-
1. Data: 2011-03-09 18:59:03
Temat: Dziwne zachowanie stabilizatora
Od: Elektrolot <e...@N...pl>
Mam układ zasilany z LD1117S33TR (3,3V 800mA). Stabilizator zachowuje się bardzo
dziwnie. Czasami po
włączeniu napięcia zasilania, napięcie na jego wyjściu wynosi 1,8V i stabilizator
pobiera większy
prąd (około 50% większy). Kondensatory podłączone zgodnie z notą aplikacyjną. Zresztą
kombinowałem z
różnymi kondensatorami na wejściu i wyjściu, bo myślałem że może dV/dt jest zbyt małe
dla uC i
wchodzi on w jakiś dziwny stan. Jeśli odłączę obciążenie to jest OK. Co ciekawe
zamieniłem
stabilizator na taki sam model ale od innego dostawcy i jest w porządku. Te które
sprawiają problemy
(bo testowałem kilka) są ze znanej firmy na F (chyba nie sprzedają jakiejś lewizny?).
Na wszystkich
jest znaczek producenta czyli ST. Już kończą mi się pomysły co może być nie tak.
-
2. Data: 2011-03-09 19:24:49
Temat: Re: Dziwne zachowanie stabilizatora
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2011-03-09 19:59, Elektrolot pisze:
> Mam układ zasilany z LD1117S33TR (3,3V 800mA). Stabilizator zachowuje
> się bardzo dziwnie. Czasami po włączeniu napięcia zasilania, napięcie na
> jego wyjściu wynosi 1,8V i stabilizator pobiera większy prąd (około 50%
> większy). Kondensatory podłączone zgodnie z notą aplikacyjną. Zresztą
> kombinowałem z różnymi kondensatorami na wejściu i wyjściu, bo myślałem
> że może dV/dt jest zbyt małe dla uC i wchodzi on w jakiś dziwny stan.
> Jeśli odłączę obciążenie to jest OK. Co ciekawe zamieniłem stabilizator
> na taki sam model ale od innego dostawcy i jest w porządku. Te które
> sprawiają problemy (bo testowałem kilka) są ze znanej firmy na F (chyba
> nie sprzedają jakiejś lewizny?). Na wszystkich jest znaczek producenta
> czyli ST. Już kończą mi się pomysły co może być nie tak.
Niektóre stabilizatory źle zachowują się jeśli nie jest pobierany
minimalny prąd określony w dokumentacji. Mogą wpadać w oscylacje. Mi
zdarzało się, że powstawała piła. W wartości średniej to może wyjść 1,7
zamiast 3,3. Podepnij do wyjścia 330 Ohm żeby było te 10mA. No i oprócz
kondensatora np 22uF daj jeszcze 100nF.
--
Pozdrawiam
MD
-
3. Data: 2011-03-09 19:31:01
Temat: Re: Dziwne zachowanie stabilizatora
Od: Elektrolot <e...@N...pl>
W dniu 2011-03-09 20:24, Mario pisze:
> W dniu 2011-03-09 19:59, Elektrolot pisze:
>> Mam układ zasilany z LD1117S33TR (3,3V 800mA). Stabilizator zachowuje
>> się bardzo dziwnie. Czasami po włączeniu napięcia zasilania, napięcie na
>> jego wyjściu wynosi 1,8V i stabilizator pobiera większy prąd (około 50%
>> większy). Kondensatory podłączone zgodnie z notą aplikacyjną. Zresztą
>> kombinowałem z różnymi kondensatorami na wejściu i wyjściu, bo myślałem
>> że może dV/dt jest zbyt małe dla uC i wchodzi on w jakiś dziwny stan.
>> Jeśli odłączę obciążenie to jest OK. Co ciekawe zamieniłem stabilizator
>> na taki sam model ale od innego dostawcy i jest w porządku. Te które
>> sprawiają problemy (bo testowałem kilka) są ze znanej firmy na F (chyba
>> nie sprzedają jakiejś lewizny?). Na wszystkich jest znaczek producenta
>> czyli ST. Już kończą mi się pomysły co może być nie tak.
>
> Niektóre stabilizatory źle zachowują się jeśli nie jest pobierany minimalny prąd
określony w
> dokumentacji. Mogą wpadać w oscylacje. Mi zdarzało się, że powstawała piła. W
wartości średniej to
> może wyjść 1,7 zamiast 3,3. Podepnij do wyjścia 330 Ohm żeby było te 10mA. No i
oprócz kondensatora
> np 22uF daj jeszcze 100nF.
Stabilizator jest obciążony stale min. 150mA. 100nF jest dołączony. Testowałem też
bez 100nF. To samo.
-
4. Data: 2011-03-09 20:33:57
Temat: Re: Dziwne zachowanie stabilizatora
Od: Zbych <a...@o...pl>
W dniu 2011-03-09 19:59, Elektrolot pisze:
> nie sprzedają jakiejś lewizny?). Na wszystkich jest znaczek producenta
> czyli ST. Już kończą mi się pomysły co może być nie tak.
Zacznij od sprawdzenia obszaru stabilności w PDFie. Co prawda 1117 nie
jest zbyt wymagający, ale ja unikam dawania ceramików blisko wyjścia
(raczej powinien to być tantal). Sprawdź jakość napięcia na wyjściu
oscyloskopem. Od biedy możesz dać w szereg z wyjściem 0R1 i ponownie
sprawdzić stabilność.
-
5. Data: 2011-03-10 07:25:43
Temat: Re: Dziwne zachowanie stabilizatora
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Elektrolot" <e...@N...pl> napisał w wiadomości
news:4d77cdf9$0$2452$65785112@news.neostrada.pl...
> Mam układ zasilany z LD1117S33TR (3,3V 800mA). Stabilizator zachowuje się
> bardzo dziwnie. Czasami po włączeniu napięcia zasilania, napięcie na jego
> wyjściu wynosi 1,8V i stabilizator pobiera większy prąd (około 50%
> większy). Kondensatory podłączone zgodnie z notą aplikacyjną. Zresztą
> kombinowałem z różnymi kondensatorami na wejściu i wyjściu, bo myślałem że
> może dV/dt jest zbyt małe dla uC i wchodzi on w jakiś dziwny stan. Jeśli
> odłączę obciążenie to jest OK. Co ciekawe zamieniłem stabilizator na taki
> sam model ale od innego dostawcy i jest w porządku. Te które sprawiają
> problemy (bo testowałem kilka) są ze znanej firmy na F (chyba nie
> sprzedają jakiejś lewizny?). Na wszystkich jest znaczek producenta czyli
> ST. Już kończą mi się pomysły co może być nie tak.
Według moich notatek sprzed kilku lat:
NS: LM1117 wymaga ESR co najmniej 0,3 ohma
TI: TLV1117 wymaga 0,2 ohma
TI: REG1117 w karcie miał napisane tantal
ST: LD1117 nie wspomina o problemie, ale czy to oznacza, ze go nie ma ?
P.G.
-
6. Data: 2011-03-10 08:43:26
Temat: Re: Dziwne zachowanie stabilizatora
Od: Elektrolot <e...@N...pl>
W dniu 2011-03-10 08:25, Piotr Gałka pisze:
> Według moich notatek sprzed kilku lat:
> NS: LM1117 wymaga ESR co najmniej 0,3 ohma
> TI: TLV1117 wymaga 0,2 ohma
> TI: REG1117 w karcie miał napisane tantal
> ST: LD1117 nie wspomina o problemie, ale czy to oznacza, ze go nie ma ?
Na wyjściu mam tantala ESR = 3.
Testowałem też z innymi kondensatorami (inna pojemność, ESR) i dalej to samo.
-
7. Data: 2011-03-10 08:51:19
Temat: Re: Dziwne zachowanie stabilizatora
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Elektrolot" <e...@N...pl> napisał w wiadomości
news:4d788f2f$0$2489$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2011-03-10 08:25, Piotr Gałka pisze:
>> Według moich notatek sprzed kilku lat:
>> NS: LM1117 wymaga ESR co najmniej 0,3 ohma
>> TI: TLV1117 wymaga 0,2 ohma
>> TI: REG1117 w karcie miał napisane tantal
>> ST: LD1117 nie wspomina o problemie, ale czy to oznacza, ze go nie ma ?
>
>
> Na wyjściu mam tantala ESR = 3.
> Testowałem też z innymi kondensatorami (inna pojemność, ESR) i dalej to
> samo.
Niedawno czytałem o olbrzymim problemie z podróbkami scalaków..... - może to
to.
P.G.
-
8. Data: 2011-03-10 10:02:42
Temat: Re: Dziwne zachowanie stabilizatora
Od: Aha <t...@s...com>
W dniu 2011-03-10 09:51, Piotr Gałka pisze:
>
> Użytkownik "Elektrolot" <e...@N...pl> napisał w
> wiadomości news:4d788f2f$0$2489$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2011-03-10 08:25, Piotr Gałka pisze:
>>> Według moich notatek sprzed kilku lat:
>>> NS: LM1117 wymaga ESR co najmniej 0,3 ohma
>>> TI: TLV1117 wymaga 0,2 ohma
>>> TI: REG1117 w karcie miał napisane tantal
>>> ST: LD1117 nie wspomina o problemie, ale czy to oznacza, ze go nie ma ?
>>
>>
>> Na wyjściu mam tantala ESR = 3.
>> Testowałem też z innymi kondensatorami (inna pojemność, ESR) i dalej
>> to samo.
>
> Niedawno czytałem o olbrzymim problemie z podróbkami scalaków..... -
> może to to.
> P.G.
Chyba niestety ale tak uzywalem LD1117 ST 1.8V i dzialaja od 7 lat w
duzych ilosciach .
-
9. Data: 2011-03-10 11:21:56
Temat: Re: Dziwne zachowanie stabilizatora
Od: Górski Adam <gorskiamalpa@wpkropkapl>
W dniu 3/9/2011 19:59, Elektrolot pisze:
> Mam układ zasilany z LD1117S33TR (3,3V 800mA). Stabilizator zachowuje
> się bardzo dziwnie. Czasami po włączeniu napięcia zasilania, napięcie na
> jego wyjściu wynosi 1,8V i stabilizator pobiera większy prąd (około 50%
> większy). Kondensatory podłączone zgodnie z notą aplikacyjną. Zresztą
> kombinowałem z różnymi kondensatorami na wejściu i wyjściu, bo myślałem
> że może dV/dt jest zbyt małe dla uC i wchodzi on w jakiś dziwny stan.
> Jeśli odłączę obciążenie to jest OK. Co ciekawe zamieniłem stabilizator
> na taki sam model ale od innego dostawcy i jest w porządku. Te które
> sprawiają problemy (bo testowałem kilka) są ze znanej firmy na F (chyba
> nie sprzedają jakiejś lewizny?). Na wszystkich jest znaczek producenta
> czyli ST. Już kończą mi się pomysły co może być nie tak.
Miałem kiedyś podobny problem z LT1084 chyba. Raz na jakiś czas po
włączeniu zasilania było głucho ( system z MCF5704 Coldfire chyba )
Wtedy o ile pamiętam dobrze problemem było za mała wydajność prądowa
zasilacza dostarczającego U we do układu i przy dużym obciążeniu o ile
można to określić w ten sposób
stabilizator doznawał pewnego rodzaju zawieszenia.
Często układy cyfrowe pobierające np 200mA prądu w czasie pracy
potrzebują ze 2A peak na starcie
W ramach testu spróbuj podłączyć zasilanie Twojego układu przez
przekaźnik. Cewke przekaźnika podłącz do przychodzącego z zewnątrz
zasilania. W efekcie Twój układ zostanie załączony wtedy gdy napięcie
zew będzie dostatecznie duże. Dodaj również spore C na zasilaniu
przychodzącym z zew.
Ja wtedy używałem zasilacza laboratoryjnego - być może jego układy
ograniczające prąd miały wpływ na startup stabilizatora.
Po przejściu na porządny zasilacz impulsowy z rozsądnym C na wyjściu
rozwiązał problem w moim przypadku.
Reasumując moim zdaniem problemem jest za mała wydajność prądowa w peaku
na starcie.
Pozdrawiam
Adam Górski
-
10. Data: 2011-03-10 11:24:02
Temat: Re: Dziwne zachowanie stabilizatora
Od: Górski Adam <gorskiamalpa@wpkropkapl>
W dniu 3/10/2011 12:21, Górski Adam pisze:
> W dniu 3/9/2011 19:59, Elektrolot pisze:
>> Mam układ zasilany z LD1117S33TR (3,3V 800mA). Stabilizator zachowuje
>> się bardzo dziwnie. Czasami po włączeniu napięcia zasilania, napięcie na
>> jego wyjściu wynosi 1,8V i stabilizator pobiera większy prąd (około 50%
>> większy). Kondensatory podłączone zgodnie z notą aplikacyjną. Zresztą
>> kombinowałem z różnymi kondensatorami na wejściu i wyjściu, bo myślałem
>> że może dV/dt jest zbyt małe dla uC i wchodzi on w jakiś dziwny stan.
>> Jeśli odłączę obciążenie to jest OK. Co ciekawe zamieniłem stabilizator
>> na taki sam model ale od innego dostawcy i jest w porządku. Te które
>> sprawiają problemy (bo testowałem kilka) są ze znanej firmy na F (chyba
>> nie sprzedają jakiejś lewizny?). Na wszystkich jest znaczek producenta
>> czyli ST. Już kończą mi się pomysły co może być nie tak.
>
> Miałem kiedyś podobny problem z LT1084 chyba. Raz na jakiś czas po
> włączeniu zasilania było głucho ( system z MCF5704 Coldfire chyba )
>
> Wtedy o ile pamiętam dobrze problemem było za mała wydajność prądowa
> zasilacza dostarczającego U we do układu i przy dużym obciążeniu o ile
> można to określić w ten sposób
> stabilizator doznawał pewnego rodzaju zawieszenia.
Lub wpadał w oscylacje - tego wtedy nie sprawdziłem.
> Często układy cyfrowe pobierające np 200mA prądu w czasie pracy
> potrzebują ze 2A peak na starcie
>
> W ramach testu spróbuj podłączyć zasilanie Twojego układu przez
> przekaźnik. Cewke przekaźnika podłącz do przychodzącego z zewnątrz
> zasilania. W efekcie Twój układ zostanie załączony wtedy gdy napięcie
> zew będzie dostatecznie duże. Dodaj również spore C na zasilaniu
> przychodzącym z zew.
>
> Ja wtedy używałem zasilacza laboratoryjnego - być może jego układy
> ograniczające prąd miały wpływ na startup stabilizatora.
>
> Po przejściu na porządny zasilacz impulsowy z rozsądnym C na wyjściu
> rozwiązał problem w moim przypadku.
>
> Reasumując moim zdaniem problemem jest za mała wydajność prądowa w peaku
> na starcie.
>
> Pozdrawiam
>
> Adam Górski