-
51. Data: 2010-11-13 02:58:48
Temat: Re: Dotykowce to dla większości idiotyzm
Od: AL <a...@s...tam>
Janeo pisze:
> On 12 Lis, 09:34, AL <a...@s...tam> wrote:
>>> bo wszystkie te profesjonalne offline wymagaja ekranu dotykowego
>> nie wymagaja
> Wymagaja.
to w jaki sposob dzialaja na telefonach bez dotykowego ekranu?
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
52. Data: 2010-11-13 08:03:17
Temat: Re: Dotykowce to dla większości idiotyzm
Od: Janeo <j...@g...com>
On 13 Lis, 03:58, AL <a...@s...tam> wrote:
> Janeo pisze:
>
> > On 12 Lis, 09:34, AL <a...@s...tam> wrote:
> >>> bo wszystkie te profesjonalne offline wymagaja ekranu dotykowego
> >> nie wymagaja
> > Wymagaja.
>
> to w jaki sposob dzialaja na telefonach bez dotykowego ekranu?
Ktore?
-
53. Data: 2010-11-13 19:17:38
Temat: Re: Dotykowce to dla większości idiotyzm
Od: Jan Strybyszewski <k...@...pl>
W dniu 2010-11-11 03:11, Piotr M pisze:
> Witam.
>
> Nie po raz pierwszy spotykam się z wydarzeniem, co ktoś chce coś szybko
> zrobić, a bawi się dotykowcem i wygląda to tak nieudacznie że śmiech
> ogarnia.
Bo nie ma iphona.... tylko jakas koreanska kopie.
-
54. Data: 2010-11-13 19:19:18
Temat: Re: Dotykowce to dla większości idiotyzm
Od: Jan Strybyszewski <k...@...pl>
W dniu 2010-11-12 18:11, tl pisze:
>
> Użytkownik "TGor" <t...@o...pyl> napisał w wiadomości
> news:ibjn4i$13o$1@news.onet.pl...
>> On 2010-11-11 21:19, tl wrote:
>>
>>> wspomnę tu o jednej wadzie dotykowca - Brak możliwości współdziałania z
>>> centralkami automatycznymi. Poza tym
>>> 5800 jest fajna.
>>
>> W sensie?
>
> Z działem x - wybierz jeden , z działem y - wybierz dwa . Nie wybrałeś
> żadnego ... itd
Bredzisz.... nawet chinskie dotykowce po 50USD maja taka funkcje
-
55. Data: 2010-11-14 10:30:05
Temat: Re: Dotykowce to dla większości idiotyzm
Od: "tl" <t...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <k...@...pl> napisał w wiadomości
news:ibmoca$bu7$13@news.onet.pl...
>W dniu 2010-11-12 18:11, tl pisze:
>>
>> Użytkownik "TGor" <t...@o...pyl> napisał w wiadomości
>> news:ibjn4i$13o$1@news.onet.pl...
>>> On 2010-11-11 21:19, tl wrote:
>>>
>>>> wspomnę tu o jednej wadzie dotykowca - Brak możliwości współdziałania z
>>>> centralkami automatycznymi. Poza tym
>>>> 5800 jest fajna.
>>>
>>> W sensie?
>>
>> Z działem x - wybierz jeden , z działem y - wybierz dwa . Nie wybrałeś
>> żadnego ... itd
>
>
> Bredzisz.... nawet chinskie dotykowce po 50USD maja taka funkcje
Fakt, postarałem się i odkryłem drogę ale jest to utrudnione. Trzeba
przełazić przez "opcje" itd. Najlepiej na włączonym głośnomówiącym i
połączenie niepotrzebnie się wydluża.
-
56. Data: 2010-11-14 11:23:27
Temat: Re: Dotykowce to dla większości idiotyzm
Od: ALEX <j...@g...pl>
W dniu N 14 11 2010 11:30, tl pisze:
>
>>>>> wspomnę tu o jednej wadzie dotykowca - Brak możliwości
>>>>> współdziałania z
>>>>> centralkami automatycznymi. Poza tym
>>>>> 5800 jest fajna.
>>>>
>>>> W sensie?
>>>
>>> Z działem x - wybierz jeden , z działem y - wybierz dwa . Nie wybrałeś
>>> żadnego ... itd
>>
>>
>> Bredzisz.... nawet chinskie dotykowce po 50USD maja taka funkcje
>
> Fakt, postarałem się i odkryłem drogę ale jest to utrudnione. Trzeba
> przełazić przez "opcje"
A w jakim sprzęcie? Bo w 5800 i n97m jednym "przyciskiem" na ekranie
odpaliłem wirtualną klawiaturę.
> itd. Najlepiej na włączonym głośnomówiącym i
> połączenie niepotrzebnie się wydluża.
--
ALEX CloneTrooper
-
57. Data: 2010-11-14 12:40:14
Temat: Re: Dotykowce to dla większości idiotyzm
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 14 Nov 2010 11:30:05 +0100, tl wrote:
>Użytkownik "Jan Strybyszewski" <k...@...pl> napisał w wiadomości
>>>>> wspomnę tu o jednej wadzie dotykowca - Brak możliwości współdziałania z
>>>>> centralkami automatycznymi. Poza tym 5800 jest fajna.
>>>> W sensie?
>>> Z działem x - wybierz jeden , z działem y - wybierz dwa . Nie wybrałeś
>>> żadnego ... itd
>> Bredzisz.... nawet chinskie dotykowce po 50USD maja taka funkcje
>
>Fakt, postarałem się i odkryłem drogę ale jest to utrudnione. Trzeba
>przełazić przez "opcje" itd. Najlepiej na włączonym głośnomówiącym i
>połączenie niepotrzebnie się wydluża.
Ale to nie wada dotykowca jako takiego, co oprogramowania/ustawienia.
Widac nie powinna klawiatura znikac po nawiazaniu polaczenia.
J.
-
58. Data: 2010-11-14 18:36:14
Temat: Re: Dotykowce to dla większości idiotyzm
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "JoteR" <j...@p...pl>
>> Problem w tym, że musiałabym potem wszystkich znajomych i rodzinę
>> informować, że numer zmieniłam. Banki też.
>
> Dwa lata to wystarczający okres, żeby nazbierało się różnych przypadkowych
> "znajomych", z którymi niekoniecznie ma się ochotę rozmawiać. Zmiana
> numeru to dobra okazja, żeby taki "ogon" zgubić. Ja w Play na dzień dobry
> dostałem do wykorzystania ileśtam SMS-ów, za pomocą których powiadomiłem
> tych, co trzeba o nowym numerze.
Nie prościej powstrzymać się od kontaktów z takimi ludźmi ?
-
59. Data: 2010-11-14 18:59:20
Temat: Re: Dotykowce to dla większości idiotyzm
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"niusy.pl" napisał:
>> Dwa lata to wystarczający okres, żeby nazbierało się różnych
>> przypadkowych "znajomych", z którymi niekoniecznie ma się ochotę
>> rozmawiać. Zmiana numeru to dobra okazja, żeby taki "ogon" zgubić. Ja w
>> Play na dzień dobry dostałem do wykorzystania ileśtam SMS-ów, za pomocą
>> których powiadomiłem tych, co trzeba o nowym numerze.
>
> Nie prościej powstrzymać się od kontaktów z takimi ludźmi ?
No właśnie taka zmiana numeru jest okazją do ograniczenia niechcianych już
kontaktów.
JoteR
-
60. Data: 2010-11-14 19:27:28
Temat: Re: Dotykowce to dla większości idiotyzm
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "JoteR" <j...@p...pl>
>>> Dwa lata to wystarczający okres, żeby nazbierało się różnych
>>> przypadkowych "znajomych", z którymi niekoniecznie ma się ochotę
>>> rozmawiać. Zmiana numeru to dobra okazja, żeby taki "ogon" zgubić. Ja w
>>> Play na dzień dobry dostałem do wykorzystania ileśtam SMS-ów, za pomocą
>>> których powiadomiłem tych, co trzeba o nowym numerze.
>>
>> Nie prościej powstrzymać się od kontaktów z takimi ludźmi ?
>
> No właśnie taka zmiana numeru jest okazją do ograniczenia niechcianych już
> kontaktów.
Ale po co ponosić koszty w kontaktach chcianych jak wystarczy nie utrzymywać
niechcianych ?!