-
51. Data: 2024-07-18 18:10:24
Temat: Re: Dzień bez ICE
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 18.07.2024 o 15:58, J.F pisze:
> On Thu, 18 Jul 2024 14:12:00 +0200, io wrote:
>> W dniu 18.07.2024 o 11:32, Cavallino pisze:
>>> W dniu 18-07-2024 o 11:15, J.F pisze:
>>>
>>>>> Ja wiem co daje zdjęcie szyb w Twizy. Jeśli komuś wydaje się, że z
>>>>> szybami latem jest lepiej
>>>
>>> Z szybami I KLIMĄ.
>>
>> Nie, było o 'zamykaniu szyb by ciepło nie wlatywało'. Bo się Arnoldowi
>> wydawało, że pod daszkiem chłodniej. Tylko, że nie będzie chłodniej
>> tylko cieplej z powodów, które już omawiałem.
>
> Oczywiscie, ze będzie chlodniej, z klimą.
> Nie po to kupowalismy auta z klimami, żeby ich nie używać.
Nie kupowaliśmy auta z klimą tylko Twizy w którym ta klima nie ma
żadnego sensu.
>
>> Z klimą można zrobić mniej
>> niż na zewnątrz, ale jak już omawiałem, nie jest to do niczego potrzebne
>> w Twizy.
>
> A jaka temperatura na zewnątrz jest?
> 25C, 30C, 35C, 40C, 45C ?
>
> Bo biały czlowiek się czuje komfortowo w 25.
Ble ble ble.
>
>>> Bez klimy obecnie samochód nadaje się tylko na gołębnik.
>>>
>>>> to tylko nie ma pojęcia o temacie. Ale tak
>>>>> kompletnie.
>>>>
>>>> A jezdziłeś kiedyś z klimą ? :-)
>>>
>>> Przecież widać że nie, skoro rozprawia o pozytywach jazdy w upale bez
>>> klimy i z otwartymi oknami.
>>> W latach 90-tych tak się dało, ale teraz już nie.
>>
>> Ble ble ble.
>
> Temperatury jakby coraz większe, upały coraz dłuższe ...
Jakoś pamiętam z dzieciństwa większe upały niż 30 stopni.
> kiedys miałem
> auta bez klimy. Dzis nawet o tym nie myślę.
A miałeś kiedyś Twizy?
-
52. Data: 2024-07-18 18:13:08
Temat: Re: Dzień bez ICE
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 18.07.2024 o 16:03, J.F pisze:
> On Thu, 18 Jul 2024 14:03:27 +0200, io wrote:
>> W dniu 18.07.2024 o 11:15, J.F pisze:
>>> On Thu, 18 Jul 2024 10:17:55 +0200, io wrote:
>>>> W dniu 17.07.2024 o 19:03, J.F pisze:
>>>>>>>>>>
>>>>>>> Owszem, "wiatr we włosach", ma swój urok ... ale w jakiej temperaturze
>>>>>>> ?
>>>>>>
>>>>>> Ty bredzisz. Nie miałeś kabrioleta i nie wiesz jak jest.
>>>>>
>>>>> No nie miałem i nie wiem, ale miałem niedawno jakies 35 stopni, i
>>>>> trochę wiem jak jest :-(
>>>>
>>>> Z czym?
>>>
>>> Z temperaturami rzedu 30+
>>
>> Normalna temperatura latem.
>
> Jak dla mnie nienormalna.
>
>> Może być problem nagłego przyrostu temp
>> kiedy organizm nie zdąży przyzwyczaić się, ale to tyle.
>
> Nie ma problemu nagłego przyrostu. Jest problem długiego utrzymywania.
>
>>>>> Fakt, ze te kabriolety popularne w południowych stanach, to może w
>>>>> kabriolecie jakoś inaczej.
>>>>
>>>> No, i teraz rozmawiasz z osobą, która jeździła kabrioletem i która
>>>> zdjęła sobie szyby w Twizy na lato.
>>>
>>> Przednia też? I gogle ?
>>
>> A na chu?!
>
> To jak - jezdzisz bez przedniej szyby i się nie boisz?
>
> Cos może w oczy wpaść, w zęby, oczy łzawią ..
>
>>> Nie masz klimy, to musisz jezdzic w goglach :-)
>>>
>>>>> Ale moja wypowiedz odnosiła sie do tej namiastkowosci klimy wobec
>>>>> okien i szyberdachu.
>>>>> To zupełnie odwrotnie jest z tą namiastką ..
>>>>
>>>> Miałeś kiedyś szyberdach?
>>>
>>> Miałem. Można powiedziec, ze prawie nic nie daje.
>>>
>>> Otworzysz całkowicie - przeciąg i hałas. I sloneczko grzeje w głowy.
>>> Uchylisz - nadal hałas. I chyba odwraca cyrkulację we wnętrzu, i na
>>> polnej drodze kurz łapie.
>>
>> W kabinie jest jakaś konkretna cyrkulacja?
>
> Nawiew z konsoli,
Dobre :-)
> a w bagazniku (hatchback/kombi) były wywietrzniki,
> gdzies na dole, przy kołach.
>
>>>> Ja wiem co daje zdjęcie szyb w Twizy. Jeśli komuś wydaje się, że z
>>>> szybami latem jest lepiej to tylko nie ma pojęcia o temacie. Ale tak
>>>> kompletnie.
>>>
>>> A jezdziłeś kiedyś z klimą ? :-)
>>
>> A Ty w ogóle jechałeś Twizy? Zastanów się, to ja sprawdziłem kabrio,
>> sprawdziłem zdjęte szyby w Twizy, mam klimę w smrodzie. Jednak trochę
>> większe doświadczenie niż w kółko to samo.
>
> No ale mówic, ze klima złą, to brednie :-)
Tak, jak pisałem, spróbuj czegoś innego.
-
53. Data: 2024-07-18 18:56:09
Temat: Re: Dzień bez ICE
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 18 Jul 2024 18:13:08 +0200, io wrote:
> W dniu 18.07.2024 o 16:03, J.F pisze:
>> On Thu, 18 Jul 2024 14:03:27 +0200, io wrote:
>>> W dniu 18.07.2024 o 11:15, J.F pisze:
>>>>> Miałeś kiedyś szyberdach?
>>>>
>>>> Miałem. Można powiedziec, ze prawie nic nie daje.
>>>>
>>>> Otworzysz całkowicie - przeciąg i hałas. I sloneczko grzeje w głowy.
>>>> Uchylisz - nadal hałas. I chyba odwraca cyrkulację we wnętrzu, i na
>>>> polnej drodze kurz łapie.
>>>
>>> W kabinie jest jakaś konkretna cyrkulacja?
>>
>> Nawiew z konsoli,
>
> Dobre :-)
Wystarczające jednak to tego, żeby przy jeździe polną drogą,
szyberdach wysysał powietrze, a napływało tymi wywietrznikami:
>> a w bagazniku (hatchback/kombi) były wywietrzniki,
>> gdzies na dole, przy kołach.
wraz z kurzem.
>>>>> Ja wiem co daje zdjęcie szyb w Twizy. Jeśli komuś wydaje się, że z
>>>>> szybami latem jest lepiej to tylko nie ma pojęcia o temacie. Ale tak
>>>>> kompletnie.
>>>>
>>>> A jezdziłeś kiedyś z klimą ? :-)
>>>
>>> A Ty w ogóle jechałeś Twizy? Zastanów się, to ja sprawdziłem kabrio,
>>> sprawdziłem zdjęte szyby w Twizy, mam klimę w smrodzie. Jednak trochę
>>> większe doświadczenie niż w kółko to samo.
>>
>> No ale mówic, ze klima złą, to brednie :-)
>
> Tak, jak pisałem, spróbuj czegoś innego.
Po co. Klima jest dobra i niedroga :-)
J.
-
54. Data: 2024-07-18 19:13:15
Temat: Re: Dzień bez ICE
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 18 Jul 2024 18:10:24 +0200, io wrote:
> W dniu 18.07.2024 o 15:58, J.F pisze:
>> On Thu, 18 Jul 2024 14:12:00 +0200, io wrote:
>>> W dniu 18.07.2024 o 11:32, Cavallino pisze:
>>>> W dniu 18-07-2024 o 11:15, J.F pisze:
>>>>
>>>>>> Ja wiem co daje zdjęcie szyb w Twizy. Jeśli komuś wydaje się, że z
>>>>>> szybami latem jest lepiej
>>>>
>>>> Z szybami I KLIMĄ.
>>>
>>> Nie, było o 'zamykaniu szyb by ciepło nie wlatywało'. Bo się Arnoldowi
>>> wydawało, że pod daszkiem chłodniej. Tylko, że nie będzie chłodniej
>>> tylko cieplej z powodów, które już omawiałem.
>>
>> Oczywiscie, ze będzie chlodniej, z klimą.
>> Nie po to kupowalismy auta z klimami, żeby ich nie używać.
>
> Nie kupowaliśmy auta z klimą tylko Twizy w którym ta klima nie ma
> żadnego sensu.
Nie ma drzwi, to i klima nie ma sensu - tu się zgodze.
Ale po co było kupować Twizy, to nie rozumiem :-)
>>> Z klimą można zrobić mniej
>>> niż na zewnątrz, ale jak już omawiałem, nie jest to do niczego potrzebne
>>> w Twizy.
>>
>> A jaka temperatura na zewnątrz jest?
>> 25C, 30C, 35C, 40C, 45C ?
>>
>> Bo biały czlowiek się czuje komfortowo w 25.
>
> Ble ble ble.
Ciakawe, ile tak naprawde lubisz :-)
>>>> Bez klimy obecnie samochód nadaje się tylko na gołębnik.
>>>>
>>>>> to tylko nie ma pojęcia o temacie. Ale tak
>>>>>> kompletnie.
>>>>>
>>>>> A jezdziłeś kiedyś z klimą ? :-)
>>>>
>>>> Przecież widać że nie, skoro rozprawia o pozytywach jazdy w upale bez
>>>> klimy i z otwartymi oknami.
>>>> W latach 90-tych tak się dało, ale teraz już nie.
>>>
>>> Ble ble ble.
>>
>> Temperatury jakby coraz większe, upały coraz dłuższe ...
>
> Jakoś pamiętam z dzieciństwa większe upały niż 30 stopni.
Nie bardzo pamiętam. I nie takie długie.
Za to zimy pamiętam, prawdziwe.
Co prawda jest tez to
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rekordy_klimatyczne_w_
Polsce
ale tez jest
https://imgw.pl/sites/default/files/2022-08/2022_08_
imgw-pib-charakterystyka-wybranych-elementow-klimatu
-w-polsce-w-lipcu-2022.pdf
strona 4, srednie temperatury lipca ... 2 stopnie wiecej.
>> kiedys miałem
>> auta bez klimy. Dzis nawet o tym nie myślę.
>
> A miałeś kiedyś Twizy?
Nie.
J.
-
55. Data: 2024-07-18 23:28:06
Temat: Re: Dzień bez ICE
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 17 Jul 2024 00:42:11 +0200, LordBluzgÂŽí źíˇľí źíˇą napisaĹ(a):
> W dniu 17.07.2024 o 00:38, LordBluzgÂŽí źíˇľí źíˇą pisze:
>
>>> 27 poĹźarĂłw smrodĂłw dziennie!
>> https://www.cupt.gov.pl/aktualnosc/transportowe-obse
rwatorium-badawcze/pozary-samochodow-elektrycznych-n
owe-wyzwania-dla-ochrony-przeciwpozarowej/
>>
>> Umierasz teraz :)
> Taa, nie chce ci siÄ czytaÄ. PodsumujÄ:
>
> "Podsumowanie
> Potencjalne zagroĹźenia dla uĹźytkownikĂłw samochodĂłw elektrycznych
> zwiÄ zane sÄ z krĂłtkim czasem na ewakuacjÄ z samochodu, w ktĂłrym poĹźar
> moĹźe siÄ rozwinÄ Ä bardzo szybko bez wczeĹniejszego ostrzeĹźenia. Szybko
> rozwijajÄ cy siÄ poĹźar i duĹźe iloĹci emitowanego dymu, mogÄ utrudniÄ bÄ dĹş
> wrÄcz uniemoĹźliwiÄ ewakuacjÄ z garaĹźu. PrÄdkoĹÄ rozwoju poĹźaru moĹźe
> rĂłwnieĹź wpĹynÄ Ä na szybsze przeniesienie siÄ ognia na sÄ siednie
> samochody, co sprawi Ĺźe w krĂłtkim czasie poĹźar zwiÄkszy swojÄ
> powierzchniÄ i opanuje wiele pojazdĂłw. Taki poĹźar moĹźe uniemoĹźliwiÄ
> bezpoĹredni dostÄp ekip ratowniczych do palÄ cych siÄ pojazdĂłw i nie
> pozwoliÄ na ich ugaszenie. Brak moĹźliwoĹci szybkiego ugaszenia poĹźaru
> moĹźe skutkowaÄ jego niekontrolowanym rozprzestrzenieniem oraz nadmiernym
> wzrostem temperatury, co moĹźe spowodowaÄ uszkodzenie konstrukcji
> budynku. Personel straĹźacki jest dodatkowo naraĹźony na skaĹźenie skĂłry
> lub zatrucie niebezpiecznymi dla zdrowia gazami z elektrolitu baterii.
> Zachodzi rĂłwnieĹź ryzyko poraĹźenia prÄ dem o duĹźym napiÄciu i natÄĹźeniu.
>
> BiorÄ c pod uwagÄ trendy na rynku samochodowym i nieuchronny rozwĂłj
> elektromobilnoĹci, naleĹźy zaĹoĹźyÄ, Ĺźe w stosunkowo niedĹugim czasie
> pojazdy elektryczne bÄdÄ stanowiĹy znaczÄ cy udziaĹ samochodĂłw na
> parkingach zamkniÄtych. W zwiÄ zku z powyĹźszym niezbÄdne jest jak
> najszybsze wypracowanie rozwiÄ zaĹ technicznych, ktĂłre przygotujÄ budynki
> do zwiÄkszonego zagroĹźenia w tym zakresie."
>
> MoĹźesz odejĹÄ w pokoju :]
Ja bym do tego dodaĹ jeszcze jednÄ rzecz, z ktĂłrej wiele osĂłb (co
zauwaĹźyĹem w rozmowach) nie zdaje sobie sprawy.
BiaĹy dym, to nie dym taki jaki powstaje np. w czasie palenia liĹci.
Cytat z linkowanej wczeĹniej strony:
"Dodatkowe niebezpieczeĹstwo stanowiÄ gazy uwalniane w procesie poĹźaru,
ktĂłre stajÄ siÄ szczegĂłlnie groĹşne, gdy dopuĹci siÄ do ich gromadzenia.
Zawarty w elektrolitach heksafluorofosforan litu jest bardzo wraĹźliwy na
wodÄ i reaguje z wilgociÄ z powietrza, tworzÄ c fluorowodĂłr (HF, kwas
fluorowodorowy) i kwas fosforowy (H3PO4). PowstaĹa biaĹa mgĹa jest
toksyczna i ĹźrÄ ca. MoĹźe rozpuszczaÄ siÄ na wilgotnej powierzchni skĂłry i
powodowaÄ oparzenia chemiczne."
--
Pozdrawiam.
Adam
-
56. Data: 2024-07-19 03:14:52
Temat: Re: Dzień bez ICE
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
nadir <n...@h...org> wrote:
>> A i widzisz, kolejna zaleta elektryka. Elektryka przynajmniej teoretycznie
>> można ładować bezprzewodowo.
>
> Indukcyjnie czy pchać?
Ja komórkę ładuję indukcyjnie. io może Twizzy pchać :)
>> A spróbuj bezprzewodowo zatankować ICE :)
>
> Z kanistra?
Telefon z power banka też naładujesz. Bezprzewodowo czy nie? :)
--
W obserwatorium astronomicznym nowy woźny przyjęty właśnie do pracy
patrzy, jak słynny astronom obserwuje nieboskłon przez wielki teleskop.
Nagle widzi na niebie spadającą gwiazdę. Woźny woła z podziwem: -Ale pan
ma cel, panie profesorze!
-
57. Data: 2024-07-19 03:15:32
Temat: Re: Dzień bez ICE
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>>>> No ale Twizy nie kabriolet :-P
>>>
>>> Ale jest półotwarty, bez bocznych klapek się jeździ latem.
>>
>> Nie wiem jak w innych samochodach, ale w moim są otwierane szyby boczne :)
>> Takie w drzwiach, czasem masz guziczek, czasem korbkę.
>
> No to może klimy nie potrzeba.
Potrzeba, bo latem przez okna wdziera się żar piekielny.
--
Moja żona ostatnio upiekła ciasteczka i powiedziała:
- Możesz być szczery, jestem otwarta na krytykę.
- Całkiem niezłe, gruba suko.
-
58. Data: 2024-07-19 03:19:29
Temat: Re: Dzień bez ICE
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
io <i...@o...pl.invalid> wrote:
> Nie, było o 'zamykaniu szyb by ciepło nie wlatywało'. Bo się Arnoldowi
> wydawało, że pod daszkiem chłodniej. Tylko, że nie będzie chłodniej
> tylko cieplej z powodów, które już omawiałem.
Ale ja wiem kiedy jest mi chłodniej a kiedy cieplej.
Wchodzę do nagrzanego samochodu, otwieram szyby albo nawet drzwi, żeby to
gorące powietrze wydmuchać, a potem wsiadam i włączam klimę (zamykając
najpierw szyby albo drzwi). Bo jak wyłączę klimę i otworzę na oścież szyby
to nadal będzie mi za gorąco.
> Z klimą można zrobić mniej niż na zewnątrz, ale jak już omawiałem, nie
> jest to do niczego potrzebne w Twizy.
To czym się to Twizy różni od mojego samochodu z otwartymi obiema szybami?
--
Lew zgromadził na leśnej polanie wszystkie zwierzęta i groźnie pyta:
- Kto zabił ostatniego dinozaura??
Cisza...
- No, kto to zrobił??
Zza krzaczka wychyla się zajączek:
- To po co wymuszał pierwszeństwo przejazdu?
-
59. Data: 2024-07-19 03:22:00
Temat: Re: Dzień bez ICE
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Jakoś pamiętam z dzieciństwa większe upały niż 30 stopni.
>
> Nie bardzo pamiętam. I nie takie długie.
> Za to zimy pamiętam, prawdziwe.
Ja też. Mój pierwszy samochód nie miał klimy i w sumie nie była potrzebna.
Teraz nie wyobrażam sobie mieć samochodu bez klimy. No to mamy dwie opcje,
albo ja się zrobiłem stary i wygodny, albo coś się jednak z tym klimatem
stało.
I nie mówię o konkretnych, pojedynczych, gorących dniach, tylko o ogólnej
tendencji.
Oglądałem sobie ostatnio filmy nagrywane zimą 2008 r. i uświadomiłem
sobie, jak dawno nie widziałem takiej zimy. Jasne, bywa zimno, ale nie aż
tak jak bywało nawet te 15-16 lat temu.
--
Panie doktorze, każdej nocy śnią mi się nagie dziewczęta, jak wbiegają
i wybiegają z pokoju.
- I chce pan, żeby ten sen się nie pojawiał?
- Nie, tylko chciałem spytać, co zrobić, żeby one tak nie trzaskały
drzwiami.
-
60. Data: 2024-07-19 03:26:05
Temat: Re: Dzień bez ICE
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>> Jak masz +30 na dworze, to otwieranie szyb tylko szkodzi.
>
> Na co? Ciało człowieka ma około 40 stopni.
Ustalmy jedno -- dobrze czujesz się w temperaturze 30+ czy nie?
Ja nie. Jeśli ty tak, to widocznie faktycznie nie potrzebujesz klimy i nie
ma o czym rozmawiać, bo mamy różne potrzeby.
> Zamknięty samochód nagrzewa się od słońca np do 60 stopni.
Jak jadę i mam włączony nawet sam nawiew, to się nie nagrzewa. Jak siądę w
zamkniętym samochodzie w gorący dzień to pewnie w końcu stracę
przytomność, a jak jadę, to nie tracę. I to nawet bez klimy. No cud jakiś.
Albo może jednak ten nawiew coś daje?
--
Idzie myśliwy przez las i śpiewa:
- Na polowanko, na polowanko!
Z tylu wychodzi mis, klepie go po ramieniu i pyta:
- Co, na polowanko?
- Nie! Jak Boga kocham, na ryby!