eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyHej, Shreku!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 160

  • 41. Data: 2024-09-08 22:05:49
    Temat: Re: Hej, Shreku!
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 08.09.2024 o 20:56, Myjk pisze:

    >>> Logika, której w życiu nie pojmiesz.
    >> Masz rację - nie rozumiem twojej logiki, od zawsze
    >> jeżdzę na LPG i zawsze jest 2 razy taniej niż na PB.
    >
    > Tylko dlatego że pozostałe 75% Polski (tudzież Europy)
    > NIE JEŹDZI na LPG.

    No i? A to że elektryki spinają się tylko dlatego że pozostałe 9X%
    jeździ spalinkami ci nie przeszkadza?

    >> Ba - jest taniej niż elektrykiem...
    >
    > Nie kłam znowu, w G11 przejechanie 100km kosztuje 26 zł,

    A jak masz dizla i nalejesz oleju opałowego to jeszcze taniej. Rozmaiamy
    o tym co jest w ładowarkach.

    > w 2T G12 16 zł vs twoje 28 zł na gazie. Tymczasem pobij
    > moje 1,3 zł/100km na prądzie z PV (i owszem, PV już
    > mi się zwróciło, nawet nie licząc dotacji)

    Cieszę się twoim szczęściem, rozmawiamy o tym co jest na stacjach a nie
    o tym żeby do samochodu kupować dom i budować na nim elektrownie.

    >> Przy spalaniu powiedzmy 8l/100

    > A czemu akurat 8L, bo znowu ci akurat tyle do tezy pasuje?

    Bo tyle pali po mieście przeciętny samochód.


    > Mojej żony pierdziawka pali jej 5.5L po mieście,

    Oczywiście, a jakby miała dizla to by jej nawet paliwa przybywało i
    musałbyś odlewać:P

    > ma 9 lat
    > i naleciane 53tkm, czyli rocznie przejeżdża niecałe 6tkm.

    To jej może się nie opłacać - pisałeś o tym że nikomu się nie opłaca -
    otóż przy przeciętnym samochodzie i przeciętnym przebiegu się opłaca/

    >> i skromnym przegiegu 15k rocznie
    >
    > Skromnym przebiegu? Ty to jednak odklejony jesteś.
    > Polacy przejeżdżają średnio 9 tys. rocznie.

    Żródło?

    https://mubi.pl/poradniki/przebieg-samochodu-a-jego-
    wiek/ - przecież
    nawet wszyscy się śmieją, że po kilkunastu latach licznik się skręca
    poniżej 200kkm;)

    Nawet jeśli to zwróci się po roku i czterech miesiącach.

    > Ja PRACUJĘ samochodem i robię aktualnie maks.
    > 15kkm zawyżając znacznie tę średnią.

    To jakieś 30 megawatogodzin. Jaką masz moc tych paneli? No i jak
    zużyjesz na samochód to stracisz gdzie indziej, chyba że poza samochodem
    prądu nie używasz.

    > Nie dodawaj, nie dodawaj, użytkownicy LPG twierdzą zgodnie,
    > że nie ma znaczenia czy LPG czy PB, palą tyle samo.

    Więc kłamią jak ty w innych kwestiach. LPG ma wyjść 20% więcej.
    Wspólcześnie nawet nie ma za bardzo jak tego obejść bez jakiś
    emualatorów lambdy, bo sam ci mieszankę skoreluje.

    >> LPG po średnio 2,8 czyli 4200
    >> dorzuć dodatkową stówkę na przeglądy,
    >
    > Chyba u pana kazia, w 25-letnim gruzie, co tylko
    > sobie popatrzy i odfajkuje "przegląd".

    Zdradzę ci tajemnicę, że tak właśnie wygląda przegląd LPG.

    > Piękna ta twoja matematyka, dlatego zacznij wyjaśniać dlaczego
    > ilość instalacji LPG w ostatnim roku ZMALAŁA i tylko w porywach
    > 15% użytkowników jeździ na LPG (a w EU to już w ogóle pojedyncze
    > procenty). Pewnie mają inną matematykę, albo myślą cokolwiek dalej
    > niż na strzał zielonym glutem.

    Bo może chcą wjeżdzać na legalu do garaży, bo sporo jest służbowych, bo
    są kłopoty z gwarancją, bo im się nie chce. Ekonomicznie się to zwraca w
    rok.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 42. Data: 2024-09-08 22:16:13
    Temat: Re: Hej, Shreku!
    Od: _Master_ <...@...pl>

    Myjk! masz zadanie domowe.

    Posłuchać/przeczytać wszystkie wypowiedzi ministrów klimatu.

    Wtedy połączą Ci się kropki '=-

    To są aż tak głupie baby. One tak właśnie rozumują


  • 43. Data: 2024-09-08 23:36:34
    Temat: Re: Hej, Shreku!
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sun, 8 Sep 2024 22:05:49 +0200, Shrek

    > W dniu 08.09.2024 o 20:56, Myjk pisze:
    >
    >>>> Logika, której w życiu nie pojmiesz.
    >>> Masz rację - nie rozumiem twojej logiki, od zawsze
    >>> jeżdzę na LPG i zawsze jest 2 razy taniej niż na PB.
    >>
    >> Tylko dlatego że pozostałe 75% Polski (tudzież Europy)
    >> NIE JEŹDZI na LPG.
    >
    > No i?

    Noji ci właśnie tłumaczę tępaku od samego początku,
    dlaczego masz taką niską cenę LPG. Jakby połowa polski
    wsiadła na (ruskie!) LPG tak jak tu konfederacki masterek
    postulował, to byś je miał po 10 zł/litr, bo zasopy LPG
    są OGRANICZONE jako że to jest tylko odpad. Jak masz problem
    ze zrozumieniem to przeanalizuj sobie co się stało lata temu
    z ekogroszkiem jak wszyscy się na niego rzucili i z początkowego
    odpadu stał się zwykłym produktem, albo niedawno co się stało
    z podobnych powodów z pelletem.

    > A to że elektryki spinają się tylko dlatego
    > że pozostałe 9X% jeździ spalinkami ci nie przeszkadza?

    Spinałyby się nawet jak by się wszysscy na nie przesiedli,
    bo prądu jest pod dostatkiem, podobnie jak POLSKIEGO węgla
    na rzecz jego produkcji.

    >>> Ba - jest taniej niż elektrykiem...
    >> Nie kłam znowu, w G11 przejechanie 100km kosztuje 26 zł,
    > A jak masz dizla i nalejesz oleju opałowego to jeszcze taniej.

    Pewnie sam wiesz to najlepiej, a przez takie
    podejście przestało się opłacać grzać domy OO.

    > Rozmaiamy o tym co jest w ładowarkach.

    Bo jak zwykle próbujesz manipulować
    i wybierasz sobie tylko wygodne fakty.

    >> w 2T G12 16 zł vs twoje 28 zł na gazie. Tymczasem pobij
    >> moje 1,3 zł/100km na prądzie z PV (i owszem, PV już
    >> mi się zwróciło, nawet nie licząc dotacji)
    >
    > Cieszę się twoim szczęściem, rozmawiamy o tym co jest na stacjach a nie
    > o tym żeby do samochodu kupować dom i budować na nim elektrownie.

    Nie pierdol niczym nadir i radzie, ponad połowa ludzi w PL
    mieszka w domach i to nie uwzględniając miliona pustostanów
    w blokach żeby podbić ich ceny.

    >>> Przy spalaniu powiedzmy 8l/100
    >> A czemu akurat 8L, bo znowu ci akurat tyle do tezy pasuje?
    > Bo tyle pali po mieście przeciętny samochód.

    Miejskie samochody palą mniej, 8L to palą "autostradowe" pojazdy.

    >> Mojej żony pierdziawka pali jej 5.5L po mieście,
    > Oczywiście, a jakby miała dizla to by jej nawet
    > paliwa przybywało i musałbyś odlewać:P

    Przecież to miejska 3-cylindrowa taczka segmentu B.
    Ty jak zwykle masz swój świat.

    >> ma 9 lat
    >> i naleciane 53tkm, czyli rocznie przejeżdża niecałe 6tkm.
    > To jej może się nie opłacać - pisałeś o tym że nikomu się nie opłaca -
    > otóż przy przeciętnym samochodzie i przeciętnym przebiegu się opłaca/

    Pytam zatem ponownie, skoro się opłaca, to dlaczego
    tylko 15% samochodów jest zagazowanych? Weź nie lawiruj
    niczym konfa zapytana o konkretne rozwiązania problemów
    które komentują, tylko jak facet odpowiedz.

    >>> i skromnym przegiegu 15k rocznie
    >>
    >> Skromnym przebiegu? Ty to jednak odklejony jesteś.
    >> Polacy przejeżdżają średnio 9 tys. rocznie.
    >
    > Żródło?

    https://mubi.pl/poradniki/sredni-roczny-przebieg-w-p
    olsce-w-europie/

    > https://mubi.pl/poradniki/przebieg-samochodu-a-jego-
    wiek/ - przecież
    > nawet wszyscy się śmieją, że po kilkunastu latach licznik się skręca
    > poniżej 200kkm;)

    Tylko że to nie są polskie samochody.

    > Nawet jeśli to zwróci się po roku i czterech miesiącach.

    C&P
    Pytam zatem ponownie, skoro się opłaca, to dlaczego
    tylko 15% samochodów jest zagazowanych? Weź nie lawiruj
    niczym konfa zapytana o konkretne rozwiązania problemów
    które komentują, tylko jak facet odpowiedz.

    >> Ja PRACUJĘ samochodem i robię aktualnie maks.
    >> 15kkm zawyżając znacznie tę średnią.
    >
    > To jakieś 30 megawatogodzin.

    Popierdoliły ci się zera i jednostki.
    Masz w ogóle zielone pojęcie o czym piszesz?

    > Jaką masz moc tych paneli?

    Co ma moc do energii? Pytam ponownie,
    masz elementarne pojęcie o czym piszesz?

    > No i jak zużyjesz na samochód to stracisz gdzie indziej,
    > chyba że poza samochodem prądu nie używasz.

    Pompa ciepła zużywa 3MWh, 3Mwh idzie na prąd bytowy,
    3MWh na samochód. Jeszcze zostaje 2MWh -- leci na
    grzanie basenu ogrodowego i chłodzenie domu.
    I to kosztuje 400 zł rocznie.

    Ile przejedziesz na tym swoim ruskim gazie za 400 zł?
    he he he

    >> Nie dodawaj, nie dodawaj, użytkownicy LPG twierdzą zgodnie,
    >> że nie ma znaczenia czy LPG czy PB, palą tyle samo.
    > Więc kłamią jak ty w innych kwestiach. LPG ma wyjść 20% więcej.
    > Wspólcześnie nawet nie ma za bardzo jak tego obejść bez jakiś
    > emualatorów lambdy, bo sam ci mieszankę skoreluje.

    Ironi widać byś nie zauważył nawet jakby ci w tyłek wlazła.

    >>> LPG po średnio 2,8 czyli 4200
    >>> dorzuć dodatkową stówkę na przeglądy,
    >>
    >> Chyba u pana kazia, w 25-letnim gruzie, co tylko
    >> sobie popatrzy i odfajkuje "przegląd".
    > Zdradzę ci tajemnicę, że tak właśnie wygląda przegląd LPG.

    Ja wiem, tak wygląda u kazia w stodole. Jak się idzie
    normalnie do serwisu który ma o tym pojęcie i bierze
    odpowiedzialność za swoją pracę, to wygląda inaczej.
    Wiem o tyle, bo moi rodzice są od lat zwolennikami
    gazu w samochodzie, aktualnie mają "nowego" Dustera
    z fabrycznym LPG. Jeszcze 10 lat i im się zwróci.

    >> Piękna ta twoja matematyka, dlatego zacznij wyjaśniać dlaczego
    >> ilość instalacji LPG w ostatnim roku ZMALAŁA i tylko w porywach
    >> 15% użytkowników jeździ na LPG (a w EU to już w ogóle pojedyncze
    >> procenty). Pewnie mają inną matematykę, albo myślą cokolwiek dalej
    >> niż na strzał zielonym glutem.
    > Bo może chcą wjeżdzać na legalu do garaży,

    A, czyli jakby mało bezpieczne.

    > bo sporo jest służbowych,

    Sporo to taka wartość akurat. Ni to mało ni to dużo.
    Ile jest tych służbowych?

    > bo są kłopoty z gwarancją,

    O, serio? A wy chcieliście ludziom to wtykać na siłę.
    Ale moment, z jaką gwarancją, skoro średni wiek
    samochodów w PL to 15 lat?

    > bo im się nie chce.

    O, serio? A to ponoć tylko stówka i taaaaaaaaki zysk.

    > Ekonomicznie się to zwraca w rok.

    Nawymyślałeś, nawymyślałeś, ale faktów nie zmieniłeś.
    Jakoś trudno uwierzyć że miliony kierowców marnują
    tyle pieniędzy.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 44. Data: 2024-09-09 06:22:38
    Temat: Re: Hej, Shreku!
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 08.09.2024 o 23:36, Myjk pisze:

    >> Ekonomicznie się to zwraca w rok.
    >
    > Nawymyślałeś, nawymyślałeś, ale faktów nie zmieniłeś.
    > Jakoś trudno uwierzyć że miliony kierowców marnują
    > tyle pieniędzy.

    NIe chce mi się komentować wszystkich twoich bzdur, bo większość i tak
    pomijasz i argumenty zamieniasz na argumenty ad personum i bredzisz coś
    o konfedeacji. Ale zapytam o jedno - LPG według ciebie nikomu się nie
    opłaca a ma pewnie gdzieś 20% procent rynku. To jak jest z elektykami że
    się opłacają każdemu a są ich pojedyncze procenty?

    BTW - ty nie twierdziłeś że masz ałtlandera hot plag i jeżdzisz w
    zasadzie tylko na prądzie wokół komina a teraz piszesz że pracujesz
    samochodem i robisz ponastandardowe przebiegi;)


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 45. Data: 2024-09-09 06:27:04
    Temat: Re: Hej, Shreku!
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 08.09.2024 o 23:36, Myjk pisze:

    >> Jaką masz moc tych paneli?
    >
    > Co ma moc do energii? Pytam ponownie,
    > masz elementarne pojęcie o czym piszesz?
    >
    >> No i jak zużyjesz na samochód to stracisz gdzie indziej,
    >> chyba że poza samochodem prądu nie używasz.
    >
    > Pompa ciepła zużywa 3MWh, 3Mwh idzie na prąd bytowy,
    > 3MWh na samochód. Jeszcze zostaje 2MWh -- leci na
    > grzanie basenu ogrodowego i chłodzenie domu.
    > I to kosztuje 400 zł rocznie.

    Jeszcze raz - ile masz tych paneli?

    A kosztuje znacznie więcej - bo najpierw były dopłaty do paneli, a teraz
    są do net meteringu - jakbyś miał normalnie net biling to byś się zesrał.
    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 46. Data: 2024-09-09 06:55:02
    Temat: Re: Hej, Shreku!
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 8.09.2024 o 20:56, Myjk pisze:
    > Sun, 8 Sep 2024 19:45:42 +0200, Shrek
    >
    >>>> A co Polsce zabrania
    >>>
    >>> Logika, której w życiu nie pojmiesz.
    >> Masz rację - nie rozumiem twojej logiki, od zawsze
    >> jeżdzę na LPG i zawsze jest 2 razy taniej niż na PB.
    >
    > Tylko dlatego że pozostałe 75% Polski (tudzież Europy)
    > NIE JEŹDZI na LPG. Czego widzę nie pojmiesz nawet jak
    > ci to na czole wymalować. Tymczasem poczekajmy na embargo
    > ruskiego taniego obecnie jak barszcz gazu, na którym
    > aktualnie śmigasz (fajnie?), to już za 3 miesiące.

    https://biznes.interia.pl/gieldy/aktualnosci/news-ce
    ny-lpg-pojda-w-gore-co-z-innymi-paliwami-jestem-tuta
    j-opty,nId,7773180

    "... jeżeli nawet w wyniku tego wprowadzenia pełnych sankcji gaz
    troszeczkę podrożeje, to będą to podwyżki rzędu 10-15 groszy. Myślę, że
    nie więcej - uważa prezes Unimot. - Mam nadzieję, że konsumenci to wybaczą."

    >
    >> Ba - jest taniej niż elektrykiem...
    >
    > Nie kłam znowu, w G11 przejechanie 100km kosztuje 26 zł,
    > w 2T G12 16 zł vs twoje 28 zł na gazie. Tymczasem pobij
    > moje 1,3 zł/100km na prądzie z PV (i owszem, PV już
    > mi się zwróciło, nawet nie licząc dotacji), to może
    > dalej pogadamy. he he he
    >

    Tylko, żeby uzyskać taką cenę, nie możesz odjechać od domu dalej niż 25km.


    --
    Pete


  • 47. Data: 2024-09-09 13:06:49
    Temat: Re: Hej, Shreku!
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 8 Sep 2024 20:56:56 +0200, Myjk wrote:
    > Sun, 8 Sep 2024 19:45:42 +0200, Shrek
    >>>> A co Polsce zabrania
    >>>
    >>> Logika, której w życiu nie pojmiesz.
    >> Masz rację - nie rozumiem twojej logiki, od zawsze
    >> jeżdzę na LPG i zawsze jest 2 razy taniej niż na PB.
    >
    > Tylko dlatego że pozostałe 75% Polski (tudzież Europy)
    > NIE JEŹDZI na LPG. Czego widzę nie pojmiesz nawet jak
    > ci to na czole wymalować.

    Dużą rolę tu grają podatki i inne przepisy.
    Włosi i Holendrzy jakoś częsciej jeżdzą.

    Natomiast fakt, ze LPG jest ograniczona ilość, i jakby wszyscy chcieli
    jeździć, to by zabrakło.

    > Tymczasem poczekajmy na embargo
    > ruskiego taniego obecnie jak barszcz gazu, na którym
    > aktualnie śmigasz (fajnie?), to już za 3 miesiące.

    Pomóżmy Ukrainie, to może za pół roku będzie pokój, koniec sankcji i
    ropa oraz LPG tańsze od wody :-)

    >> Ba - jest taniej niż elektrykiem...
    >
    > Nie kłam znowu, w G11 przejechanie 100km kosztuje 26 zł,
    > w 2T G12 16 zł vs twoje 28 zł na gazie. Tymczasem pobij

    No ale to "koło komina", bo w trasie drożej ... albo taniej.
    Choć darmowych ładowarek to już chyba coraz mniej :-)

    Owszem, większość tras mam krótkich..

    >>> Mimo że górujemy w tej kwestii nad Europejskimi krajami,
    >>> to jest w porywach tylko 3mln zapalniczek w Polsce, czyli
    >>> może 15%, i maleje -- bo jeździmy ogólnie jako Polacy
    >>> tak mało, że instalacja LPG się nikomu NIE OPŁACA.
    >> (co)^chuja? Ty to jednak odklejony jesteś...
    >> Przy spalaniu powiedzmy 8l/100
    >
    > A czemu akurat 8L, bo znowu ci akurat tyle do tezy pasuje?
    > Mojej żony pierdziawka pali jej 5.5L po mieście, ma 9 lat
    > i naleciane 53tkm, czyli rocznie przejeżdża niecałe 6tkm.

    Maluch? Malucha już nie robią.
    Ale to 5.5L benzyny? To i LPG by paliła mało ..

    >> i skromnym przegiegu 15k rocznie
    > Skromnym przebiegu? Ty to jednak odklejony jesteś.
    > Polacy przejeżdżają średnio 9 tys. rocznie.
    > Ja PRACUJĘ samochodem i robię aktualnie maks.
    > 15kkm zawyżając znacznie tę średnią.

    Chyba tak nie całkiem pracujesz samochodem.

    No owszem, taksówkarz w miescie, średnią prędkość ze 20km/h wyciągnie,
    160km dziennie, chyba, ze nadgodziny sobie weźmie.
    A to ciągle tylko 40kkm rocznie, przy 5dniach pracy w tygodniu/250 dni
    rocznie.

    >> potrzebujesz 1200 litrów paliwa po średnio 6,4 czyli 7,7k rocznie na paliwo
    >> Dla LPG dla tego samego samochody to będzie 10l/100 czyli 1500 litrów
    >
    > Nie dodawaj, nie dodawaj, użytkownicy LPG twierdzą zgodnie,
    > że nie ma znaczenia czy LPG czy PB, palą tyle samo.

    Ja tam paliłem LPG wiecej, ale to dawno temu było.

    >> LPG po średnio 2,8 czyli 4200
    >> dorzuć dodatkową stówkę na przeglądy,
    > Chyba u pana kazia, w 25-letnim gruzie, co tylko
    > sobie popatrzy i odfajkuje "przegląd".

    Mówicie o badaniu technicznym? Stawka urzędowa.
    Czy o o jakims innym przeglądzie ... a to się jeździ i przegląda ? :-)

    >> 200 rocznie na poczet wymiany wtryskow co kilka lat
    >> i filtrów. Razem 4500. Różnica 3500, czyli zwraca się w rok.
    >
    > Piękna ta twoja matematyka, dlatego zacznij wyjaśniać dlaczego
    > ilość instalacji LPG w ostatnim roku ZMALAŁA i tylko w porywach
    > 15% użytkowników jeździ na LPG

    W Polsce?

    Coraz bardziej skomplikowane silniki, coraz trudniej dołożyć ...
    czy po prostu ludzi stać na benzynę, i nie muszą oszczędzać?

    Jeszcze jedna kwestia - naprawdę zmalała, czy to efekt czyszczenia
    cepiku?

    > (a w EU to już w ogóle pojedyncze procenty).

    A we Włoszech i Holandii ?

    J.


  • 48. Data: 2024-09-09 13:38:26
    Temat: Re: Hej, Shreku!
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 8 Sep 2024 15:54:34 +0200, Myjk wrote:
    > Sun, 8 Sep 2024 13:33:05 +0200, Janusz
    >
    >> Czyli SCT nie służą poprawie jakości powietrza (co było wiadomo) tylko
    >> samopoczucia włodarzom że udało sie trochę rozładować ruch w centrum :(
    >> i wywalić iluś tam ludzi z centrum.
    >
    > Oczywiście że SCT służą poprawie jakości, co pokazuje Berlin, który JUŻ,
    > zaledwie po 2 czy 3 latach skasował strefy, bo ludzie wymienili tabor i
    > przestał to być problem.

    Mówisz, ze tak?
    Czy się jednak zorientowali, że to nic nie daje?

    Bo czy może dać kraju, gdzie jest pełno TDI ze stosowną naklejką,
    bo w papierach to one są bardzo czyste ?

    Z drugiej strony - jak się o SCT głośno zrobiło, to sporo kierowców
    swiadomie zrezygnowało z diesli. Bo sporo Niemców jednak "zielonych"
    jest. Co prawda po wschodniej stronie chyba ich mniej.


    https://www.statistik-berlin-brandenburg.de/104-2024

    w Berlinie diesle i elektryki idą łeb w łeb ... od paru miesięcy?

    Co się stało? ... kiedy tą strefę zlikwidowali? :-)
    Czy tylko dopłaty się skończyły, i prąd podrożał ? :-)


    > Ale ty oczywiście będziesz dorabiać do tego swoją
    > teorię spiskową, tak samo jak są dzbany co zaprzeczają faktowi, że w
    > Krakowie się poprawiła jakość powietrza po zakazie używania kotłów na
    > paliwa stałe.

    Więc czy ma sens SCT ?

    J.


  • 49. Data: 2024-09-09 14:04:08
    Temat: Re: Hej, Shreku!
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 7 Sep 2024 22:15:19 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 05.09.2024 o 18:50, Jacek Maciejewski pisze:
    >> Reasumując, za lat kilka kupisz se pierwszy BEV i będziesz bardzo
    >> zadowolony. O ile, oczywiście, nie skacpaniejesz na starość i nie
    >> zabiorą ci prawka. A kryzys klimatyczny być może nie będzie katastrofą
    >> cywilizacyjną.
    >
    > Żeby skrócić sprawę. Każdy elektryk, który nie jest ładowany przez
    > izolowane od sieci OZE jest zasilany po prostu miksem. Dopóki miks nie
    > jest w 100% z OZE to każde nowe obciążenie (a takim jest każdy nowy
    > elektryk) wymaga gdzieś dosypania paliw kopalnych więc jest w 100%
    > węglowozem (optymistycznie zagazowanym albo zaatomowanym, ale to
    > ostatnie to nie u nas).

    Jeśli jednak posiadacz ma też PV na dachu, i produkuje więcej energii
    niż zużywa do ładowania, to jest czysciej ...
    chyba, że produkuje w południe i powoduje wyłączenie innych OZE,
    a ładuje wieczorem czy w nocy.

    Oczywiscie można by mówić, że to nie jego wina, iż panstwo nie zadbało
    o elektrownie atomowe i gazowe ... no i wiatrowe.

    > Żeby elektryki były "ekologiczne" to trzeba jeszcze baaaaaaardzo dużo
    > zrobić, do tej pory to jest zwykły grinwoszing i w istocie sa na węgiel,

    Bateria w domu?
    Ładować pod pracą, z OZE, a w nocy dom zasilać z samochodu ?

    > tylko gdzie indziej mają rurę wydechową. Wyjątkiem są rzadkie dni kiedy
    > całość jest pokrywana z OZE

    Tak dobrze to u nas nie ma, i jeszcze długo nie będzie :-(

    > a i tak jest to bardzo daleko idące
    > uproszczenie, bo OZE co do zasady potrzebują systemu energetycznego
    > który składa się ze źródeł na paliwa kopalne.

    Chyba niekoniecznie. Ale elektrowni wodnych też nie mamy, a widoki
    przyszłość raczej kiepskie.

    > Rozwiąznaniem jest dużo
    > atomówek, ale wtedy w sumie OZE tracą swoje zalety, bo prościej i taniej
    > będzie z atomu bez kombinowania z OZE

    Czy tak taniej ...
    natomiast jak sobie poczytałem o zatruciu ksenonem, to nie wiem czy
    atomowe można wyłączyć/stłumić w razie potrzeby ...

    > - no może pomijając jakieś państwa
    > d idealnymi warunkami na energetykę wodną.

    Norwegia, Kanada, ... i to by było na tyle?

    Ale gdzieś tam jeszcze ten wodór się czai.

    J.


  • 50. Data: 2024-09-09 14:26:42
    Temat: Re: Hej, Shreku!
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 6 Sep 2024 13:04:12 +0200, Jacek wrote:
    > W dniu 6.09.2024 o 11:48, J.F pisze:
    >> U nas to tak na przemian - jak nie susza, to powódź 🙁
    > Pierdu-pierdu. Wysil się choć trochę i czasem powiedz coś do rzeczy. I
    > poczytaj coś na temat zanim w nim zabierzesz głos, stać cię.

    Teraz susza, a niecały miesiąc temu rekordowe opady.

    To jak - klimat się ocieplil, czy nie ?

    J.

    P.S. Tak gorączego wrzesnia jak w sobotę, to nie pamiętam.







strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: