kopertach, bo przestają być
potrzebne, a żal wyrzucić, jak się na coś wydało 20 zł i stosunkowo
łatwo to przechować. Nie drukuję "na zapas" ani "do albumu".
BTW: oczywiście trzymam je w kopertach bąbelkowych i jestem w stanie
zaakceptować występujące "rysowanie się".
pozdrawiam,
Piotr Kosewski
-
5. Data: 2014-09-27 00:27:38
Temat: Re: Jaki lakier nabłyszczający?
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2014-09-26 22:48, Piotr Kosewski pisze:
> On 2014-09-26 21:21, Marek wrote:
>> Nie stosowałeś nigdy? Kolory o klasę lepiej wyglądają.Przy zwykłych
>
> Żal mi monitora trochę. ;)
Aaaa... no tak... Sporo osób ogranicza egzystencję zdjęć do dysku HD.
Mała dygresja mnie naszła: niedawno znajoma lamentowała, że straciła
zdjęcia lata gromadzone bo dysk się zepsuł :-) Ręce mi opadły.. z kilku
powodów, których chyba nie ma po co tutaj wymieniać :-D Jednakże jedna
rzecz mnie zastanawia: po co robić zdjęcia, które potem są "gdzieś" na
dysku i zwykle nawet nie katalogowane?
> W ostatnich 5 latach wydrukowałem na papierze może ze 30 zdjęć. Połowy
> nie mam (może zaginęły, może u kogoś wiszą - nawet nie śledzę).
No więc właśnie... mamy inne podejście. W ostatnim tygodniu wydrukowałem
ponad 100, choć większość nie dla siebie.
> Przede wszystkim stosując "impregnat" (np. z tej fiksatywy) zmieniasz
> kolory i ogólny wygląd zdjęcia tak czy inaczej.
No i o to mi chodzi.
> Większość z tych 30 zdjęć, które wydrukowałem była czarno-biała.
> Niekoniecznie zależało mi, żeby się jakoś szczególnie błyszczały.
No dobrze, ale teraz skupiamy się na dyskusji trochę nie w tą stronę.
Wątek jest na temat doboru fiksatywy do moich potrzeb a tymczasem gadamy
o tym, że Ty nie drukujesz zdjęć więc nie masz pojęcia co będzie
odpowiednie :-D
>
>> Jakie? Bo np. Ghiant Inkjet Fix jest tragiczny. Cuchnie przez tydzień od
>> momentu aplikacji, lakier błyszczący nie jest błyszczący lecz matowy.
>
> j/w - nie każdemu zależy na błyszczeniu, więc matowność nie musi źle
> świadczyć o jakości tego środka.
No co Ty piszesz? Jeśli lakier błyszczący jest matowy to jest ok, wg
Ciebie? Czy jeśli do malowania ściany w domu kupisz zieloną farbę a w
puszce będzie czerwona, to też będzie Ci wsio ryba?
> Ponieważ nie drukuję, nie mam wielkiego doświadczenia z preparatami.
> Używałem tylko jednego - Lyson Print Guard. Akurat siedziałem w Lądku
> i był pod ręką (firma z UK).
No i z tym mam kłopot. Za granicą jest cały wybór tego typu preparatów a
u nas pustynia... Nie używam tego ton aby opłacało się ściągać, a już ww
szczególności, że i tak nie wiedziałbym jakie się sprawdzą.
> Opinie na forach są raczej przychylne -
> łatwo je znajdziesz np. na dpreview. Trudniej będzie Ci znaleźć sam
> produkt w Polsce, ale istnieją alternatywy.
Oj, wiele razy to czytałem / słyszałem. A tytuł mojego wątku prosi o
podanie konkretów.
--
Pozdrawiam
Marek
-
6. Data: 2014-09-28 00:02:16
Temat: Re: Jaki lakier nabłyszczający?
Od: Piotr Kosewski <p...@m...nowhere>
On 2014-09-27 00:27, Marek wrote:
> Aaaa... no tak... Sporo osób ogranicza egzystencję zdjęć do dysku HD.
Ogromna większość. Co w tym dziwnego?
> Mała dygresja mnie naszła: niedawno znajoma lamentowała, że straciła
> zdjęcia lata gromadzone bo dysk się zepsuł :-) Ręce mi opadły.. z kilku
Dygresja jest tak dziwna, że chyba nie do końca rozumiem sens jej
przytoczenia... No chyba że naprawdę tak Cię naszła nagle i chciałeś
się podzielić...
> powodów, których chyba nie ma po co tutaj wymieniać :-D Jednakże jedna
> rzecz mnie zastanawia: po co robić zdjęcia, które potem są "gdzieś" na
> dysku i zwykle nawet nie katalogowane?
A po co drukować zdjęcia, które potem leżą w pudłach? (choćby
i dobrze katalogowane)
Ja robię zdjęcia z 3 podstawowych powodów:
1) żeby je oglądać od czasu do czasu,
2) żeby się nimi podzielić (online),
3) żeby je sprzedać (też online).
Drukowanie nie ma dla mnie żadnej wartości poza tą, że można sobie
fotkę powiesić na ścianie i nie ciągnie prądu. Dlatego wydrukowałem
tylko 30 (z kilkunastu tysięcy). Mam mało ścian.
> No dobrze, ale teraz skupiamy się na dyskusji trochę nie w tą stronę.
> Wątek jest na temat doboru fiksatywy do moich potrzeb a tymczasem gadamy
> o tym, że Ty nie drukujesz zdjęć więc nie masz pojęcia co będzie
> odpowiednie :-D
Gadamy o tym, po co Ty potrzebujesz takiego preparatu, bo wtedy będzie
Ci może łatwiej coś dobrać. Albo zupełnie odradzić...
Np. nie podoba Ci się to, że zabezpieczone zdjęcie lepi się do szkła.
No lepi się i już. Pewnie nikomu to nie przeszkadzało wcześniej, bo po
co "fixować" fotkę pod szkło? Wszystkie wydrukowane zdjęcia chcesz
traktować takim preparatem? Poważnie?
> No i z tym mam kłopot. Za granicą jest cały wybór tego typu preparatów a
> u nas pustynia... Nie używam tego ton aby opłacało się ściągać, a już ww
> szczególności, że i tak nie wiedziałbym jakie się sprawdzą.
Za granicą jest też cały wybór gatunków bananów, a u nas tylko pastewne
z gazowni. Takie są uroki życia w biednym kraju.
> Oj, wiele razy to czytałem / słyszałem. A tytuł mojego wątku prosi o
> podanie konkretów.
No to podałem konkret. Nie przetestujesz w Polsce, ale możesz kupić
gdzieś indziej, jeśli starczą Ci dobre recenzje. Ekonomiczna przesyłka
z UK idzie tydzień i kosztuje kilka funtów.
pozdrawiam,
Piotr Kosewski
-
7. Data: 2014-09-28 00:14:40
Temat: Re: Jaki lakier nabłyszczający?
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Freitag, 26. September 2014 15:40:46 UTC+2 schrieb Marek:
> Witam,
>
>
>
> Jaki lakier stosujecie do nabłyszczania / zabezpieczania fotografii?
>
> Testowałem kilka i zawsze coś jest nie tak. Odkryłem kiedyś fiksatywę do
>
> pasteli Talens 064 - to póki co najlepsza opcja. Świetny połysk (i
>
> zapach przyjemny) ale... klei się, głownie gdy jest ciepło. Gdy ktoś
>
> włoży fotkę za szkło, to już jej w całości nie wyjmie. Inne walą benzyną
>
> przez wiele tygodni, schną kilkanaście / kilkadziesiąt minut lub stają
>
> się szorstkie. Macie wypraktykowane jakieś?
>
>
>
> --
>
> Pozdrawiam
>
> Marek
no qrna
ja nie chce byc upierdliwy . ale jak sie takie pytanie czyta to sie kichy i bebechy
wywracaja.
nie ma lakierow nablyszczajacych.
sa lakiery ochronne , ktore moga byc matowe lub blyszczace.
przed czym chronia ?
przed wilgocia , UV , odciskami palcow. Odpornosc mechaniczna ? - byc moze , ale
uwazac trzeba.
-
8. Data: 2014-09-28 12:28:43
Temat: Re: Jaki lakier nabłyszczający?
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2014-09-26 15:40, Marek pisze:
> Witam,
>
> Jaki lakier stosujecie do nabłyszczania / zabezpieczania fotografii?
> Testowałem kilka i zawsze coś jest nie tak. Odkryłem kiedyś fiksatywę do
> pasteli Talens 064 - to póki co najlepsza opcja. Świetny połysk (i
> zapach przyjemny) ale... klei się, głownie gdy jest ciepło. Gdy ktoś
> włoży fotkę za szkło, to już jej w całości nie wyjmie. Inne walą benzyną
> przez wiele tygodni, schną kilkanaście / kilkadziesiąt minut lub stają
> się szorstkie. Macie wypraktykowane jakieś?
Plastik70 firmy Kontakt Chemie, stosowany w elektronice do
zabezpieczania płytek drukowanych. Jeśli chcesz włożyć pod szkło, zostaw
do następnego dnia do wyschnięcia. Można kupić mały pojemnik do spróbowania.
Niestety, nie mogę powiedzieć: "i zapach przyjemny".
P.P.
-
9. Data: 2014-09-28 16:21:18
Temat: Re: Jaki lakier nabłyszczający?
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Sonntag, 28. September 2014 12:28:43 UTC+2 schrieb Paweł Pawłowicz:
> W dniu 2014-09-26 15:40, Marek pisze:
>
> > Witam,
>
> >
>
> > Jaki lakier stosujecie do nab�yszczania / zabezpieczania fotografii?
>
> > Testowa�em kilka i zawsze co� jest nie tak. Odkry�em kiedy� fiksatyw�
do
>
> > pasteli Talens 064 - to p�ki co najlepsza opcja. �wietny po�ysk (i
>
> > zapach przyjemny) ale... klei si�, g�ownie gdy jest ciep�o. Gdy kto�
>
> > w�o�y fotk� za szk�o, to ju� jej w ca�o�ci nie wyjmie. Inne wal�
benzynďż˝
>
> > przez wiele tygodni, schn� kilkana�cie / kilkadziesi�t minut lub staj�
>
> > siďż˝ szorstkie. Macie wypraktykowane jakieďż˝?
>
>
>
>
>
> Plastik70 firmy Kontakt Chemie, stosowany w elektronice do
>
> zabezpieczania p�ytek drukowanych. Je�li chcesz w�o�y� pod szk�o,
zostaw
>
> do nast�pnego dnia do wyschni�cia. Mo�na kupi� ma�y pojemnik do
spr�bowania.
>
> Niestety, nie mogďż˝ powiedzieďż˝: "i zapach przyjemny".
>
>
>
> P.P.
kiedys w czasach PRL , ale czytam rowniez ze i dzisiaj niektorzy to nadal praktykuja
- stosowano lakier do wlosow.
Nablyszczanie przeprowadza sie w drukarce. Profesjonalne print-studia robia to w
drugim przebiegu natryskujac na wysuszone zdjecie specjalna wartwe nablyszczajaca.
ma ona za zadanie wyrowanie polysku miedzy roznymi pigmentami i usuniecie
zabrazowienia.
Takie nablyszczenie nie stanowi zadnej ochrony.
Lakiery w sprayu do zdjec np produkuje je Tetenal maja za zadanie ochrone machaniczna
, przed uv i przed wilgocia .
Juz jako ciekawostka folklorystyczna - nawet w dawynch czasach mozna bylo zaniesc
zdjecia do stolarz meblowego , ktory pokrywal je warstwa specjalnej politury , Bylo
to o ile pamietam oparte na zywicach a grubosc wynosila ok 2 -3 mm. Nie bylo to
tanie, w kazdym razie ktos na taki pomysl wpadl.
Czytam , ze niektorzy laminuja tez zdjecia albo wieksze pokrywaja folia
samoprzylepna. ( tzw folia ksiazkowa )
-
10. Data: 2014-09-28 22:25:15
Temat: Re: Jaki lakier nabłyszczający?
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2014-09-28 o 00:02, Piotr Kosewski pisze:
>
> Drukowanie nie ma dla mnie żadnej wartości
Dla mnie ma. Inaczej nie tworzyłbym wątku.
> Gadamy o tym, po co Ty potrzebujesz takiego preparatu, bo wtedy będzie
> Ci może łatwiej coś dobrać. Albo zupełnie odradzić...
No i wyraziłem chyba dość klarownie co robię i co zamierzam osiągnąć?
> Np. nie podoba Ci się to, że zabezpieczone zdjęcie lepi się do szkła.
> No lepi się i już. Pewnie nikomu to nie przeszkadzało wcześniej, bo po
> co "fixować" fotkę pod szkło? Wszystkie wydrukowane zdjęcia chcesz
> traktować takim preparatem? Poważnie?
Poważnie. W 100% przypadków.
> No to podałem konkret. Nie przetestujesz w Polsce, ale możesz kupić
> gdzieś indziej, jeśli starczą Ci dobre recenzje. Ekonomiczna przesyłka
> z UK idzie tydzień i kosztuje kilka funtów.
Wątek powstał po to abym nie musiał ściągać preparatów z całego świata,
wydać fortunę po to tylko aby metodą prób i błędów dobrać właściwy. Co
to za porady? Jeśli nie potrafisz pomóc to nie ciągnij wątku.
--
Pozdrawiam
Marek