-
31. Data: 2010-01-12 13:15:18
Temat: Re: Druty w oponie.
Od: szymo <s...@w...pl>
to pisze:
> szymo wrote:
>
>> Możliwe ja od lat jeżdżę na navigatorach 2 i naprawdę sobie je cenię
>> przede wszystkim dlatego że naprawdę dobrze trzymaja zimą i nie trzeba
>> ich zmieniać bo są cało roczne za to szybciej się zużywają. (coś za coś)
>
> A z czym je porównywałeś?
>
Porównywałem z Prirelkami P2000 które miałem wcześniej
-
32. Data: 2010-01-12 13:16:36
Temat: Re: Druty w oponie.
Od: szymo <s...@w...pl>
to pisze:
> marjan wrote:
>
>> Faktycznie, chyba jednak te druty są z wnętrza opony.. Ale to dziwne, bo
>> opona ma przebiegu 15, góra 20 tysięcy km (tak, przez 4 lata).
>
> Kiepska opona -- kiepska jakość.
>
Ta opona nie jest kiepska jest całkiem przyzwoita.
-
33. Data: 2010-01-12 13:17:48
Temat: Re: Druty w oponie.
Od: szymo <s...@w...pl>
Massai pisze:
> Mirek Ptak wrote:
>
>> Dnia 2010-01-11 12:38, szymo napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
>> odpisać:
>>> marjan pisze:
>>>> Witam. Obchodząc dziś samochód dookoła zauważyłem niepokojącą
>>>> rzecz: z tylnej lewej opony wystają takie druty:
>>>>
>>>> http://student.agh.edu.pl/~marjan/opona/
>>>> (przepraszam za kiepską jakość zdjęć, miałem przy sobie tylko
>>>> komórkę).
>>>>
>>>> Mają po ok 10-15 cm długości i są dość dobrze wbite w oponę (ale
>>>> ta powietrza nie traci). Raczej bez problemu można je wyciągnąć
>>>> (kilka poszło palcami). Prawdopodobnie musiałem najechać na coś
>>>> przy parkowaniu i tak się wbiło (na jakieś 10 cm głębokości).
>>> Przecież to kord opony - po prostu ją waść przetarłeś ..... nie
>>> ryzykował bym jazdy na tym. bo zacznie się bieżnik odklejać i
>>> zakończysz jazdę w rowie a to miłe nie jest co zapewne kolega wie :)
>> Hmm - kord w kostkach bieżnika?
>>
>> http://student.agh.edu.pl/~marjan/opona/opona%282%29
.jpg
>>
>> nie wydaje mi się.
>
> No właśnie to jest dziwaczne.
>
> Wyłażą przez całe kostki? przeca ta opona bez tych drutów by mogła
> pójśc do handlu "jako nówka, prawie nie śmigana" ;-)
>
> Choroba autentycznie wygląda jak jakaś nalewka, wcześniej mocno
> wytarta...
>
Jeśli nowa to ma jeszcze gwarancję - warto sprawdzić producent powinien
ją wymienić
-
34. Data: 2010-01-12 13:21:21
Temat: Re: Druty w oponie.
Od: szymo <s...@w...pl>
> Bardziej się chyba jednak skłaniam ku zakupowi wielosezonowych opon
> (obecnie nie mam już letnich, a i te zimowe się nadają tylko to
> wyrzucenia), np coś takiego:
>
> http://www.opony.com/opony/54169_vredestein_quatrac_
2.html
>
>
One całkiem niezłe recenzje dostały w testach ale jeśli jeździsz
spokojnie i w większości po mieście to zwykłe Navigatory 2ki też mogę ci
polecić. za 130zł można dostać a jak przyfilujesz allegro to ludzie
czasem pojedyncze sprzedają za połowę tej ceny (nówki!)
-
35. Data: 2010-01-12 13:32:34
Temat: Re: Druty w oponie.
Od: "Wojtekk" <u...@w...pl>
Użytkownik "szymo" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hihp75$4mq$4@news.man.bydgoszcz.pl...
>>
>> Kiepska opona -- kiepska jakość.
>>
> Ta opona nie jest kiepska jest całkiem przyzwoita.
W głębokim śniegu dosyć dobrze się zachowuje i jest tania. Na tym chyba kończą
się zalety tej opony.
Była zrobiona z bardzo miękkiej gumy, szczególnie na bocznych ściankach było to
zauważalne. Po założeniu tych opon co chwilę sprawdzałem, czy nie ma za mało
powietrza. Dopiero po kilku dniach przyjąłem do wiadomości, że tak ma być.
Samochód bujał się tak jak by było po 1 atm w kołach. Ta miękkość i tendencja do
uginania się sprawiały, że szybko pękał kord wewnątrz i opona odkształcała się.
Następne modele (directional) były już zauważalnie twardsze.
Biorę pod uwagę, że te uwagi mogą niedotyczyć wszystkich serii. Ja miałem opony
z początków produkcji, później mogli coś poprawić.
Pozdrawiam
Wojtek
-
36. Data: 2010-01-12 13:35:54
Temat: Re: Druty w oponie.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "marjan" <k...@g...com> napisał
> J.F. pisze:
>> To nie musialo byc dzis. To moglo byc tydzien temu, a wczoraj
>> sie
>> rozpadlo do reszty.
>> Nie jezdziles bez powietrza niedawno ? A moze na zbyt niskim ?
>
> Nie, o ciśnienie raczej dbam. Ale możliwe, że to przez dziury i
> krawężniki.
Tak z praktyki napisze ze kiedys mi opone wybulilo, a ja nie
wiedzialem co sie dzieje.
Troche wibrowalo, nic nie bylo widac. 100km dalej mocno wibrowalo i
nadal nie bylo nic widac, 200km dalej dziwnie sie prowadzil i nadal
nie bylo nic widac, kolejne 10km juz sie prawie prowadzic nie dal i
nadal nie wiadomo dlaczego, a 500m dalej druty na wierzchu.
J.
-
37. Data: 2010-01-12 14:55:16
Temat: Re: Druty w oponie.
Od: szymo <s...@w...pl>
> Biorę pod uwagę, że te uwagi mogą niedotyczyć wszystkich serii. Ja
> miałem opony z początków produkcji, później mogli coś poprawić.
E no tu chodzi o te drugiej generacji. Te pierwszej były paskudne to
fakt i nie są już w sprzedaży no chyba ze ktoś ma leżaki magazynowe.
Ale zapewniam cię ze kormorany były Duuuuuuużo gorsze.
Nowa Dębica to tak naprawdę goodyear tylko boczki polskie.
-
38. Data: 2010-01-12 15:19:45
Temat: Re: Druty w oponie.
Od: "Wojtekk" <u...@w...pl>
Użytkownik "szymo" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hihv03$5sv$3@news.man.bydgoszcz.pl...
>
>> Biorę pod uwagę, że te uwagi mogą niedotyczyć wszystkich serii. Ja miałem
>> opony z początków produkcji, później mogli coś poprawić.
>
> E no tu chodzi o te drugiej generacji. Te pierwszej były paskudne to
Właśnie nie. Frigo 2 miały kostkę w krztałcie trapezów i te wewnętrzne rzędy
były przesunięte wzgledem zewnętrznych.
Frigo directional były podobne do 2 ale miały kostkę owalną.
Tutaj widać jak prostokąciki są równiutko obok siebie (szczególnie na drugim
zdjęciu). To jest ten stary model.
> fakt i nie są już w sprzedaży no chyba ze ktoś ma leżaki magazynowe.
Ale autor wątku wspomina, że te jego są z 2004 roku.
Pamiętam, że wtedy a nawet jeszcze później było pełno tych opon w
hipermarketach.
> Ale zapewniam cię ze kormorany były Duuuuuuużo gorsze.
Miałem też (snowpro). Faktycznie na śniegu to była porażka, ale na odśnieżonych
drogach rodziły sobie dobrze. Na pewno były trwalsze od tych starych Frigo.
Przynajmniej przez 4 sezony nie straciły swojego kształtu. Teraz już (5 sezon)
ujeżdża je kolejny właściciel :)
Pozdrawiam
Wojtek
-
39. Data: 2010-01-12 15:47:44
Temat: Re: Druty w oponie.
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 11 Jan 2010 20:58:43 +0100, osobnik zwany marjan
wystukał:
> Bardziej się chyba jednak skłaniam ku zakupowi wielosezonowych opon
> (obecnie nie mam już letnich, a i te zimowe się nadają tylko to
> wyrzucenia), np coś takiego:
>
> http://www.opony.com/opony/54169_vredestein_quatrac_
2.html
polecam. Jeździłem parę lat na quatracach. po 40tysiącach gumiarz
zamienił przód z tyłem i przelatałem następne 40. Ani śladu zużycia. A
przyczepne i na suchym i na śniegu. Parę razy Alpy zimą zaliczone i to
nie tylko po szosie.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
40. Data: 2010-01-12 17:11:57
Temat: Re: Druty w oponie.
Od: "WIHEDCNF" <2...@h...nl>
Użytkownik "masti"
> polecam. Jeździłem parę lat na quatracach. po 40tysiącach gumiarz
> zamienił przód z tyłem i przelatałem następne 40. Ani śladu zużycia.
W takim razie po co przekładał tył na przód skoro nie było "ani śladu
zużycia"?
Kolejny fantasta.