-
1. Data: 2010-09-10 22:10:28
Temat: Grzane manetki i bonusik o ABS w motocyklu.
Od: "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm>
Witam!
Zaczne od ciekawostki dotyczacej ABS'u montowanego w motocyklu. Ciekawostka
ta powoduje, ze na 100% w najblizszym czasie nie kupie suzuki z ABS'em.
Maszyna to duzy bandit w wersji S. Popsuly sie w nim hamulce. Wystarczy
musnac klamke i momentalnie kolo jest calkowicie blokowane. Nie bylaby to
taka tragedia jesli kolo by sie blokowalo tylko i wylacznie przy mocnym
wcisnieciu klamki i odblokowywalo po puszczeniu. Ale po zablokowaniu hamulce
nie puszczaja przez ladnych kilka sekund, a jak zaczynaja puszczac to
powoli.
Po odlaczeniu czujnikow pojawia sie kontrolka od ABSu i hamulce dzialaja
jakby tego wynalazku w ogole nie bylo (czyli poprawnie).
Konkluzja - wreszcie pojawil sie argument przeciw ABS w motocyklach. Wole
sie wyglebic z powodu braku umiejetnosci niz z powodu takiej awarii.
A teraz o manetkach (na specjalne zyczenie Falco). Zakupilem oxfordy sport,
ale na rzeczonym bandziorze (o ktorym bylo wczesniej) zamontowane byly
oryginaly, wiec moglem porownac obie wersje. Sport jest wykonany ze znacznie
twarszej gumy, mocno radelkowanej w 2 kierunkach. Zapewnia lepsza
przyczepnosc lapy do manetki.
Najwieksza wada tych manetek to zbyt krotkie kable do polaczenia ze soba
sterownikow (sa 2) oraz fakt, ze sterowniki sa ze soba laczone bardzo
delikatna wtyczka, do tego dostalem wadliwy egzemplarz i grzeje mi tylko na
minimum (nie mozna zwiekszyc mocy). Poza tym znacznie lepsze niz oryginalne
yamahy, bo sa grubsze (a ja takie wole), a radelkowanie powoduje, ze reka
nawet po mokrej manetce sie nie slizga.
Zeby jeszcze tylko chcialy grzac mocniej;)
Jak wymienie na takie, ktore dzialaja ok, to napisze wiecej o tym jak sie
spisuja.
--
pzdr:
Ivam
-
2. Data: 2010-09-11 06:17:17
Temat: Re: Grzane manetki i bonusik o ABS w motocyklu.
Od: AZ <a...@g...com>
On 11 Wrz, 00:10, "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm> wrote:
>
> Najwieksza wada tych manetek to zbyt krotkie kable do polaczenia ze soba
> sterownikow (sa 2) oraz fakt, ze sterowniki sa ze soba laczone bardzo
> delikatna wtyczka, do tego dostalem wadliwy egzemplarz i grzeje mi tylko na
> minimum (nie mozna zwiekszyc mocy). Poza tym znacznie lepsze niz oryginalne
> yamahy, bo sa grubsze (a ja takie wole), a radelkowanie powoduje, ze reka
> nawet po mokrej manetce sie nie slizga.
>
Jeżeli nie chcą grzać bardziej to masz problem połączenia tej
wielopinowej wtyczki od sterownika do centralki, rozłącz pare razy i
połącz. Ja tą wtyczkę dodatkowo po złączeniu zakleiłem i zaizolowałem
taśmą izolacyjna coby się nie rozłączała i nie nasiąkała wodą. Co do
długości kabli - u mnie kable pasują idealnie ;-) Centralka jest pod
siedzeniem a sterownik przy kierownicy.
--
Artur
ZZR 1200
-
3. Data: 2010-09-11 08:20:30
Temat: Re: Grzane manetki i bonusik o ABS w motocyklu.
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm> napisał w wiadomości
news:4c8aacd4$0$20993$65785112@news.neostrada.pl...
> Konkluzja - wreszcie pojawil sie argument przeciw ABS w motocyklach. Wole
> sie wyglebic z powodu braku umiejetnosci niz z powodu takiej awarii.
Masz zepsuty motur. Konkluzją powinno być -zepsute motury należy naprawic bo
są niebezpieczne. Niezaleznie od tego czy zepsuty jest abs czy odkręcona
nakretka osi koła. Jak błotnik zacznie haczyć o koło to go zdejmiesz czy
naprawisz?
b.
-
4. Data: 2010-09-11 10:24:01
Temat: Re: Grzane manetki i bonusik o ABS w motocyklu.
Od: "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm>
Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i6fe4c$7s$...@i...gazeta.pl...
> Masz zepsuty motur.
Nie ja. Klient u znajomego mechanika.
> Konkluzją powinno być -zepsute motury należy naprawic bo są niebezpieczne.
Tak tez sie dzieje.
> Niezaleznie od tego czy zepsuty jest abs czy odkręcona nakretka osi koła.
> Jak błotnik zacznie haczyć o koło to go zdejmiesz czy naprawisz?
A blotnik sam z siebie bez ostrzezenia zaczyna haczyc o kolo? A nakretka osi
kola sama z siebie sie odkreca po ilus tam km?
Taka awaria ABS'u w dwuletniej maszynie, ktora do tej pory serwisowana byla
w ASO moim zdaniem calkowicie wyklucza jakiekolwiek bezpieczne poruszanie
sie tym motocyklem. Jezeli zapalilaby sie kontrolka - ok, wiem ze musze
uwazac, ale podkreslam, ze ta awaria nastapila nagle, bez ostrzezenia i
kontrolka sie nie swieci. Rownie dobrze moglbym czuc uraz do pekajacych ram
w GSR'ach i powiedziec, ze na 100% predko nie kupie suzuki ze skrecana w
glowce rama... ale tego nie widzialem na zywo.
Ciekawe czy bedziesz dalej taki pewny co do bezawaryjnosci i koniecznosci
naprawiania zepsutych wynalazkow, jak Tobie (czego Ci nie zycze) przy 90
km/h calkowicie zablokuje przednie kolo i nie odpusci przez najblizsze 5-8
sekund.
W puszce nie spotkalem sie z takim przypadkiem - jak ABS pada to po prostu
nie dziala, a nie blokuje wszystkie kola.
A do AZ:
jesli chodzi o dlugosc to wystarcza kabli (nie musze przedluzac), ale
chcialem upchnac w oryginalne miejsca laczenia (pod bakiem jest pierwszy
komplet zlaczy) przy zostawieniu glownego sterownika w okolicy przekaznikow
(pod siedzeniem, kolo aku). Od manetek laczenie wyszlo ok, a sterowniki
lacza sie pod bakiem kompletnie bez jakiejkolwiek oslony. Jesli dlugosci
kabli od manetek i od sterownikow bylyby takie same - nie mialbym podstaw do
narzekania.
--
pzdr:
Ivam
-
5. Data: 2010-09-15 19:15:51
Temat: Re: Grzane manetki i bonusik o ABS w motocyklu.
Od: "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm>
Nie wiem czy kogokolwiek poza Falco (ktory chyba jezdzi, bo nic nie
pisze;P), ale przedstawie krotka recke grzanych minetek.
Primo:
na sterowniku (tym z guzikami - montowanymi gdzies na kierownicy) musi byc
napisane v.7a. Pierwsze, ktore sprawialy problemy (nie dalo sie zwiekszyc
mocy grzania) mialy oznaczenie v.7 i bardzo liche wtyczki laczace sterowniki
ze soba. Druciki wygladaly jak szpilki, a w wersji v.7a sa grube i wielkie
wtyczki wygladajace jak wtyczki typu DIN do wzmacniaczy (jednak wiecej
pinow) z pinami konkretnej grubosci.
Co do samego grzania:
Juz na minimum podczas ostatnich wyjazdow do pracy (temp. w okolicach 10*) w
zupelnosci wystarczalo. Ochrona przed wiatrem we fazerze jest na tyle duza,
ze wlasciwie ochlodzenie dloni nastepowalo tylko w momencie hamowania lub
uzywania sprzegla. W deszczu te 30% mocy bylo troszeczke malo, ale i tak o
wiele poprawialo komfort podrozy.
Moim zdaniem jest to najlepiej wydane 165zl jakie wlozylem w motocykl i
zaluje, ze nie kupilem wczesniej tych manetek.
Braklo mi slow, zeby opisac jak bardzo jestem zadowolony z tego urzadzenia i
polecam kazdemu.
Z wad:
- problemy z kablami (gdyby kable do laczenia sterownikow ze soba byly tak
dlugie jak zasilanie manetek to nie mialbym zadnych uwag w tej materii) i
wtyczkami w wersji v.7
- troszeczke zbyt male guziki, ktore ciezko sie obsluguje w rekawiczkach,
ale nie jest to na tyle trudne, zeby mialo powodowac wielkie zagrozenie na
drodze
- diody wskazujace moc i dzialanie urzadzenia sa niewidoczne w sloncu (niska
temp. nie wyklucza tego, zeby dzien byl jasny)
Z zalet:
- cieplo w rece, w deszczu rekawiczki potrafia nawet schnac
- przyjemna w dotyku guma
- sa grubsze niz oryginaly (mam spore rece i tak czy siak chcialem wymienic
oryginalne manetki na takie o wiekszej srednicy zewnetrznej)
Tyle w temacie;)
--
pzdr:
Ivam
-
6. Data: 2010-09-30 21:26:59
Temat: Re: Grzane manetki i bonusik o ABS w motocyklu.
Od: falco <m...@w...pl>
W dniu 2010-09-15 21:15, Ivam pisze:
> Nie wiem czy kogokolwiek poza Falco (ktory chyba jezdzi, bo nic nie
> pisze;P), ale przedstawie krotka recke grzanych minetek.
Siema,
ano tak, dobijałem 11 tysiak od maja, więc nie było mnie na Preclu... ;)
W ostatni łykend polecieliśmy na kilkanaście maszyn w Bory Tucholskie
(Swornegacie) korzystając z kapitalnej pogody, super zakrętasów i
cudownych widoczków nad jeziorami czy kręceniu się po lasach...
Też kupiłem Oxford Sport, ale jeszcze nie zdążyłem założyć, do tego mam
trochę cieplejsze (skórzane) rękawice BF i myślę, że dam radę... ;)
Fajny Twój opis, też coś naskrobię, gdy będę miał organoleptyczne
doznania...
P.S. Ze spodni wybrałem STR Lizzard a z kurtki Adrenaline Voyager II i
jak na razie uważam, że dla mnie to strzał w 10!
--
Pozdr! falco
SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97
-
7. Data: 2010-10-01 18:05:50
Temat: Re: Grzane manetki i bonusik o ABS w motocyklu.
Od: "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm>
Użytkownik "falco" <m...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i82vb6$h0g$...@n...net.icm.edu.pl...
> Też kupiłem Oxford Sport, ale jeszcze nie zdążyłem założyć,
Sprawdz czy v.7 czy v.7a - jesli to pierwsze to od razu do sprzedawcy o
wymiane.
--
pzdr:
Ivam
-
8. Data: 2010-10-01 18:25:59
Temat: Re: Grzane manetki i bonusik o ABS w motocyklu.
Od: Piotr Rezmer <p...@e...net.pl>
Ivam pisze:
> Taka awaria ABS'u w dwuletniej maszynie, ktora do tej pory serwisowana
> byla w ASO moim zdaniem calkowicie wyklucza jakiekolwiek bezpieczne
> poruszanie sie tym motocyklem. Jezeli zapalilaby sie kontrolka - ok,
> wiem ze musze uwazac, ale podkreslam, ze ta awaria nastapila nagle, bez
> ostrzezenia i kontrolka sie nie swieci.
Dziwna to awaria. ZTCW ABS działa na zasadzie impulsowego obniżania
ciśnienia w układzie hamulcowym. Prędzej spodziewałbym się utraty
hamulców przy jego awarii niż "stawania dęba". Może to jednak problem z
pompą hamulcową?
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
-
9. Data: 2010-10-01 18:32:02
Temat: Re: Grzane manetki i bonusik o ABS w motocyklu.
Od: falco <m...@w...pl>
W dniu 2010-10-01 20:05, Ivam pisze:
> Sprawdz czy v.7 czy v.7a - jesli to pierwsze to od razu do sprzedawcy o
> wymiane.
Ok! jutro polezę do garażu i sprawdzę, bo wciąż leżą w... pudełku... ;)
Rozumiem, że chodzi o gorsze połączenia w 1 wersji, tak? Oznaczenia są
na opakowaniu czy centralce?
--
Pozdr! falco
SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97
-
10. Data: 2010-10-02 17:24:11
Temat: Re: Grzane manetki i bonusik o ABS w motocyklu.
Od: "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm>
Użytkownik "falco" <m...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i859f4$ql9$...@n...net.icm.edu.pl...
> Rozumiem, że chodzi o gorsze połączenia w 1 wersji, tak?
Si. Oui. Yes. Tak
> Oznaczenia są na opakowaniu czy centralce?
Na sterowniku - tym z guzikami do wlaczania/wylaczania.
--
pzdr:
Ivam