-
1. Data: 2011-01-07 12:17:28
Temat: [DC] Jakieś sensowniejsze doważanie kół
Od: Stefan Szczygielski <g...@s...eu.org>
Gdzie najchętniej w okolicy Piastowa/Pruszkowa/SW Warszawy sensowniej
doważą mi koła? Sensowniej w sensie sprawdzą same felgi, potem nałożą
oponki jak bedzie źle to może względem samej felgi je przemieszczą, a
potem całość wyważą już po założeniu na samochód? Może przy okazji
geometrię obejrzą/poprawią? Albo chociaż stwierdzą co krzywe? Są jakieś
machiny do kompleksowego rozwiązywania tego typu spraw i gdzie się do
nich dostać?
Nie jestem usatysfakcjonowany systemem nakładamy opony jak leci, kręcimy
na kręciołku i nabijamy +/- ciężarki gdzie maszyna pokaże (a w środku ma
zapisane, że błędów mniejszych niż ileś tam gram w ogóle nie pokazywać).
Do ~100km/h ten system jest ok, ale powyżej w poprzednim aucie miałem
dużo lepiej, a teraz mam niby nowe felgi i nowe oponki :/
S.
-
2. Data: 2011-01-07 13:08:13
Temat: Re: [DC] Jakieś sensowniejsze doważanie kół
Od: "Grabosz" <g...@o...pl>
Gdzie najchętniej w okolicy Piastowa/Pruszkowa/SW Warszawy sensowniej
doważą mi koła? Sensowniej w sensie sprawdzą same felgi, potem nałożą
oponki jak bedzie źle to może względem samej felgi je przemieszczą, a
potem całość wyważą już po założeniu na samochód? Może przy okazji
geometrię obejrzą/poprawią? Albo chociaż stwierdzą co krzywe? Są jakieś
machiny do kompleksowego rozwiązywania tego typu spraw i gdzie się do
nich dostać?
Nie jestem usatysfakcjonowany systemem nakładamy opony jak leci, kręcimy
na kręciołku i nabijamy +/- ciężarki gdzie maszyna pokaże (a w środku ma
zapisane, że błędów mniejszych niż ileś tam gram w ogóle nie pokazywać).
Do ~100km/h ten system jest ok, ale powyżej w poprzednim aucie miałem
dużo lepiej, a teraz mam niby nowe felgi i nowe oponki :/
Z własnego kilku letniego doświadczenia mogę polecić poniższy zakład:
http://www.rogujski.com.pl/
Grabosz
-
3. Data: 2011-01-10 10:43:44
Temat: Re: [DC] Jakieś sensowniejsze doważanie kół
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
Akurat nie każde koło w nie każdym samochodzie można doważyć już na aucie.
Generalnie Cię rozumiem, bo miałem cyrki z jednym zestawem kół, w końcu w fafnastym
warszatcie jakoś poskładali do kupy na tyle, że
rzadko wibruje, a czy to czysty przypadek czy genialny fachura w dość prostym
warsztacie (ul. Włościańska) trudno powiedzieć.
-----
| Do ~100km/h ten system jest ok, ale powyżej w poprzednim aucie miałem dużo lepiej,
a teraz mam niby nowe felgi i nowe oponki
-
4. Data: 2011-01-11 14:26:36
Temat: Re: [DC] Jakieś sensowniejsze doważanie kół
Od: Adam 'Adak' Kępiński <a...@p...onet.pl>
Okolice Piaseczna, na stacji bodajze BP jest taka przezroczysta
konstrukcja i w środku gość doskonale doważa koła na samochodzie.
Punkt rozpoznawczy - tuż za tą stacją jest salon Skody.
Ja jestem zadowolony - dowazałem moje kołka po zdjeciu z samochodu i
jakoś się to nie udawało - teraz jest cacy.
--
Adam 'Adak' Kępiński a...@t...pl GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"
-
5. Data: 2011-01-11 19:10:04
Temat: Re: [DC] Jakieś sensowniejsze doważanie kół
Od: Stefan Szczygielski <g...@s...eu.org>
W dniu 11.01.2011 14:26, Adam 'Adak' Kępiński pisze:
> Okolice Piaseczna, na stacji bodajze BP jest taka przezroczysta
> konstrukcja i w środku gość doskonale doważa koła na samochodzie.
Dzięki za namiar, do Piaseczna to jeszcze bym się poturlał. A drogo taka
przyjemność?
S.
-
6. Data: 2011-01-11 21:37:36
Temat: Re: Jakieś sensowniejsze doważanie kół
Od: Mariusz_Maniek <m...@g...com>
On 11 Sty, 19:10, Stefan Szczygielski <g...@s...eu.org>
wrote:
> W dniu 11.01.2011 14:26, Adam 'Adak' K pi ski pisze:
>
> > Okolice Piaseczna, na stacji bodajze BP jest taka przezroczysta
> > konstrukcja i w rodku go doskonale dowa a ko a na samochodzie.
>
> Dzi ki za namiar, do Piaseczna to jeszcze bym si poturla . A drogo taka
> przyjemno ?
>
> S.
Było to na stacji Shella a nie BP, na Ursynowie przy Puławskiej a nie
w Piasecznie.
Gość się zwinął :( {http://www.rejestrkrs.pl/autobalans-spolka-z-
ograniczona-odpowiedzialnoscia-w-likwidacji,00001678
31,1276729.html}
Korzystałem kilka razy i nigdy nie żałowałem wydanych 60zł na
doważanie.
Pozdrawiam,
Mariusz
-
7. Data: 2011-01-12 12:29:32
Temat: Re: Jakieś sensowniejsze doważanie kół
Od: krzysiek82 <g...@m...pl>
W dniu 2011-01-11 21:37, Mariusz_Maniek pisze:
> Korzystałem kilka razy i nigdy nie żałowałem wydanych 60zł na
> doważanie.
fakt dobra opcja, ale wystarczy jedna dziurka w jezdni i znowu
prostowanie i 60zł. To jest przykre :(
--
krzysiek82