-
61. Data: 2015-12-06 16:00:32
Temat: Re: Ecodriving na egzaminie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Shrek ...@w...pl ...
>>> Jeżdzisz codziennie, to wiesz ile się zielone świeci;)
>>>
>> Niby tak, ale tego sie nigdy nie wie do konca.
>> Natomiast znam pare takich miejsc gdzie ruszajac ze swiateł wiem, aby
>> nie robic tego zbyt szybko bo wtedy dojade na nastepne jeszcze na
>> czerwonym.
>
> I spoko. Ale są również tacy co wiedzą, że jak nie przyspieszą to
> zdążą na zielonym, a że inni nie zdążą mają w d4.
>
Sa tez tacy co nie wiedza a i tak blokuja.
Sa tez tacy co jada tak jakby PJ robili jeszcze na konie i tez jezdza.
Trudno - nie kazdy przejazd da sie zoptymalizowac.
>
>> Natomiast jak spokojnie rozpedze sie do 70 i bede jechał nie szybciej
>> to na nastepne dojade akurtat jak chwile wczesniej właczy sie
>> zielone. Co z tego, skoro wszelkiej masci scigacze juz dawno tam
>> dojechali, zahamowali do zera i zamiast płynnie przejechac przez
>> zielone, stoja , ruszaja i mnie hamują...
>
> Ale ja tego nie kwestionuje. Narzekam na coś innego, ty odpowiadasz o
> czymś innym.
>
Alez rozumiem. Na szczescie takie przypadki sa na tyle rzadkie, ze nie wiem
czy jest sens pochylania sie nad nimi.
Duzo czesciej widze, zek tos blokuje bo nie wie, nie umie etc niz zeby
celowo jechał wolno aby wjechac na skrzyzowanie na zielonym w ostatnim
momencie.
Zreszta takie postepowanie swiadomie ma jeszcze jeden mankament - trzeba
zrozumiec, ze jak takie zachowanie sie rozprzestrzeni to dzis ja kogos
poblokuje a jutro ktos mnie. Suma sumarum i tak bede do tyłu.
>>>> I powtorze jeszcze raz - przestań powtarzac bzdure ze muły to spece
>>>> od ecodrivingu... Bo się utrwali. Jak widac, Tobie sie juz
>>>> utrwaliło.
>>>
>>> Się utrwaliło. Już. Tak w Polsce jest generalnie postrzegany
>>> ecodriving - broń boże 3000 obrotów i nie przyspieszaj i nie hamuj -
>>> miej wszystkich w dupie.
>>
>> No to powtarzam - mow jak powinno byc a nie jak jest.
>
> Ale od tego jak być powinno nie zmienia się jak jest. A jest słabo.
Alez oczywiście ze sie zmienia.
Bo piszac jak powinno być, uswiadamiasz innych! :)
-
62. Data: 2015-12-06 18:58:44
Temat: Re: Ecodriving na egzaminie
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gfn3gan1r2gz.4osu2ouu4xfz.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 4 Dec 2015 22:39:34 +0100, neelix napisał(a):
>> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>>> -4 bieg przy 50 ? troche za wolno mi sie wydaje, choc oczywiscie
>>>>> zalezy od auta.
>>>>Hyundai przy 57 km/h chce 5 biegu.
>>> Ale diesel czy benzyna ?
>> Model i20. Benzyna/gaz. Bieg 4 zalecany już od 44 km/h.
> Ile ma wtedy obrotow ?
Ok. 2000. Silnik 1.25 l.
--
Pozdrawiam
neelix
-
63. Data: 2015-12-06 19:38:22
Temat: Re: Ecodriving na egzaminie
Od: Shrek <...@w...pl>
On 06.12.2015 16:00, Budzik wrote:
> Duzo czesciej widze, zek tos blokuje bo nie wie, nie umie etc niz zeby
> celowo jechał wolno aby wjechac na skrzyzowanie na zielonym w ostatnim
> momencie.
> Zreszta takie postepowanie swiadomie ma jeszcze jeden mankament - trzeba
> zrozumiec, ze jak takie zachowanie sie rozprzestrzeni to dzis ja kogos
> poblokuje a jutro ktos mnie. Suma sumarum i tak bede do tyłu.
Otóż to. A zwykle nie myślą i są jeszcze dumni, że są proeco - a nie są.
>>> No to powtarzam - mow jak powinno byc a nie jak jest.
>>
>> Ale od tego jak być powinno nie zmienia się jak jest. A jest słabo.
>
> Alez oczywiście ze sie zmienia.
> Bo piszac jak powinno być, uswiadamiasz innych! :)
No dobrze - to piszę, ze nie jest jak powinno i uświadamiam w tym
innych:P A powinno być tak, ze nalezy patrzeć szerzej niż zaoszczędzone
_przeze_mnie_ opary paliwa.
Shrek
-
64. Data: 2015-12-07 09:36:27
Temat: Re: Ecodriving na egzaminie
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 05.12.2015 o 21:59, Tomasz Pyra pisze:
> Dnia Sat, 5 Dec 2015 21:51:06 +0700, Cavallino napisał(a):
>
>> W dniu 05.12.2015 o 21:27, Tomasz Pyra pisze:
>>> Dnia Sat, 5 Dec 2015 21:16:01 +0700, Cavallino napisał(a):
>>>
>>>> A najlepiej, żeby trzymać między obrotami max. momentu i mocy. ;-)
>>>
>>> No to u mnie jakieś 7000rpm :)
>>
>> No właśnie. ;-)
>
> No ja się staram, ale nie wiem czy to o to chodzi w tym całym ecodrivingu,
O to chodzi w normalnym jeżdżeniu.
Ecodriving to zwykły kretynizm, podobnie jak każdy który go stosuje.
-
65. Data: 2015-12-07 09:37:08
Temat: Re: Ecodriving na egzaminie
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 05.12.2015 o 23:34, Marek pisze:
> On Sat, 5 Dec 2015 21:16:40 +0700, Cavallino
> <c...@k...pl> wrote:
>> A co, automata zmusisz, żeby nie przekroczył 2500?
>> Bo jak nie to oblejesz...
>
> Na egzaminie na automacie też wymagany jest ecodriving? Zdaje się że to
> dotyczy tylko manuali, nie?
Dlaczego niby?
Masz inne prawko?
-
66. Data: 2015-12-07 09:38:00
Temat: Re: Ecodriving na egzaminie
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 06.12.2015 o 03:06, J.F. pisze:
> Dnia Fri, 4 Dec 2015 23:04:12 +0100, Shrek napisał(a):
>> Po cześci ma rację tak to opisując. Dla wielu (i potwierdzeniem są tu
>> wymagania egazminacyjne) ekodriving to mulasta jazda, w dodatku nie
>> przekraczając 2 500 obrotów. A silnik siłą rzeczy jest w tym zakresie
>> jak muł bagienny
>
> Dla diesla w sam raz.
Do czego w sam raz?
Do purtania się po drodze - być może.
-
67. Data: 2015-12-07 09:40:23
Temat: Re: Ecodriving na egzaminie
Od: "t" <t...@o...pl>
Normalnie ,żeby było trudniej i do tego mamy sponsorować producentów aut i
części. Zawsze na zawodach eco było tak, aby jak najszybciej i najpłynniej
przyspieszyć do dopuszczalnej prędkości a potem ją utrzymywać. Poczytajcie o
mistrzach jazdy o kropelce. Tam nie ma czegoś takiego jak mułowatość, tylko
wykorzystywanie obrotów silnika w okolicy naj. mom. obr. Ta zasada fajnie
sie u mnie sprawdza w którymś z kolei aucie. W obecnym mam maks moment ok.
3700 obr/min. W mieście z reguły nie przekraczam 3-3,5 tys obr i najczęściej
ruszając spod świateł , jestem hen daleko z przodu, a reszta 50-100m za mną
. Nie lubię tez być drugi na światłach, bo jakieś 80% na pole position,
dopiero szuka 1 jak się zielone zaświeci. Jak już znajdzie, to rozpędza się
jak mucha w gównie i zamiast przejechać 6 aut, przejeżdża 2-3 .
Co do trzymania nogi na stopie, to się nie dziwcie. Tak uczą do egzaminów.
Podobnie jest jak się stoi przed światłami i trzyma nogę na wciśnietym
sprzęgle. Też debilny wymów do egzaminu, ponoć aby być gotowym do ruszenia,
co u nas niestety nie zdaje egzaminu.
Pozdrawiam
Tor
-
68. Data: 2015-12-07 10:15:56
Temat: Re: Ecodriving na egzaminie
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 7 Dec 2015 15:37:08 +0700, Cavallino
<c...@k...pl> wrote:
> Dlaczego niby?
> Masz inne prawko?
Bo w pl jest "inne" pj gdy kursant zdaje na automacie?
--
Marek
-
69. Data: 2015-12-07 10:31:43
Temat: Re: Ecodriving na egzaminie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
> Ecodriving to zwykły kretynizm, podobnie jak każdy który go stosuje.
Wiadomo, ze lepiej przejezdzajac ta sama droge w tym samym czasie spalic 7
listow zamiast 6...
-
70. Data: 2015-12-07 11:31:28
Temat: Re: Ecodriving na egzaminie
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 07.12.2015 o 16:15, Marek pisze:
> On Mon, 7 Dec 2015 15:37:08 +0700, Cavallino
> <c...@k...pl> wrote:
>> Dlaczego niby?
>> Masz inne prawko?
>
> Bo w pl jest "inne" pj gdy kursant zdaje na automacie?
>
Tak, właśnie takie było pytanie.