21. Data: 2011-04-27 19:52:26
Temat: Re: Diariusz
Od: majster <p...@o...pl>
> Jak byłem na Ukrainie to coś mi nie pasowało 'w przestrzeni'. nie wiedziałem
> co ale coś było nie tak. dopiero po dłuższym czasie zwróciłem uwagę na te
> słupy telefoniczne, czasami po kilka, poprzecznych belek, których w Polsce
> już się nie spotyka. to było jak podróż w czasie.
Poza drutami i słupami na ukrainie spotyka się inną ciekawostkę.
Często przez całą wieś prechodzą zółte rury, często na płotach
lub wużej, nad bramą wjazdową. Sa to instalecje gazowe, napowietrzne,
nigdzie indziej niespotykane. Może tylko w Krakowie było coś
podobnego,
biegnacego do domu Wassermana.
Pozdrawiam
majster