eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Czyżbym wykrakal?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 359

  • 111. Data: 2020-03-04 15:46:27
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: RadoslawF <r...@g...com>

    W dniu 2020-03-04 o 15:44, Cavallino pisze:

    >>> Tam piszą o liczbie gospodarstw domowych, a nie ludzi na sztuki - czyli
    >>> nie o to chodzi.
    >>
    >> Zakladajac, ze w "gospodartwie" na wsi i w miescie zyje srednio tyle
    >> samo ludzi, to procentowo bez zmian...
    >
    >
    > Nawet w mieście w gospodsrstwie zlokalizowanym w mieszkanku w bloku, na
    > 100% żyje średnio mniej ludzi niż w takim samym gospodarstwie
    > zlokalizowanym w domu jednorodzinnym.
    > Obstawiam, że z dwukrotnie mniej.
    >
    >
    >
    >  (moze na wsiach liczniejsze rodziny, ale dla rekompensaty np. u mnie w
    > Krk sporo mieszkan wynajmuja studenci, po kilku na mieszkanie)
    >>
    >>> No i liczą tylko tych którzy mieszkają w blokach w GRANICACH miasta, a
    >>> nie o faktycznych użytkownikach miast, którzy często mieszkają kilka
    >>> kilometrów od jego granic - rzadziej w blokach, częściej w domach.
    >>
    >> Granice Krk to daaaleko od centrum ;)
    >
    > A ci co granicą dojeżdżają do pracy do Tarnowa?
    >
    >
    >> U mnie na parkingu firmowym pi razy oko 80% (w zimie to pewnie ponad
    >> 90) to samochody mieszkancow Krk
    >
    > Czyli 20% niewliczone w ogóle, a robiące zasadniczą różnicę - o tym
    > pisałem.
    >
    >>
    >>> A oni samochodów w ogóle potrzebują BARDZIEJ niż mieszkańcy centrum,
    >>> więc elektrycznych jeszcze bardziej (dla mieszkających w centrum auto w
    >>> ogóle jest zbędne w większości przypadków).
    >>
    >> hm... ja jakos potrzebuje ;) a mam 20min piechota do rynku...
    >
    > To CI się tylko wydaje że potrzebujesz....
    >
    >>
    >> (Aczkolwiek mam garaz z pradem,
    >
    > No właśnie - te przypadki też trzeba by odliczyć.
    > Reasumując - nie ma bata - większość Polaków ma dostęp do gniazdka w nocy.

    Większość nie ma potrzeby mania gniazdka.
    A większość mieszkający w dużych miastach mieszka w blokach
    i dostępu do gniazdka nie ma.


    Pozdrawiam


  • 112. Data: 2020-03-04 15:59:04
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Cavallino,

    Wednesday, March 4, 2020, 1:34:46 PM, you wrote:

    >>>> Jak mieszkałem na wsi to jak biały człowiek miałem gniazdko.
    >>>> A jak awansowałem na MIESZCZUCHA to już nie mam takich luksusów ;-)
    >>>> Co to znaczy WIĘKSZOŚĆ?
    >>> Więcej niż 50%.
    >> Obawiam się, że w Polsce większość parkuje poza zasięgiem własnego
    >> gniazdka.
    > Skoro większość mieszka w domach jednorodzinnych,

    A masz taką statystykę? Bo jestem mocno zdziwiony...

    > to parkowanie MIMO TO poza zasięgiem gniazdka, jest ich wyborem.
    > Nic na to nie poradzisz.
    > Ale teoretycznie mogą to zmienić po zakupie elektryka.

    Znaczy wyprowadzić się z blokowiska?

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 113. Data: 2020-03-04 16:01:45
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello WS,

    Wednesday, March 4, 2020, 2:16:02 PM, you wrote:

    >> Skoro większość mieszka w domach jednorodzinnych, to parkowanie MIMO TO
    > Wiekszosc to zalezy gdzie...
    > wg
    > https://www.forbes.pl/wiadomosci/wiecej-polakow-mies
    zka-w-mieszkaniach-czy-w-domach/qf7q1k7

    ,,42% gospodarstw domowych w naszym kraju mieszka w wolnostojących domach
    jednorodzinnych a tylko 4,3% w domach w zabudowie szeregowej."
    Razem to 46,3% - to nie jest większość.

    > w duzych miastach (gdzie elektryki moga miec sens) 80% mieszka w blokach

    Bez parkingów z wykupionymi miejscami...

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 114. Data: 2020-03-04 16:30:24
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>

    2020-03-04 o 15:37 +0100, Shrek napisał:
    > W dniu 04.03.2020 o 15:06, Kris pisze:
    > > W dniu środa, 4 marca 2020 13:34:47 UTC+1 użytkownik Cavallino
    > > napisał:
    > >> Skoro większość mieszka w domach jednorodzinnych,
    > >
    > > Skad te dane?
    > > Mam dane z Poczty Polskiej dla swojego miasta:
    > > Ok 70% tzw punktów doręczeń to budynki wielorodzinne, reszta
    > > jednorodzinne. Wiec ci wszyscy z blokowisk są praktycznie
    > > wykluczeni z używania elektryków
    >
    > Ci z domków też, chyba że jako drugi samochód po bułki (co jest
    > nieekologiczne), bo na dzień dzisiejszy elektryk to auto miejskie ze
    > wszystkimi wadami uniwersalnego kompakta. Najlepszym przykładem jest
    > Majk "auto elektryczne powinno spełnić potrzeby każdego", który w
    > końcu elektryka nie kupił, bo mu żona nie pozwoliła.

    Oj tam, złośliwy jesteś.

    Żona to był tylko wstępny pretekst, potem przecież przyznał, że ma
    specyficzne potrzeby (raz w roku jedzie w góry na narty), więc niestety
    z bólem musiał zrezygnować z elektryka.

    Z tego co pamiętam Michał zastanawiał się niedawno nad elektrykiem jako
    drugie auto - ale chyba i tu sprawa poległa, bo elektryk jak się
    okazało nie jest kompatybilny z dziećmi. Zwyczajny pech.

    Mateusz


  • 115. Data: 2020-03-04 16:42:31
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.03.2020 o 16:30, Mateusz Viste pisze:

    > Żona to był tylko wstępny pretekst, potem przecież przyznał, że ma
    > specyficzne potrzeby (raz w roku jedzie w góry na narty), więc niestety
    > z bólem musiał zrezygnować z elektryka.
    >
    > Z tego co pamiętam Michał zastanawiał się niedawno nad elektrykiem jako
    > drugie auto - ale chyba i tu sprawa poległa, bo elektryk jak się
    > okazało nie jest kompatybilny z dziećmi. Zwyczajny pech.

    Na dzień dzisiejszy elektryk to taki przedmiot do szpanu "zobaczcie mam
    w chuj kasy, mogę wypierdolić na rzeczy, który kompletnie nieprzydatne,
    stać mnie";)

    No dobra - elektryki zwijają asfalt. I teraz pytanie w sumie czemu?
    Spalinkom czesto mocy nie brakuje, często na cztery łapy. Ja wiem, że
    moment od zera, ale automat zamieni moc na moment - są i bezstopniowe.
    IMHO skoro kontrolka od trakcji się świeci, to zanczy że ani momentu ani
    mocy nie brakuje. Wydaje mi się, że sekret tkwi nie w momencie od zera a
    w bardzo precyzyjnej kontroli trakcji. To z czym w pojedynczych
    miliesekundach radzi sobie kontrola trakcji w elektrykach w spalinkach
    jednak ma dużą bezwładność... No dobra - tylni napęd może pomagać, ale
    przecież awd lepszy, więc jakie inne pomysły?


    --
    Shrek


  • 116. Data: 2020-03-04 17:01:05
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: WS <L...@c...pl>

    On Wednesday, March 4, 2020 at 3:44:29 PM UTC+1, Cavallino wrote:

    > > hm... ja jakos potrzebuje ;) a mam 20min piechota do rynku...
    >
    > To CI się tylko wydaje że potrzebujesz....

    ;)
    do Rynku i tak dojechac sie nie da, glownie uzywam rower (motocykla nie chce mi sie
    wyciagac na miasto, bo wiecej z tym zachodu niz zysku czasowego)
    Natomiast samochod jest mi potrzebny zima na dojazdy do pracy + raz na tydzien/dwa
    wieksze zakupy (Makro). Zbiorkomu nie trawie (jak i moja zona), wiec wolimy isc
    piechota z pol godziny niz tym badziewiem jechac 10min...

    Samochod musi byc! ;) - glownie uzywany na wyjazdy weekendowe, dwuch nie
    potrzebujemy. Jesli elektryki w sensownych cenach(!) przejada z normalna predkoscia
    ~500km i da sie je naladowac ponizej kwadrasa+siec ladowarek bedzie rozwinieta
    dostatecznie, to rozwaze zakup.


  • 117. Data: 2020-03-04 17:07:55
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: s...@g...com

    W dniu środa, 4 marca 2020 09:30:26 UTC-6 użytkownik Mateusz Viste napisał:
    > 2020-03-04 o 15:37 +0100, Shrek napisał:
    > > W dniu 04.03.2020 o 15:06, Kris pisze:
    > > > W dniu środa, 4 marca 2020 13:34:47 UTC+1 użytkownik Cavallino
    > > > napisał:
    > > >> Skoro większość mieszka w domach jednorodzinnych,
    > > >
    > > > Skad te dane?
    > > > Mam dane z Poczty Polskiej dla swojego miasta:
    > > > Ok 70% tzw punktów doręczeń to budynki wielorodzinne, reszta
    > > > jednorodzinne. Wiec ci wszyscy z blokowisk są praktycznie
    > > > wykluczeni z używania elektryków
    > >
    > > Ci z domków też, chyba że jako drugi samochód po bułki (co jest
    > > nieekologiczne), bo na dzień dzisiejszy elektryk to auto miejskie ze
    > > wszystkimi wadami uniwersalnego kompakta. Najlepszym przykładem jest
    > > Majk "auto elektryczne powinno spełnić potrzeby każdego", który w
    > > końcu elektryka nie kupił, bo mu żona nie pozwoliła.
    >
    > Oj tam, złośliwy jesteś.
    >
    > Żona to był tylko wstępny pretekst, potem przecież przyznał, że ma
    > specyficzne potrzeby (raz w roku jedzie w góry na narty), więc niestety
    > z bólem musiał zrezygnować z elektryka.
    >

    U nas wypozyczanie aut jest okrutnie drogie. Pozyczajac auto na tydzien czy dwa placi
    sie jakies 1.5-3kpln za jakas astre kombi.
    Plus ewentualne kopanie sie z koniem bo gdzies tam rysa albo nakruszone ciastek.

    To jest IMHO glowny powod ze tacy ludzie kupuja swoje auto spalinowe i duze zamiast
    malego i wypozyczania duzego jak potrzeba.

    > Z tego co pamiętam Michał zastanawiał się niedawno nad elektrykiem jako
    > drugie auto - ale chyba i tu sprawa poległa, bo elektryk jak się
    > okazało nie jest kompatybilny z dziećmi. Zwyczajny pech.
    >
    >

    Oj tam. Prosciej wyjasnic ze tak jest taniej. Albo niewiele drozej niz alternatywa.

    Ile masz elektrykow ponizej 70-80kpln duzych na rodzine?
    Ile z tych drozszych jest na tyle trwale ze oplaci sie je kupic zamiast spaliniaka i
    paliwa do niego?

    Tu co chwile sa flejmy na ten temat i jak by rzeczywistosci nie zaklinac to elektryk
    nie jest ani praktyczny ani oplacalny.

    Mogl by byc, ale nie jest. Trza czekac. Bedzie lepiej. A w miedzy czasie planowac i
    sie szykowac. Np. Przez kupowanie mieszkan gdzie jest dostep do gniazdka ladowania.


  • 118. Data: 2020-03-04 17:14:35
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 04.03.2020 o 16:42, Shrek pisze:

    > No dobra - elektryki zwijają asfalt. I teraz pytanie w sumie czemu?
    > Spalinkom czesto mocy nie brakuje, często na cztery łapy. Ja wiem, że
    > moment od zera, ale automat zamieni moc na moment - są i bezstopniowe.

    Żadna skrzynia nie jest w stanie zmienić tego, że silnik spalinowy nie
    ma mocy/momentu od zerowych obrotów. Nawet silniki okrętowe mimo niskich
    obrotów i dużych mocy przy zablokowaniu wału nie uruchomią się.


  • 119. Data: 2020-03-04 17:21:06
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 04.03.2020 o 17:07, s...@g...com pisze:
    > A w miedzy czasie planowac i sie szykowac. Np. Przez kupowanie mieszkan gdzie jest
    dostep do gniazdka ladowania.

    Jak już się upowszechnią mieszkania z dostępem do gniazdka oraz
    samochody elektryczne, to kolejnym etapem planowania będzie kupno
    mieszkania w pobliżu elektrowni.



  • 120. Data: 2020-03-04 17:26:20
    Temat: Re: Czyżbym wykrakal?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.03.2020 o 17:07, s...@g...com pisze:

    >> Żona to był tylko wstępny pretekst, potem przecież przyznał, że ma
    >> specyficzne potrzeby (raz w roku jedzie w góry na narty), więc niestety
    >> z bólem musiał zrezygnować z elektryka.
    >>
    >
    > U nas wypozyczanie aut jest okrutnie drogie. Pozyczajac auto na tydzien czy dwa
    placi sie jakies 1.5-3kpln za jakas astre kombi.
    > Plus ewentualne kopanie sie z koniem bo gdzies tam rysa albo nakruszone ciastek.
    >
    > To jest IMHO glowny powod ze tacy ludzie kupuja swoje auto spalinowe i duze zamiast
    malego i wypozyczania duzego jak potrzeba.


    Powodem jest głównie to, że mały elektryk jest droższy i gorszy niż
    dowolna w zasadzie spalinka z segmentu wyżej. Więc nie ma żadnego sensu
    z egoistycznego punktu widzenia płacić więcej za wybrakowany produkt.
    Nawet jakby wypożyczalnie były tanie, to dalej bez sensu kupować
    wybrakowany produkt za kasę większą niż pełnowartościowy. Co najwyżej
    jakby wypożyczalnie były tanie, to możnaby się zastanowić nad sensem
    posiadania samochodu w ogóle.
    > Tu co chwile sa flejmy na ten temat i jak by rzeczywistosci nie zaklinac to
    elektryk nie jest ani praktyczny ani oplacalny.

    Dokładnie - flejmy flajmami a jak przychodzi co do czego to fanboje
    kupują spalinki. Po czynach ich poznacie;)



    > Mogl by byc, ale nie jest. Trza czekac. Bedzie lepiej. A w miedzy czasie planowac i
    sie szykowac. Np. Przez kupowanie mieszkan gdzie jest dostep do gniazdka ladowania.

    Gniazdko gniazdkiem. Prąd bierze się z elektrowni nie gniazdka. Obecnie
    gniazdka w garażach to tak zwane gniazdka breeamowskie - nazwa od
    zielonego certyfikatu, który przyznaje punkty za gniazdka na sztuki. Co
    prawda są podłączone do prądu, ale zakłada się, że niekt z nich na
    poważnie nie będzie korzystał. Podłączysz trzy samochody ze słabymi
    ładowarkami i po bezpieczniku.


    --
    Shrek

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 30 ... 36


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: