-
71. Data: 2009-07-20 21:00:27
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: "Gil" <g...@g...pl>
Wg. mnie to ma sens ale ubrane jest w próżną kieckę.
Normalnie na takie coś może byc zapotrzebowanie. Ale to trzeba uczciwie
powiedziec. Otwieramy szkołę dla chcących sie nauczyć fotografii. Oferujemy
sprzęt i doświadczenie. Wg. naszych rozeznań praca jest tu albo tu.
Macie napewno wiedzę i doświadczenie. Nie ma wstydu sie za to podzielić.
Odpłatnie. Nie takie szkoły powstawały. Ale ubieranie tego w jakiś tajemne
szaty. Ograniczenie do adeptów 10 osób z grupy cyfrowej to przesada. Krótko
mówiąc pomysł dobry. Da się na tym zarobić nie robiąc krzywdy ludziom. Ale
ogłoszenie tego w ten sposób to tragedia.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
72. Data: 2009-07-20 21:01:00
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Marek Augustyński pisze:
> Powinienem. W ogóle powinienem najpierw zmierzyć się co do milimetra i podać
> swoje wymiary. A potem powinienem się opieczętować i postawić na półkę w
> sklepie.
Widać od razu, że się nie znasz. Powinieneś zamieścić swojego exifa :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/gdyby ze wszystkich ziemian zrobić jeden organizm powstałaby wielka menda/
-
73. Data: 2009-07-20 21:01:58
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Marek Augustyński wrote:
>>> Jak to czytam odkrywam jak życie może być dla niektórych smutne.
>> Śmieszny jesteś,
> Chciałbyś.
To nie ja zacząłem pierwszą wiadomością, ale widzę jak zostałeś oceniony.
Trochę smutne, że przez pryzmat ostrości i pikselków, ale z drugiej strony
po prostu nie przełożyło się to na Twoje mniemanie o sobie.
>> wpadasz na grupę z jakąś komercyjną ofertą i stekiem ogólników mając się
>> za niewiadomo kogo.
> To Ty uważasz, że ja się mam za niewiadomo kogo.
Wybacz, ale piszesz, że robisz kurs, że chcesz uczniów i robić jakieś wow.
Nie przeczę, że wiele wiesz, że masz wiedzę i czasem ciekawe podejście,
czasem jednak zupełnie nietrafione. Z tą małpą podobnie popisałeś się jak
panna z genitaliami na krzyżu - wielu uznało to za niesmaczne po prostu.
>> Nawet na kilka ironicznych pytań nie potrafisz odpowiedzieć i się wybronić.
> Z czego się mam wybraniać?
Zadałem Ci kilka pytań, czasem ironicznych, bo taki już jestem, nawet nie
zacytowałeś.
d.
-
74. Data: 2009-07-20 21:02:36
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Kyniu pisze:
> To ja odpowiem tak. Mozna. Jesli sie faktycznie chce uczyc od kogos. I
> jesli sie schyli pokornie glowe i przyzna ze inni tez cos potrafia. I jesli
> w zamian za to co sie bierze rowniez cos sie oferuje i dziala to jako
> barter czyli nikt nikomu nie placi. Ot taka wymiana. Ja Tobie, Ty mnie.
> Dowod - CKfoto http://ckfoto.pl/ Co wiecej mozna tez za free zrobic dla
> innych http://ckfoto.pl/wydarzenia_pokaz.html Grupa jest otwarta, rozwojowa
> i placic nie trzeba.
No i jest katalog ''zachód słońca'' :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/uwaga! - opinie, które głoszę nie stanowią prawa, dogmatów ani aksjomatów/
-
75. Data: 2009-07-20 21:06:14
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Marek Augustyński wrote:
>> zapłacisz kilka tysiaczków za miłe spotkanka symaptycznymi panami. Jak
>> jeszcze powiesz, że syfrą nie robisz... no i za samo hau-miau jesteś już
>> wybrany i inni nie mają szans :)
>> Propozycja nie do odrzucenia przecież! :D
> Czarek odpada:)
No tak, akurat zarówno Janek jak i Czarek mimo dziwnych czasem wypowiedzi
potrafią kasę liczyć, a cokolwiek byś chciał... to i tak stwierdzą że
dadzą sobie sami radę. I dadzą. Tylko że jeszcze Czarek ma płaszczycowe
poglądy i tylko w imię przekoru popularności.
d.
-
76. Data: 2009-07-20 21:07:58
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Czarek pisze:
> Wiesz co, poczułem jakiś dziwny przypływ sympatii do Ciebie po tym
> wywodzie; chyba się starzeję... Tylko nie rozumiem dlaczego szukasz
> klientów wśród syfrodebili?
He, do tej pory nie lubiłem tego ''syfrowania''. Ale coś w tym jednak
jest :)
Zawsze lubię oglądać to zjawisko, gdy ogół czegoś nie rozumie i pojawia
się agresja...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jestem taki mądry, że aż boli mnie głowa.../
-
77. Data: 2009-07-20 21:10:22
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: "Marek Augustyński" <c...@g...pl>
> Co do niejednoznaczności fotografii to jest w tym trochę prawdy, ale
> ciągle uważam, że w tym kierunku by studiować to trzeba wcześniej
> przejawiać jakieś zdolności, patrzyć ciekawie na świat. To się wie, albo
> nie ma się zupełnie szans w temacie, nie ma wahania i poszukiwania, albo
> widzimisia "a zostanę artystą".
Zgadzam się z tym. Problem polega na tym, że to „widzimisie” ma 99
procent
artystów na świecie gdyż ich twórczość się nie sprzedaje.. no wiec sztuką
nie jest?
> >> Dajecie jakieś kserówki na wykłady? Farbę do tego lasu?
> > Najlepiej skrypty. I koniecznie slajdy z powerpointa. 20 zdań na 20
> > spotkań, ale w ładnej ramce i żeby się przenikały. I tabelka z excela
> > musi być, bez tabelki kurs jest niesatysfakcjonujący.
> Chyba nie zrozumiałeś - to było pytanie o konkret.
> Póki co nie wiemy czy panowie chcą 500zł czy 5000zł, a co oferują w
> pierwszej, a co w drugiej wersji. Górnolotne hasła i zapowiedzi niewiele
> się zdadzą. Obaj pewnie osobiście odnieśli sukces, ale jakiegoś wow nie
> ma, skoro muszą zamieszczać w takim miejscu takie oferty.
W jakim miejscu? Przecież świetne miejsce!:) Poważnie
Pozdrawiam
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
78. Data: 2009-07-20 21:16:39
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: "greenman" <e...@f...pl>
Użytkownik "XX YY" <j...@u...at> napisał w wiadomości
>>Mógł to zrobić za pomocą aparatu posiadającego możliwość przesówania
>> matówki względem obiektywu.
>a nie przypadkiem posiadajacego mozliwosc przesuwania obiektywu
>wzgledem blony ?
Dobra, dobra, dosc tej poezji, wal bez wstydu o tej blonie!
>jesli juz bylo rzeczywiscie przesuwane ?
Skoro blona jest naswietlona - to przeciez musialo byc!
---
-
79. Data: 2009-07-20 21:22:38
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: dominik <n...@d...kei.pl>
Marek Augustyński wrote:
>> Nie każdy obiektyw "widzi" obraz okrągły. Wiele z nich ma specjalne osłony
>> (wewnątrz i na zewnątrz - z przodu jak i z tyłu), dodatkowo są takie, w
>> których soczewki nie są okrągłe.
>> Pierwszy z brzegu przykład obalający tezę :)
>> img507.imageshack.us/img507/7011/1ff.jpg
> Już widzę jak tłumaczysz to człowiekowi którego interesuje rozmowa na temat
> czyjejś twórczości, lub podczas wykonywania odbitek w ciemni:)
Nie zrozumiałeś mnie tu - czepiłem się tego okrągłego obrazu. On jest
taki, bo najłatwiej wyprodukować takie soczewki, potem wykalibrować i
podokręcać pierścieniami. "Koło obrazowe" jest przede wszystkim pochodną
tejże symetrii.
W lepszych/specjalnych konstrukcjach zaczynają się jednak pojawiać
elementy niesymetryczne i wpływające na kształt obrazu. Pokazane zdjęcie
jest właśnie tego przykładem.
Wiem, że uogólniałeś i rzeczywiście w większości przypadków masz rację.
Pamiętaj jednak że każda generalizacja, włącznie z tą wygłaszaną w tym
właśnie zdaniu jest nieprawdziwa.
> Oni chcą się bawić i nauczyć czegoś konkretnego a Ty im z uporem maniaka
> deklarujesz żeby pojęli co do nich mówisz. Zrozum mnie Dominik. My mówimy w
> dwóch różnych językach. Ja szukam osób które mówią w moim. Nie mam do nikogo
> żalu, że nie chce mnie zrozumieć. Nie chcę z tym walczyć, to nie jest moja
> pasja ani zadanie. Chce spotkać określonych ludzi i wiem, że spotkam.
Tylko do każdego zadania trzeba podejść w odpowiedni i właściwy sposób.
Bez tego nie uda Ci się jakkolwiek kogoś namówić. Twoja oferta razi
brakiem konkretów, nie zachęca i nie pobudza. Wierz mi, że nawet najwięksi
artyści muszą liczyć się z pieniążkami, coś do buzi wkładać i w zimie nie
marznąć.
> Nie dlatego, że dałem taką lub inną ofertę ale po prostu.
Ale źle zacząłeś zupełnie. Z pierwszej wiadomości wylewa się pycha i
straszne zapewnienia przy braku szczegółów i cichym wspomnieniu o jakże
ważnej części finansowej.
Wierz mi że można było to ująć inaczej zupełnie.
> Ja jestem otoczony
> humanistami, często nie umiejącymi odnaleźć się w pędzącym świecie
> marzycielami, których nie interesuje roztrzepywanie problemu na pięćdziesiąt
> kawałków. Są ludzie którzy złapią masę przelotnych myśli w przeciągu wymiany
> dwóch zdań. No i co z tym zrobisz...
Owszem są.
d.
-
80. Data: 2009-07-20 21:40:34
Temat: Re: Grupa robocza.. z cyfry
Od: Arczi <n...@...please>
On 2009-07-20 19:12, Czornyj wrote:
>> Tylko, że lustrzanka nie ma pochyłów. A specjalistycznym sprzetem nie chcę
>> nikomu gmatwać;)
>
> Nie pochyłów, tylko pokłonów i nawet jak nie ma, to mieć może.
>
> Podsumowując - portfolia takie sobie, znajomość warsztatu -
> nieprzekonywująca, a nawet z ortografią średniawo.
Cóż to za słowo ,,nieprzekonywująca"? ,,Nieprzekonywająca"!
--
Pozdrawiam
Arczi