eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaGdzie sa chlopcy z tamtych lat?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 21. Data: 2011-05-25 03:36:58
    Temat: Re: Gdzie sa chlopcy z tamtych lat?
    Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>

    On May 25, 11:22 am, Zaba <z...@g...pl> wrote:
    > Robert_J wrote:
    > >> Naprawde czytaja to fajni ludzie i chca podyskutowac na privie, ale ja
    > >> az tyle czasu nie mam zeby wszystkim odpisac.
    >
    > > Kurcze, nie masz tyle czasu zeby odpisywac na priv, a jednoczesnie
    > > siedzisz to prawie caly czas i smucisz. Paradoks jakis? A moze jest
    > > "Ciebie" dw ch?
    >
    > Chyba nie parados. Prawdopodobnie zmeczone upierdliwym charakterem
    > otoczenie przestalo reagowac. Blog nie spelnia wymagan bo w blogu
    > rozmowa jest jednostronna,a tu zawsze ktos sie odezwie i mozna
    > filozofowac bez konca.

    Dokladnie.
    Zauwaz tez ilu mam fanow na tej grupie.
    Ci inteligentniejsi i zyczliwsi pisza mi sporo na priv.
    Ci najbardziej inteligentni i bardzo mi przeciwni, dokonuja
    najrozmaitrzych nielogiczych wyczynow w swoich tekstach aby sie
    popiac, nawet kosztem swojego wlasnego osmieszania sie.
    Zauwaz tez, ze biednemu kalece umyslowemu Jankowi, inteligentnemu
    inaczej, nie ma kto pomoc w pytaniu o PS,
    ------------------------------------
    Watek
    ----- Original Message -----
    From: Janko Muzykant
    Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
    Sent: Monday, May 23, 2011 3:34 PM
    Subject: Szop - moze ktos wie...
    ------------------------------------

    Natomiast do moich wypowiedzi angarzuja sie takie tytany umuslowe, ze
    tylko podziwiac.

    -------
    Ziggy Photo - Professional photographer
    http://www.ziggyphotoonline.com/


  • 22. Data: 2011-05-25 11:40:57
    Temat: Re: Gdzie sa chlopcy z tamtych lat?
    Od: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>

    W dniu 2011-05-25 04:44, Zygmunt Dariusz pisze:

    >
    > Jednym slowem, duren - chyba, ze ktos sie pod niego podszywa.

    Niepełnosprawnych i durniów szukaj sobie w rodzinie, a nie na grupie. A
    co do cytowanego tekstu - tak to moje słowa, napisałem że masz tandetną
    do granic możliwości stronę, którą nazwałeś "professional...". Skoro
    taki jesteś profi jak ta strona to ja nie mam w ogóle o czym z tobą
    dyskutować. A teraz ty schizofreniku wklej mi dokładnie te słowa, w
    których piszę, że zakładam jakiegoś bloga tobie...




  • 23. Data: 2011-05-25 12:37:55
    Temat: Re: Gdzie sa chlopcy z tamtych lat?
    Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>

    On May 25, 7:40 am, Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> wrote:
    > W dniu 2011-05-25 04:44, Zygmunt Dariusz pisze:
    >
    >
    >
    > > Jednym slowem, duren - chyba, ze ktos sie pod niego podszywa.
    >
    > Niepe nosprawnych i durni w szukaj sobie w rodzinie, a nie na grupie.

    Jesli sie nie jest durniem, to sie wie, ze niepelnosprawnych w
    rodzinie nie trzeba szukac, bo sie raczej o nich wie, jesli tacy sa.
    Mysl i pisz logicznie, zeby sie nie osmieszac.

    > A co do cytowanego tekstu - tak to moje s owa, napisa em e masz tandetn
    > do granic mo liwo ci stron , kt r nazwa e "professional...". Skoro
    > taki jeste profi jak ta strona to ja nie mam w og le o czym z tob
    > dyskutowa .

    W cytowanym twoim tekscie chodzilo mi glupku nie nie o krytykowanie
    mojej strony, tylko o to ze wyraziles chec osmieszanaia mnie i
    zglosiles sie na ochotnika do stworzenia takiej strony, ktora mnie
    bedzie osmieszac.
    Jednoczesnie dodaje ze jestem jak najbardziej zainteresowany
    stworzeniem takiej strony przez ciebie i nie mam nic przeciw temu, ze
    ja zrobisz.
    Bedzie sam wklejal zawsze adres do tej strony, zeby cie osmieszyc,
    jaki z ciebie glupek.
    Nawet moge ci drobne przeslac na piwo w dowod wdziecznosci.
    Jestem jednak przekonany, ze szybciej bys ta strone usunal, niz
    myslisz.

    > A teraz ty schizofreniku wklej mi dok adnie te s owa, w
    > kt rych pisz , e zak adam jakiego bloga tobie...


    No wiec teraz glupku, bede wklejal cytat z informacja dlaczego o gupka
    cie posadzam.

    Oto glupek Olo, ktory zapowiadal wykonanie strony osmieszajacej mnie.
    Obecnie tlumaczyl sie ciezki debil, ze krytykowal tylko moja strone
    internetowa www.ziggyphotoonline.com a nie stworzenie strony mnie
    osmieszajacej.
    Cytat ponizej jak odpowiadal na Propozycje innego kretyna ktory to
    zaproponowal.
    Zacytowac musze oba posty, poniewaz glupek Olo wycial tekst na ktory
    odpowiadal w swoim poscie i z jego jedynego tekstu nie wynikaloby o co
    chodzi.
    Zastanawiajace jest, jakim trzeba byc ciezko ulomnym umyslowo, zeby
    sie zglaszac na takiego ochotnika, mimo iz pisal:
    "a ja mogę ? chociaż go nie znam bo rzadko tu wpadam :)
    Procz mnie, kilka innych osob stwierdzilo ze Olo to ciezki przypadek.
    Ponizej cytuje dowod na potwierdzenie mojej o tym glupku opinii.

    ------------------------------------
    Użytkownik delphic napisał:
    > Wiec rozpoczynam watek nowy, ciekawe czy tu tez sie udzieli
    > w koncu to o nim :)))

    Ciekwe kiedy ktoś pójdzie po rozum do głowy i zastosuje następującą
    metodę:
    1) Stworzy proste strony internetowe z jego cytatami newsów,
    koniecznie
    z jego podpisem, gdzie chwali się swoją stroną i tłumaczeniem na
    angielski. Uczciwe, żadnego zmyślania - ma być dokładnie to, co sam
    napisał. Tylko przetłumaczone i w postaci strony www. Coś jak blogi
    poszkodowanych czytelników polskich newsów. Mi się nie chce ale jak
    widzę ile jest postów a ile faktycznie dociera po przejściu
    mordpliku,
    to zły ze mnie wychodzi :-)
    2) Następnie poprosi wielu ludzi o wchodzenie na te strony.
    3) Dzięki temu mechanizm googla po wpisaniu zapytania o tego
    człowieka,
    podaniu adresu www, wyświetli linki do stron z anglojęzycznym
    tłumaczeniem tutejszych wypocin.
    Po co to wszystko? Domyśl się sam :-)
    Maciek

    ---------
    On 2011-04-23 18:23, Maciek wrote:
    > Użytkownik delphic napisał:
    >> Wiec rozpoczynam watek nowy, ciekawe czy tu tez sie udzieli
    >> w koncu to o nim :)))

    a ja mogę ? chociaż go nie znam bo rzadko tu wpadam :)


    > Ciekwe kiedy ktoś pójdzie po rozum do głowy i zastosuje następującą metodę:
    > 1) Stworzy proste strony internetowe z jego cytatami newsów, koniecznie
    > z jego podpisem, gdzie chwali się swoją stroną i tłumaczeniem na
    > angielski.

    szczerze mówiąc skusiłem się i wszedłem na stronę "professional
    photographer" i moim oczom ukazał się dramatyczny widok z cyklu
    przykład
    jak ma nie wyglądać strona, albo strony www lat 90tych :)
    Co do zdjęć to zostawię to bez komentarza (w sensie - dramat) :)

    > 3) Dzięki temu mechanizm googla po wpisaniu zapytania o tego człowieka,
    > podaniu adresu www, wyświetli linki do stron z anglojęzycznym
    > tłumaczeniem tutejszych wypocin.

    to mu za wiele nie da... jakby to miało jakikolwiek wymierny skutek,
    to
    każdy by wklepywał zaraz linki do swoich www, a tak się nie dzieje :)

    pozdro600 :)

    ------------
    Ziggy Photo - Professional photographer
    http://www.ziggyphotoonline.com/


  • 24. Data: 2011-05-25 13:09:12
    Temat: Re: Gdzie sa chlopcy z tamtych lat?
    Od: "Robert_J" <d...@o...pl>

    > Poniewaz nalezysz chyba do tych mniej rozgarnietych

    Niech ci bedzie superinteligencie. Akurat nie zalezy mi na
    dobrej opinii takiego platfusa jak ty, co to nawet porzadnie
    zdania w ojczystym jezyku sklecic nie potrafi...


    > Tygodniowo takich klientow bywa od 50 do 300 osob.

    :-)


    > Jesli tegi dalej nie rozumiesz, to niech to zostanie juz
    > twoj problem.

    Ja to doskonale rozumiem, to ty twiedzisz ze jest inaczej. W
    ogóle kazdemu tutaj zarzucasz ze nie rozumie twoich wypocin.
    Ale to juz twój problem...



    > Jestem jeden ale potrafie pracowac wiecej niz za dwoch.

    Kiedys juz takich paru bylo. M.in. Stachanow, Bronek
    Talar....




    > ja na grupie pisze, bo widze, ze mam sporo sympatykow.

    Mozesz ich wymienic? A oni niech to potwierdza ;-)). Chyba
    ze za sympatyków uznac tych którym dostarczasz darmowej
    rozrywki, bo nawet do cyrku nie trzeba isc ;-).



    > Wiadac, ze ta grupe odwiedzaja tez ludzie dosc
    > inteligentni a nie
    > tylko takie kmioty, co dowartosciowuja sie wzajemnie,
    > starajac sie mi
    > dokopac.

    Kto tak bardzo stara ci sie dokopac? Ty masz problem z
    rozumieniem chyba. Ja bym nazwal raczej próbami ukrócenia
    twojej megalomanii....



    > Niektorzy z chamow pozmieniali sobie nicki, zeby miec
    > mozliwosc
    > pisania do mnie tak jak ty to robisz.

    Czyli jak?



    > Zrozumiale, ze teskno im do mnie.

    Nie, no ty naprawde masz wysokie mniemanie o sobie ;-).
    Ciekawe ilu tu takich którzy marza o dotknieciu twoicj
    szkiel na przyklad. Zwazywszy ze masz ich caly worek móglbys
    wielu uszczesliwic...



    > Normalni ludzie obserwujacy takie dyskusje dochodza do
    > wlasnych
    > wnioskow.

    Z reguly takich, zeby wrzucic cie do klopa i spuscic wode...



    > Wlasnie na priw otrzymuje czesto listy od takich ludzi.

    Ponawiam pytanie: którzy to? I pytanie czy oni to potwierdza
    :-)


  • 25. Data: 2011-05-25 13:11:13
    Temat: Re: Gdzie sa chlopcy z tamtych lat?
    Od: "Robert_J" <d...@o...pl>

    > Natomiast do moich wypowiedzi angarzuja sie takie tytany
    > umuslowe, ze
    > tylko podziwiac.

    Do wielu twoich wypowiedzi powinni najpierw zaangaRZowac sie
    polonisci ;-)


  • 26. Data: 2011-05-25 13:14:23
    Temat: Re: Gdzie sa chlopcy z tamtych lat?
    Od: "Robert_J" <d...@o...pl>

    > Właśnie sa godziny wstawania do pracy w NY.
    > Wykorzysta je na grupę czy do kopania dołów?

    Żeby kopać dół trzeba umieć trzymać łopatę. Nie podejrzewam
    "kolegi" ZD o tak skomplikowaną umiejętność... Jeszcze by
    sobie krzywdę zrobił. Albo komuś...


  • 27. Data: 2011-05-25 13:16:48
    Temat: Re: Gdzie sa chlopcy z tamtych lat?
    Od: "Robert_J" <d...@o...pl>

    > Kto cie oszukal, ze wierze iz kazdy...
    > ...
    > Kto cie oszukal, ze w NY...

    Facet, ty jesteś tak ograniczony że potrafisz tylko te kilka
    swoich śmiesznych zwrotów? Albo to, albo jakieś cytaty,
    które powtarzasz jak jakąś mantrę...


  • 28. Data: 2011-05-25 13:20:03
    Temat: Re: Gdzie sa chlopcy z tamtych lat?
    Od: "Robert_J" <d...@o...pl>

    > Niepełnosprawnych i durniów szukaj sobie w rodzinie

    On nie ma rodziny ;-). Już dawno wypisali go jaką czarną,
    zdegenerowaną owcę. Tu bym też dopatrywał się jednej z
    przyczyny jego postępującego w postępie geometrycznym
    zidiocenia... Nie może pożalić się familii, to pieprzy
    tutaj.


  • 29. Data: 2011-05-25 15:22:35
    Temat: Re: Gdzie sa chlopcy z tamtych lat?
    Od: Zaba <z...@g...pl>

    Robert_J wrote:
    >> Naprawde czytaja to fajni ludzie i chca podyskutowac na privie, ale ja
    >> az tyle czasu nie mam zeby wszystkim odpisac.
    >
    > Kurcze, nie masz tyle czasu zeby odpisywac na priv, a jednoczesnie
    > siedzisz to prawie caly czas i smucisz. Paradoks jakis? A moze jest
    > "Ciebie" dwóch?

    Chyba nie parados. Prawdopodobnie zmeczone upierdliwym charakterem
    otoczenie przestalo reagowac. Blog nie spelnia wymagan bo w blogu
    rozmowa jest jednostronna,a tu zawsze ktos sie odezwie i mozna
    filozofowac bez konca.


  • 30. Data: 2011-05-25 17:20:00
    Temat: Re: Gdzie sa chlopcy z tamtych lat?
    Od: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>

    W dniu 2011-05-25 14:37, Zygmunt Dariusz pisze:

    > Jesli sie nie jest durniem, to sie wie, ze niepelnosprawnych w
    > rodzinie nie trzeba szukac, bo sie raczej o nich wie, jesli tacy sa.
    > Mysl i pisz logicznie, zeby sie nie osmieszac.

    idealnie to do ciebie pasuje

    >
    > W cytowanym twoim tekscie chodzilo mi glupku nie nie o krytykowanie
    > mojej strony, tylko o to ze wyraziles chec osmieszanaia mnie i
    > zglosiles sie na ochotnika do stworzenia takiej strony, ktora mnie
    > bedzie osmieszac.

    pytam więc GDZIE napisałem że stworzę jakąkolwiek stronę? zacytuj.
    Ja cytuję twoją wypowiedź "Gdybys nie pamietal, to przypomne, ze Olo
    jest tym niepelnosprawnym
    umyslowo, ktory sam chcial zakladac mi bloga."

    jakiego bloga chciałem niby zakładać? i kto tu jest durniem?

    > Jednoczesnie dodaje ze jestem jak najbardziej zainteresowany
    > stworzeniem takiej strony przez ciebie i nie mam nic przeciw temu, ze
    > ja zrobisz.

    jakiej strony? o czym ty bredzisz? żadnej strony nie zamierzam robić.

    > Bedzie sam wklejal zawsze adres do tej strony, zeby cie osmieszyc,
    > jaki z ciebie glupek.

    aha, dlatego wklejasz swój adres, już rozumiem.

    > Nawet moge ci drobne przeslac na piwo w dowod wdziecznosci.
    > Jestem jednak przekonany, ze szybciej bys ta strone usunal, niz
    > myslisz.

    ale jaką stronę?

    >
    >> A teraz ty schizofreniku wklej mi dok adnie te s owa, w
    >> kt rych pisz , e zak adam jakiego bloga tobie...

    dureń to ty jesteś, bo nie zrozumiałeś w ogóle co ci napisałem... masz
    problemy ze zrozumieniem prostych wypowiedzi.

    I kto tu się ośmiesza?

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: