Órzytkownik "Budzik" napisał:
> ale mimo wszystko upewnie sie czy cie dobrze rozumeim.
> Twoim zdaniem, jezeli urzadzenie 200W podlacze do zasilacza 350W to bedzie
> uzywało 350W a jak odlacze do zasilacza 1000W to bedzie zyzuwało 1000W?

to nie jest moje zdanie, ale rzeczywistość, a ty widzę krążysz wokoło
markietingowej fikcji:O)
zasilacz 300W pod obciązeniem 200W będzie pobierał z sieci mniej energii niż
zasilacz 1000W obciążony tak samo!:O)
różnica w pobieranej z sieci energii może się zwiekszyć kilkukrotnie w
czasie gdy urządzenie nie pobiera z zasiacza mocy, albo gdy pobiera jej
szczątkowe ilości:O)
jak niedowiarek jesteś to zakup sobie prosty spszent pomiarowy i się
osobiscie pszekonaj:O)


>> w kaśżdym razie jak u znajomych jeden z kompem 1KW się wyprowadził o
>> rachunki za pront spadły 3krotnie:O)
>
> Rachunki za co?

rachunki za prąd, o tym chyba gadamy?:O)

do góry

Użytkownik Papo5murpfs x...@i...pl ...

>> ale mimo wszystko upewnie sie czy cie dobrze rozumeim.
>> Twoim zdaniem, jezeli urzadzenie 200W podlacze do zasilacza 350W to
>> bedzie uzywało 350W a jak odlacze do zasilacza 1000W to bedzie
>> zyzuwało 1000W?
>
> to nie jest moje zdanie, ale rzeczywistość, a ty widzę krążysz wokoło
> markietingowej fikcji:O)

skad ten pomysł?
mierzyłem nie raz, wiem ile kosztuje prąd i ile za niego place.
Ergo - moj zasilacz pobiera tyle pradu ile uzywaja poszczegolne podzespoły,
a nie tyle, jaka jest jego moc.

> zasilacz 300W pod obciązeniem 200W będzie pobierał z sieci mniej
> energii niż zasilacz 1000W obciążony tak samo!:O)

kwestia sprawnosci, a nie mocy komputera.

> różnica w pobieranej z sieci energii może się zwiekszyć kilkukrotnie w
> czasie gdy urządzenie nie pobiera z zasiacza mocy, albo gdy pobiera
> jej szczątkowe ilości:O)
> jak niedowiarek jesteś to zakup sobie prosty spszent pomiarowy i się
> osobiscie pszekonaj:O)
>
gdyby było tak jak mówisz, to moj komputer pobierałby prądu za 100 zł
miesiecznie,
Tymczasem mój rachunek za prąd za 2 miesiace oscyluje w granicach 150 zł.
Jak to wytłumaczysz?
>
>>> w kaśżdym razie jak u znajomych jeden z kompem 1KW się wyprowadził o
>>> rachunki za pront spadły 3krotnie:O)
>>
>> Rachunki za co?
>
> rachunki za prąd, o tym chyba gadamy?:O)

nie paniał ironi?

do góry

Dnia 12-09-2010 o 18:39 Papo5murpfs napisał na pl.comp.pecet:

> to nie jest moje zdanie, ale rzeczywistość, a ty widzę krążysz wokoło
> markietingowej fikcji:O)
> zasilacz 300W pod obciązeniem 200W będzie pobierał z sieci mniej energii
> niż
> zasilacz 1000W obciążony tak samo!:O)

"Nie mam tyle czasu na wyjaśnienia", ale napiszę to jeszcze raz.
To jest nieprawda !!! W większości jest odwrotnie.
Napisz jeszcze czyje to jest zdanie, to się trochę z niego pośmiejemy.

--
WiesłaW
Opera Mail

do góry

W dniu 2010-09-12 22:55, Budzik pisze:
>> zasilacz 300W pod obciązeniem 200W będzie pobierał z sieci mniej
>> energii niż zasilacz 1000W obciążony tak samo!:O)
>
> kwestia sprawnosci, a nie mocy komputera.
W zasadzie obaj macie rację. Po prostu zasilacz 1000W przy obciążeniu
200W ma mniejszą sprawność, niż 300W pod obciążeniem 200W, więc poniekąd
wraz ze wzrostem mocy samego zasilacza rośnie konsumpcja prądu. Choć
naturalnie nie jest tak, że 1000W zasilacz ciągnie 1000W, a 300W ciągnie
300W bez względu na obciążenie:)

Sorka, że się wtrącam:)

do góry

W dniu 2010-09-12 22:55, Budzik pisze:
> Użytkownik Papo5murpfs x...@i...pl ...
>
>>> ale mimo wszystko upewnie sie czy cie dobrze rozumeim.
>>> Twoim zdaniem, jezeli urzadzenie 200W podlacze do zasilacza 350W to
>>> bedzie uzywało 350W a jak odlacze do zasilacza 1000W to bedzie
>>> zyzuwało 1000W?
>>
>> to nie jest moje zdanie, ale rzeczywistość, a ty widzę krążysz wokoło
>> markietingowej fikcji:O)
>
> skad ten pomysł?
> mierzyłem nie raz, wiem ile kosztuje prąd i ile za niego place.
> Ergo - moj zasilacz pobiera tyle pradu ile uzywaja poszczegolne podzespoły,
> a nie tyle, jaka jest jego moc.
>
>> zasilacz 300W pod obciązeniem 200W będzie pobierał z sieci mniej
>> energii niż zasilacz 1000W obciążony tak samo!:O)
>
> kwestia sprawnosci, a nie mocy komputera.
>
>> różnica w pobieranej z sieci energii może się zwiekszyć kilkukrotnie w
>> czasie gdy urządzenie nie pobiera z zasiacza mocy, albo gdy pobiera
>> jej szczątkowe ilości:O)
>> jak niedowiarek jesteś to zakup sobie prosty spszent pomiarowy i się
>> osobiscie pszekonaj:O)
>>
> gdyby było tak jak mówisz, to moj komputer pobierałby prądu za 100 zł
> miesiecznie,
> Tymczasem mój rachunek za prąd za 2 miesiace oscyluje w granicach 150 zł.

A moje r-ki za prąd co 2 miesiące wynosza ok. 200 zł :-(
Czy bramka Linksys i router oraz telefon stacjonarny bezprzewodowy
pobierają dużo prądu?

--
animka

do góry

animka wrote:

> A moje r-ki za prąd co 2 miesiące wynosza ok. 200 zł :-(
> Czy bramka Linksys i router oraz telefon stacjonarny bezprzewodowy
> pobierają dużo prądu?

No bez żartów

Kup sobie urządzonko zwane watomierzem - niedroga inwestycja.
Zapewne wstrząśnie to purystami bo zaraz się odezwą,
że niedokładne, że cos(fi), itd. ale wejdziesz w posiadanie
tajemnej wiedzy co podżera ci prąd w mieszkanku.

Okaże się, że pewnie lodówka, pralka a stare kineskopowe TV
(nawet 14-ki) w stand-by potrafią wessać nawet kilkanaście watów.
Nowe LCD i plazmy, z kolei, w trybie pracy wcinają więcej niż niejeden
stary kineskopowiec. Stacjonarne PC-ty też mają spory apetyt na prąd!

Polecam watomierz, mimo jego ułomności warto zapłacić te 40-50 PLN.

Sorry za OT :)

do góry

W dniu 2010-09-13 01:09, kamilk pisze:
> animka wrote:
>
>> A moje r-ki za prąd co 2 miesiące wynosza ok. 200 zł :-(
>> Czy bramka Linksys i router oraz telefon stacjonarny bezprzewodowy
>> pobierają dużo prądu?
>
> No bez żartów

Czyli to pobiera mało prądu nawet jak jest właczone przez jakies 12
godzin dziennie (oprócz telefonu bezprzewodowego, który jest włączony
cały czas)?
>
> Kup sobie urządzonko zwane watomierzem - niedroga inwestycja.
> Zapewne wstrząśnie to purystami bo zaraz się odezwą,
> że niedokładne, że cos(fi), itd. ale wejdziesz w posiadanie
> tajemnej wiedzy co podżera ci prąd w mieszkanku.
>
> Okaże się, że pewnie lodówka, pralka a stare kineskopowe TV
> (nawet 14-ki) w stand-by potrafią wessać nawet kilkanaście watów.
> Nowe LCD i plazmy, z kolei, w trybie pracy wcinają więcej niż niejeden
> stary kineskopowiec. Stacjonarne PC-ty też mają spory apetyt na prąd!

Pralka mniej więcej 2 razy w m-cu (raczej tylko do pościelowego).
Pozostaje lodówka i komputer.

>
> Polecam watomierz, mimo jego ułomności warto zapłacić te 40-50 PLN.

OK, ale czy ten vatomierz wskaże mi za jednym zamachem co i ile prądu mi
pożarło danego dnia, czy będe musiała z tym vatomierzem latać od
kontaktu do kontaktu? A może to się do licznika podłącza?


--
animka

do góry

W dniu 2010-09-13 01:09, kamilk pisze:
>> animka wrote:
>>
>>> A moje r-ki za prąd co 2 miesiące wynosza ok. 200 zł :-(
>>> Czy bramka Linksys i router oraz telefon stacjonarny bezprzewodowy
>>> pobierają dużo prądu?
>>
>> No bez żartów
>
> Czyli to pobiera mało prądu nawet jak jest właczone przez jakies 12
> godzin dziennie (oprócz telefonu bezprzewodowego, który jest włączony
> cały czas)?
>>
>> Kup sobie urządzonko zwane watomierzem - niedroga inwestycja.
>> Zapewne wstrząśnie to purystami bo zaraz się odezwą,
>> że niedokładne, że cos(fi), itd. ale wejdziesz w posiadanie
>> tajemnej wiedzy co podżera ci prąd w mieszkanku.
>>
>> Okaże się, że pewnie lodówka, pralka a stare kineskopowe TV
>> (nawet 14-ki) w stand-by potrafią wessać nawet kilkanaście watów.
>> Nowe LCD i plazmy, z kolei, w trybie pracy wcinają więcej niż niejeden
>> stary kineskopowiec. Stacjonarne PC-ty też mają spory apetyt na prąd!
>
> Pralka mniej więcej 2 razy w m-cu (raczej tylko do pościelowego).
> Pozostaje lodówka i komputer.
>
>>
>> Polecam watomierz, mimo jego ułomności warto zapłacić te 40-50 PLN.
>
> OK, ale czy ten vatomierz wskaże mi za jednym zamachem co i ile prądu mi
> pożarło danego dnia, czy będe musiała z tym vatomierzem latać od
> kontaktu do kontaktu? A może to się do licznika podłącza?

Edit/ Pasował by mi ten watomierz, ale nie będzie chyba pasował do
gniazdka z uziemnieniem, bo ten miernik ma bolec. Możesz mi coś taniego
wybrać na tym allegro?
Najpierw sprawdziłabym lodówke, potem listwę, gdzie podłaczony jest
sprzet komputerowy, następnym razem pralkę itd.
http://allegro.pl/watomierz-licznik-zuzycia-energii-
elektrycznej-i1213927578.html#gallery

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź, bo akcja się już kończy.

--
animka

do góry

animka wrote:

> OK, ale czy ten vatomierz wskaże mi za jednym zamachem co i ile prądu mi
> pożarło danego dnia, czy będe musiała z tym vatomierzem latać od
> kontaktu do kontaktu? A może to się do licznika podłącza?

Niestety, od kontaktu do kontaktu ale dla pełnej świadomości warto.
Urządzenie zlicza tak chwilowe zużycie prądu jak i zużycie w określonym
przedziale czasu (np. przez dobę)

do góry

animka wrote:

> Edit/ Pasował by mi ten watomierz, ale nie będzie chyba pasował do
> gniazdka z uziemnieniem, bo ten miernik ma bolec.

Ma konstrukcję typową dla polskich gniazdek z prądem 230V.
Jeżeli kupisz wersję z gniazdkiem/wtyczką typową dla Niemiec (bez bolca)
możesz mieć problemy z podłączeniem watomierza do gniazdka lub urządzeń do
watomierza!

> Możesz mi coś taniego wybrać na tym allegro?

Ha, sprawdź samodzielnie opinię o sprzedawcy.
Nie wezmę odpowiedzialności za produkt i za sprzedającego ;)

> Najpierw sprawdziłabym lodówke, potem listwę, gdzie podłaczony jest
> sprzet komputerowy, następnym razem pralkę itd.
>
http://allegro.pl/watomierz-licznik-zuzycia-energii-
elektrycznej-i1213927578.html#gallery

Jeżeli podłączane urządzenie (pralka, lodówka czy komputer)
nie przekracza chwilowego zużycia powyżej 3000 W to jest to niezły wybór.
Może być tylko problem ze sprzętem zużywającym poniżej 3 W
ale wtedy podłączasz kilka takich rzeczy do listwy/przedłużacza podpiętego
do watomierza i wyłączając (lub włączając) po kolei odczytujesz o ile
podniósł (lub obniżył) się odczyt.

Pozdrawiam

do góry