-
31. Data: 2013-09-05 21:11:11
Temat: Re: Folie na ekran smartfonu
Od: ddddddd <b...@e...com>
W dniu 2013-09-05 17:25, John Kołalsky pisze:
>
> Użytkownik "ddddddd" <b...@e...com>
>
>> W dniu 2013-08-28 01:42, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>>> Czy ktoś tego używa? i (jeśli tak) czy może
>>> mi coś ciekawego napisać na ten temat.
>>>
>>
>> ja używam i powiem jedno: strasznie ciężko taką folię nakleić - mi się
>> nie udało zrobić tego idealnie. Używam, bo moje telefony pracują w
>> ciężkich warunkach (czasem w spodniach roboczych, gdzie choć staram
>> się nie trzymać nic innego to trafia tam pył, kurz czy odłamki betonu
>> do kieszeni). Bez folii po 2 latach nie da się korzystać z telefonu,
>> każdy na którego nie nakleiłem folii rysował się więc zawsze
>> zastanawiam się dlaczego inni piszą że folia jest zbędna. Ale ja z
>> tych, co po roku na laptopie mają wytarty numer seryjny i naklejkę
>> windows, bo sprzęt kupuję po to, by go używać...
>
> Nalepiłeś już folię na tego swojego laptopa ?
a ty naklejasz?
rozumiem że dla ciebie folia na ekranie to zniewaga bo koledzy z ławki
będą się śmiali że nie stać cię na wymianę telefonu co rok jak się
porysuje? A może dbasz o telefon żeby później sprzedać go za dobre
pieniądze?
Ostatnio zmieniałem telefon właśnie dlatego że nie dało się korzystać z
tak porysowanego ekranu (Samsung Solid)
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
32. Data: 2013-09-05 21:23:20
Temat: Re: Folie na ekran smartfonu
Od: ddddddd <b...@e...com>
W dniu 2013-08-31 00:34, Pszemol pisze:
> "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> wrote in
> message news:kvofur$5rk$2@speranza.aioe.org...
>>> Ale piasek tez twardy.
>>> I co - szklo by na pewno sie nie porysowalo ?
>>
>> Kolejne wypusty GG są odporniejsze na zarysowania od poprzednich...
>> A co to znaczy? Że jednak GG jest podatna także na zarysowania.
>
> Ale to nie powód aby oszpecić smartfona folią i pogorszyć
> właściwości jego ekranu w taki głupi sposób...
Ppierwsze nie każdy kupuje telefon na pokaz - np. na mój telefon
spoglądam tylko ja. Po drugie właściwości ekranu nie są dużo gorsze. Po
trzecie po tygodniu użytkowania Xperii Z na wyświetlaczu miałem już
delikatne ryski (nie wiem od czego, ale telefon to przedmiot który
wyciągam i chowam, nie celebruję jego przemieszczania dokładnie
sprawdzając powierzchnie na jakie go kładę) - dlatego szybko kupiłem folię.
p.s. latarka w telefonie to fajna rzecz, ale jak musisz ją postawić
gdzieś żeby przyświecić to szybko się może porysować
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
33. Data: 2013-09-05 23:25:42
Temat: Re: Folie na ekran smartfonu
Od: animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2013-09-05 21:11, ddddddd pisze:
> W dniu 2013-09-05 17:25, John Kołalsky pisze:
>>
>> Użytkownik "ddddddd" <b...@e...com>
>>
>>> W dniu 2013-08-28 01:42, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>>>> Czy ktoś tego używa? i (jeśli tak) czy może
>>>> mi coś ciekawego napisać na ten temat.
>>>>
>>>
>>> ja używam i powiem jedno: strasznie ciężko taką folię nakleić - mi się
>>> nie udało zrobić tego idealnie. Używam, bo moje telefony pracują w
>>> ciężkich warunkach (czasem w spodniach roboczych, gdzie choć staram
>>> się nie trzymać nic innego to trafia tam pył, kurz czy odłamki betonu
>>> do kieszeni). Bez folii po 2 latach nie da się korzystać z telefonu,
>>> każdy na którego nie nakleiłem folii rysował się więc zawsze
>>> zastanawiam się dlaczego inni piszą że folia jest zbędna. Ale ja z
>>> tych, co po roku na laptopie mają wytarty numer seryjny i naklejkę
>>> windows, bo sprzęt kupuję po to, by go używać...
>>
>> Nalepiłeś już folię na tego swojego laptopa ?
>
> a ty naklejasz?
> rozumiem że dla ciebie folia na ekranie to zniewaga bo koledzy z ławki
> będą się śmiali że nie stać cię na wymianę telefonu co rok jak się
> porysuje? A może dbasz o telefon żeby później sprzedać go za dobre
> pieniądze?
> Ostatnio zmieniałem telefon właśnie dlatego że nie dało się korzystać z
> tak porysowanego ekranu (Samsung Solid)
Mój nowy tablet mial folię, ale nawet nie pokapowalam się (nie
odrożniala się) i z pocztku i jeżdzilam palcami po tej folii ale jak się
zorientowałam, że to folia to ją zdjęłam. Bardzo trudno było umć
wyświetlacz, bo rozjechane białe paluchy na nim były. Koszmarnie to
wyglądało.Jak sobie póżniej uzmysłowiłam to ta folia tak się odciskała.
Przecierałam wyświetlacz platkiem-wacikiem ze spirytusem (prawdziwym),
nic nie pomogło. Dopiero Ludwik pomógł w przywróceniu wyświetlacza do
stanu jakby nowego, niedotykanego. Wypolerowałam na sucho ręcznikiem i
jest ok.
--
animka
-
34. Data: 2013-09-05 23:26:12
Temat: Re: Folie na ekran smartfonu
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "ddddddd" <b...@e...com>
>>>> Czy ktoś tego używa? i (jeśli tak) czy może
>>>> mi coś ciekawego napisać na ten temat.
>>>>
>>>
>>> ja używam i powiem jedno: strasznie ciężko taką folię nakleić - mi się
>>> nie udało zrobić tego idealnie. Używam, bo moje telefony pracują w
>>> ciężkich warunkach (czasem w spodniach roboczych, gdzie choć staram
>>> się nie trzymać nic innego to trafia tam pył, kurz czy odłamki betonu
>>> do kieszeni). Bez folii po 2 latach nie da się korzystać z telefonu,
>>> każdy na którego nie nakleiłem folii rysował się więc zawsze
>>> zastanawiam się dlaczego inni piszą że folia jest zbędna. Ale ja z
>>> tych, co po roku na laptopie mają wytarty numer seryjny i naklejkę
>>> windows, bo sprzęt kupuję po to, by go używać...
>>
>> Nalepiłeś już folię na tego swojego laptopa ?
>
> a ty naklejasz?
Nie, ale ja go nie używam :-) to nie muszę :-)
> rozumiem że dla ciebie folia na ekranie to zniewaga bo koledzy z ławki
> będą się śmiali że nie stać cię na wymianę telefonu co rok jak się
> porysuje?
W parku piję :-)
> A może dbasz o telefon żeby później sprzedać go za dobre pieniądze?
Tak, z zyskiem chcę sprzedać :-)
> Ostatnio zmieniałem telefon właśnie dlatego że nie dało się korzystać z
> tak porysowanego ekranu (Samsung Solid)
Ile miał wieków ?
-
35. Data: 2013-09-06 04:06:17
Temat: Re: Folie na ekran smartfonu
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"animka" l0atet$2oc$...@n...news.atman.pl
> Mój nowy tablet mial folię, ale nawet nie pokapowalam się (nie
Już raz pisałem, ale ośmielę się i napiszę raz jeszcze:
"animka" kv7qic$68v$...@n...news.atman.pl
> To taki tablet:
> http://tanio.net/tablet-goclever-m813g.html
Możesz napisać, ile on ma RAMek i ,,dysku''?
Przykładowo -- co mówi ten:
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.dy
notes.miniinfo&hl=pl
lub ten:
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.eo
lwral.osmonitor&hl=pl
program?
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
36. Data: 2013-09-06 08:41:22
Temat: Re: Folie na ekran smartfonu
Od: ddddddd <b...@e...com>
W dniu 2013-09-05 23:26, John Kołalsky pisze:
>
> Nie, ale ja go nie używam :-) to nie muszę :-)
tak myślałem :)
>
>> rozumiem że dla ciebie folia na ekranie to zniewaga bo koledzy z ławki
>> będą się śmiali że nie stać cię na wymianę telefonu co rok jak się
>> porysuje?
>
> W parku piję :-)
tym gorsze warunki, wypadnie na żwirek i się porysuje
>
>> Ostatnio zmieniałem telefon właśnie dlatego że nie dało się korzystać
>> z tak porysowanego ekranu (Samsung Solid)
>
> Ile miał wieków ?
miał poniżej 3 lat, ale po 2 latach ekran był jednym wielkim polem rys.
p.s.
Pokrowców w aucie nie używam - bo mam skórzaną tapicerkę. Jak miałem
welur to tapicerka mocno się brudziła, bo pomijając moje zdolności
(śniadanie i obiad jem w aucie) dzieciaki potrafią nieźle nabrudzić :)
Ale akurat ubrudzenie to nie problem, bo za pokrowce trzeba dać 100zł, a
za pranie tapicerki 200zł (lub zrobić to samemu za 50zł) więc nie opłaca
się tego kupować. Jak kupuję telefon za 2000zł to nie chcę za rok
wymieniać wyświetlacza albo się wkurwiać że folii nie nakleiłem.
Kupiłem droższy telefon nie po to by oglądać filmy super full hade, po
prostu chciałem coś co będę miał dłużej i nie zapcham szybko RAMu, łatwo
odczytam maila czy pdf'a z załącznika. Akurat walory wyświetlacza są dla
mnie bez znaczenia, ma być czytelny, a folia w tym nie przeszkadza.
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
37. Data: 2013-09-07 10:54:13
Temat: Re: Folie na ekran smartfonu
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "ddddddd" <b...@e...com>
>>
>> Nie, ale ja go nie używam :-) to nie muszę :-)
>
> tak myślałem :)
Wiem. Napisałeś wyraźnie, że uważasz, że wszyscy ci ludzie to tylko kupują,
ale nie używają :-) To ja to potwierdzam byś był zadowolony :-)
>
>>> rozumiem że dla ciebie folia na ekranie to zniewaga bo koledzy z ławki
>>> będą się śmiali że nie stać cię na wymianę telefonu co rok jak się
>>> porysuje?
>>
>> W parku piję :-)
>
> tym gorsze warunki, wypadnie na żwirek i się porysuje
Ale koledzy inni :-)
>
>>
>>> Ostatnio zmieniałem telefon właśnie dlatego że nie dało się korzystać
>>> z tak porysowanego ekranu (Samsung Solid)
>>
>> Ile miał wieków ?
>
> miał poniżej 3 lat, ale po 2 latach ekran był jednym wielkim polem rys.
Chyba dam tego swojego 10-letniego Blue Angela na szlifierkę bo odstaję :-)
>
> p.s.
> Pokrowców w aucie nie używam - bo mam skórzaną tapicerkę. Jak miałem welur
> to tapicerka mocno się brudziła, bo pomijając moje zdolności (śniadanie i
> obiad jem w aucie) dzieciaki potrafią nieźle nabrudzić :)
> Ale akurat ubrudzenie to nie problem, bo za pokrowce trzeba dać 100zł, a
> za pranie tapicerki 200zł (lub zrobić to samemu za 50zł) więc nie opłaca
> się tego kupować. Jak kupuję telefon za 2000zł to nie chcę za rok
> wymieniać wyświetlacza albo się wkurwiać że folii nie nakleiłem.
> Kupiłem droższy telefon nie po to by oglądać filmy super full hade, po
> prostu chciałem coś co będę miał dłużej i nie zapcham szybko RAMu, łatwo
> odczytam maila czy pdf'a z załącznika. Akurat walory wyświetlacza są dla
> mnie bez znaczenia, ma być czytelny, a folia w tym nie przeszkadza.
Weź nie świruj. Telefon za dwa koła ma dobry ekran, który nie chce się
rysować. Opowieści, że nalepienie folii jest do czegoś potrzebne wkładam
między bajki bo nie raz to już sprawdziłem. Jak mi się ten telefon porysuje
to cały a nie akurat szybka. I ten cały po dwóch latach bym chętnie zmielił,
ale na złość żaden aż tak zjechany nie jest. 10-letni Blue Angel właściwie
prawie jak nowy wygląda. Bateria mu się nie chce skończyć. Tylko nie ma już
chętnego na używanie go. Ostatnio pomyślałem by zrobić z niego terminal do
składania zamówień na zakupy w kuchni. Jak się jeden Artemis skończył się to
miał z 5 lat a zaliczył ileś upadków i zgniecenie drzwiami na poczcie. Ramka
obudowy w końcu popękała tak, że śruby nie były w stanie trzymać go
skręconego. Więc gdybym chciał telefon zabezpieczyć to bym futerał kupił a
nie folię na ekran. Używałem nawet, ale że trzeba było urządzenie wyjmować
do dokowania to w końcu dałem se spokój. No i pranie drugiemu Artemisowi
zaszkodziło. Kupiłem więc używanego w bardzo dobrym stanie za 80zł. Tyle był
wart po kilku latach.
Zawracanie gitary, to jest na 2 lata, więc nie ma sensu modlić się do
szybki.
-
38. Data: 2013-09-08 08:35:55
Temat: Re: Folie na ekran smartfonu
Od: Trybun <I...@j...pl>
W dniu 2013-09-03 17:57, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Trybun" l04jk4$q4e$...@u...news.interia.pl
>
>>> Gorzej z p#$#@#$#@#$#m SipDroidem -- zadzwonił sam z siebie. :)
>>> Czy to nie parodia?! 3CX sam uruchamia się, a SipDroid sam dzwoni...
>>> Musiałem aplikacje wywalić!!!
>
>> Pewnie jakoś wadliwie działały. Sprawdzałeś antywirusem przy instalacji?
>
> Nie sprawdzam niczego antywirusem.
Może właśnie w tym był problem.. Nie jest tego wiele, ale zdarza się że
antywirus ostrzega przed instalacją niektórych programów, nawet tych z
Google Play.
>
>
>> Naprawdę dziwne, może to nie ekran a ta folia na
>> wyświetlaczu sprawia wrażenie że ekran się ugina?
>
> Raczej ekran -- efekt widziałem w masie innych smartfonow i tabletów.
Skoro tak piszesz, ale na moim sprzęcie nie odnoszę wrażenia uginania
ekranu pod dotykiem. Ani w bez foliowym telefonie, ani zafoliowanym
tablecie.
>
>
>> To jest zastanawiające - dlaczego w sprzęcie z wyższej półki
>> nikt nie eksperymentuje z dualsimem? Twoja teoria o "bogatych"
>> zdaje się być tylko spakulacją, no bo przecież taki "socjalny"
>> net mobilny to tylko spacjalność Polska, a na nasz kraj nikt
>> nie robi ekstra modeli telefonów..
>
> Mały rynek? 40 milionów ludzi?
Niby duży, ale znasz jakieś telefony dedykowane na nasz rynek?
>
>>> Sony (xperia z) to wyższa półka, ale i 5 razy wyższa cena. Mnie nie
>
> Trochę przesadziłem -- nie jestem mocny w arytmetyce. ;)
> Ze 4 razy.
3 czy 4 - w sumie mała różnica... ;-)
>
>
>> Ja mam konta na różnych serwerach news.neostrada.pl, news.atman.pl
>> czy właśnie interia. Każdy ma swoje wady i zalety. Np neostrada nie
>> chodzi z Aero2, Interia potrafi się ładować przez minutę, atman nie
>> widzi postów z anonimowych serwerów usenecie... Tak że trudno coś
>> konkretnego polecić. Twoje posty wysłane z każdego z ww serwerów
>> będą widoczne. Tak, Interia wymaga logowania, a więc musiałbyś
>> założyć konto pocztowe w tym serwisie.
>
> Wysyłam obecnie tylko z dwóch serwerów:
>
> news.aioe.org
> news.atman.pl
>
> Nawet nie wiedziałem do tej pory (teraz zobaczyłem) że atman
> jest na haslo. W interii zamierzam założyć konto.
Atman nie wymaga logowania! I jak z pewnością zauważyłeś - nie widać
postów pisanych z aioe na serwerze atmana?
W sumie Interia by była na dzień dzisiejszy najlepsza, gdyby nie jedno
małe ale - straszny muł, zwłaszcza gdy używa się AERO2.
>
> Chcę być w kontakcie z ludźmi -- to jeden z powodów kupna Monstera.
> Na Ace nie mieściło się zbyt wiele aplikacji a te do usenetu nie są
> małe. Brak tego kontaktu przypłaciłem utratą (być może nie na stałe)
> 300 pln. Informacja jest w cenie. Dla mnie komputer (smartfon czy TV
> z dostępem do netu) to po prostu sposób na kontakt ze światem.
>
>
> Aero2 jest dla mnie ważnym elementem -- a i tak mało ,,podróżuję''.
> Nie wyobrażam sobie aktywnego życia bez natychmiastowego (bo i co po
> tym, że dostęp jest, ale tylko w ,,domu'') i łatwego dostępu do netu.
> Ace nie chciał ani ojciec, ani matka -- nikogo innego pod ręką nie
> miałem, a chciałem oddać (wraz z zawartością -- skrzętnie zbieraną
> i testowaną) za darmo.
>
> Za jakiś czas rodzice opamiętają się? IMO już żałują.
> Zdjęcia, muzyka, film, masa informacji -- i wszystko za darmo!
> Do tego mapy i (jak na zwykłego człowieka bardzo dobry) odbiornik GPS.
> Zamiast kłopotliwej klawiatury -- ,,wpisywanie'' głosem...
> Mówisz -- i masz!
>
Ja taki telefon kupiłem tylko z powodu posiadanego przez niego modułu
GPS i możliwość instalowania map czy pozycjonerów. Wykorzystywanie netu
to tylko wyznaczanie pozycji w czasie wypraw na ryby czy do lasu, i do
nawigacji drogowej, połączonej z ostrzeganiem przed korkami czy
patrolami drogówki.
No chyba żartujesz.. AERO2 i filmy? Także to chyba żart z tym
zadowoleniem z możliwości "wpisywania głosem", no ale może ty masz jakiś
specyficzny "oksfordzki akcent" że masz z tej funkcji jakikolwiek
użytkowy pożytek.?
-
39. Data: 2013-09-08 08:38:37
Temat: Re: Folie na ekran smartfonu
Od: Trybun <I...@j...pl>
W dniu 2013-09-03 18:20, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Trybun" l04ju2$qro$...@u...news.interia.pl
>
>> Sytuacja jaką opisujesz to już wypadek, a nie zwykłe użytkowanie.
>> Na wypadki nie ma rady, przy porzadnym walnięciu o podłoże może
>> się nie tylko zarysować ekran, a cały telefon rozsypać. ;-)
>
> I dlatego warto zadać sobie pytamie. Szkło do Ace kosztuje około 100 pln.
> A ile kosztuje folia? 50 razy mniej? Ale wymiana szkła ratuje przed
> każdym zadrapamniem. ;) Nie łuszczy się i nie jest wrażliwa na wodę.
>
> Naprawdę nie wiem, czy folie są warte używania, czy nie są.
>
> Ta fabryczna nie jest klarowna -- ale nie zrywam jej.
> Monster ma dwie -- jedną odkleiłem, druga zostawiłem.
>
> Komórki z plastykowymi ekranami oklejałem taśmą.
> ,,Myszka'' w notebooku tez jest oklejona -- i rzecz jasna
> często tę okleinę zmieniam. Zegarek z pancernym szkłem
> sprzed 30 lat -- też oklejałem, bo bez okleiny łapał
> silne zadrapania/
>
> Ale zegarek jest ponadczasowy -- dziś i za 100 lat wskazuje godzinę.
> A telefon? Najlepszy dziś jest antykiem za 10 lat?
>
> I tak, i nie -- do przeglądania netu taki Ace jest bardzo dobry i
> dziś, i za 5 lat.
>
> -=-
Z pewnością nie warto ich zrywać zaraz po zakupie skoro mają ją założoną
fabrycznie. Także myślę że warto kupić gdy jest niedroga i łatwo
dostępna, no i oczywiście ma się zdolności manualne do samodzielnego,
porządnego naklejenia.
>
> BTW Monstera -- Electro.pl nadal nie śle bonu wakacyjnego...
>
Chujki...
-
40. Data: 2013-09-08 08:38:59
Temat: Re: Folie na ekran smartfonu
Od: Trybun <I...@j...pl>
W dniu 2013-09-05 23:25, animka pisze:
>
> Mój nowy tablet mial folię, ale nawet nie pokapowalam się (nie
> odrożniala się) i z pocztku i jeżdzilam palcami po tej folii ale jak
> się zorientowałam, że to folia to ją zdjęłam. Bardzo trudno było umć
> wyświetlacz, bo rozjechane białe paluchy na nim były. Koszmarnie to
> wyglądało.Jak sobie póżniej uzmysłowiłam to ta folia tak się
> odciskała. Przecierałam wyświetlacz platkiem-wacikiem ze spirytusem
> (prawdziwym), nic nie pomogło. Dopiero Ludwik pomógł w przywróceniu
> wyświetlacza do stanu jakby nowego, niedotykanego. Wypolerowałam na
> sucho ręcznikiem i jest ok.
>
>
Jest specjalny płyn do czyszczenia takich ekranów. Czyszczenie
spirytusem czy Ludwikiem to trochę ryzykowna sprawa...;-)