-
21. Data: 2010-08-18 22:43:07
Temat: Re: Coś dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2010-08-18 20:09, Araneus Diadematus pisze:
> Nie ciebie pobito, ani nikogo z twoich bliskich.
A co do tego mają budki telefoniczne?
Kara chłosty, obóz pracy, kara śmierci. Za kradzieże, rozboje, gwałty,
pobicia z wyjątkowym okrucieństwem, umyślne narażenie kogoś na utratę
życia lub uszczerbek na zdrowiu. Do tego warunkowanie z użyciem bodźców
negatywnych. Problem bezczelnych dresików pewnie dosyć szybko zostałby
ograniczony. ;)
-
22. Data: 2010-08-18 22:55:51
Temat: Re: Coś dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Atlantis napisał:
>> Nie ciebie pobito, ani nikogo z twoich bliskich.
>
> A co do tego mają budki telefoniczne?
> Kara chłosty, obóz pracy, kara śmierci. Za kradzieże, rozboje, gwałty,
> pobicia z wyjątkowym okrucieństwem, umyślne narażenie kogoś na utratę
> życia lub uszczerbek na zdrowiu. Do tego warunkowanie z użyciem bodźców
> negatywnych. Problem bezczelnych dresików pewnie dosyć szybko zostałby
> ograniczony. ;)
E tam. Kiedyś zdarzało się, że gwałcono niewiasty w budkach telefonicznych
(tych takich zielonych). Więc może słusznie, że je zlikwidowano.
--
Jarek
-
23. Data: 2010-08-18 22:55:53
Temat: Re: Co? dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
W dniu 2010-08-19 00:30, Araneus Diadematus pisze:
>
> Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
> napisał w wiadomości news:i4hlkf$drn$1@news.onet.pl...
>>> A kabel nie ? Wystarczy jedna koparka :-)
>>>
>>
>> Mała żółta kopareczka jako nocna zmora śniąca się niektórym po nocach?
>> :-) Tak, ale tych kopareczek trzeba by w miasto wypuścić znaczącą liczbę.
>
> Hmm... kiedyś jedna, zrobiła małe "dźg" gdzieś w okolicach Okęcia, czy
> okolicach, dokładnie nie pamiętam... Poleciało więcej niż pół Polski
> (odcięło Warszawę od świata) i poważnie ucierpiała łączność zagraniczna
> (odcięło większość kraju). Jakoś tak... Mogę bujać, ale mniej-więcej
> taki był kaliber awarii i jej powodu... Jedna koparka.
>
Janki, podczas budowy centrum handlowego. Z tym, że to nie była mała
kopareczka :-) Operator chciał pomóc kolegom od łopat i zdjął jeszcze
kilkadziesiąt cm piachu. O 10 za dużo.
Ale od tej pory są ringi - wtedy jeszcze nie było. W Warszawie (bo o tym
myślałem pisząc powyższe) niektóre ringi są dublowane.
-
24. Data: 2010-08-18 23:29:34
Temat: Re: Co? dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
Od: Przemysław Kowalik <p...@A...pl>
Użytkownik J.F. napisał:
> Wroclaw 97: pradu nie ma, wody nie ma .. tzn w kranach nie ma, gaz ..
> gaz chyba byl, ale telefon tez byl. Oczywiscie zalezy gdzie - jak
> centrale zaleje to i telefon gluchy sie zrobi, a jak papierowy kabel
> to umilknie na pol roku.
Nadal kabelki są sposobem na powódź.
http://www.telepolis.pl/news.php?id=18420
Grupa TP pomaga powodzianom
2010-06-14 17:39]
[...]
W czasie potrzebnym na niezbędne naprawy sieci telekomunikacyjnej TP
zapewnia na terenach zalanych łączność przez automaty telefoniczne, z
których bezpłatnie można dzwonić do wszystkich stacjonarnych i
komórkowych sieci w Polsce. Do takich automatów można się też dodzwonić.
Już od 22. maja są one instalowane tam, gdzie jest najwięcej
ewakuowanych powodzian i proszą o to lokalne sztaby kryzysowe. Automaty
będą dostępne do czasu, aż sytuacja się ustabilizuje. (WitekT)
źródło: Grupa TP
Przemek
-
25. Data: 2010-08-18 23:46:32
Temat: Re: Co? dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Przemysław Kowalik napisał:
> Nadal kabelki są sposobem na powódź.
>
> http://www.telepolis.pl/news.php?id=18420
>
> Grupa TP pomaga powodzianom
>
> 2010-06-14 17:39]
>
> [...]
> W czasie potrzebnym na niezbędne naprawy sieci telekomunikacyjnej TP
> zapewnia na terenach zalanych łączność przez automaty telefoniczne, z
> których bezpłatnie można dzwonić do wszystkich stacjonarnych i
> komórkowych sieci w Polsce. Do takich automatów można się też dodzwonić.
> Już od 22. maja są one instalowane tam, gdzie jest najwięcej
> ewakuowanych powodzian i proszą o to lokalne sztaby kryzysowe. Automaty
> będą dostępne do czasu, aż sytuacja się ustabilizuje. (WitekT)
>
> źródło: Grupa TP
A skąd przekonanie, że one na kabelkach? Bo może jednak nie są. Skoro
instalowane są "tam, gdzie jest najwięcej ewakuowanych powodzian", to
może one jednak radiowe? W takich miejscach, to nawet silna grupa TP
potrafi rozłożyć ręce i oświadczyć: be-em-te. No i napisali też, że
potrzebują czasu na niezbędne naprawy sieci telekomunikacyjnej.
Jarek
PS
Ciekawe ile już od 22 maja naprawili.
--
Idą tytani
Na świat zesłani
Żeby naprawić zło!
I wiemy to z ostatniej chwili,
Że gdzieś już nawet naprawili.
-
26. Data: 2010-08-19 08:17:37
Temat: Re: Co? dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
Od: Przemysław Kowalik <p...@A...pl>
Użytkownik J.F. napisał:
>> Zasilanie awaryjne to nadal najsłabszy punkt tych instalacji.
>
> Rozprzestrzenia sie. Klientom sie kiedys rozladuja telefony,
> stacjonarne tez czesto dzis wymagaja zasilania, generatory na dlugo
> nie starcza. W domu tez coraz gorzej bo piec na wegiel ale pompka
> elektryczna, kuchenka na gaz, ale zapalek brak itp.
> Uzalezniamy sie, trzeba wprowadzic obowiazkowe wylaczenia pradu :-)
OT - problem jest poważniejszy: nasze cywilizowane (BTW dziwnie to brzmi
w odniesieniu do naszej buraczano-kartfoflanej krainy, ale jednak) życie
zależy od kilku scentralizowanych instalacji. Mamy wodociągi zamiast
własnych studni, światło z prądu z elektrowni zamiast świeczek czy lamp
naftowych, gotowanie na gazie z rury albo na prądzie z kabla zamiast
pieca na węgiel czy chrust, ogrzewanie z ciepłowni albo gazowe znów
zamiast pieca itd. No i jak ktoś/coś załatwi "centralę" albo kabelek czy
rurkę po drodze, to cierpią na tym tysiące :-(.
Przemek
-
27. Data: 2010-08-19 08:29:47
Temat: Re: Co? dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 19 Aug 2010 01:29:34 +0200, Przemysław Kowalik wrote:
>Użytkownik J.F. napisał:
>Nadal kabelki są sposobem na powódź.
>http://www.telepolis.pl/news.php?id=18420
>
>Grupa TP pomaga powodzianom
>[...]
>W czasie potrzebnym na niezbędne naprawy sieci telekomunikacyjnej TP
>zapewnia na terenach zalanych łączność przez automaty telefoniczne, z
>których bezpłatnie można dzwonić do wszystkich stacjonarnych i
Czekaj czekaj - ale ja tu nie widze informacji ze one na kabelkach a
nie na radiu, za to widze informacje ze siec padla. Zapewne kabelkowa
siec TP :-)
A gdzies w podtekscie moze jeszcze TP zamierza powiedziec "jaki zwrot
abonamentu, przeciec dostaliscie darmowy zastepczy automat na
osiedlu".
W 97 jak kabelki padly [nie dziwne, te stare kable papierem
izolowane], to TP postawila klientom wiele zastepczych laczy
radiowych. Na ktorych modem sie laczyl gora 14400, ale bardzo
niepewnie.
J.
-
28. Data: 2010-08-19 08:36:55
Temat: Re: Co? dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 19 Aug 2010 00:08:12 +0200, Maciej Bebenek (news.onet.pl)
>W dniu 2010-08-18 23:46, J.F. pisze:
>> No ale to samo moze dotyczyc lacznosci kablowej.
>> Jedno czy kilka cennych uderzen i lacznosc stanie.
>
>Tajemnicą poliszynela chyba jest informacja, w ilu (i których) wysokich
>budynkach w Warszawie są istotne elementy infrastruktury.
komorkowej ?
I na ile istotne ? Bo troche mnie to dziwi, czemu tak skoncentrowane ?
>> A kabel nie ? Wystarczy jedna koparka :-)
>Mała żółta kopareczka jako nocna zmora śniąca się niektórym po nocach?
>:-) Tak, ale tych kopareczek trzeba by w miasto wypuścić znaczącą liczbę.
Albo i nie - tu kiedys dawano przyklad mostu, ktory koncentrowal
wszyskie kable z okolicy.
J.
-
29. Data: 2010-08-19 08:43:43
Temat: Re: Co? dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
Od: Przemysław Kowalik <p...@A...pl>
Użytkownik J.F. napisał:
> On Thu, 19 Aug 2010 01:29:34 +0200, Przemysław Kowalik wrote:
>> Użytkownik J.F. napisał:
>> Nadal kabelki są sposobem na powódź.
>> http://www.telepolis.pl/news.php?id=18420
>>
>> Grupa TP pomaga powodzianom
>> [...]
>> W czasie potrzebnym na niezbędne naprawy sieci telekomunikacyjnej TP
>> zapewnia na terenach zalanych łączność przez automaty telefoniczne, z
>> których bezpłatnie można dzwonić do wszystkich stacjonarnych i
>
> Czekaj czekaj - ale ja tu nie widze informacji ze one na kabelkach a
> nie na radiu, za to widze informacje ze siec padla. Zapewne kabelkowa
> siec TP :-)
Jak na radiu, to musiały mieć jakieś zasilanie. Czy dostawili do tych
automatów agregaty prądotwórcze albo kontenery z bateryjkami? No chyba,
że chodzi o miejsca, gdzie działała sieć energetyczna a kabelkowa &tp nie.
Przemek
-
30. Data: 2010-08-19 08:47:20
Temat: Re: Coś dla Przemysława K. - likwidacja budek usankcjonowana prawnie
Od: a...@p...pl
>natomiast upodobali je sobie wandale,
Automat wcale nie musi miec sluchawki na kablu....moze byc ala
glosnomowiacy (tzn. mikrofon i sluchawka wbudowana w obudowe) i calosc
wykonana pancernie.
Poza tym komunikacja moze byc oparta na technologiach radiowych
(gsm,umts, cdma, inne) co powoduje, ze nie musi byc tam dociagany
kabel. Zasilanie z ogniw fotowoltaicznych.
Po mojemu, to kazdy duzy operator telekomunikacyjny (kablowy,
komorkowy) powinien byc jakos zobligowany do stawiania takich
automatow. Teraz jest to TP i dostaje za to jakas kase, ale......nie
do konca chce sie jej swiadczyc takie uslugi. Mysle, ze kto inny
wzialby te kase i jemu by sie jakos to oplacalo.
--
ThinkXtra