-
131. Data: 2012-08-16 17:01:41
Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 16 Aug 2012 07:44:09 +0200, dddddd napisał(a):
> W dniu 2012-08-15 21:13, J.F. pisze:
>>> Nie dasz rady tyle spalić, o ile auto sprawne.
>> Spodziewam sie jednak zobaczyc ponad 10l/100km. A poniewaz predkosc bedzie
>> spora, to bedzie to rzedu 20 l/h.
> Od zawsze jeżdżę dieslami i jeszcze całkiem niedawno (jakieś dwa lata
> temu) udało się przelecieć Audi A6 ze śląska do Wrocławia dwukrotnie
> puszczając gaz bo ktoś wyprzedzał, ani razu nie hamując, prędkość na
> blacie w okolicach 200km/h. Czasem zdarza mi się kilkadziesiąt km
> przelecieć i wyrobić średnią pod 160km/h (czyli też lecąc ok 200km/h non
> stop) i żaden z silników (od 2.0 do 3.0) nie wziął więcej niż 11-12l/100
czyli po godzinie przejedziesz 160km z mozliwym spaleniem 19.2 l.
A jak jeszcze przyspieszysz i droga bedzie pusta, to 20/h przekroczysz
J.
-
132. Data: 2012-08-16 17:11:29
Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:wi4qg8b955pc$.12rqycszcon4n.dlg@40tude.
net...
> Dnia Thu, 16 Aug 2012 07:44:09 +0200, dddddd napisał(a):
>> W dniu 2012-08-15 21:13, J.F. pisze:
>>>> Nie dasz rady tyle spalić, o ile auto sprawne.
>>> Spodziewam sie jednak zobaczyc ponad 10l/100km. A poniewaz predkosc
>>> bedzie
>>> spora, to bedzie to rzedu 20 l/h.
>> Od zawsze jeżdżę dieslami i jeszcze całkiem niedawno (jakieś dwa lata
>> temu) udało się przelecieć Audi A6 ze śląska do Wrocławia dwukrotnie
>> puszczając gaz bo ktoś wyprzedzał, ani razu nie hamując, prędkość na
>> blacie w okolicach 200km/h. Czasem zdarza mi się kilkadziesiąt km
>> przelecieć i wyrobić średnią pod 160km/h (czyli też lecąc ok 200km/h non
>> stop) i żaden z silników (od 2.0 do 3.0) nie wziął więcej niż 11-12l/100
>
> czyli po godzinie przejedziesz 160km z mozliwym spaleniem 19.2 l.
Czyli spali ponad 2 razy za mało w stosunku do tego co Ty sobie założyłeś.
Już nie mówiąc o tym, że chciałeś tyle spalić w 1.6 crdi.
-
133. Data: 2012-08-16 18:14:19
Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
*J.F.* w wiadomości news:wi4qg8b955pc$.12rqycszcon4n.dlg@40tude.net
napisał(a):
> Dnia Thu, 16 Aug 2012 07:44:09 +0200, dddddd napisał(a):
>> W dniu 2012-08-15 21:13, J.F. pisze:
>>>> Nie dasz rady tyle spalić, o ile auto sprawne.
>>> Spodziewam sie jednak zobaczyc ponad 10l/100km. A poniewaz predkosc
>>> bedzie spora, to bedzie to rzedu 20 l/h.
>> Od zawsze jeżdżę dieslami i jeszcze całkiem niedawno (jakieś dwa lata
>> temu) udało się przelecieć Audi A6 ze śląska do Wrocławia dwukrotnie
>> puszczając gaz bo ktoś wyprzedzał, ani razu nie hamując, prędkość na
>> blacie w okolicach 200km/h. Czasem zdarza mi się kilkadziesiąt km
>> przelecieć i wyrobić średnią pod 160km/h (czyli też lecąc ok 200km/h non
>> stop) i żaden z silników (od 2.0 do 3.0) nie wziął więcej niż 11-12l/100
> czyli po godzinie przejedziesz 160km z mozliwym spaleniem 19.2 l.
> A jak jeszcze przyspieszysz i droga bedzie pusta, to 20/h przekroczysz
Jakbyś jeszcze normalne kryteria pomiarów i oceny spalania przyjął...
Moje auto przy 180-240kmph spala 23l, poprzedni właściciel coś wspominał o
ponad 35l przy jeździe pow 280kmph - lepiej nie wnika gdzie i jak długo dał
radę tę prędkość utrzymać ;-). Jak z tego wyliczysz spalanie na h przyjmująć
idealne warunki, to wtedy uzasadnij jaki jest sens takiej prezentacji poza
zobrazowaniem na ile starczy zbiornik :-)
Pozdr
-
134. Data: 2012-08-16 19:38:13
Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 16 Aug 2012 18:14:19 +0200, Przembo napisał(a):
> *J.F.* w wiadomości news:wi4qg8b955pc$.12rqycszcon4n.dlg@40tude.net
>> Dnia Thu, 16 Aug 2012 07:44:09 +0200, dddddd napisał(a):
>>> Od zawsze jeżdżę dieslami i jeszcze całkiem niedawno (jakieś dwa lata
>>> temu) udało się przelecieć Audi A6 ze śląska do Wrocławia dwukrotnie
>>> puszczając gaz bo ktoś wyprzedzał, ani razu nie hamując, prędkość na
>>> blacie w okolicach 200km/h. Czasem zdarza mi się kilkadziesiąt km
>>> przelecieć i wyrobić średnią pod 160km/h (czyli też lecąc ok 200km/h non
>>> stop) i żaden z silników (od 2.0 do 3.0) nie wziął więcej niż 11-12l/100
>> czyli po godzinie przejedziesz 160km z mozliwym spaleniem 19.2 l.
>> A jak jeszcze przyspieszysz i droga bedzie pusta, to 20/h przekroczysz
>
> Jakbyś jeszcze normalne kryteria pomiarów i oceny spalania przyjął...
Przyjalem takie jakie dddddd podal :-)
Srednia predkosc 160 i srednie spalanie 12/100km wygladaja mi dosc
rozsadnie, jak ktos ma czym pojechac i normalnie pedal gazu wciska :-)
> Moje auto przy 180-240kmph spala 23l, poprzedni właściciel coś wspominał o
> ponad 35l przy jeździe pow 280kmph - lepiej nie wnika gdzie i jak długo dał
> radę tę prędkość utrzymać ;-). Jak z tego wyliczysz spalanie na h przyjmująć
> idealne warunki, to wtedy uzasadnij jaki jest sens takiej prezentacji poza
> zobrazowaniem na ile starczy zbiornik :-)
Ale chyba wlasnie o takiej prezentacji mowimy :-)
J.
-
135. Data: 2012-08-16 20:19:24
Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
Od: "Przembo" <x...@x...xx>
*J.F.* w wiadomości news:15juran3cnzzq.1jzer6bya8vei$.dlg@40tude.net
napisał(a):
> Dnia Thu, 16 Aug 2012 18:14:19 +0200, Przembo napisał(a):
>> *J.F.* w wiadomości news:wi4qg8b955pc$.12rqycszcon4n.dlg@40tude.net
>>> Dnia Thu, 16 Aug 2012 07:44:09 +0200, dddddd napisał(a):
>>>> Od zawsze jeżdżę dieslami i jeszcze całkiem niedawno (jakieś dwa lata
>>>> temu) udało się przelecieć Audi A6 ze śląska do Wrocławia dwukrotnie
>>>> puszczając gaz bo ktoś wyprzedzał, ani razu nie hamując, prędkość na
>>>> blacie w okolicach 200km/h. Czasem zdarza mi się kilkadziesiąt km
>>>> przelecieć i wyrobić średnią pod 160km/h (czyli też lecąc ok
>>>> 200km/h non stop) i żaden z silników (od 2.0 do 3.0) nie wziął
>>>> więcej niż 11-12l/100
>>> czyli po godzinie przejedziesz 160km z mozliwym spaleniem 19.2 l.
>>> A jak jeszcze przyspieszysz i droga bedzie pusta, to 20/h przekroczysz
>> Jakbyś jeszcze normalne kryteria pomiarów i oceny spalania przyjął...
> Przyjalem takie jakie dddddd podal :-)
> Srednia predkosc 160 i srednie spalanie 12/100km wygladaja mi dosc
> rozsadnie, jak ktos ma czym pojechac i normalnie pedal gazu wciska :-)
Ala ja zupełnie nie do tego piłem ;-)
>> Moje auto przy 180-240kmph spala 23l, poprzedni właściciel coś
>> wspominał o ponad 35l przy jeździe pow 280kmph - lepiej nie wnika
>> gdzie i jak długo dał radę tę prędkość utrzymać ;-). Jak z tego
>> wyliczysz spalanie na h przyjmująć idealne warunki, to wtedy
>> uzasadnij jaki jest sens takiej prezentacji poza zobrazowaniem na ile
>> starczy zbiornik :-)
> Ale chyba wlasnie o takiej prezentacji mowimy :-)
A mnie się wydaje, że głównie Ty operujesz w tym systemie ;-)
Chociaż dzięki Tobie uświadomiłem sobie, że w pobliżu V-max to około godziny
jazdy, choć to nic nie wnosząca do eksploatacji auta ciekawostka ;-)
Pozdr
-
136. Data: 2012-08-16 20:47:06
Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemyślenia i zastosowania :)
Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:qk5pkk7dlwi9$.wkbgy1yubhsk.dlg@40tude.net...
>
> No coz, ja akurat widzialem ten sposob co opisywalem i mi sie nawet
> podobalo. tylko ze to bardziej reczny gaz niz tempomat
No wlasnie. Wole jednak tempomat jako tempomat :-P
>
>> Jeszcze jedno zastosowanie - jak jedziesz trasa, gdzie jest duzo obszarow
>> zabudowanych i czesto stoja - ustawiasz sobie na tempomacie 50km/h i przy
>> wjezdzie w nastepny zabudowany - wlaczasz tempomat. I nie ma, ze sie
>> zagapisz i pojedziesz 65 kolo suszarki. To akurat sposob mojej siostry
>> :-)
>
> Ja bym tam ustawil 65 :-)
A ja 59 wedlug gps-a :-P
> Ale to jest wlasnie ta roznica - jedziesz przez Polske, masz problem z
> szuszarkami. Jedziesz przez Niemcy - teren zabudowany widzisz dwa razy, a
> miedzy nimi autostrady. A samochody projektuje sie dla Niemcow, nie dla
> Polakow.
Mimo wszystko - jest coraz lepiej. Coraz wiecej drog wielopasmowych,
ekspresowych (no i autostrad)
>> Zeby potem znowu klikac w dol? Bez sensu. Dodaje gazu, wyprzedzam,
>> zdejmuje
>> noge z gazu i zwalnia do 140... Bardzo czesto tak robie, jak cos mam
>> wyprzedzic, a widze, ze z tylu cos szybciej jedzie. To zeby mu nie
>> blokowac
>> lewego pasa i nie hamowac - dodaje gazu przed wyprzedzeniem.
>
> rownie dobrze mozesz raz nacisnac +10 i raz -10.
Ale jak musisz pojechac szybciej to wychodzi ze 4 klikniecia. A peal gazu
sie szybko naciska...
>
> Ale ja znow o innej sytuacji - jedziesz sobie 140 i dojezdzasz do ogonka
> na
> 10 aut. Jada wszyscy 90, bo pierwszy to tir co wyprzedza innego tira.
> Jak wyprzedzi - predkosc stopniowo rosnie, bo w ogonku nie wszyscy chca
> jechac az 140, i trzeba poczekac az zjada w prawo.
> A jak juz sam jestes na przedzie i akurat traficie na kolejny wolny pojazd
> na prawej, to sobie przypominasz ze jestes asertywny i ci z tylu moga
> sobie
> pojechac 140 :-)
Nikt nie mowi, ze tempomat jest panaceum na kazda sytuacje w ruchu. W takiej
sytuacji przechodze na "sterowanie reczne". Po czym jeden klawisz i znow
jade 140...
>
>>>> Zreszta - jak sie decydujesz na tempomat, to nie po to, zeby z gorki
>>>> przyspieszac, a pod gorke zwalniac, tylko jedziesz caly czas z ta sama
>>>> predkoscia.
>>> No i wracamy do poczatku - tu jest europa, tu sie ze stala predkoscia
>>> nie
>>> da, chyba ze 90 za tirem :-)
>>
>> Zartujesz chyba? Spokojnie daje sie jechac z tempomatem, np na gierkowce
>> (oczywiscie poza przebudowywanym odcinkiem). W zasadzie na kazdym
>> dwupasmowym, a na drogach ekspresowych i autostradach to w ogole bez
>> problemu.
>
> No nie wiem - w nocy jezdzisz ? Bo smiem twierdzic ze 140 to sie czesto
> nie
> da. Za duzy ruch i czesto ktos przeszkadza.
140 na ekspresowej, 120 na zwyklej dwupasmowce, takiej jak np. gierkowka
(poza ograniczeniami)
>
> Umieli umieli, tylko ze w inny sposob niz ci sie wydaje.
IMHO - bez sensu.
>
>> Jak przez Niemcy jechalem z boxem na dachu - wlaczalem tempomat, bo nie
>> chcialem, zeby mi box pofrunal :-)
>
> no wlasnie, a oni boxa nie mieli, i ambicje wyzej niz srednia ustawione.
> I tempomat wymaga ciaglej korekcji.
>
200 po niemieckich autostradach (bez boxa) na tempomacie tez jezdzilem.
--
Axel
-
137. Data: 2012-08-17 08:49:29
Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2012-08-16 19:38, *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
> Srednia predkosc 160 i srednie spalanie 12/100km wygladaja mi dosc
> rozsadnie, jak ktos ma czym pojechac i normalnie pedal gazu wciska:-)
Nie bardzo potrafię uwierzyć.
Faktem jest, że ja jechałem zapewne w trochę większym tłoku i kilka razy
musiałem hamulca używać, ale jadąc 200-220 osiągnąłem średnią 135 km/h
przy spalaniu 11 l/100km.
Zamknąć się w 12 l/100km przy średniej 160 km/h było by możliwe moim
zdaniem przy jeździe do około 170-180 - raczej nie szybciej.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
138. Data: 2012-08-17 09:26:44
Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
Od: dddddd <d...@k...oplk>
W dniu 2012-08-17 08:49, Mirek Ptak pisze:
> Dnia 2012-08-16 19:38, *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
>> Srednia predkosc 160 i srednie spalanie 12/100km wygladaja mi dosc
>> rozsadnie, jak ktos ma czym pojechac i normalnie pedal gazu wciska:-)
>
> Nie bardzo potrafię uwierzyć.
> Faktem jest, że ja jechałem zapewne w trochę większym tłoku i kilka razy
> musiałem hamulca używać, ale jadąc 200-220 osiągnąłem średnią 135 km/h
> przy spalaniu 11 l/100km.
> Zamknąć się w 12 l/100km przy średniej 160 km/h było by możliwe moim
> zdaniem przy jeździe do około 170-180 - raczej nie szybciej.
12l/100 podałem przy silniku 3.0, przy czym to raczej orientacyjnie -
mam dyfer z automatu a co za tym idzie Vmax to 200km/h i spalanie przy
tym większe. Za to predkość średnią na odcinku Chojnów-Kąty Wrocławskie
osiągnąłem 160km/h przy gazie non stop w podłodze w silniku 2.0 - a tam
wiele więcej niż 200km/h nie polecisz; praktycznie bez zwalniania i
liczone tylko na autostradzie. No i ten silnik nie chce mi wziąć więcej
niż 10/100, nawet lecąc non stop 200 (przy czym ja raczej nie hamuję, w
większości po prostu puszczam gaz, pewnie przy nerwowym dojeżdżaniu do
kogoś i po hamulcach to ze 20 mógłby wziąć)
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
139. Data: 2012-08-17 11:02:04
Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "dddddd" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k0krnh$kna$...@i...gazeta.pl...
W dniu 2012-08-17 08:49, Mirek Ptak pisze:
> Dnia 2012-08-16 19:38, *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
> odpisać:
>>> Srednia predkosc 160 i srednie spalanie 12/100km wygladaja mi dosc
>>> rozsadnie, jak ktos ma czym pojechac i normalnie pedal gazu
>>> wciska:-)
>
>> Nie bardzo potrafię uwierzyć.
>> Faktem jest, że ja jechałem zapewne w trochę większym tłoku i kilka
>> razy
>> musiałem hamulca używać, ale jadąc 200-220 osiągnąłem średnią 135
>> km/h
>> przy spalaniu 11 l/100km.
>> Zamknąć się w 12 l/100km przy średniej 160 km/h było by możliwe
>> moim
>> zdaniem przy jeździe do około 170-180 - raczej nie szybciej.
O ten litr czy dwa spieral sie nie bede, bo to woda na moj mlyn -
coraz czesciej trzeba tankowac :-)
>12l/100 podałem przy silniku 3.0, przy czym to raczej orientacyjnie -
>mam dyfer z automatu a co za tym idzie Vmax to 200km/h i spalanie
>przy tym większe. Za to predkość średnią na odcinku Chojnów-Kąty
>Wrocławskie osiągnąłem 160km/h przy gazie non stop w podłodze w
>silniku 2.0 - a tam wiele więcej niż 200km/h nie polecisz;
>praktycznie bez zwalniania i liczone tylko na autostradzie. No i ten
>silnik nie chce mi wziąć więcej niż 10/100, nawet lecąc non stop 200
>(przy czym ja raczej nie hamuję, w większości po prostu puszczam gaz,
>pewnie przy nerwowym dojeżdżaniu do kogoś i po hamulcach to ze 20
>mógłby wziąć)
Predkosciomierz sobie napraw i wlacz log w GPS, to sie okaze jak to
bylo z tym "non stop 200" :-)
Warunki pomiaru sa kiepsko okreslone - jeden moze trafic na pusta
autostrade i wyciagnac srednia 160 nie przekraczajac 170, inny trafi
wiekszy ruch, i przy nadrabianiu strat wskazowka 200 przekroczac
bedzie.
Ja tam z praktyki wiem ze jak raz pojechalem spokojnie, bez
gwaltownych przyspieszen, z prawie stala predkoscia, to skonczylo sie
cos 16/100.
Przy sredniej cos 165. Ale ruch byl maly, a silnik nie byl oszczedny
:-)
J.
-
140. Data: 2012-08-17 12:53:37
Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemy?lenia i zastosowania :)
Od: dddddd <d...@k...oplk>
W dniu 2012-08-17 11:02, J.F pisze:
> Użytkownik "dddddd" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:k0krnh$kna$...@i...gazeta.pl...
> W dniu 2012-08-17 08:49, Mirek Ptak pisze:
>> Dnia 2012-08-16 19:38, *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
>> odpisać:
>>>> Srednia predkosc 160 i srednie spalanie 12/100km wygladaja mi dosc
>>>> rozsadnie, jak ktos ma czym pojechac i normalnie pedal gazu wciska:-)
>>
>>> Nie bardzo potrafię uwierzyć.
>>> Faktem jest, że ja jechałem zapewne w trochę większym tłoku i kilka razy
>>> musiałem hamulca używać, ale jadąc 200-220 osiągnąłem średnią 135 km/h
>>> przy spalaniu 11 l/100km.
>>> Zamknąć się w 12 l/100km przy średniej 160 km/h było by możliwe moim
>>> zdaniem przy jeździe do około 170-180 - raczej nie szybciej.
>
> O ten litr czy dwa spieral sie nie bede, bo to woda na moj mlyn - coraz
> czesciej trzeba tankowac :-)
>
>> 12l/100 podałem przy silniku 3.0, przy czym to raczej orientacyjnie -
>> mam dyfer z automatu a co za tym idzie Vmax to 200km/h i spalanie przy
>> tym większe. Za to predkość średnią na odcinku Chojnów-Kąty
>> Wrocławskie osiągnąłem 160km/h przy gazie non stop w podłodze w
>> silniku 2.0 - a tam wiele więcej niż 200km/h nie polecisz; praktycznie
>> bez zwalniania i liczone tylko na autostradzie. No i ten silnik nie
>> chce mi wziąć więcej niż 10/100, nawet lecąc non stop 200 (przy czym
>> ja raczej nie hamuję, w większości po prostu puszczam gaz, pewnie przy
>> nerwowym dojeżdżaniu do kogoś i po hamulcach to ze 20 mógłby wziąć)
>
> Predkosciomierz sobie napraw i wlacz log w GPS, to sie okaze jak to bylo
> z tym "non stop 200" :-)
>
> Warunki pomiaru sa kiepsko okreslone - jeden moze trafic na pusta
> autostrade i wyciagnac srednia 160 nie przekraczajac 170, inny trafi
> wiekszy ruch, i przy nadrabianiu strat wskazowka 200 przekroczac bedzie.
>
> Ja tam z praktyki wiem ze jak raz pojechalem spokojnie, bez gwaltownych
> przyspieszen, z prawie stala predkoscia, to skonczylo sie cos 16/100.
> Przy sredniej cos 165. Ale ruch byl maly, a silnik nie byl oszczedny :-)
>
mi nigdy się nie udało zrobić średniej powyżej 160km/h autem które
wyciąga 200 i w odczuciach była to jazda non-stop 200, w praktyce
praktycznie pusty lewy pas i naprawdę może 2-3 razy zwolniłem do ~130
--
Pozdrawiam
Lukasz