-
41. Data: 2012-11-14 15:51:00
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: AL <a...@s...tam.pl>
W dniu 2012-11-14 15:33, Filip pisze:
> W dniu 2012-11-14 15:20, AL pisze:
>
>> to moze uzasadnij.
>> Zakladam, ze nie driftuje, staram sie nie hamowac z piskiem, nie pale
>> gumy, nie wale bokiem kola w krawezniki.
>
> Jeżeli powyższe czynniki ani żadne inne nie występują to chyba latasz
> samochodem. Zapomniałeś o dziurach, o zużywającym się bieżniku o
> "leżeniu" kół, bo wątpię abyś miał stojak do kół.
>
mam stojak - a nawet dwa (bo w garazu dwa auta stoja) :) (od xxx lat) -
co w tym dziwnego, skoro miejsce w garazach jest?
>> Natomiast, jezeli zauwazylbym jakiekolwiek symptomy niepokojace to nie
>> czekalbym na koniec sezonu, tylko w trakcie sezonu podjechal sobie na
>> wywazenie). Dlatego nie kazde zdjecie kola z auta kwalifikuje je do
>> wywazenia.
>>
> Ale byś się zdziwił. Podjedź w tej chwili tak jak masz teraz koła do
> dobrej wulkanizacji, gdzie mają czuły sprzęt. Zobaczysz, że nie masz
> dobrze wyważonych kół.
>
samochod to niej laboratorium na kolach.
Jesli isc Twoim tokiem myslenia, to musialbym wywazac/dowazac kola co
tydzien zakladam, ze tego nikt nie robi (nikt normalny).
>> Robie na rok ok 12kkm (nie duzo, ale do pracy mam na pichote i dod. auto
>> sluzbowe),
>
> Robisz średnio ponad 30 km dziennie, po roku czasu jeżdżenia i
> dwukrotnym składowaniu kół na 100% masz niewyważone koła.
>
>> zona ok 25kkm i w jednym i w drugim przypadku nie czuje
>> potrzeby by za kazdym razem je wywazac - owszem robie to - ale jak nie
>> widze potrzeby czy innych niepokojacych objawow to nie robie tego co
>> roku). Robie profilaktyke co drugi sezon, no chyba, ze jest potrzeba
>> zrobic to szybciej.
>>
> Super.
No super.
Wynika z tego, ze jezdzisz z bijacymi kolami do nastepnej wymiany (bo
wywaza sie tylko przy wymianie kola) ?
A po wywazeniu kola na maszynie i zalozeniu, dodatkowo jedziesz na
dowazenie kola na samochodzie?
Popadamy w skrajnosc...
-
42. Data: 2012-11-14 16:01:19
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: Filip <b...@m...pl>
W dniu 2012-11-14 15:33, AL pisze:
> Ja nie smaruje piasty, ale tez nie mam problemow z zapiekaniem.
> Ty stwierdziles, ze masz taki problem, wiec moze raz sprobuj - sam
> kolnierz na ktory nasadzasz felge (może pomoże).
>
To nie jest zgodne z technologią.
-
43. Data: 2012-11-14 16:01:52
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2012-11-14 15:08, Filip pisze:
> Jedź do salonu i ściągnij koło, czy fabrycznie też jest piasta
> WYSMAROWANA TYM GÓWNEM? Nie!
Jedź do fabryki i zajrzyj do zbiornika paliwa :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
44. Data: 2012-11-14 16:13:49
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: AL <a...@s...tam.pl>
W dniu 2012-11-14 16:01, Filip pisze:
> W dniu 2012-11-14 15:33, AL pisze:
>
>> Ja nie smaruje piasty, ale tez nie mam problemow z zapiekaniem.
>> Ty stwierdziles, ze masz taki problem, wiec moze raz sprobuj - sam
>> kolnierz na ktory nasadzasz felge (może pomoże).
>>
> To nie jest zgodne z technologią.
>
technologie tez sie zmieniaja ;)
-
45. Data: 2012-11-14 17:26:22
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam,
W dniu 2012-11-14 15:20, AL pisze:
> Robie na rok ok 12kkm (nie duzo, ale do pracy mam na pichote i dod. auto
> sluzbowe), zona ok 25kkm (...)
A szybko jeździsz? :)
Ja ostatnio zauważyłem, że przy 160km/h zaczyna drżeć kierownica, czego
wcześniej nie było. Na wiosnę okaże się, czy to koła, czy też co innego
(dwa lata od ostatniego wyważania)... :)
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
46. Data: 2012-11-14 17:30:46
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Dykus" <d...@s...wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k80gnf$tq8$...@n...news.atman.pl...
> Witam,
>
> W dniu 2012-11-14 15:20, AL pisze:
> > Robie na rok ok 12kkm (nie duzo, ale do pracy mam na pichote i dod. auto
> > sluzbowe), zona ok 25kkm (...)
>
> A szybko jeździsz? :)
> Ja ostatnio zauważyłem, że przy 160km/h zaczyna drżeć kierownica,
Miałem tak samo, tyle że przy 150.
Raczej to koła, bo po wymianie na zimówki, problem praktycznie ustąpił, a
przynajmniej znacząco się zmniejszył.
-
47. Data: 2012-11-14 17:31:34
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: AL <a...@s...tam.pl>
W dniu 2012-11-14 17:26, Dykus pisze:
> Witam,
>
> W dniu 2012-11-14 15:20, AL pisze:
> > Robie na rok ok 12kkm (nie duzo, ale do pracy mam na pichote i dod. auto
> > sluzbowe), zona ok 25kkm (...)
>
> A szybko jeździsz? :)
> Ja ostatnio zauważyłem, że przy 160km/h zaczyna drżeć kierownica, czego
> wcześniej nie było. Na wiosnę okaże się, czy to koła, czy też co innego
> (dwa lata od ostatniego wyważania)... :)
>
zwracam na to uwage - bo najczesciej to bicie daje sie wyczuc przy
wyzszych (a czasami w pewnym zakresie predkosci).
W tym roku na Ukraninie i Krymie zrobilem ok 6kkm wiec pewnie letnie
dam do wywazenia w wolnej chwili (choc do konca nic sie nie dzieje)
-
48. Data: 2012-11-14 22:18:36
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "AL" <a...@s...tam.pl> napisał w wiadomości
news:50a3c766$0$1228$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-11-14 17:26, Dykus pisze:
>> Witam,
>>
>> W dniu 2012-11-14 15:20, AL pisze:
>> > Robie na rok ok 12kkm (nie duzo, ale do pracy mam na pichote i dod.
>> auto
>> > sluzbowe), zona ok 25kkm (...)
>>
>> A szybko jeździsz? :)
>> Ja ostatnio zauważyłem, że przy 160km/h zaczyna drżeć kierownica, czego
>> wcześniej nie było. Na wiosnę okaże się, czy to koła, czy też co innego
>> (dwa lata od ostatniego wyważania)... :)
>>
> zwracam na to uwage - bo najczesciej to bicie daje sie wyczuc przy
> wyzszych (a czasami w pewnym zakresie predkosci).
> W tym roku na Ukraninie i Krymie zrobilem ok 6kkm wiec pewnie letnie dam
> do wywazenia w wolnej chwili (choc do konca nic sie nie dzieje)
Uuuuu, po Ukrainie to trzeba bylo od razu do wywazalni :-)
-
49. Data: 2012-11-14 22:29:37
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam,
W dniu 2012-11-13 23:29, Tomasz Pyra pisze:
> bo widziałem już "szpeców" co potrafili całą piastę
> zasmarować.
I wyszło im to na złe? :)
Pytam poważnie, bo mnie rok temu uświadomiono (tutaj), że tak się nie
robi (mniejsze tarcie), ale przyznam szczerze - na zimę i tak delikatnie
posmarowałem. ;) Po prostu cały czas mam w pamięci walkę ze zdjęciem
jednego z kół po zimie... :)
Gwint śrub też posmarowany i jakoś nie zauważyłem, aby po sezonie jakieś
śruby były słabiej dokręcone...
Auto słabe, z piskiem opon spod świateł nie mam zwyczaju ruszać, może
dlatego nie widać efektu.
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
50. Data: 2012-11-14 22:34:02
Temat: Re: Felgi aluminiowe - porady praktyczne
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam,
W dniu 2012-11-13 22:58, Maciek pisze:
> A gdzie w większych miastach, gumiarze biorą 5 dych za przerzucenie
> kół??? Jeszcze można ładny czas w kolejce stracić.
Nie przesadzaj. A jak jeszcze mają przechowalnie opon, to nawet do
bagażnika z garażu nie trzeba przekładać... Pełen luksus. ;)
--
Pozdrawiam,
Dykus.