W dniu 2010-09-04 13:42, JoteR pisze:
> "Aleksander" napisał:
>
>> Przeformatuj dysk na system plików NTFS a problem
>> powinien zniknąć :)
>
> Zaczną się wtedy inne - np. odtwarzacz DVD nie będzie "umiał" NTFS, a wszak
> wątkotwórca pisał, że kupił ten dysk do filmów.

Dlaczego ma nie umieć? Mój odtwarzał najpierw starszy format, teraz
odtwarza NTFS.


--
animka

do góry

"animka" napisała:

>> Zaczną się wtedy inne - np. odtwarzacz DVD nie będzie "umiał"
>> NTFS, a wszak wątkotwórca pisał, że kupił ten dysk do filmów.

> Dlaczego ma nie umieć? Mój odtwarzał najpierw starszy format,
> teraz odtwarza NTFS.

Nie wszyscy mają tak dobry sprzęt ;-)

JoteR

do góry

W dniu 2010-09-04 23:08, JoteR pisze:
> "animka" napisała:
>
>>> Zaczną się wtedy inne - np. odtwarzacz DVD nie będzie "umiał"
>>> NTFS, a wszak wątkotwórca pisał, że kupił ten dysk do filmów.
>
>> Dlaczego ma nie umieć? Mój odtwarzał najpierw starszy format,
>> teraz odtwarza NTFS.
>
> Nie wszyscy mają tak dobry sprzęt ;-)

Przecież ja nie mam "wypasionego" sprzętu. Kupiłam sobie powystawowy z
rok temu albo trochę wcześniej.
Później znajomy mi zamontował drugą nagrywarkę dvd Pioner, bo po co
miała leżeć na półce i się marnować bezczynnie :D Na tej pierwszej
wydrukowałam tylko jedną płytkę Light Scribe- jakoś nie mam do tego zapału.


--
animka

do góry

"qwerty" napisał:

>> Dlatego, że mój znajomy miał ostatnio taki problem.

> Zacznijmy od tego, że autor ma problem z dużymi plikami.
> Domniemam, że chodzi mu o matroskę mkv (avi ma limit do 2 GB).
> Domniemam, że chodzi mu o filmy 720p, 1080p kodowane w
> h.264/x.264 a tego nie ruszy żaden dvd.

Za dużo tu domniemywania, ja przedstawiłem problem z życia wzięty, na jaki
trafił ostatnio wspomniany znajomy, który chciał na takim dysku jednocześnie
przechowywać *także* duże pliki i przy okazji móc podłączać ów dysk do DVD
celem odtworzenia *innych* plików tam trzymanych (np. *avi). Czego jeszcze
nie zrozumiałeś?
Warto zatem rozważyć (w zależności od przeznaczenia dysku), czy nie warto
zawczasu podzielić go na dwie partycje z różnymi systemami plików.

> Dlatego się pytam - dlaczego wyskoczyłeś z tym dvd, skoro fizycznie
> nie da rady zdekodować strumienia?

Żeby mniej rozgarnięte trolle (które nie są w stanie pojąć, iż nie ma
obowiązku odtwarzania na DVD wszystkiego co się na podłączonym dysku
znajduje) miały pożywkę.
Smacznego.

JoteR

do góry

Użytkownik "JoteR" <j...@p...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i6095p$fda$...@i...gazeta.pl...
> Za dużo tu domniemywania, ja przedstawiłem problem z życia wzięty, na jaki
> trafił ostatnio wspomniany znajomy, który chciał na takim dysku jednocześnie
> przechowywać *także* duże pliki i przy okazji móc podłączać ów dysk do DVD
> celem odtworzenia *innych* plików tam trzymanych (np. *avi). Czego jeszcze nie
> zrozumiałeś?

"Kupilem go do filmow". Czego ty nie zrozumiałeś? Autor wątku jednoznacznie
stwierdził, że potrzebuje przenosić filmy.

--
Petycja przeciw GMO: http://www.avaaz.org/en/eu_health_and_biodiversity

do góry

"qwerty" napisał:

> "Kupilem go do filmow". Czego ty nie zrozumiałeś? Autor wątku
> jednoznacznie stwierdził, że potrzebuje przenosić filmy.

No i to tym właśnie napisałem. Czego jeszcze nie zrozumiałeś?

JoteR

do góry

> (avi ma limit do 2 GB).

Ciekawe, bo mam tony plików AVI o znacznie większych rozmiarach i działają
wyśmienicie!

latet

do góry

Użytkownik latet napisał:
>> (avi ma limit do 2 GB).
>
> Ciekawe, bo mam tony plików AVI o znacznie większych rozmiarach i
> działają wyśmienicie!

a nie pozmieniales aby rozszerzenz mkv na avi? :)

do góry

Dnia Sat, 4 Sep 2010 13:42:59 +0200, JoteR napisał(a):

> Zaczną się wtedy inne - np. odtwarzacz DVD nie będzie "umiał" NTFS, a wszak
> wątkotwórca pisał, że kupił ten dysk do filmów.

...to zawsze moze podzielic dysk na dwie partycje, z czego jedna to z
FAT-em.

--
Mark

do góry

>> Ciekawe, bo mam tony plików AVI o znacznie większych rozmiarach i działają
>> wyśmienicie!
>
> a nie pozmieniales aby rozszerzenz mkv na avi? :)

Nie, nie. Częśc tych AVI zrobiłem z włąsnego materiału. To są zwykłe AVI,
zapewniam.

latet

do góry