-
31. Data: 2011-02-03 16:02:00
Temat: Re: Czujnik zalania ?
Od: badworm <n...@p...pl>
Dnia Sun, 30 Jan 2011 14:07:41 +0100, Krzysztof Kucharski napisał(a):
> Tytułem wyjaśnienia - odcinam jedynie dopływ wody & gazu. Gaz - z
> sieci miejskiej. Nie zauważyłem, aby odcięcie odbiorów gazu nawet na
> kilkanaście dni (urlop) rozszczelniało instalację. Nawet po
> kilkunastodniowym odcięciu instalacja nie jest pusta. Jeżeli masz
> jakieś materiały, opisujące prawidłowe warunki eksploatacji _domowej_
> instalacji gazowej, to chętnie się z nimi zapoznam. W końcu uczymy się
> przez całe życie ;-).
> Na pewno masz rację w odniesieniu do przemysłowych,
> wysokociśnieniowych instalacji gazowych. Ale w stosunku do
> niskocisnieniowych instalacji domowych? Nie wiem & wątpię.
Nie mówię, że takie zakręcanie gazu powoduje rozszczelnianie instalacji
ale, że może powodować. Jest jakiś powód tego, że większość prac w
okolicy licznika w budynkach wielorodzinnych wykonuje się bez zakręcania
głównego zaworu. Swego czasu ktoś tutaj pisał właśnie na temat tego
rozszczelniania się instalacji. A u mnie w bloku, gdy był pożar dwie
klatki dalej, to zakręcono główny zawór gazu na cały budynek. Następnie
poproszono wszystkich o zamknięcie zaworów przed licznikami. Kilka dni
później, po otwarciu głównego zaworu po kolei otwierano zawory w
mieszkaniach i sprawdzano szczelność instalacji w każdym mieszkaniu.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
-
32. Data: 2011-02-03 16:28:00
Temat: Re: Czujnik zalania ?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 3 Feb 2011 17:02:00 +0100, badworm wrote:
>Nie mówię, że takie zakręcanie gazu powoduje rozszczelnianie instalacji
>ale, że może powodować. Jest jakiś powód tego, że większość prac w
>okolicy licznika w budynkach wielorodzinnych wykonuje się bez zakręcania
>głównego zaworu.
Raczej z powodu upierdliwosci calej procedury. Trzeba kogos poprosic o
dostep do klucza, ten sie zapyta po co, potem zapyta gdzie projekt i
zezwolenie - to juz prosciej odpilowac rure pod cisnieniem :-)
A przeciez jeszcze trzeba ze dwa dni wczesniej stosowne ogloszenie,
potem sie przespacerowac po wszystkich mieszkaniach i dla pewnosci
uprzedzic, bo moze zostawili cos na gazie, zgasl, a po wlaczeniu
zacznie wyplywac. I moze jeszcze jakos instalacje spejalnie traktowac,
zeby w miedzyczasie nie naplynelo powietrze do rur.
Cisnienie jest znikome, zero zero nic, na szczelnosc nie wplywa.
>Swego czasu ktoś tutaj pisał właśnie na temat tego
>rozszczelniania się instalacji. A u mnie w bloku, gdy był pożar dwie
>klatki dalej, to zakręcono główny zawór gazu na cały budynek. Następnie
>poproszono wszystkich o zamknięcie zaworów przed licznikami. Kilka dni
>później, po otwarciu głównego zaworu po kolei otwierano zawory w
>mieszkaniach i sprawdzano szczelność instalacji w każdym mieszkaniu.
Bo moze nie dopelnili obowiazkow - ostatnio powinna byc chyba
sprawdzana co roku ..
J.
-
33. Data: 2011-02-05 15:09:28
Temat: Re: Czujnik zalania ?
Od: badworm <n...@p...pl>
Dnia Thu, 03 Feb 2011 17:28:00 +0100, J.F. napisał(a):
> Raczej z powodu upierdliwosci calej procedury. Trzeba kogos poprosic o
> dostep do klucza, ten sie zapyta po co, potem zapyta gdzie projekt i
> zezwolenie - to juz prosciej odpilowac rure pod cisnieniem :-)
Tak postępowali również ludzie z zakładu gazowego w trakcie wymiany
głównego zaworu przed licznikiem.
> Bo moze nie dopelnili obowiazkow - ostatnio powinna byc chyba
> sprawdzana co roku ..
To raczej nie to. ZTCP to instalacja jest u mnie "od zawsze" sprawdzana
raz w roku.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066