-
51. Data: 2011-05-23 17:01:31
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-05-21 14:49, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Wed, 18 May 2011, Artur Maśląg wrote:
>
>> W dniu 2011-05-18 06:51, Rychu pisze:
>>>
>>> Przyznam szczerze, że już mnie to wkurza, że żyjemy
>>> w mieście (kraju?), w którym jak się nie postawi barierki,
>>> to znajdzie się nie 1, ale 50 cwaniaków.
>>
>> Widzisz, cwaniacy są wszędzie - w każdym kraju i Polska nie jest
>> jakoś szczególna pod tym względem. Problem w tym, że pozwala im
>> się na takie zachowania, zamiast skutecznie z tym walczyć.
>> Pomijając skuteczność policji (sądów itd.) to stosuje się
>> również różne dość ciekawe rozwiązania - np. wjazd dla autobusów
> [...]
>
> Mimo że nie padło "link albo nieważne" ;), pozwolę sobie zapodać:
>
> http://www.zm.org.pl/?a=nl_raffi_buspasy
>
> Istotny kawałek: >>odporne na przynależno?ci partyjne, immunitety,
> "dyplomatyczne" numery rejestracyjne i wszelkie inne kolesiostwo<<
Ładne posumowanie i jakie prawdziwe :)
>>> To samo na AK. Zabrać te barierki, wstawić mobilne centrum
>>> monitoringu, albo zamontować coś na stałe i karać.
>>
>> Ile by tych mobilnych centrów być musiało?
>
> W postaci nieoznak... nieumundorowanych osób z poręczną malutką
> kamerą w ręku? A ile trzeba? ;)
Powyższe to najwyżej jako dodatek. Potrzebny jest stały system
monitoringu i taki też jest w wielu krajach stosowany.
> W odróżnieniu od np. pomiaru prędkości, mowa o zdarzeniach
> które mają miejsce przez fakt łatwy do obserwacji i utrwalenia,
> nie wymagający pomiaru.
Np. rejestracja wjazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle,
czy jazdę buspasem, prawoskrętem na wprost...
> I jeśli kamera powinna być w jakiś sposób "zabezpieczona"
> poprzez zaplombowanie itede, to wyłącznie z powodu wspomnianego
> wyżej (zapobiegania "kolesiostwu").
Może zginąć w całości ;) Z manipulacjami jest gorzej :)
>> O właśnie - oaza cwaniaków pojawia się niestety właśnie
>> z racji bezkarności.
>
> Tu się pewnie wszyscy zgadzamy.
Bardzo być może.
-
52. Data: 2011-05-24 15:17:15
Temat: Re: [DC] Betonowe bariery
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Artur Maśląg wrote:
> W dniu 2011-05-23 15:51, Sebastian Kaliszewski pisze:
>> Gotfryd Smolik news wrote:
>>> On Thu, 19 May 2011, Krzysiek Kielczewski wrote:
>>>
>>>> On 2011-05-19, Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury> wrote:
>>>>
>>>>>> o beton niż o inne auta.
>>>>>
>>>>> A najlepiej na końcu każdego kończącego się pasa wykopać wilczy dół.
>>>>> (Jakby co, pamiętać: patent jest mój)
>>>>
>>>> Liczysz na kasę z patentu czy przygotowujesz się do wypłacania
>>>> odszkodowań?
>>>
>>> Nie przechodzi. Ani jedno (nie ma cech nowości), ani drugie
>>> (nie ma podstaw do odszkodowania). Rownie dobrze można żądać
>>> odszkodowania z tytułu zniszczenia (swojego) pojazdu w wyniku
>>> przejechania czerwonego światła.
>>>
>>> Link posłałem przed chwilą, powtórzę:
>>> http://www.zm.org.pl/?a=nl_raffi_buspasy
>>
>> Ale co chciałeś przez to powiedzieć? Poza tym, że autor nie wie oczym
>> pisze?
>
> Nieistotne, czy wie o czym pisze - pokazał rozwiązania 'siłowe'
> stosowane na tym praworządnym zachodzie. Ja tam nie zauważyłem
> błędów merytorycznych czy niezgodności z rzeczywistością w tym
> materiale.
Materiał jest naciągany, bo przedstawia rozwiązania możliwe do zastosowaniana
drogach z prędkością ograniczoną do 30km/h dyskutując o bus-pasach na drodze z
ograniczeniem do 80km/h.
> Tak się to tam robi skoro niektórzy nie mają zamiaru
> przestrzegać prawa. Tak też powinno się robić w Polsce i ukrócić
> samowolkę.
BTW. w Warszawie już są miejsca gdzie jest BUS-jezdnia a nie BUS-pas i nie
widziałem żadnego cwaniaka próbującego tą jezdnią jechać.
Podobnie bardzo rzadko widzę jakiś "nielegalny" samochód jadący Nowym Światem, a
jeśli to widać, że raczej niemiejscowy (pewnie go nawigacja prowadzi).
> Podobnie z parkowaniem - na zakazie, na miejscu dla
> niepełnosprawnych - laweta i dziękujemy. Na każdej drodze publicznie
> dostępnej, a nie tylko na publicznych, jak wielu by chciało.
>
>> Np. w Warszawie na ul. Łazienkowskiej buspasa nie ma.
>
> Wiedziałam, że jak prawda w oczy kole to trzeba się do czegoś
> przyczepić - nie napisał "ul. Łazienkowskiej", tylko na Łazienkowskiej.
> Każdy warszawiak będzie wiedział, że chodzi o Trasę Łazienkowska,
> a nie o ul. Łazienkowską.
Każdy warszawiak wie, że na Łazienkowsiej to jest stadion. A o Trasie
Łazienkowskiej mówi się Trasa Łazienkowska a nie Łazienkowska.
To oraz pokazywanie rozwiązań dla strefy o ograniczonej prędkości świadczy o
tym, że autor "dzieła" nie wie o czym pisze, ale wie że sam jest eko, że
samochody są be, że autobusy to mniejsze zło, że jeszcze lepiej jakby tam zamist
drogi dla "blachosmrodów" były 2 3-pasowe ścieżki rowerowe, itd., a tu ktoś śmie
protestować, ktoś zły wykazał, że liczba osób przejeżdżających na godzinę mostem
spadła a nie, wbrem obietnicom, wzrosła, więc sam napisać coś musi. A że głupio...
>
>> Bo ten jego "wilczy dół" jaki pokazał na zdjęciu to każdy krajowy
>> cwaniak objedzie.
>
> Niech próbują.
>
Jeśli będą chcieli albo skrzyżowanie będzie do d... to spróbują i to z suckesem.
Tak jak w swoim czasie na Skrzyżowaniu Połczyńskiej i Powstańców Śląskich liczni
jechali po prostu po chodniku.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)