-
21. Data: 2011-03-28 17:10:23
Temat: Re: DPI
Od: "...:::fi$her:::..." <d...@g...com>
Wszystko wyszło ok
odnośnie roziarów fotki,
już osobna sprawa dobrego zrobienia zdjęcia.
Chociaż do legitymacji przyjęli (chociaż jasność im trochę nie
podpasowała więc do urzędu z fotką
małego już nie odważyłem się jechać).
Problem w tym że na ścianie wychodzą cienie,
mimo tego że tkz tło oświetlam może zasłabym światłem,
gdzieś wyczytałem by kartką przysłonić flesza, ale znowu
zdjęcie nie wychodzi a niestety aparat nie ma opcji kierunkowania
flesza,
niewiem czy da się zrobić taką fotke bez jakiegoś specjalnego sprzętu,
Mirek
-
22. Data: 2011-03-28 18:31:18
Temat: Re: DPI
Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>
KrzysztofB [smuter] pisze:
> tu coś podają, nie wiem na ile zgodne z prawdą i przydatne
> http://www.fotolabfuji.pl/index1.php?go=laboratorium
.html
Niestety niezgodne z prawdą. Weźmy na przykład format 10x15,
a dokładniej 10,2x15,2 (według tej strony). Jak podano
w tabelce, "rozdzielczość 300 dpi" to 1205x1795. Rzeczywiście,
przeliczając 10,2 cm na cale i mnożąc przez 300, otrzymamy
prawie dokładnie 1205. Ale dodatkowo napisano:
"Jednak ze względów technologicznych nawet dopasowane zdjęcie
do formatu maszyna dotnie z każdej strony około 2%. Dlatego
proszę pamiętać o nie umieszczanie napisów i ważnych rzeczy
na krawędziach zdjęcia (zachowanie tak zwanych spadów)".
Czyli - nic z tego. Nawet jeśli wyślę JPGa 1205 x 1795,
to i tak mi go powiększą "około 2%" i dopiero potem naświetlą.
Efektywnie - dostarczonych pikseli będzie mniej niż na 300 dpi.
Ale o ile mniej? Nie wiadomo. I chyba nie da się uniknąć
powiększania (znacznie pogarszającego możliwą do uzyskania
jakość odbitki).
P.
-
23. Data: 2011-03-28 18:34:38
Temat: Re: DPI
Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>
...:::fi$her:::... pisze:
> Problem w tym że na ścianie wychodzą cienie,
> mimo tego że tkz tło oświetlam może zasłabym światłem,
W warunkach zupełnie amatorskich trudno zrobić dobre
zdjęcie do dowodu. Ale można spróbować zrezygnować
z lampy błyskowej, oświetlając osobę normalną lampą
(lekko z góry), wcześniej ustawiając balans bieli.
Zdjęcie powinno być wykonane przy długiej ogniskowej.
P.
-
24. Data: 2011-03-28 18:36:14
Temat: Re: DPI
Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>
boxfish pisze:
> A pytałeś o algorytm wyostrzania po skalowaniu ?
Nie. Nie sądzę, żebym uzyskał odpowiedź. Wyostrzyć chciałbym
sobie w razie potrzeby sam (wyostrzanie również obniża
wierność odbitki).
P.
-
25. Data: 2011-03-28 18:44:55
Temat: Re: DPI
Od: Digit <d...@p...bez.spamu.onet.pl>
Dnia Mon, 28 Mar 2011 10:10:23 -0700 (PDT), ...:::fi$her:::... napisał(a):
Witam,
> Problem w tym że na ścianie wychodzą cienie,
> mimo tego że tkz tło oświetlam może zasłabym światłem,
> gdzieś wyczytałem by kartką przysłonić flesza, ale znowu
> zdjęcie nie wychodzi a niestety aparat nie ma opcji kierunkowania
> flesza,
> niewiem czy da się zrobić taką fotke bez jakiegoś specjalnego sprzętu,
Wszystko sie da ;-)
Ostatnio robilem fotografie do dowodu swojemu 6 miesiecznemu dziecku.
Fotograf stwierdzil ze dziecko jest za male zeby jego sprzet dal rade
zrobic (mieszkam w Danii i tu robia zdjecia biometryczne, ja robilem do
dowodu w PL wiec wymiary twarzy na zdjeciu nie byly az takie istotne) a
inny fotograf zazyczyl sobie okolo 300 zl w przeliczeniu. Dodatkowym
problemem bylo to ze corka nalezy do dosc ruchliwych. Wiec zrobilem to sam.
Oswietlenie to kluczowa sprawa, jakosc nie tak bardzo, mnie wystarczyl
kompakt Canona SX200IS, z wylaczonym fleszem, + 3 lampy stojace z gietka
koncowka, jako ze wsadzone w nie byly swietlowki kompaktowe trzeba bylo
jeszcze zadbac o odpowiedni balans bieli. Lampy byly ustawione tak ze jedna
lekko z gory i boku oswietlala sciane (biala sciana jako tlo) druga lekko z
gory na twarz a trzecia z boku lekko z dolu, troche czasu zajelo tylko
takie ustawienie lamp zeby nie bylo nadmiaru cienii na twarzy i w tle kazda
lampa miala inna moc, na sciane swiecila najmocniejsza (zdaje sie 17 albo
20 W).
Urzad przyjal, dowod juz wydany.
Pozdrawiam
Darek
-
26. Data: 2011-03-28 20:40:40
Temat: Re: DPI
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2011-03-28 20:31:18 +0200, Piotrne <p...@p...onet.pl> said:
> Czyli - nic z tego. Nawet jeśli wyślę JPGa 1205 x 1795,
> to i tak mi go powiększą "około 2%" i dopiero potem naświetlą.
> Efektywnie - dostarczonych pikseli będzie mniej niż na 300 dpi.
> Ale o ile mniej? Nie wiadomo. I chyba nie da się uniknąć
> powiększania (znacznie pogarszającego możliwą do uzyskania
> jakość odbitki).
Należy się przeprosić z powiększalnikiem. Tfu zapomniałem, że to nie ta
grupa. Drukarką.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
27. Data: 2011-03-28 21:19:24
Temat: Re: DPI
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Piotrne wrote:
> ...:::fi$her:::... pisze:
>
>> 1)10/2.54 = 3.93..
>> 3.93 * 300 = 1181
>
> 1) Zdjęcia zwykle mają 10.2 cm wysokości, a nie 10 cm.
> 2) Jak pisałem, wiele laboratoriów powiększa nadesłane
> zdjęcie w skali około 1.03. Czyli jeśli plik JPG
> ma wysokość 2000 pikseli, to wcale nie rozmieszczą się
> one na 10.2 centymetrach, tylko na 10.5 cm. A ponieważ
> papier ma 10.2 cm, to łącznie 3 milimetry się obetną.
> Trzeba to uwzględnić (albo zrobić eksperyment...)
>
> Kilka razy próbowałem dowiedzieć się w laboratorium,
> w którym zamawiam zdjęcia, jakiej wielkości (w pikselach)
> powinien być obraz JPG, żeby naświetlił się "1:1", tzn.
> jeden piksel obrazu na jeden piksel naświetlarki, bez
> żadnego skalowania. Niestety tak postawione pytanie
> okazało się za trudne... Nie dowiedziałem się,
> ale z niektórych uzyskanych odpowiedzi wynika, że może to być
> niemożliwe, ponieważ na początku WSZYSTKIE zdjęcia są powiększane
> "cyfrowo" i dopiero potem naświetlane. Zwracałem uwagę obsłudze
> laboratorium na znaczne obniżanie jakości obrazu przy takich
> operacjach skalowania ze współczynnikiem bliskim jedności,
> ale raczej bez efektu.
>
> Tu jest przykład takich problemów:
>
> http://republika.pl/piotrne/skalowanie2/
> http://republika.pl/piotrne/skalowanie/
zmienić laboratorium...
najlepiej an samoobsługę e w jakimś MM czy Saturnie :)
-
28. Data: 2011-03-28 21:21:43
Temat: Re: DPI
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Piotrne wrote:
> KrzysztofB [smuter] pisze:
>
>> tu coś podają, nie wiem na ile zgodne z prawdą i przydatne
>> http://www.fotolabfuji.pl/index1.php?go=laboratorium
.html
>
> Niestety niezgodne z prawdą. Weźmy na przykład format 10x15,
> a dokładniej 10,2x15,2 (według tej strony). Jak podano
> w tabelce, "rozdzielczość 300 dpi" to 1205x1795. Rzeczywiście,
> przeliczając 10,2 cm na cale i mnożąc przez 300, otrzymamy
> prawie dokładnie 1205. Ale dodatkowo napisano:
>
> "Jednak ze względów technologicznych nawet dopasowane zdjęcie
> do formatu maszyna dotnie z każdej strony około 2%. Dlatego
> proszę pamiętać o nie umieszczanie napisów i ważnych rzeczy
> na krawędziach zdjęcia (zachowanie tak zwanych spadów)".
>
> Czyli - nic z tego. Nawet jeśli wyślę JPGa 1205 x 1795,
> to i tak mi go powiększą "około 2%" i dopiero potem naświetlą.
> Efektywnie - dostarczonych pikseli będzie mniej niż na 300 dpi.
> Ale o ile mniej? Nie wiadomo. I chyba nie da się uniknąć
> powiększania (znacznie pogarszającego możliwą do uzyskania
> jakość odbitki).
jak wyśłesz plik 1205 na 1795 to istnieje ryzyko że ok 2% zostanie obcięte.
-
29. Data: 2011-03-29 08:06:04
Temat: Re: DPI
Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>
Marek Dyjor pisze:
> jak wyśłesz plik 1205 na 1795 to istnieje ryzyko że ok 2% zostanie obcięte.
OK, ale na jakim etapie? Jeśli naświetlarka ma 300 dpi,
to 1205 pikseli wystarcza równo na 10,2 cm - tyle ma papier.
A tutaj okazuje się, że papier rzeczywiście ma 10,2 cm,
ale 2% (24 piksele?) zostało obcięte. Czyli wychodzi 294 dpi.
Jak sądzę, naświetlarka ma jednak 300 dpi - czyli to musiało
zostać "cyfrowo" przeskalowane...
P.
-
30. Data: 2011-03-29 11:06:45
Temat: Re: DPI
Od: Kamil <k...@s...com>
On 28/03/2011 19:44, Digit wrote:
> Dnia Mon, 28 Mar 2011 10:10:23 -0700 (PDT), ...:::fi$her:::... napisał(a):
> Witam,
>
>> Problem w tym że na ścianie wychodzą cienie,
>> mimo tego że tkz tło oświetlam może zasłabym światłem,
>> gdzieś wyczytałem by kartką przysłonić flesza, ale znowu
>> zdjęcie nie wychodzi a niestety aparat nie ma opcji kierunkowania
>> flesza,
>> niewiem czy da się zrobić taką fotke bez jakiegoś specjalnego sprzętu,
>
> Wszystko sie da ;-)
>
> Ostatnio robilem fotografie do dowodu swojemu 6 miesiecznemu dziecku.
> Fotograf stwierdzil ze dziecko jest za male zeby jego sprzet dal rade
> zrobic (mieszkam w Danii i tu robia zdjecia biometryczne, ja robilem do
> dowodu w PL wiec wymiary twarzy na zdjeciu nie byly az takie istotne) a
> inny fotograf zazyczyl sobie okolo 300 zl w przeliczeniu. Dodatkowym
Mieszkasz w Danii, zarabiasz w Danii i przeliczasz na złotówki? Eh..
--
Pozdrawiam
Kamil