Jakieś 4 lata temu podłączyłem samodzielnie metodą prób i błędów słuchawkę
do domofonu w bloku. Jest tam chyba 6 czy 8 kabelków.
Niestety po odebraniu głos przekazywany jest bardzo cicho. Dopiero
kilkukrotne dupnięcie w przycisk, który jest naciskany przez słuchawkę kiedy
ona wisi, powoduje że zaczyna być słychać normalnie. Co zrobiłem źle? Czy to
jakieś gromadzące się ładunki czy jakaś inna cholera?
Wzywanie obcykanego w temacie ludzia do podpięcia kilku kabelków raczej nie
wchodzi w grę. Pomożecie?

Pozdrawiam serdecznie.

do góry

Użytkownik Srututu napisał:

> Jakieś 4 lata temu podłączyłem samodzielnie metodą prób i błędów
> słuchawkę do domofonu w bloku. Jest tam chyba 6 czy 8 kabelków.
> Niestety po odebraniu głos przekazywany jest bardzo cicho. Dopiero
> kilkukrotne dupnięcie w przycisk, który jest naciskany przez słuchawkę
> kiedy ona wisi, powoduje że zaczyna być słychać normalnie. Co zrobiłem
> źle? Czy to jakieś gromadzące się ładunki czy jakaś inna cholera?
> Wzywanie obcykanego w temacie ludzia do podpięcia kilku kabelków raczej
> nie wchodzi w grę. Pomożecie?
>
> Pozdrawiam serdecznie.
kup kontakt do styków, może nie łączy tam.
jeżeli to jest wielożyłowy, to przełącznik odłacza głośnik i mikrofon tylko.

pawell

do góry

Dopiero
>> kilkukrotne dupnięcie w przycisk, który jest naciskany przez słuchawkę
>> kiedy ona wisi, powoduje że zaczyna być słychać normalnie. Co zrobiłem
>> źle? Czy to jakieś gromadzące się ładunki czy jakaś inna cholera?
>> Wzywanie obcykanego w temacie ludzia do podpięcia kilku kabelków raczej
>> nie wchodzi w grę. Pomożecie?


Jeśli walisz słuchawką i dopiero lepiej słychać , to może wkładka w
słuchawce padła? - częsta sprawa, szczególnie jak słuchawka ma tendencję do
spadania:)
Pozdrawiam
Michał

do góry

> ...jest bardzo cicho. Dopiero kilkukrotne dupnięcie w przycisk, który jest
> naciskany przez słuchawkę kiedy ona wisi, powoduje że zaczyna być słychać
> normalnie.

Jaki to aparat? Może URMET? Jeśli tak to one często mają problem z tym
przełącznikiem. Po prostu śniedzieją w środku styki, nie pomoże Ci żaden
specyfik, musisz go wylutować, rozebrać i drobnym papierem przeczyścić.
Zobaczysz że są czarne. Na parę lat wystarczy ;-))).

do góry