-
51. Data: 2009-04-23 16:14:12
Temat: Re: EF-S 17-55mm czy Tamron 17-50mm?
Od: "see_you" <c...@e...trzy>
"John Smith" <u...@e...net> wrote in message
> see_you napisał(a):
>>> Zajrzał ktoś wogóle, czy wszyscy się odbili o interfejs rapidshare?
>> Pewnie sie odbili...
>
> To mogli chociaż napsioczyć...
Zapamietam i nastepnym razem to za takie liniki powiesze na Tobie psy!
--
see_you
-
52. Data: 2009-04-23 16:23:46
Temat: Re: EF-S 17-55mm czy Tamron 17-50mm?
Od: j...@a...at
>
> To mogli chociaż napsioczyć...
> Naprawdę jestem niepocieszony, że nikt nie skomentował ;-(
>
> --
> Mirek
wyniki pierwszej proby byly tak nieprzekonywujace , ze w drugiej nawet
gdyby bylo o 100% lepiej i tak pewnie nikomu sie nie chcialo.
przyznam sie , ze mnie tez nie.
-
53. Data: 2009-04-24 00:34:08
Temat: Re: EF-S 17-55mm czy Tamron 17-50mm?
Od: John Smith <u...@e...net>
j...@a...at napisał(a):
>> To mogli chociaż napsioczyć...
>> Naprawdę jestem niepocieszony, że nikt nie skomentował ;-(
>>
>> --
>> Mirek
>
> wyniki pierwszej proby byly tak nieprzekonywujace , ze w drugiej nawet
> gdyby bylo o 100% lepiej i tak pewnie nikomu sie nie chcialo.
> przyznam sie , ze mnie tez nie.
Szkoda, bo całkiem przyzwoite 0,3s daje się uzyskać, a ostre 1/6s już
bez problemu. Ale rozumiem, że do Twojej tezy o wyższości stabilizacji
Panasonica to nie pasuje :-)
--
Mirek
-
54. Data: 2009-04-24 11:20:43
Temat: Re: EF-S 17-55mm czy Tamron 17-50mm?
Od: "see_you" <c...@e...trzy>
"John Smith" <u...@e...net> wrote in message
>....
> Szkoda, bo całkiem przyzwoite 0,3s daje się uzyskać, a ostre 1/6s już
> bez problemu. Ale rozumiem, że do Twojej tezy o wyższości stabilizacji
> Panasonica to nie pasuje :-)
No jestem ciekaw, bo kupilem i czekam na przesylke,
mam nadzieje za tydzien go wyprobowac na tych 0,3 sekundy...
--
see_you
-
55. Data: 2009-04-24 14:26:22
Temat: Re: EF-S 17-55mm czy Tamron 17-50mm?
Od: j...@a...at
On 24 Apr., 02:34, John Smith <u...@e...net> wrote:
> j...@a...at napisał(a):
>
> >> To mogli chociaż napsioczyć...
> >> Naprawdę jestem niepocieszony, że nikt nie skomentował ;-(
>
> >> --
> >> Mirek
>
> > wyniki pierwszej proby byly tak nieprzekonywujace , ze w drugiej nawet
> > gdyby bylo o 100% lepiej i tak pewnie nikomu sie nie chcialo.
> > przyznam sie , ze mnie tez nie.
>
> Szkoda, bo całkiem przyzwoite 0,3s daje się uzyskać, a ostre 1/6s już
> bez problemu. Ale rozumiem, że do Twojej tezy o wyższości stabilizacji
> Panasonica to nie pasuje :-)
>
> --
> Mirek
jest sporo pomiarow i danych n.t. temat.
mozna przedluzyc czas o 2 ev . 3 ev to juz granica bolu i nie kazdy
moze ja scierpiec.
dla mnie co innego jest interesujacym:
Is to nic innego jak element powodujacy takze decentralizacje
( rozosiowanie) korekcji obiektywu , z jednej strony poprawia ostrosc
przez eliminowanie poruszenia , z drugiej powoduje jednak jakies
zaburzenie w korekcji a tym samym ostrosci.
Interesujacym jest wyznacznie przedzialu w ktorym oplaca sie wylaczyc
IS , czyli dla jakich przedzialow czasowych IS pogarsza rozdzielczosc
a dla jakich poprawia ?
-
56. Data: 2009-04-27 07:33:20
Temat: Re: EF-S 17-55mm czy Tamron 17-50mm?
Od: John Smith <u...@e...net>
j...@a...at napisał(a):
> Interesujacym jest
Oj, dla mnie już nie.
> wyznacznie przedzialu w ktorym oplaca sie wylaczyc
> IS , czyli dla jakich przedzialow czasowych IS pogarsza rozdzielczosc
> a dla jakich poprawia ?
Jeśli zależałoby mi na maksymalnej ostrości postawiłbym aparat na
statywie, w pozostałych przypadkach musi wystarczyć, że AF trafi.
--
Mirek
-
57. Data: 2009-04-27 07:40:50
Temat: Re: EF-S 17-55mm czy Tamron 17-50mm?
Od: j...@a...at
On 27 Apr., 09:33, John Smith <u...@e...net> wrote:
> j...@a...at napisał(a):
>
> > Interesujacym jest
>
> Oj, dla mnie już nie.
>
> > wyznacznie przedzialu w ktorym oplaca sie wylaczyc
> > IS , czyli dla jakich przedzialow czasowych IS pogarsza rozdzielczosc
> > a dla jakich poprawia ?
>
> Jeśli zależałoby mi na maksymalnej ostrości postawiłbym aparat na
> statywie, w pozostałych przypadkach musi wystarczyć, że AF trafi.
>
> --
> Mirek
nie o to chodzi
ponizej pewnych czasow naswietlen wplyw Is na poruszenia nie jest
widoczny , zas wplyw na rozdzielczosc obiektywow tak ( albo moze byc)
- zatem az sie prosi na krotkich czasach wylaczyc is , na dlugich
zalaczyc.
jaki bylby ten uzysk ? , Gdzie lezy ta granica oplacalnosci ?
Czy wogole warto ?
na statywie is nalezy w zasadzie wylaczyc , wiec dylematu nie ma
na teleobiektywach tez sytuacja jest jasna , na ogol nie mozna sobie
pozwolic na wylaczenie is
ale inaczej jest w zoomach szerokokatnych.
XXX