http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=33849

Przeczytałem dzisiaj i jestem w szoku. K5 wydawał mi się świetnym aparatem
aps-c tymczasem okazuje się, że większość jest wadliwa. Canon miał kropki,
a pentax dostał koralikowatego gronkowca. Ludzie piszą, że nawet po
naprawie dostają aparat z problemem :(

A już takie problemy jak back/front focus w zależności od typu światła to
jest równie niepokojące.

Czy D7000 też zaliczył taką wpadkę?
Co może powodować taki efekt? brud pomiędzy matrycą, a filtrami lub jakąś
warstwą antykurzową?


--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs

do góry

W dniu 2011-01-16 04:30, dominik pisze:

> http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=33849
>
> Przeczytałem dzisiaj i jestem w szoku. K5 wydawał mi się świetnym aparatem
> aps-c tymczasem okazuje się, że większość jest wadliwa. Canon miał kropki,
> a pentax dostał koralikowatego gronkowca. Ludzie piszą, że nawet po
> naprawie dostają aparat z problemem :(
>
> A już takie problemy jak back/front focus w zależności od typu światła to
> jest równie niepokojące.
>
> Czy D7000 też zaliczył taką wpadkę?
> Co może powodować taki efekt? brud pomiędzy matrycą, a filtrami lub jakąś
> warstwą antykurzową?
>
Ten 'gronkowiec' to pozostałości po jakimś płynie który na jakimś etapie
montażu (nie mam wiedzy czy jeszcze przed dostarczeniem matryc do
Pentaxa czy już u Pentaxa) dostał się pomiędzy matrycę a filtr
antyaliasingowy. Niezależnie od tego, kiedy to się stało pozostaje
faktem, ze kontrola jakości gotowych wyrobów dała u Pentaxa ciała
pozwalając, aby wadliwe aparaty znalazły się w znacznych ilościach na
rynku. Pentax zapewnia, że aparaty wyprodukowane po 50 tygodniu 2010r są
już od tej wady wolne a reklamacje wadliwych aparatów są na bieżąco
załatwiane (o ile wiem, aktualnie odbywa się przez wymianę aparatu na nowy).

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

do góry

On 2011-01-16 09:41, Marek Wyszomirski wrote:
>> Czy D7000 też zaliczył taką wpadkę?
>> Co może powodować taki efekt? brud pomiędzy matrycą, a filtrami lub jakąś
>> warstwą antykurzową?
> Ten 'gronkowiec' to pozostałości po jakimś płynie który na jakimś etapie
> montażu (nie mam wiedzy czy jeszcze przed dostarczeniem matryc do Pentaxa
> czy już u Pentaxa) dostał się pomiędzy matrycę a filtr antyaliasingowy.

A skąd pewność że pomiędzy te dwa? Warstw jest więcej, bo jeszcze warstwy
antykurzowe i filtr IR. W różnych aparatach niektóre z nich jeszcze są
zrobione z kilku szkieł, np wiki podaje taki obrazek:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/2c/A
nti-aliasing_filter.jpg


> Niezależnie od tego, kiedy to się stało pozostaje faktem, ze kontrola
> jakości gotowych wyrobów dała u Pentaxa ciała pozwalając, aby wadliwe
> aparaty znalazły się w znacznych ilościach na rynku.

Pentax nie ma chlubnej historii w tym temacie. Na trzech pentaksowców
których znam jeden przy zakupie k10d otrzymał paprocha. Pan ma sporą
szklarnię, więc zwalił to na pecha przy pierwszym zakładaniu obiektywu.
Niestety nie udało mu się tego wyczyścić. Wysłał aparat do serwisu i tam
mu wyczyścili to za 150zł (jakoś tak). Najbardziej rozgoryczony był
dlatego, że śmieć był pod filtrem i serwis twardo stał na stanowisku, że
to użytkownika wina i całkiem normalne, że tam się mogą dostać. Po fakcie
nie miał też czego szukać i u sprzedawcy.


> Pentax zapewnia, że
> aparaty wyprodukowane po 50 tygodniu 2010r są już od tej wady wolne a
> reklamacje wadliwych aparatów są na bieżąco załatwiane (o ile wiem,
> aktualnie odbywa się przez wymianę aparatu na nowy).

Jeśli to te oznaczone szarym kółkiem to jednak wciąż problem występuje.
Wymienić chyba rzeczywiście najłatwiej, bo w serwisie nie mają warunków,
żeby nie zapchać nowymi śmieciami przy takiej ilości sprzętu.


--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs

do góry

W dniu 2011-01-16 14:49, dominik pisze:

>>> Co może powodować taki efekt? brud pomiędzy matrycą, a filtrami lub jakąś
>>> warstwą antykurzową?
>> Ten 'gronkowiec' to pozostałości po jakimś płynie który na jakimś etapie
>> montażu (nie mam wiedzy czy jeszcze przed dostarczeniem matryc do Pentaxa
>> czy już u Pentaxa) dostał się pomiędzy matrycę a filtr antyaliasingowy.
>
> A skąd pewność że pomiędzy te dwa? Warstw jest więcej, bo jeszcze warstwy
> antykurzowe


O ile wiem nanoszone bezpośrednio na powierzchnię szklaną filtra AA -
podobnie jak powłoki antyodblaskowe w obiektywach.

> i filtr IR.

Czy aby tego nie załatwia ta sama warstwa szkła która tworzy filtr AA?

> W różnych aparatach niektóre z nich jeszcze są
> zrobione z kilku szkieł, np wiki podaje taki obrazek:
> http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/2c/A
nti-aliasing_filter.jpg
>
I czego ten obrazek ma dowodzić? Wierzysz, ze przed matrycą są 4 warstwy
szkła każde o grubości monety?

>
>> Niezależnie od tego, kiedy to się stało pozostaje faktem, ze kontrola
>> jakości gotowych wyrobów dała u Pentaxa ciała pozwalając, aby wadliwe
>> aparaty znalazły się w znacznych ilościach na rynku.
>
> Pentax nie ma chlubnej historii w tym temacie. Na trzech pentaksowców
> których znam jeden przy zakupie k10d otrzymał paprocha. Pan ma sporą
> szklarnię, więc zwalił to na pecha przy pierwszym zakładaniu obiektywu.
> Niestety nie udało mu się tego wyczyścić. Wysłał aparat do serwisu i tam
> mu wyczyścili to za 150zł (jakoś tak). Najbardziej rozgoryczony był
> dlatego, że śmieć był pod filtrem i serwis twardo stał na stanowisku, że
> to użytkownika wina i całkiem normalne, że tam się mogą dostać. Po fakcie
> nie miał też czego szukać i u sprzedawcy.
>
Kiedyś w dawnych czasach Pentax miał w Polsce bardzo dobry serwis i
kilkakrotnie sam go chwaliłem na podstawie własnych doświadczeń.
Niestety to już przeszłość.

>
>> Pentax zapewnia, że
>> aparaty wyprodukowane po 50 tygodniu 2010r są już od tej wady wolne a
>> reklamacje wadliwych aparatów są na bieżąco załatwiane (o ile wiem,
>> aktualnie odbywa się przez wymianę aparatu na nowy).
>
> Jeśli to te oznaczone szarym kółkiem to jednak wciąż problem występuje.
> Wymienić chyba rzeczywiście najłatwiej, bo w serwisie nie mają warunków,
> żeby nie zapchać nowymi śmieciami przy takiej ilości sprzętu.
>
Może się okazać, że z czasem zamiast wymieniać całe aparaty zaczną
wymieniać sam zespół matrycy wraz z filtrem antyaliasingowym.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

do góry

Dnia Sun, 16 Jan 2011 04:30:12 +0100, dominik napisał(a):

> Przeczytałem dzisiaj i jestem w szoku. K5 wydawał mi się świetnym aparatem
> aps-c tymczasem okazuje się, że większość jest wadliwa.

No niestety, kontrola jakości dała ciała. Ale poza tą wadą body jednak
zbiera dobre opinie. Na dpreview wyszło im w testach, że to najlepsze body
z matrycą APS-C. I jakoś albo nie widzieli plam albo nie było. Ogólnie
często są to malutkie kropki widoczne przy przysłonach w okolicach 22.
Wiadomo, że nie ma ich co bronić, wada jest i tyle. Najgorsze jest to, że
ja planuję niedługo kupić K-5 i aż mnie ciarki przechodzą na myśl o
gronkowcu, reklamacjach itp :).

--
Krasnal...

do góry

W dniu 2011-01-16 19:34, Krasnal pisze:

>
>> Przeczytałem dzisiaj i jestem w szoku. K5 wydawał mi się świetnym aparatem
>> aps-c tymczasem okazuje się, że większość jest wadliwa.
>
> No niestety, kontrola jakości dała ciała. Ale poza tą wadą body jednak
> zbiera dobre opinie. Na dpreview wyszło im w testach, że to najlepsze body
> z matrycą APS-C. I jakoś albo nie widzieli plam albo nie było. Ogólnie
> często są to malutkie kropki widoczne przy przysłonach w okolicach 22.
> Wiadomo, że nie ma ich co bronić, wada jest i tyle. Najgorsze jest to, że
> ja planuję niedługo kupić K-5 i aż mnie ciarki przechodzą na myśl o
> gronkowcu, reklamacjach itp :).
>
Ja też się przymierzałem i teraz się cieszę, że zdecydowałem się
(jeszcze przed ujawnieniem się problemu gronkowca) na poczekanie do
wiosny (spodziewam się, że obecne ceny będące de facto cenami nowości w
ciągu kilku miesięcy spadną). Teraz mam dodatkową nadzieję, że do tego
czasu problem gronkowca na matrycach zostanie skutecznie wyeliminowany.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

do góry

Dnia Sun, 16 Jan 2011 19:46:11 +0100, Marek Wyszomirski napisał(a):

> Teraz mam dodatkową nadzieję, że do tego
> czasu problem gronkowca na matrycach zostanie skutecznie wyeliminowany.

Oby, bo aparat jest wart zainteresowania. Oczywiście jak ktoś używa innego
systemu to chyba nie ma co zmieniać :), ale gdy ktoś się przesiada z innego
starego Pentaxa, to różnica może być spora.

--
Krasnal...

do góry

On 2011-01-16 19:46, Marek Wyszomirski wrote:
>> Wiadomo, że nie ma ich co bronić, wada jest i tyle. Najgorsze jest to, że
>> ja planuję niedługo kupić K-5 i aż mnie ciarki przechodzą na myśl o
>> gronkowcu, reklamacjach itp :).
> Ja też się przymierzałem i teraz się cieszę, że zdecydowałem się (jeszcze
> przed ujawnieniem się problemu gronkowca) na poczekanie do wiosny
> (spodziewam się, że obecne ceny będące de facto cenami nowości w ciągu
> kilku miesięcy spadną). Teraz mam dodatkową nadzieję, że do tego czasu
> problem gronkowca na matrycach zostanie skutecznie wyeliminowany.

Ta puszka zapowiadała się świetnie i szkoda, że tak sobie nabrudzili
(dosłownie). IMHO warto zawsze poczekać min. pół roku bo inaczej kupuje
się loterię wcale/źle wspieraną przez ulubiony program (inny niż ten który
daje producent).
A tak za pół roku.. pilne update wypuszczone, najważniejsze dziury
połatane, z obsługą w sofcie nie ma problemu i cena jest rynkowa, a nie
jakaś marketingowa :) Same zalety :)

--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs

do góry

On 2011-01-16 19:25, Marek Wyszomirski wrote:
>> A skąd pewność że pomiędzy te dwa? Warstw jest więcej, bo jeszcze warstwy
>> antykurzowe
> O ile wiem nanoszone bezpośrednio na powierzchnię szklaną filtra AA -
> podobnie jak powłoki antyodblaskowe w obiektywach.

To zależy od producent, taki canon np. ma trójczęściowy filtr i tylko
ostatnia jest naklejona na matrycę. U poszczególnych producentów może być
różnie.


>> i filtr IR.
> Czy aby tego nie załatwia ta sama warstwa szkła która tworzy filtr AA?

Wcale nie musi, przed matrycą niekoniecznie to jedno szkiełko. A że to
mogą być oddzielne elementy to masz np. w sony 717 gdzie jednym
przełącznikiem zdejmowany jest filtr do zdjęć w IR. W linku poniżej dałem
Ci przykład kilkuczęściowego filtra sprzed matrycy.


>> W różnych aparatach niektóre z nich jeszcze są
>> zrobione z kilku szkieł, np wiki podaje taki obrazek:
>> http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/2c/A
nti-aliasing_filter.jpg
> I czego ten obrazek ma dowodzić? Wierzysz, ze przed matrycą są 4 warstwy
> szkła każde o grubości monety?

To jest filtr wyciągnięty z jakiegoś z kompaktów. Pokazuje to tylko tyle,
że przed matrycą mogą i najczęściej są różne szkiełka, a nie jedno
wszystko-robiące. Co więcej nikon odżegnje się od sony, że matryca ich,
ale oni robią już całą resztę. Pentaks ma za sobą największego producenta
szkła, to czemu nie mieliby wkładać swoje drobiazgi?


>> Niestety nie udało mu się tego wyczyścić. Wysłał aparat do serwisu i tam
>> mu wyczyścili to za 150zł (jakoś tak). Najbardziej rozgoryczony był
>> dlatego, że śmieć był pod filtrem i serwis twardo stał na stanowisku, że
>> to użytkownika wina i całkiem normalne, że tam się mogą dostać. Po fakcie
>> nie miał też czego szukać i u sprzedawcy.
> Kiedyś w dawnych czasach Pentax miał w Polsce bardzo dobry serwis i
> kilkakrotnie sam go chwaliłem na podstawie własnych doświadczeń. Niestety
> to już przeszłość.

Wiem, bo widziałem narzekania, ale to nieładna dopłata za nowy aparat.
Sprzedawcy umywają ręce i każą wysyłać do serwisu, a tu niespodzianka i
trzeba płacić. Bardzo zagrywka nie fair i szkoda że trafiło na kogoś kto
akurat ma ołtarz z limitedów :) Na szczęście się nie zraził :)


>> Jeśli to te oznaczone szarym kółkiem to jednak wciąż problem występuje.
>> Wymienić chyba rzeczywiście najłatwiej, bo w serwisie nie mają warunków,
>> żeby nie zapchać nowymi śmieciami przy takiej ilości sprzętu.
> Może się okazać, że z czasem zamiast wymieniać całe aparaty zaczną
> wymieniać sam zespół matrycy wraz z filtrem antyaliasingowym.

Tao akurat mocno zagrzebana część i wymaga sporej precyzji, a potem
testów. Chyba jednak wiele łatwiej to zwrócić do fabryki i tam pozmieniać.
Zauważ, że przy takich masowych operacjach zawsze robi to jeden centralny
serwis. Np. wszelkie błędy migawek minolt naprawiano w Bremen. Tak samo
tylko w tym serwisie robili upgrade D9. Tak jest łatwiej i taniej.

--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs

do góry

W dniu 2011-01-16 23:11, dominik pisze:

>>> Wiadomo, że nie ma ich co bronić, wada jest i tyle. Najgorsze jest to, że
>>> ja planuję niedługo kupić K-5 i aż mnie ciarki przechodzą na myśl o
>>> gronkowcu, reklamacjach itp :).
>> Ja też się przymierzałem i teraz się cieszę, że zdecydowałem się (jeszcze
>> przed ujawnieniem się problemu gronkowca) na poczekanie do wiosny
>> (spodziewam się, że obecne ceny będące de facto cenami nowości w ciągu
>> kilku miesięcy spadną). Teraz mam dodatkową nadzieję, że do tego czasu
>> problem gronkowca na matrycach zostanie skutecznie wyeliminowany.
>
> Ta puszka zapowiadała się świetnie i szkoda, że tak sobie nabrudzili
> (dosłownie). IMHO warto zawsze poczekać min. pół roku bo inaczej kupuje
> się loterię wcale/źle wspieraną przez ulubiony program (inny niż ten który
> daje producent).
> A tak za pół roku.. pilne update wypuszczone, najważniejsze dziury
> połatane, z obsługą w sofcie nie ma problemu i cena jest rynkowa, a nie
> jakaś marketingowa :) Same zalety :)
>
Dokładnie. Jeśli ktoś nie odczuwa potrzeby pilnej zmiany aparatu -
lepiej poczekać kilka miesięcy. Jest bardzo prawdopodobne, ze kupi się
ten sam model znacznie taniej i z wyeliminowanymi schorzeniami wieku
dziecięcego. I - tak właśnie chcę zrobić w przypadku K-5

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

do góry