:D@w!d J@$ wrote:
> Pytam serio? Albo ewe. drugie pytanie...jak tego używać?
>

poszukaj w archiwum, szyber halasuje (po ilus latach u mnie uszczelki
stwardnialy i nie dociskaja w 100%), jezdze z zamknietym i zaslonietym bo
slonce by ci glowe ugotowalo inaczej.

Z plusow to fajnie doswietla wnetrze jak jest ciemniej, ladnie wyglada, przy
niskich predkosciach moze i fajny przeplyw powietrza w okolo glowy a tak to bez
wiekszych zalet :)

do góry

fakt , ciszej niz otwarte okna, to taka deska ratunku jak ktos nie ma klimy.

U mnie jeszcze cieklo, bo sie rynienki odplywowe zatkaly, trzeba raz na kilka
lat przepchac :)

do góry

Mialem w Stilo taki wielki...
http://www.teto-solar.com/

Ogolnie fajna sprawa, ale fajktycznie glosny jest przez to i slychac
swisc powietrza:)
Ale za kare latem...hmm, prawie cabrio:)

do góry

Marcin N <m...@o...pl> naskrobał(a):
> Widzę opinie samych wrogów szyberdachów. Zapewne montowanych dodatkowo przez
> firmy garażowe.

Rozejrzyj się wokół i zobacz ile jest dokładanych szyberdachów, a ile
fabrycznych.

> Ja mam fabryczny porządny elektryczny szyberdach i bardzo często go używam.
> Nie w upalny dzień, nie w mroźny dzień, nie na autostradzie...
> Jednak letnie wieczory (i noce) czy wiosenno jesienne dni - bardzo często. Nic
> nie huczy, nie wieje. Pełna kultura i naprawdę sama przyjemność z jazdy.

No przy 50kmph faktycznie nie huczy, też mam porządny fabryczny elektryczny
szyberdach i... żałuję że ten gadżet zmniejsza o te kilka cm wysokość wnętrza.

Pozdr

do góry

Użytkownik "Borys Pogoreło" <b...@p...edu.leszno> napisał w wiadomości
news:sb63fjk8s36w.126pmdp0zys6q.dlg@40tude.net...
>
> ... po czym chesz zamknąć i łamie się prowadnica.
>
> A dzień wcześniej robiłem zdjęcia na sprzedaż.
>
> Dlatego popieram J.F. - przy tym roczniku zamknąć i nie dotykać.
>
Miałem fabryczny w pełnoletnim samochodzie z gwiazdą; działał idealnie :)
Samoróbki... zgadzam się, zaspawać, zakitować i nie patrzeć w ich stronę.
Niestety też miałem :(
Wojtek

--
Nie ma w języku elfów, entów, krasnoludów ani ludzi takiego przekleństwa
aby wypowiedzieć się o stanie dróg w Polsce.

do góry

Użytkownik "Borys Pogoreło" <b...@p...edu.leszno> napisał w wiadomości
news:sb63fjk8s36w.126pmdp0zys6q.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 9 Jun 2013 22:12:50 +0200, wowa napisał(a):
>
>> Ja znalazłem tylko jedno zastosowanie! Zalecany jak największy i
>> otwierany
>> całkowicie dach. Wyobraź sobie; piękna, rozgwieżdżona noc, księżyc w
>> pełni,
>> środek stycznia, minus dziesięć na zewnątrz, dajesz pełne ogrzewanie,
>> otwierasz cały dach i wyłączasz wszystkie światła :) Przeżycie wspaniałe!
>
> ... po czym chesz zamknąć i łamie się prowadnica.
>
> A dzień wcześniej robiłem zdjęcia na sprzedaż.
>
> Dlatego popieram J.F. - przy tym roczniku zamknąć i nie dotykać.


Borys,
przeciez twoj szyber nie ciekl, a nawet mimo peknietej prowadnicy byl
uzywany przezemnie:-)

i to w obu zakresach, chociaz odchylanie do gory bardziej mi sie podobalo,
bo przy odsunieciu musialem paluchem prowadnice przesuwać:-)

dobre auto bylo:-)


w II'ce też działał prawidlowo, ale tam był starszy typ.

Nie jest tak źle z tymi szyberdachami.


--
Pozdrawiam, Bartek

do góry