-
81. Data: 2006-04-10 14:21:45
Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
Od: "Adam" <4...@g...pl>
U nas w LBN, w zaprzyjaznionej Firmie SAFy byly wymieniane z 5 razy w
przeciagu 2 lat.
to o czyms swiadczy - choc faktycznie swego czasu wiodly prym w
niezawodnosci stad popyt na te urzadzenia.
Z jakiego powodu byly wymieniane ? Znasz dokladnie problem ? Czesto gesto
byly wymieniane np dlatego ze klient na poczatku chcial np 6Mbps i
powieszono mu linie radiowa 8Mbps, potem zasmakowal i poprosil o 9 i juz
musial dostac nowy sprzet 16Mbps :) Kiedys nie bylo 100% modularnych
rozwiazan i sprzet byl wymieniany zazwyczaj z powodu rozbudowy uslugi.
Informacje te otrzymalem od znajomego, ktory posiada duza siec osiedlowa na
pomorzu.
-
82. Data: 2006-04-11 10:28:38
Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
Od: "Wojtasss" <w...@k...pl>
Użytkownik "Adam" <4...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e0j4fi$kro$1@inews.gazeta.pl...
> > Po prostu była bardzo kiepska partia sprzętu i się wszyscy zrazili. A
> swego
> > czasu SAF był najtańszy, więc nikt nim nie gardził :). Nie sądze jednak,
> by
> > SAF nadepnął na odcisk wszystkim operatorom jednocześnie. Po prostu
> okazało
> > sie, że inny sprzęt jest lepszy, a i po drodze staniał sporo, więc wybór
> był
> > prosty :]
>
> Jak sadzisz dlaczego nagle sprzet stanial ? Bo firmy typu: Eryk, Nera,
> przestaly byc liderami tego segmentu na rynku. Odwieczne prawa ekonomii,
> pojawia sie na rynku cos o podobnych parametrach, a nawet pod pewnymi
> wzgledami lepsze i za mniejsze pieniadze... W tym miesjcu pasuje Twoje
> zdanie: "i wybor byl prosty" :)
>
Nie będe negował praw rynku, bo tu masz rację.
> Co rozmumiesz przez stwierdzenie:
> > Po prostu okazało
> > sie, że inny sprzęt jest lepszy
>
> w ktorym momencie byl lepszy ? Jestes pewien ze Eryk albo Nera nie mialy
> zadnej wtopy, nigdy nie daly d....y ze sprzetem albo softem do niego ?
> Drugie pytanie, ile lat na rynku jest Eryk, Nera itd ? A ile lat Saf
Tehnika
> sprzedaje swoje liniie radiowe, ktore z miejsca pobily o glowe konkurencje
?
>
>
Muszę przyznać, że strasznie się emocjonujesz. Przytoczę więc tylko suche
fakty.
Moje doświadczenia:
- Nera: 4 linki; 1 uszkodzony po niecałym roku
- Ericsson: 2 linki; oba sprawne do dziś
- Sagem: 1 link; sprawny do dziś
- SAF: 4 linki; 2 uszkodzone "od nowości" (moduły eth wnoszące straty).
Niby niedużo tych radiolinii, ale niestety SAF wypada gorzej. SAF jest
krótko na rynku, ale ponieważ na starcie już potrafiły być z nim problemy to
chyba nie działa to na jego korzyść. Owszem, potrafię docenić zalety SAF-a,
włącznie z ceną, ale diagnostyka Ericssona, Sagema czy Nery jest
"przyjemniejsza" i wykrycie problemu wydaje sie byc łatwiejsze/szybsze, zaś
SAF napsuł nam sporo krwi, a dystrybutor w Polsce długi czas nie puścił pary
z gęby na temat wadliwych modułów eth.
Ale wracając do Twoich pytań, to innym tez zdarzają się wtopy, ale jak
piszesz, SAF-y "z miejsca..." sprawiały co najwyżej kłopoty, a więc na swój
sposób "pobiły o głowę konkurencję" ;-).. Ale pewnie mieliśmy
pecha...wiadomo, wadliwa partia itp.... Podkreślę jeszcze raz: 2 pozostałe
egzemplarze były i są bezproblemowe.
Pozdr.
Wojtek
-
83. Data: 2006-04-11 11:03:25
Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
Od: "Bortas" <x...@g...pl>
| - SAF: 4 linki; 2 uszkodzone "od nowości" (moduły eth wnoszące straty).
temat od poczatku walkowany przez wszystkich - no i kazdy kto mial stycznosc
z SAF'em to mial problemy z modułami eth (standard) "podobno" juz im to
przeszlo, moze warto sie skontaktowac z kims i sprobowac wyjasnic ten
problem - moze jest sposob by "naprawic" te uszkodzone linki
pozdr
R.
-
84. Data: 2006-04-12 07:43:32
Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
Od: "Wojtasss" <w...@k...pl>
Użytkownik "Bortas" <x...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e1g2el$hbn$1@inews.gazeta.pl...
> | - SAF: 4 linki; 2 uszkodzone "od nowości" (moduły eth wnoszące straty).
>
> temat od poczatku walkowany przez wszystkich.....
Ale ja tu nie piszę tego jako nowość, tylko przytaczam fakty i doskonale
wiem, że to było wałkowane...
>.... - no i kazdy kto mial stycznosc
> z SAF'em to mial problemy z modułami eth (standard) "podobno" juz im to
> przeszlo, moze warto sie skontaktowac z kims i sprobowac wyjasnic ten
> problem - moze jest sposob by "naprawic" te uszkodzone linki
>
Pewnie, że jest: wymienic moduły :-]
Pozdr.
Wojtek
P.S. Faktycznie, nowsze egzemplarze już nie mają tej przypadłości.
-
85. Data: 2006-04-13 09:02:46
Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
Od: "Adam" <4...@g...pl>
>Owszem, potrafię docenić zalety SAF-a,
> włącznie z ceną, ale diagnostyka Ericssona, Sagema czy Nery jest
> "przyjemniejsza" i wykrycie problemu wydaje sie byc łatwiejsze/szybsze,
przepraszma, ale chyba zle doczytalem :P
Uwazasz ze jest cos latwiejszego niz diagnostyka interfejsu ethernet ?
Uwazam, ze zestaw narzedzi oferowanych przez systemy unixowe jest w
zupelnosci wystarczajacy aby w kilka chwil wykryc defekt i wskazac palcem co
jest winne zamieszania :)
Jesli to stanowi problem dla Ciebie (w przypadku SAF Tehnika) to nie bardzo
rozumiem na jakiej podstawie uwazasz ze diagnostyka Nery lub Eryka jest
latwiejsza ? Powiem szczerze, nie widzialem jeszcze bardziej lopatologicznej
metodologii konfiguracji linii radiowej niz w przypadku SAFa :) (W tym
miesjcu wspomnijmy np Eryka, kanal serwisowy itd)
Obawiam sie ze Twoja opinia jest podyktowana czystym przyzwyczajeniem i
nawykami obslugi innych marek sprzetu tej klasy, dokladamy strach przed
czyms nowym, nieznanym i opinia gotowa : SAF jest beee :D
Prosze, oswiec mnie i powiedz co rozumiesz przez latwiejsze, szybsze
(przyjemniejsze) wykrycie problemu dla linkow Eryka i Nery. Pamietaj o
danych statystycznych, ktore przytaczasz dla tych linkow :)
pozdr.
4est
-
86. Data: 2006-04-13 13:21:19
Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
Od: "Wojtasss" <w...@k...pl>
Użytkownik "Adam" <4...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e1l43s$jea$1@inews.gazeta.pl...
> >Owszem, potrafię docenić zalety SAF-a,
> > włącznie z ceną, ale diagnostyka Ericssona, Sagema czy Nery jest
> > "przyjemniejsza" i wykrycie problemu wydaje sie byc łatwiejsze/szybsze,
>
>
> przepraszma, ale chyba zle doczytalem :P
Proponuję przczytać jeszcze raz ;-)
> Uwazasz ze jest cos latwiejszego niz diagnostyka interfejsu ethernet ?
Czy diagnostyka uszkodzonej radiolinii to diagnostyka tylko portu
ethernetowego? Hmmm....może w przypadku SAF-a tak :). Jednym słowem, jak Ci
sie SAF pierdzieli, to sprawdzaj od razu ethernet i masz 99% szans na
szybkie wykrycie usterki. Potwierdzasz zatem, że jest to rzecz najbardziej
awaryjna.
> Uwazam, ze zestaw narzedzi oferowanych przez systemy unixowe jest w
> zupelnosci wystarczajacy aby w kilka chwil wykryc defekt i wskazac palcem
co
> jest winne zamieszania :)
> Jesli to stanowi problem dla Ciebie (w przypadku SAF Tehnika) to nie
bardzo
> rozumiem na jakiej podstawie uwazasz ze diagnostyka Nery lub Eryka jest
> latwiejsza ?
Problem to będzie stanowić jak zepsuje sie cos innego niż moduł eth. A
dlatego tak uważam, że w wymienionej Nerze czy Ericssonie możliwe jest
softwareowe założenie pętli na każdym module i zbadanie całego toru do pętli
np za pomocą beromiarki. Z miejsca wykrywasz uszkodzony moduł. Ale może nowe
SAF-y też to umożliwiają - tego nie wiem, bo nie miałem do czynienia
> Powiem szczerze, nie widzialem jeszcze bardziej lopatologicznej
> metodologii konfiguracji linii radiowej niz w przypadku SAFa :)
I tu masz rację.
>(W tym
> miesjcu wspomnijmy np Eryka, kanal serwisowy itd)
> Obawiam sie ze Twoja opinia jest podyktowana czystym przyzwyczajeniem i
> nawykami obslugi innych marek sprzetu tej klasy, dokladamy strach przed
> czyms nowym, nieznanym i opinia gotowa : SAF jest beee :D
Wcale nie twierdzę, że SAF jest beee. Po prostu kilka razy sie na nim
przejechałem, ot co. Ale zalety tez swoje ma :]
> Prosze, oswiec mnie i powiedz co rozumiesz przez latwiejsze, szybsze
> (przyjemniejsze) wykrycie problemu dla linkow Eryka i Nery.
j.w.
> Pamietaj o
> danych statystycznych, ktore przytaczasz dla tych linkow :)
Wiem, nie było tego dużo. Ale czy muszę przetestować aż 100 linków każdego
typu, żeby wypracować sobie zdanie, że SAF wypadł najgorzej?
Powtórzę jeszcze raz - nie mam nic do SAF-a (ma swoje wady i zalety), ale
uważam, że pewna partię sprzetu powinni bardziej dopracować, albo sie
przyznać do błędu i go naprawić w miarę szybko :-P. Powiem więcej, mimo
okreslenia problemu i wyjaśnieniu jego przyczyn, dystrybutor potrafił dalej
sprzedawać wadliwy towar temu samemu klientowi, tyle że w innych miastach
:/. Moim zdaniem to średnio uczciwe - stąd tez bierze się po części moja
niechęć.
Pozdr.
Wojtek
-
87. Data: 2006-04-17 09:31:44
Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
Od: "Bortas" <x...@g...pl>
| Problem to będzie stanowić jak zepsuje sie cos innego niż moduł eth. A
| dlatego tak uważam, że w wymienionej Nerze czy Ericssonie możliwe jest
| softwareowe założenie pętli na każdym module i zbadanie całego toru do
pętli
| np za pomocą beromiarki. Z miejsca wykrywasz uszkodzony moduł. Ale może
nowe
| SAF-y też to umożliwiają - tego nie wiem, bo nie miałem do czynienia
SAF rowniez posiada mozliwosci disgnostyczne jakim sa roznego rodzaju
petle - biorac pod uwage jakie sa alarmy na radiolinii gdy pracuje, plus
wykonanie jendego dwoch testów daje ci wyrazne pojecie co jest uszkodzone
czy element IDU czy jednostka ODU - i tak i tak wysylasz cale urzadzenie a
nie uszkodzony blok (niesadze zeby SAF pozwalal kazdemu kowalskiemu grzebac
w srodku ot tak)
mimowszystko urzadzenia diagnostyczne SAF posiada:))
Pozdr.
R.
-
88. Data: 2006-04-18 09:32:36
Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
Od: "Wojtasss" <w...@k...pl>
Użytkownik "Bortas" <x...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e1vna1$pll$1@inews.gazeta.pl...
> | Problem to będzie stanowić jak zepsuje sie cos innego niż moduł eth. A
> | dlatego tak uważam, że w wymienionej Nerze czy Ericssonie możliwe jest
> | softwareowe założenie pętli na każdym module i zbadanie całego toru do
> pętli
> | np za pomocą beromiarki. Z miejsca wykrywasz uszkodzony moduł. Ale może
> nowe
> | SAF-y też to umożliwiają - tego nie wiem, bo nie miałem do czynienia
>
> SAF rowniez posiada mozliwosci disgnostyczne jakim sa roznego rodzaju
> petle - biorac pod uwage jakie sa alarmy na radiolinii gdy pracuje, plus
> wykonanie jendego dwoch testów daje ci wyrazne pojecie co jest uszkodzone
> czy element IDU czy jednostka ODU - i tak i tak wysylasz cale urzadzenie a
> nie uszkodzony blok (niesadze zeby SAF pozwalal kazdemu kowalskiemu
grzebac
> w srodku ot tak)
>
> mimowszystko urzadzenia diagnostyczne SAF posiada:))
>
Soft zarządzający (lub też zwykła linia poleceń) pozwala na zrobienie wielu
fajnych rzeczy - i nie trzeba byc tu wtajemniczonym serwisantem. Umozliwia
to zdiagnozowanie problemu, który może być błędem czynnika ludzkiego. A do
czego to potrzebne? A choćby do tego, żeby uniknąć wysyłania do serwisu
sprawnego hardware'owo sprzetu i tracenia czasu. Czasem problem leży po
stronie software'u lub konfiguracji i przy odrobinie pomyślunku, lub z
telefoniczną/mailową pomocą serwisu można zaoszczędzic wiele czasu i szybko
usunać problem. W SAF-ie nie widziałem takich możliwości (nie mówię o nowych
modelach - bo nie znam), choć w wielu przypadkach faktycznie wystarczy to,
co SAF potrafi wyświetlić. Powracając do głośnego problemu z modułami eth -
niestety nie było szybkiej metody na zdiagnozowanie, czy faktycznie jest to
problem z modułem eth, czy innym modułem składowym całego toru.
No i umówmy się - w takich radioliniach nie grzebie każdy Kowalski :)
Pozdr.
Wojtek
-
89. Data: 2006-04-18 10:19:49
Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
Od: "Bortas" <x...@g...pl>
Z tego co kojarze SAF ma te swoje bbloop'y i rfloop'y podobno wystarcza w
zupelnosci do zdiagnozowania problemu - 2-3 testy, petle+parametry pracy na
wyswietlaczu, szybki mail (telefon) do wsparcia technicznego i wiesz w czym
problem no i wysylasz lub dostajesz przepis na rozwiazanie tego problemu.
Z drugiej strony kazde urzadzenie ma jakies diody lub inne formy indykacji
uszkodzenia, odrobina rozumu i wysilenia szarych komorek (doswiadczenie mile
widziane:) i zadne dodatkowe narzedzia diagnostyczne nie sa potrzebne
Pozdr.
R.
-
90. Data: 2006-04-18 12:22:30
Temat: Re: Erricsson versus Saf Tehnika
Od: "Wojtasss" <w...@k...pl>
Użytkownik "Bortas" <x...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e22eg5$di$1@inews.gazeta.pl...
> Z tego co kojarze SAF ma te swoje bbloop'y i rfloop'y podobno wystarcza w
> zupelnosci do zdiagnozowania problemu - 2-3 testy, petle+parametry pracy
na
> wyswietlaczu, szybki mail (telefon) do wsparcia technicznego i wiesz w
czym
> problem no i wysylasz lub dostajesz przepis na rozwiazanie tego problemu.
>
> Z drugiej strony kazde urzadzenie ma jakies diody lub inne formy indykacji
> uszkodzenia, odrobina rozumu i wysilenia szarych komorek (doswiadczenie
mile
> widziane:) i zadne dodatkowe narzedzia diagnostyczne nie sa potrzebne
>
A kto tu mówi o dodatkowych? Ja mówię o standardowych ;), a że SAF ich
akurat nie ma, to może są i dodatkowe. Te zaś "dodatkowe" narzędzia skracają
czas diagnozy i daja większe możliwości. Ale inna sprawa, czy jest
konieczność ich używania - czyli mowa o awaryjności sprzętu. Było juz w tym
wątku kilka przykładów.
Reasumując, powtórzę jeszcze raz - nie jestem przeciwnikiem SAF-a - doceniam
jego cenę, łopatologiczną konfigurację, kompaktową budowę, prostotę montażu,
ale uważam też, że diabeł tkwi w szczegółach i np Ericsson ma bardziej
dopracowaną ergonomię supportu mocującego, tenże Eryk, Nera czy Sagem mają
większe możliwości konfiguracyjno-diagnostyczne, zaś awaryjność (w moim
niewielkim doświadczeniu) działała na niekorzyść SAF-a, itp, itd...
Pozdr.
Wojtek