-
1. Data: 2013-04-19 21:22:01
Temat: Cyfrowa ramka do zdjęć i grzejący się scalak AM7333
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Panowie, może Wy pomożecie z takim problemem: jest sobie cyfrowa ramka do zdjęć
Intenso Photopromoter 8". Ramka funkcjonowała (właściwie nonstop) przez jakieś dwa
lata, po czym szlag trafił jej zasilacz. Po wymianie zasilacza na nowy, nie wdając
się w szczegóły, osiągnąłem taki efekt: ramka włączona bez karty SD działa przez 2-3
sekundy po czym się zawiesza na "twardo". Ustaliłem, że te 2-3 sekundy są czasem
rozgrzewania się scalaka wymienionego w tytule postu, scalak rozgrzewa się do
temperatury rzędu kilkudziesięciu stopni. Zakładając nań prowizoryczny, dość spory
radiator udało mi się doprowadzić do właściwie poprawnej pracy ramki, ale tylko bez
karty SD, wetknięcie karty powoduje, że układ grzeje się dużo intensywniej i zawiesza
się mimo radiatora.
W necie nie udało mi się znaleźć żadnej, nawet krótkiej wzmianki n/t takiego układu,
ale może ktoś coś wie, bądź serwisował coś takiego i może coś podpowiedzieć?
Zdjęcie elektroniki tejże ramki:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/wOzbGn4_JkejPa
vH-uumAl1DKSZoiyLDwzzCsB2eDOw?feat=directlink
J.
-
2. Data: 2013-04-19 21:54:44
Temat: Re: Cyfrowa ramka do zdjęć i grzejący się scalak AM7333
Od: PiteR <e...@f...pl>
Jarek P. pisze tak:
> W necie nie udało mi się znaleźć żadnej, nawet krótkiej wzmianki
> n/t takiego układu
Pewnie nowy zasilacz uszkodził trwale ramkę bo dawał za duże U.
http://matty.99k.org/BF801-photo-frame/
http://matty.99k.org/BF801-photo-frame/EBK701_AM7733
_X1_20110815.pdf
--
Piter
-
3. Data: 2013-04-19 22:20:23
Temat: Re: Cyfrowa ramka do zdjęć i grzejący się scalak AM7333
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
W dniu piątek, 19 kwietnia 2013 21:54:44 UTC+2 użytkownik PiteR napisał:
> Pewnie nowy zasilacz uszkodził trwale ramkę bo dawał za duże U.
Wiesz... potrafię dobrać zasilacz, naprawdę :)
Natomiast nie moge wykluczyć, że stary zasilacz w momencie śmierci posłał w ramkę
"strzała".
Dzięki za materiały, zaraz przejrzę.
J.
-
4. Data: 2013-04-20 01:01:36
Temat: Re: Cyfrowa ramka do zdjęć i grzejący się scalak AM7333
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:52f459dc-767b-4c8f-b640-0bd996dec41b@googlegrou
ps.com...
> Wiesz... potrafię dobrać zasilacz, naprawdę :)
> Natomiast nie moge wykluczyć, że stary zasilacz w momencie śmierci posłał
> w ramkę "strzała".
> Dzięki za materiały, zaraz przejrzę.
Miałem drobny układ na wzmacniaczu TDA2822, z zasilaniem, które było
kluczowane przez tranzystor OIDP BC238. Tranzystor ten padł i chyba jeszcze
jakiś element. Kupiłem części (grooosze), wymieniłem tranzystor kluczujący,
układ ruszył. Ale tranzystor kluczujący grzeje się jak ostatnia świnia,
jeszcze 5 sekund i spłonie żywym ogniem (co już mi się zdarzyło 25 lat temu
z BD135). Układ chodzi, tylko tranzystor kurewsko gorący. Skoro gorący, to z
prawa Ohma, oraz równoważności ciepła, pracy i energii, znaczy, że płynie
duży prąd. I zgadza się, układ pobiera coś koło 200 mA. Skoro padł
tranzystor kluczujący, to gdzieś tu jest problem. Szybki rzut oka na dane
katalogowe TDA2822 - kilka mA. Miałem pod ręką, wymieniłem. Włączam znów,
startuje tak samo, ale hura, prąd 6 mA. I tranzystor kluczujący NIE GRZEJE
SIĘ. Być może padła druga sekcja (układ wykorzystywał tylko jedną) TDA2822 i
ona tak żarła prąd, a sprawna nadal działała?
Może tak jest i tutaj? Rzeczywiście coś strzeliło, możliwe, że nie biorącego
udziału w ukadzie, ale prąd jest uprzejme żreć jak wygłodniały sęp?
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
5. Data: 2013-04-20 02:08:26
Temat: Re: Cyfrowa ramka do zdjęć i grzejący się scalak AM7333
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 20.04.2013 01:01, Anerys wrote:
>
> Skoro gorący, to z prawa Ohma, oraz równoważności ciepła, pracy
> i energii, znaczy, że płynie duży prąd. I zgadza się, układ pobiera coś
> koło 200 mA. Skoro padł tranzystor kluczujący, to gdzieś tu jest
> problem. Szybki rzut oka na dane katalogowe TDA2822 - kilka mA. Miałem
> pod ręką, wymieniłem. Włączam znów, startuje tak samo, ale hura, prąd 6
> mA. I tranzystor kluczujący NIE GRZEJE SIĘ. Być może padła druga sekcja
> (układ wykorzystywał tylko jedną) TDA2822 i ona tak żarła prąd, a
> sprawna nadal działała?
A TDA się też nie grzał nadprogramowo?
>
> Może tak jest i tutaj? Rzeczywiście coś strzeliło, możliwe, że nie
> biorącego udziału w ukadzie, ale prąd jest uprzejme żreć jak wygłodniały
> sęp?
Jest takie zjawisko latch-up się zwie. W skrócie i uproszczeniu:
wywoływane jest spadkiem/wzrostem zasilania poza parametry (chwilowym),
powoduje odpalenie pasożytniczego tranzystora między + a masą, mija
dopiero po odłączeniu zasilania, ale wcześniej często uszkadza układ
termicznie - np robiąc drobne zwarcie które powoduje potem zwiększony
pobór prądu i grzanie.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
6. Data: 2013-04-20 09:25:07
Temat: Re: Cyfrowa ramka do zdjęć i grzejący się scalak AM7333
Od: PiteR <e...@f...pl>
Jarek P. pisze tak:
>> Pewnie nowy zasilacz uszkodził trwale ramkę bo dawał za duże U.
>
> Wiesz... potrafię dobrać zasilacz, naprawdę :)
> Natomiast nie moge wykluczyć, że stary zasilacz w momencie śmierci
> posłał w ramkę "strzała".
a to przepraszam.
Pewnie stary zasilacz uszkodził trwale ramkę bo dawał za duże U.
:)
--
Piter
-
7. Data: 2013-04-20 09:50:00
Temat: Re: Cyfrowa ramka do zdjęć i grzejący się scalak AM7333
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:kksmqh$8ii$1@mx1.internetia.pl...
> Jest takie zjawisko latch-up się zwie. W skrócie i uproszczeniu:
> wywoływane jest spadkiem/wzrostem zasilania poza parametry (chwilowym),
> powoduje odpalenie pasożytniczego tranzystora
tyrystora (złożonego z tranzystorów).
P.G.
-
8. Data: 2013-04-20 15:31:46
Temat: Re: Cyfrowa ramka do zdjęć i grzejący się scalak AM7333
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:kksmqh$8ii$1@mx1.internetia.pl...
>> (układ wykorzystywał tylko jedną) TDA2822 i ona tak żarła prąd, a
>> sprawna nadal działała?
>
> A TDA się też nie grzał nadprogramowo?
Właśnie, niezbyt, ale za długo nie czekałem, by mi klucz znów nie
eksplodował (coś mi chodzi po głowie, że ślina, wzięta na palce i dotknięta
do klucza, zagotowała się). Nie chodzi o koszt, bo tranzystor kosztował 80
groszy (LOL), a sam scalak chyba niecałe 2 złote. Ale stuprocentowo
sprawdziłem, że to układ - po prostu między zasilaniem, a nóżką układu...
Chodziło o to, by niepotrzebnie nie marnować energii na głupiego robotę.
> powoduje odpalenie pasożytniczego tranzystora między + a masą, mija
> dopiero po odłączeniu zasilania, ale wcześniej często uszkadza układ
> termicznie - np robiąc drobne zwarcie które powoduje potem zwiększony
> pobór prądu i grzanie.
Też przypuszczałem, że to jakaś sraczka ze strukturą wewnętrzną. Mogłem
sprawdzić jakoś tę drugą sekcję, ale już wymieniłem układ i nie chciałem do
tego wracać... Przepięcie - mogo być, albowiem zasilacz dawał na jałowym
chyba kawałek ponad 12V, a pod obciążeniem zbliżał się do wymaganych 9V...
zanim po skluczowaniu się ustabilizowało, to mogło coś tam zrobić...
Przezornie kupiłem też 7809 i wstawiłem do tego zasilacza, dostając piękne
9V, do tego niebujające się jak kondon w zwisie. Choć TDA2822 w katalogu ma
3-15V, więc to raczej odpada. To takie chińskawe radyjko z DFC77 (!) było
(nawet łapało ten zegar), z dość posranym montażem tego wszystkiego w
środku - dlatego nie chciałem za długo eksperymentować z ryzykiem ponownego
spalenia klucza, choć przezornie kupiłem zapas, który mi się teraz kurzy, bo
radio nie moje. Trochę myślałem, co mogło upalić układ i poskutkować
uszkodzeniem klucza... ale nie chciało mi się.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
9. Data: 2013-04-20 16:51:06
Temat: Re: Cyfrowa ramka do zdjęć i grzejący się scalak AM7333
Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>
W dniu 2013-04-20 01:01, Anerys pisze:
>
> Miałem drobny układ na wzmacniaczu TDA2822, z zasilaniem, które było
> kluczowane przez tranzystor OIDP BC238.
Ktoś zrobił kluczowanie zasilania na tranzystorze npn? Chyba, że od
minusa... Inaczej tak trochę bez sensu.
Tranzystor ten padł i chyba
> jeszcze jakiś element. Kupiłem części (grooosze), wymieniłem tranzystor
> kluczujący, układ ruszył. Ale tranzystor kluczujący grzeje się jak
> ostatnia świnia, jeszcze 5 sekund i spłonie żywym ogniem (co już mi się
> zdarzyło 25 lat temu z BD135). Układ chodzi, tylko tranzystor kurewsko
> gorący. Skoro gorący, to z prawa Ohma, oraz równoważności ciepła, pracy
> i energii, znaczy, że płynie duży prąd. I zgadza się, układ pobiera coś
> koło 200 mA. Skoro padł tranzystor kluczujący, to gdzieś tu jest
> problem. Szybki rzut oka na dane katalogowe TDA2822 - kilka mA. Miałem
> pod ręką, wymieniłem. Włączam znów, startuje tak samo, ale hura, prąd 6
> mA. I tranzystor kluczujący NIE GRZEJE SIĘ. Być może padła druga sekcja
> (układ wykorzystywał tylko jedną) TDA2822 i ona tak żarła prąd, a
> sprawna nadal działała?
Masz w zasadzie dwie możliwości (bo odpalenie pasożytniczego tyrystora
wymagałoby doprowadzenia napięcia spoza zakresu napięcia zasilania -
raczej bardzo mało prawdopodobne) - albo po prostu była uszkodzona druga
sekcja, albo skubany zaczął się wzbudzać. Może być jeszcze trzecia -
wzbudzenie drugiej sekcji z powodu nie podłączenia niczego, niektóre
układy tego nie lubią. Ale wtedy musisz się liczyć z powtórką. Jeżeli
wykorzystywana część układu działała poprawnie (nie było słychać
"dziwnych" zniekształceń), to druga strona - padła albo się wzbudzała.
Pozdrawiam
DD
-
10. Data: 2013-04-20 16:56:15
Temat: Re: Cyfrowa ramka do zdjęć i grzejący się scalak AM7333
Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>
W dniu 2013-04-20 09:50, Piotr Gałka pisze:
>
> Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:kksmqh$8ii$1@mx1.internetia.pl...
>> Jest takie zjawisko latch-up się zwie. W skrócie i uproszczeniu:
>> wywoływane jest spadkiem/wzrostem zasilania poza parametry
>> (chwilowym), powoduje odpalenie pasożytniczego tranzystora
>
> tyrystora (złożonego z tranzystorów).
No i nie z powodu zasilania spoza zakresu, tylko pojawienia się na
którejkolwiek nodze napięcia spoza zakresu wyznaczonego przez zasilanie
układu. Aczkolwiek np. w przypadku chwilowego spadku napięcia zasilania
przy podtrzymaniu napięcia na którejś nodze np na kondensatorze może się
coś takiego zdarzyć.
Pozdrawiam
DD