eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyIle warte jest życie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 120

  • 91. Data: 2012-03-09 14:41:44
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    Dnia 09.03.2012 Arek <a...@a...pl> napisał/a:

    >> Teraz Twoja małżonka zarabia 23zł/h. Jakby pracowała na pełny etat
    >> zarobiłaby 160x23=3680 netto, czyli 5600zł brutto, co przy średniej
    >> krajowej w okolicach 3800zł kiepską pensją nie jest.
    >
    > To nie do końca tak działa, pensja jest praktycznie stała niezależnie
    > ile godzin robisz.

    To tak działa...

    > Moja żona jak kiedyś pracowała w szkole, to bardzo
    > często zdarzało jej się wyrobić ponad etat. Czasem dyrektor dał 100
    > dodatku, co jest kpiną samą w sobie. Zarobienie w tej szkole 2000 na
    > rękę to był wyczyn zarezerwowany dla nauczycieli (bo nauczycielki
    > ustawowo dostają mniejszą pensję) z ok 20 letnim stażem.

    ... acz oczywiście jest nie do obejścia przez pojedynczego nauczyciela.

    Po prostu jest tyle kasy za tyle godzin. Jak się zatrudnia dwudziestu
    nauczycieli to dostają po 1/20, jak się w to miejsce zatrudni dziesięciu
    to będzie można im zapłacić dwa razy tyle.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 92. Data: 2012-03-09 16:51:17
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: Jarek Pudelko <j...@b...ceti.pl>

    W dniu 2012-03-09 13:43, Cavallino pisze:

    > To przeciwko czemu w mojej wypowiedzi protestowałeś?
    > Bo się zgadzamy widzę co do większości.

    Protestuje przeciwko ogolnemu traktowaniu problemu i dlatego podalem
    przypadki szczegolne.
    Protestowalem przeciwko gloszeniu teorii o 18h/tydzien etc i wykazalem,
    ze to nie zawsze jest prawda.
    I nie przyrownywalbym rowniez systemu oswiaty do gospodarki rynkowej. Ja
    ciagle stoje na stanowisku, ze edukacja/oswiata to inwestycja w przyszlosc.

    A co do zwiazkow zawodowych. Tak, jestem za likwidacja bo sluza tylko
    dzialaczom, a swiateczne mydelko kazdy moze sobie kupic sam.

    --
    jarek



  • 93. Data: 2012-03-09 20:12:28
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Jarek Pudelko" <j...@b...ceti.pl> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:jjd8tl$2lgl$...@a...ceti.pl...
    > W dniu 2012-03-09 13:43, Cavallino pisze:
    >
    >> To przeciwko czemu w mojej wypowiedzi protestowałeś?
    >> Bo się zgadzamy widzę co do większości.
    >
    > Protestuje przeciwko ogolnemu traktowaniu problemu i dlatego podalem
    > przypadki szczegolne.

    Ale przypadek szczególny nie wyklucza tego, iż darmozjady doją państwo tylko
    dzięki istnieniu karty nauczyciela.
    Może źle zrozumiałeś, ale nie chodziło o to, że każdy nauczyciel jest
    darmozjadem, tylko że dzięki karcie taki przypadek jest w ogóle możliwy.
    Żeby moja wypowiedź była prawdziwa, to wystarczy 2 (żeby była liczba mnoga)
    takich "nauczycieli" w skali kraju, a chyba nie masz wątpliwości, że tylu to
    jest w każdej szkole, a może i klasie.


    > Protestowalem przeciwko gloszeniu teorii o 18h/tydzien

    To nie żadna teoria, tylko suche fakty zapisane w KN.

    >etc i wykazalem, ze to nie zawsze jest prawda.

    Nic nie wykazałeś.
    Co najwyżej, że są przypadki gdy nauczyciel pracuje więcej i nie jest
    darmozjadem.
    Tyle że ja nie twierdziłem, że takowych nie ma, a Ty próbujesz wykazać, że
    nie zdarzają się inne.

    > I nie przyrownywalbym rowniez systemu oswiaty do gospodarki rynkowej.

    Bo ponieważ?
    Święte krowy muszą być, bo tak i już?



  • 94. Data: 2012-03-10 01:22:57
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Thu, 08 Mar 2012 15:01:18 +0100, Arek napisał(a):

    >>> Ale owszem pozwala, płacisz na szkolnictwo coraz mniej,
    >>
    >> O, przykład jak logika wygląda w wydaniu belferskim.
    >>
    >> Pozwala na niepłacenie, bo pozwala na płacenie mniej.
    >> Jeśli płace mniej, to PŁACĘ, tępaku.
    >
    > Biorąc pod uwagę ogólniki którymi się posługujesz oraz poziom kultury,
    > można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że jesteś typem, który zawsze
    > miał do szkoły pod górkę. A nauczyciel który nie chciał marnować czasu
    > normalnych uczniów nie poświęcał czasu nieukowi, a teraz ten nieuk po
    > latach marudzi, że nie głaskali go wystarczająco często po główce.

    Jakie pięknie założenia :D Tylko, jak zwykle belfer nie rozumie potrzeby
    dowiedzenia ich prawdziwości.
    Ale o więcej kasy drze ryja, choć gówno potrafi.
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 95. Data: 2012-03-10 01:25:04
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Thu, 08 Mar 2012 15:10:55 +0100, Arek napisał(a):

    >> Oj, jaki piękby przykłąd durności belfra :D
    >
    > Jakieś rozdwojenie jaźni? Wydawało mi się, że mi odpowiadałeś.
    >

    O, newsów też nie umiesz obsługiwać i się w wątkach gubisz?

    > Ze swoich szkolnych czasów, to zwykle największa nienawiść do
    > nauczycieli okazywały gamonie. Zawsze byli pokrzywdzeni. Nie wiedziałem,
    > że może się to utrzymywać tak długo.

    Oraz Ci, którzy byli za mądrzy dla belfrów. Belfrzy tajkich bardzo nie
    lubią, bo wymagają od nich za dużo. A belfry nie lubią jak się od nich
    wymaga.

    >> O to, że ja dalej na tą publiczną musze płacić.
    >
    > Och, kolejny naiwny korwinowiec co to chce czerpać z czyjeś pracy ale
    > sam nie płacić za nic.

    ROTFL. Znaczy rządanie, żeby samemy płacić za to, co się wybiera i nie
    płacić na nic innego to czerpanie z czyjejś pracy i nie płacić za to.
    Kto Cię uczył logiki?


    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 96. Data: 2012-03-10 01:25:51
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Thu, 08 Mar 2012 15:13:52 +0100, Arek napisał(a):

    >>> A widzisz, ale chciałbyś aby inni posiadający odpowiednią wiedzą i
    >>> wykształcenie za tyle pracowali. Trochę nie fair.
    >>
    >> Ja chciałbym? Zacytuj, miszczu logiki.
    >
    > No nie wpadłem, że chodzi Ci o likwidację szkolnictwa w całości. Ciekawy

    O, kolejny obsys palucha. Zacytuja, gdzie napisałem, że mi o to chodzi,
    tępyaku.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 97. Data: 2012-03-10 11:24:55
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: to <t...@i...pl>

    begin Arek

    > Jaka demagogia

    Taka, że ja o idiotycznych kryteriach zaliczania przedmiotów, a Ty coś
    bredzisz o braku szkół w Afryce, jakby brak szkół był jedyną alternatywą
    dla idiotyzmu w tychże.

    >> Niewątpliwie okradanie mnie przez państwo na każdym kroku i kierowanie
    >> tych pieniędzy do żulerii jest poważnym problemem. Ten sam temat
    >> dotyczy tzw. "służby zdrowia".
    >
    > Młodzi gniewni kapitaliści:), przestań oglądać Korwina na jutube to
    > będziesz bardziej wyluzowany. Zauważ, że jego teorii nikt nigdzie nie
    > stosuje. Nawet te kraje, które dobrze się rozwijają.

    Mam w dupie JKM i jego teoria, o czym wielokrotnie pisałem. Po raz
    kolejny próbujesz sprowadzać normalne, rozsądne wypowiedzi do absurdu, bo
    nie wiesz, jak sensownie zripostować.

    >> Wybrałem dobrą, a nawet bardzo dobra, w państwowej uczniowie nie
    >> pasujący do średniej mają jeszcze gorzej.
    >
    > Wygląda na to, że nie. Ja skończyłem państwową i nie ma takich problemów
    > jak Ty.

    Najwyraźniej tylko wydaje Ci się, że nie pasowałeś do średniej.

    > LOL. To chyba podsumowuje wszystko. Olimpiady są durne bo ja w nich nie
    > miałbym szans, nauczyciele są durni bo wstawiają pały:) T

    Kolejny raz rozumowanie proste jak budowa cepa -- jak ktoś w czymś nie
    bierze udziału to dlatego, że by nie miał szans. W mojej podstawówce
    zadania z tzw. "olimpiad" rozwiązywało się na lekcjach i był to mniej
    więcej poziom normalnych sprawdzianów. Nie uczestniczyłem, bo po co? Nic
    by mi to nie dało. Już wtedy wiedziałem, że w przyszłości nikogo nie
    będzie obchodziło, że w podstawówce uczestniczyłem w tej czy innej
    olimpiadzie albo miałem taką czy inną ocenę z jakiegoś przedmiotu. A i
    tak zazwyczaj miałem świadectwa z wyróżnienie, a na studiach stypendia.
    Tego właśnie Wasze środowisko mentalnie nie jest w stanie pojąć -- że
    ktoś może mieć możliwości intelektualne znacznie powyżej przeciętnej i
    jednocześnie nie mieć ochoty wykorzystywać ich akurat w szkole, a szkołę
    chce po prostu zaliczyć.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 98. Data: 2012-03-10 11:27:37
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: to <t...@i...pl>

    begin Arek

    > Musieli Ci strasznie zaniżać tę punktację, skoro rodzice musieli zabrać
    > Cię z publicznej do prywatnej abyś mógł to jakoś skończyć.

    Nikt mnie znikąd nie zabierał i nie miałem problemu ze skończeniem
    czegokolwiek. Tzn. prawie miałem, bo ta banda pojebów robiła mi problemy
    z dopuszczeniem do matury (z powodów wyssanych z dupy), na szczęście im
    się nie udało i oczywiście zdałem ją z wynikami bardzo dobrymi.

    > Zresztą wiadomo po co są drogie prywatne szkoły z niskim poziomem
    > nauczania, aby głąby których stać mogli skończyć podstawówkę.

    Tak, tak. :D I po tej podstawówce "z niskim poziomem", którą raczej
    olewałem, dostałem się bez problemu na podstawową listę w LO z
    kilkunastoma osobami na jedno miejsce, nie przygotowując się nijak
    dodatkowo do egzaminu.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 99. Data: 2012-03-10 11:29:27
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: to <t...@i...pl>

    begin Arek

    > Oczywiście, a skoro praktyka nie potwierdza teorii to tym gorzej dla
    > praktyki:) Załóżcie sobie z Adamem klub sfrustrowanych nieuków,
    > narzekajcie na niesprawiedliwy świat, szkolnictwo, służbę zdrowia itp.
    > co innego możecie zrobić. Oczywiście koniecznie przy filmikach z jutuba
    > idola frustratów czyli Korwina.

    Tak, z dwoma dyplomami wyższych uczelni, a wcześniej ilomaś świadectwami
    z wyróżnieniem i stypendiami naukowymi otrzymanymi pomimo, że miałem to
    wszystko totalnie w dupie, jestem strasznym "nieukiem". Masz całkowitą
    rację.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 100. Data: 2012-03-10 11:33:17
    Temat: Re: Ile warte jest życie
    Od: to <t...@i...pl>

    begin Arek

    > Szkoła prywatna rządzi się innymi prawami. Mieszanie tych dwóch
    > zagadnień jest kolejnym argumentem za tym, że kompletnie nie wiesz o
    > czym piszesz.

    Wtedy się nie rządziła innymi prawami, podstawową różnicą był mniejszy
    odsetek niekompetentnych pojebów w kadrze (ale mimo wszystko i tak
    wysoki).

    > Litości, dzisiaj każdy kończy uczelnie wyższą bez najmniejszego
    > problemu, zwłaszcza te mało popularne.

    Tak, każdy kończy dwie jednocześnie prowadząc firmę i otrzymując tam
    stypendia naukowe. Oczywiście. Dziwne, że połowa roku o tym nie wiedziała
    i nie skończyła, chociaż oprócz nauki nie zajmowała się już niczym (ew.
    chlaniem, jak typowy polski student).

    > Skąd tyle o nich wiesz skoro nie uczyłeś się w szkole publicznej. Motasz
    > się straszliwie.

    Napisałem ze dwa razy. Jakieś kłopoty z czytaniem?

    > Kieruj pretensje do swoich rodziców, że zapisali cię do kiepskiej szkoły
    > prywatnej albo do siebie, że nie chciało Ci się uczyć i musieli Cię
    > zabrać z publicznej.

    Nikt mnie nie zabrał z publicznej ani nie zapisał do kiepskiej prywatnej.
    Dyskutujesz ze mną, czy ze swoimi projekcjami? W tym drugim przypadku
    sugeruję raczej konsultację psychiatryczną, a nie usenetowanie.

    > Ja inaczej pamiętam swoich nauczycieli, podobnie
    > liczni znajomi.

    Średniakom zwykle szkoła się podoba, bo szkoła jest zaprojektowana
    właśnie dla średniaków.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 . 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: