-
51. Data: 2010-05-11 13:04:32
Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>
Dnia 11.05.2010 Marek <b...@e...com> napisał/a:
> Dnia Tue, 11 May 2010 10:50:17 +0200, Marx napisał(a):
>
>> rozwiazaniem nie bedzie dysk SSD (bo drogi) ale wiecej RAMu
>> W rozwiazaniu hardcore (albo przy 32 bitowym systemie) mozesz zrobic
>> swapfile na ramdysku
Swapfile na ramdysku to imo pomyłka w założeniach :) na dysku ma lądować
nieużywany ram (np śpiących procesów) aby tam wcisnąć używane nagminnie
bufory dyskowe.
> Szczerze mówiąc nie odczuwam takiej potrzeby - chyba, ze odpisujesz na
> problem Sergiusza a nie mój. U mnie wszystko śmiga jak burza. Bardzo
> komfortowe stanowisko pracy powstało z wykorzystaniem 2 zwykłych dysków.
> RAMu nie wykorzystuję więcej niż 60-70% w skrajnych przypadkach. Stąd
> właśnie moja wątpliwość odnośnie zastosowania póki co drogich SSD. Już bez
> zważania na ich cenę - również nie widzę zalet - poza tą, że nie są
> mechaniczne. Stąd pytanie.
Wiesz w moim przypadku ramu jest pod dostatkiem 8GB, cała baza analizowanego
okresu się mieści w buforach dysku ram, o czym świadczy powtórne wykonanie
query które własciwie leciało na ramie i w ogóle nie dotykało dysków.
Problemem jest to że nie wiem kiedy które obszary hdd są potrzebne, baza
też nie wie do czasu aż nie są potrzebne - a wtedy ich szukanie trwa 27minut.
System robi też inne rzeczy (np backup) co skutecznie opróżni bufory w
ram z użytecznych dla bazy sektorów itd.
na pewno ze względu na $ nie zdecydowałbym się na ssd dla startu systemu z
powodu prostego: nigdy go nie wyłączam, a właściwie tylko przeładowuję jak
dostanę poprawki dla win tego wymagające, a na lin po upgrade kernela, a
dalej zostawiam na sleep2ram, zarówno laptopy jak i dekstopy, a serwery
wiadomo nie śpią ;)
--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.
-
52. Data: 2010-05-11 13:10:50
Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>
Dnia 11.05.2010 Doxent <d...@g...pl> napisał/a:
>> marginalne znaczenie. Tu problemem była fragmentacja która systematycznie
>> robiła się
>> w bazie danych. Po prostu obiekty nadsyłają dość gęsto w czasie dane o
>> swoich
>
> ja ten problem z fragmentacją rozwiązałem w dość nietypowy sposób tworząc
> plik kontener truecrypt na dysku. W ten sposób powstał jeden plik który na
> dysku jest zdefragmentowany i raczej samoistnie nie przemieści się na inne
> miejsce. Dzięki temu baza siedzi upakowana w jedno miejsce i nie ma
> tendencji do rozrzucania się gdzie popadnie. Czas dostępu jest dużo lepszy
> mimo iż dodatkowo lekko obciążamy procesor szyfrowaniem.
baza u mnie zawsze ma swoją partycje, więc nie ma tendencji się rozrzucać
gdzie popadnie. Problemem nie jest fragmentacja pliku jako takiego, ale
napływania danych chronologicznie i tak ich zapisywania w poszczególnych
sektorach hdd, a nastepnie próba ich odczytania w sposób wybiórczy, per
coś innego niż czas, np jakiś parametr. przy czym rozrzut dotyczy zarówno
zbiorów indeksowych jak i danych, zapytanie było optymalne, bo gdy dysk
był pomijany trwało 57sekund, więc przestałem szukać dziury w query bo
wiedziałem że tu nic nie wyciągnę. I mówię tu o bazach z milionami
krótkich rekordów.
--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.
-
53. Data: 2010-05-11 13:12:14
Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
Od: Marek <b...@e...com>
Dnia 11 May 2010 13:04:32 GMT, Sergiusz Rozanski napisał(a):
> Swapfile na ramdysku to imo pomyłka w założeniach :) na dysku ma lądować
> nieużywany ram (np śpiących procesów) aby tam wcisnąć używane nagminnie
> bufory dyskowe.
No tak, nawet nie zastanawiałem się nad logiką bo nie mam z wydajnością
sprzętową problemów. Może kolega Marx miał na myśli generalnie usprawnianie
newralgicznych elementów systemu.
A tak już zupełnie OT: nie śledziłem do końca Twojej dyskusji jednakże
ciekawość nakazuje mi zadać pytanie: co za zapytanie SQL wymyśliłeś, że do
jego realizacji sprzęt dobierasz? :-D To dość unikalne podejście.
-
54. Data: 2010-05-11 13:19:56
Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
Od: Marek <b...@e...com>
Dnia Tue, 11 May 2010 14:22:59 +0200, Tomasz Bątor napisał(a):
> Pakowanie SSD do stacjonarnego kompa jak najbardziej ma sens. Mam desktopa,
> core2duo 3.2 GHz, 8 GB RAM, Raptor 10k obr. oraz laptopa, core2duo 2.2 GHz,
> 4 GB RAM, SSD Vertex. Praca na laptopie jest o niebo przyjemniejsza niż na
> desktopie. Anand swego czasu napisał coś w stylu "SSD to najlepszy upgrade
> jaki można zrobić" i zdecydowanie się z tym zgadzam.
To co napisałeś mówi tylko, że na laptopie masz lepiej. Nie wynika z tego,
że gdybyś np. zmienił Raptora 10k na najprawdopodobniej znacznie "szybsze"
rozwiązanie (np. takie jakie sam stosuję), to miałbyś lepiej niż na
laptopie. Zakładam oczywiście, że jakiś program Ci nie spowalnia systemu -
tak jak mi to antywirus robił i nawet jego zatrzymanie nie pomagało a
odinstalowanie i zainstalowanie - drastycznie tak.
-
55. Data: 2010-05-11 13:26:01
Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
Od: Mikołaj Tutak <"mtutak[a]nixz*net"@nospam.com>
W dniu 2010-05-11 10:28, Marek pisze:
> Dnia Tue, 11 May 2010 00:34:31 +0200, a napisał(a):
>
>> W dniu 2010-05-10 19:47, Marek pisze:
>>
>> To ja poproszę wyniki z HD Tune oraz ATTO Disk Benchmark.
>
> HD Tune podaje abstrakcyjne wielkości. Np burst< transferu chociaż
> transfer jest podobny do pomierzonego wcześniej.
>
> http://img404.imageshack.us/img404/4182/test1gi.png
> http://img232.imageshack.us/img232/5019/test3n.png
No ale to jest RAID0. Dyski SSD też można tak łączyć, zresztą najszybsze
bez RAID0 maja podobne lub lepsze transfery.
> Właśnie pobrałem Atto. Bardzo fajny programik - nie wymaga instalowania.
> Super! Oto testy:
>
> http://img34.imageshack.us/img34/5807/testatto.jpg
OK, masz RAID0 i testy syntetyczne wychodzą dla trasfery 2x wyższe ;-)
>> Akurat ;-) Wez duzy plik i go skopiuj w "pustke":
>>
>> copy /b duzy.plik nul
>>
>> następnie jego wielkość podziel przez czas kopiowania, myślisz, że
>> wyjdzie więcej niż 100MB/s?
>
> Tak, wyszło 110MB/s dla pliku ok. 1.6GB :-D
> Nawet nie przypuszczałem, że można w pustke kopiować.
>
>> Tak myślisz? Ile dużych plików potrzebuje system przy starcie?!
>
> Można i w drugą stronę spytać: a ile bardzo małych i co znaczy bardzo
> małych w kontekscie istnienia cache dysku, który optymalizuje dostęp do
> takich plików przede wszystkim? Ponadto nie mam pewności czy dysk poddawany
> regularnie defragmentacji będzie jakoś szczególnie mulił z w/w powodu przy
> starcie systemu, ładowaniu programów. Mam tylko empiryczne doświadczenie i
> to tylko z jedną konfiguracją jakiej sam obecnie używam. U mnie skok w
> czasie ładowania się czegokolwiek wzgledem poprzedniego rozwiązania to na
> oko 300-400% (tak mówi zegarek). Start samego Windows z aplikacjami typu
> program antywirusowy itp. skrócił się ok 6x.
Mam w pracy SSD i pomimo iż zastąpił WDC Raptora to zysk wydajności jest
łatwo zauważalny. Ponadto przeglądanie tony małych plików nie powoduje
hałasu normalnego dla szybkiego dysku twardego. To tytułem praktyki ;-)
--
pozdrawiam
Mikoła
-
56. Data: 2010-05-11 14:06:52
Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
Od: Mikołaj Tutak <"mtutak[a]nixz*net"@nospam.com>
W dniu 2010-05-11 06:52, Michal Kawecki pisze:
>>> Brak części mechanicznych w istotny sposób może pomóc w zapobieżeniu
>>> awariom dysku podczas przenoszenia notebooka, natomiast nie ma to
>>> praktycznie żadnego przełożenia na oszczędność energii. Kiedyś robiono
>>> takie testy i wyszło na to, że sporo dysków SSD ciągnie więcej prądu od
>>> dysków hdd, zwłaszcza tych wyprodukowanych w nowoczesnych,
>>> energooszczędnych technologiach. Prawdą jest jednak i to, że przy tym
>>> samym zużyciu energii są one jednak wydajniejsze, tak więc można
>>> powiedzieć, że efektywniej wykorzystują każdy wat zużytej energii.
>>>
>>> http://www.tomshardware.com/reviews/ssd-hdd-battery,
1955-12.html
>>
>> O matko! Widziałeś datę tego porównania? Tam jest wyraźnie napisane
>> "June 27, 2008",
>
> A czy ja napisałem "kiedyś" czy "niedawno"?
Powołujesz się na artykuł który zupełnie stracił na aktualności.
>
>> od tego czasu upłynęły 2 lata i dyski SSD ociupinkę się
>> rozwinęły.
>
> Dyski hdd także.
Z tym, że rozwój SSD jest intensywny, natomiast HDD od kilkunastu lat
powoli ewoluują. Gdyby producenci HDD wprowadzili na rynek masowy dyski
10krpm czy 15krpm to może sytuacja byłaby inna.
--
pozdrawiam
Mikołaj
-
57. Data: 2010-05-11 14:30:34
Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>
Dnia 11.05.2010 Marek <b...@e...com> napisał/a:
>
> A tak już zupełnie OT: nie śledziłem do końca Twojej dyskusji jednakże
> ciekawość nakazuje mi zadać pytanie: co za zapytanie SQL wymyśliłeś, że do
> jego realizacji sprzęt dobierasz? :-D To dość unikalne podejście.
Dlaczego? Może dlatego że ja mam takie query w realtime, a inni nie mają
to pozwala mi na sięgnięcie do kieszeni klientów na kilka takich ssd w
miesiącu więcej :D
Już inaczej to widzisz? ;)
--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.
-
58. Data: 2010-05-11 14:35:21
Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
Od: Marek <b...@e...com>
Dnia Tue, 11 May 2010 13:05:22 +0200, RadoslawF napisał(a):
> Poważnie nie sprawdzałeś ?
> To szkoda że podajesz ładny przykład a potem okazuje się że
> nie testowałeś tego procka.
A czy Ty swojego testowałeś 1 rok non stop pod obciążeniem 100%. Pewnie
nie. Więc też testów nie wykonałeś jak należy :-)))
Każdy ma swój indywidualny styl pracy. Zrobiłem sobie przerwę i zapuściłem
specjalnie dla Ciebie na 30 min (więcej czasu nie mam) 100% obciążenie na
wszystkich rdzeniach. 12 cm wiatrak zaczął leniwie się obracać nie wydając
przy tym żadnego szmeru. Temperatura 37 stopni. Pasuje teraz? :-)
> Zasugerowałeś się stwierdzeniem o karcie z parametrami do pracy biurowej.
Nooo, tak. Chodziło mi o to, że jeśli za mało Ci będzie za te parę lat z
obecną kartą to możesz ją sobie wymienić na mocniejszą i również z
chłodzeniem pasywnym. Tak więc nawet za parę lat cicha karta, np. GT9600
może wybijać się nadal poza kategorię biurową.
-
59. Data: 2010-05-11 15:02:35
Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
Od: Marek <b...@e...com>
Dnia Tue, 11 May 2010 15:26:01 +0200, Mikołaj Tutak napisał(a):
> No ale to jest RAID0. Dyski SSD też można tak łączyć, zresztą najszybsze
> bez RAID0 maja podobne lub lepsze transfery.
Lepszych nie widziałem szczerze mówiąc. Przynajmniej w ofercie jednego z
bardziej popularnych sklepów. A co do robienia RAIDu za 3200zł 400GB to dla
mnie abstrakcja. Póki co to sztuka dla sztuki a nie rzeczywistość. Nie
sądzę aby któryś z grupowiczów zapałał chęcią kupienia sobie czegoś
takiego. Skupmy się na realnych rozwiązaniach. RAID 0, 1 TB na 2 dyskach to
350zł. Tak jak pisałem: porównujemy rozwiązanie na dyskach HDD kontra SSD.
Nie ograniczałem tego do jednego dysku lecz do realnych rozwiązań. Może
niepotrzebnie pominąłem aspekt ceny ... bo bez tego widzę, ze fantazja
ponosi :-)
> OK, masz RAID0 i testy syntetyczne wychodzą dla trasfery 2x wyższe ;-)
Właśnie, jak to jest? Z tego co czytałem to są to realne wartości. Gdy
jeden dysk jest zajęty, o drugi dysk przejmuje kontynuację zapisu. W
efekcie 1 plik zapisywany jest w kawałkach na 2 dyskach z większą
prędkością, choć pewnie nie 2x. Sprawdzałem praktycznie (w sensie nie
mierzyłem programami testowymi) bez RAIDu jeden z dysków no i był znacznie
wolniejszy w tych samych warunkach.
> Mam w pracy SSD i pomimo iż zastąpił WDC Raptora to zysk wydajności jest
> łatwo zauważalny. Ponadto przeglądanie tony małych plików nie powoduje
> hałasu normalnego dla szybkiego dysku twardego. To tytułem praktyki ;-)
Patrzałem na parametry Raptorów gdy szukałem dysków do RAIDu. Okazało się,
że Raptory mają mizerny transfer. Najszybszy jaki znalazłem WD2001FASS ma
zaledwie 138MB/s. Przeciętny Seagate czy Samsung mają 160-175MB/s.
Najszybszy: 250MB/s - i tych używam. To, że się dysk szybko kręci daje
tylko krótszy czas dostępu. Jak koledzy stwierdzili - czas dostępu jest
kluczowy tylko w specyficznych zastosowaniach. W takich zastosowaniach o
jakich mówimy ma on niewielki wpływ.
No i jeszcze raz powtórzę, trochę OT - ja swoich dysków w ogóle nie słyszę.
Może podczas startu gdy skupię się na ich usłyszeniu. Faktem jest, że mam
porządną obudowę, w której dyski są montowane na izolatorach akustycznych.
-
60. Data: 2010-05-11 16:07:13
Temat: Re: Jaki jest sens stosowania dysków SSD?
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2010-05-11 16:35, Użytkownik Marek napisał:
>> Poważnie nie sprawdzałeś ?
>> To szkoda że podajesz ładny przykład a potem okazuje się że
>> nie testowałeś tego procka.
>
> A czy Ty swojego testowałeś 1 rok non stop pod obciążeniem 100%. Pewnie
> nie. Więc też testów nie wykonałeś jak należy :-)))
Tyle że rok to jednak nie to samo co godzina.
Jak ktoś zabiera głoś w takiej dyskusji, zachwala pewną konfigurację
a potem okazuje się że zachwalana konfiguracja nawet nie miała
testów pod obciążeniem to taki delikwent wychodzi na smarkacza
lub głupka.
> Każdy ma swój indywidualny styl pracy. Zrobiłem sobie przerwę i zapuściłem
> specjalnie dla Ciebie na 30 min (więcej czasu nie mam) 100% obciążenie na
> wszystkich rdzeniach. 12 cm wiatrak zaczął leniwie się obracać nie wydając
> przy tym żadnego szmeru. Temperatura 37 stopni. Pasuje teraz? :-)
Teraz to nie bardzo wierzę w to co napisałeś.
Nie używałem tych procesorów ale wzrost temperatury przy pełnym
obciążeniu tylko o siedem stopni wydaje się mało prawdopodobny.
Ktoś używa "I7 860 2.8GHz" lub podobny i może potwierdzić lub
zaprzeczyć ?
Pozdrawiam