eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyIle warte jest życie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 120

  • 21. Data: 2012-03-07 14:22:00
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: "Berni" <s...@p...onet.pl>




    > A znasz się trochę na medycynie? Bo tato powiedział, że w Polsce to
    > najwięcej jest nauczycieli i lekarzy.

    >A może tak zacznij pyskować tatusiowi, a skończ na grupach?
    >PLONK WARNING, jakbyś nie miał ochoty skorzystać z dobrej rady.

    Przecież ja nie pyskuję. Jestem bardzo grzeczny. A tatuś powiedział, że z
    tym pensum itd. to da się załatwić.



  • 22. Data: 2012-03-07 14:36:10
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: "Berni" <s...@p...onet.pl>



    Mi bardzo zaleźli, przez te mendy zmarnowałem co najmniej kilka lat
    życia. Zamiast dać mi indywidualny tok nauczania, to próbowali równać w
    dół do szeregu, zmuszali mnie do "nauki" z resztą głąbów i próbowali
    tępić za to, że znudzony ich pieprzeniem na poziomie niedorozwoju
    umysłowego, robiłem oczywiście bydło. Jak nie przychodziłem to też im
    przeszkadzało. Banda głąbów i darmozjadów. Większość nauczycieli "naucza"
    wyłącznie dlatego, że do niczego innego się nie nadają, a przed
    dzieciakami łatwo być "autorytetem".

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

    No właśnie. Ja tak też nie chcę. Dlatego razem z tatą szukamy dobrego
    nauczyciela, który dobrze mnie wszystkiego nauczy
    i nie będzie zwracał uwagę na to jak ja będę robił bydło.
    Ja też jestem bardzo inteligentny i zaraz robię bydło jak mnie ktoś
    sprowadza do poziomu niedorozwoju umysłowego.


  • 23. Data: 2012-03-07 15:13:17
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: to <t...@i...pl>

    begin Berni

    > No właśnie. Ja tak też nie chcę. Dlatego razem z tatą szukamy dobrego
    > nauczyciela, który dobrze mnie wszystkiego nauczy i nie będzie zwracał
    > uwagę na to jak ja będę robił bydło. Ja też jestem bardzo inteligentny
    > i zaraz robię bydło jak mnie ktoś sprowadza do poziomu niedorozwoju
    > umysłowego.

    Widzę, że posługujesz się szytą grubymi nićmi ironią i nie ogarniasz
    zasad cytowania w usenecie. Czyżbyś byś nauczycielem? Poziomem intelektu
    pasujesz.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 24. Data: 2012-03-07 16:45:00
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości
    >> Czy to może wartość uśredniona ?
    >Naprawdę nie wiem. Jasne, że wartość w/w pijaczyny będzie inna od
    >innego człowieka, może nawet ujemna ;-) ale po raz pierwszy w
    >polskich mediach spotkałem się z takim racjonalnym podejściem.

    Eee tam racjonalnym. Wzieta jakas kwota z sufitu.

    Czlowieka mozna na wiele sposobow wyceniac, i to sie ma nijak do
    reszty rachunku ekonomicznego.

    I moze nawet lepiej zeby nie liczyli, bo jak ktos policzy ze
    fotoradary moga zaoszczedzic 1000 zyc rocznie, to mozemy na nie
    wydawac miliard rocznie, a i tak sie oplaci :-)

    J.


  • 25. Data: 2012-03-07 16:49:52
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Jacek" <n...@g...com>

    >> Bo zakdładam że inną wartość będzie miał 65 letni pijaczyna...
    >> ... a inną 35 letni pilot, inżynier czy chirurg , a jeszcze
    >> inną klikumiesięczny bobas...
    >>
    >> Czy to może wartość uśredniona ?
    > Naprawdę nie wiem. Jasne, że wartość w/w pijaczyny będzie inna od innego
    > człowieka, może nawet ujemna ;-) ale po raz pierwszy w polskich mediach
    > spotkałem się z takim racjonalnym podejściem.
    > Może nasi politycy też tak liczą i stąd pomysł podwyższenia wieku
    > emerytalnego i utrudnienia dostępu do służby zdrowia i podwyżki cen leków.
    > Wyeliminuje się w ten sposób osobniki "kosztogenne" i mało wartościowe a
    > pozostawi przy życiu tych "wartościowych".

    Kosztogenne to .. posłowie ? :-)

    > Tylko dlaczego tego nie podać tzw. społeczeństwu po ludzku w liczbach?
    > Wtedy będę wiedział, że trzeba było spieprzać za granicę, jak się było
    > młodszym......

    Trzeba było


  • 26. Data: 2012-03-07 16:56:08
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "MM" <k...@g...pl>

    >>
    >> Może nasi politycy też tak liczą i stąd pomysł podwyższenia wieku
    >> emerytalnego i utrudnienia dostępu do służby zdrowia i podwyżki cen
    >> leków.
    >
    > Trzeba zauważyć że dzieci mają szybciej też rozpocząć naukę, po to aby
    > szybciej ją zakończyć i pracować.

    By młodziej zostać bezrobotnym ?


  • 27. Data: 2012-03-08 09:28:34
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2012-03-07 14:22, Berni pisze:

    >> A znasz się trochę na medycynie? Bo tato powiedział, że w Polsce to
    >> najwięcej jest nauczycieli i lekarzy.
    >
    >> A może tak zacznij pyskować tatusiowi, a skończ na grupach?
    >> PLONK WARNING, jakbyś nie miał ochoty skorzystać z dobrej rady.
    >
    > Przecież ja nie pyskuję. Jestem bardzo grzeczny. A tatuś powiedział, że
    > z tym pensum itd. to da się załatwić.

    Cavallinio to taki współczesny Michał Anioł, zna się na wszystkim,
    wszystko potrafi, ma wszystko najlepsze. Więc lepiej go nie denerwuj bo
    dostaniesz PLONK'a.

    A.


  • 28. Data: 2012-03-08 09:31:38
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2012-03-07 13:26, to pisze:
    > begin Berni
    >
    >> Do której szkoły i do której klasy chodzisz? Bo widzę, ze bardzo zaleźli
    >> Ci za skórę.
    >
    > Mi bardzo zaleźli, przez te mendy zmarnowałem co najmniej kilka lat
    > życia. Zamiast dać mi indywidualny tok nauczania, to próbowali równać w
    > dół do szeregu, zmuszali mnie do "nauki" z resztą głąbów i próbowali
    > tępić za to, że znudzony ich pieprzeniem na poziomie niedorozwoju
    > umysłowego, robiłem oczywiście bydło. Jak nie przychodziłem to też im
    > przeszkadzało. Banda głąbów i darmozjadów. Większość nauczycieli "naucza"
    > wyłącznie dlatego, że do niczego innego się nie nadają, a przed
    > dzieciakami łatwo być "autorytetem".

    Zatrudnij się w szkole jako nauczyciel i pokaż klasę. W momencie gdy
    stwierdzisz, że za 1000 pln pensji masz problemy z dotrwaniem do
    następnego miesiąca to zweryfikujesz swoje poglądy.


    A.



  • 29. Data: 2012-03-08 09:48:55
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: "Berni" <s...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Arek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jj9qji$kck$...@n...news.atman.pl...


    Cavallinio to taki współczesny Michał Anioł, zna się na wszystkim,
    wszystko potrafi, ma wszystko najlepsze. Więc lepiej go nie denerwuj bo
    dostaniesz PLONK'a.

    A.

    Dostałem Nawet PLONK WARNING.
    Zmartwiłem się.


  • 30. Data: 2012-03-08 10:05:49
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Berni" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:

    > Dostałem Nawet PLONK WARNING.
    > Zmartwiłem się.

    PLONK teraz możesz sobie pyskować do woli.
    Do lustra najlepiej.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: