eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaCoś dla Janka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 51

  • 11. Data: 2009-06-06 17:05:18
    Temat: Re: Coś dla Janka
    Od: dominik <n...@d...kei.pl>

    Janko Muzykant wrote:
    >> Zdjęcia ślicznie pokazują dlaczego z bayerem wręcz musi być filtr AA -
    >> mora wyszła jak nieszczęście, do tego kolorowa mora w wielu miejscach.
    > Ja jednak poproszę o olka bez tego filtra. Morę sobie naprawię w kilka
    > sekund, a lensblur zrobi z olkowego materiału w końcu zdjęcia nadające
    > sie do czegoś.

    Masz śliczne zdjęcie z kratką - napraw je proszę.


    > I obiektywy droższe od kitowego pewnie wreszcie byłoby sens kupić...

    Kupować je jest sens i tak. Nie tylko ze względu na rozdzielczość, ale też
    i jakość, wykonanie i parametry.


    > Skądinąd widać, jakie wielkie musi być parcie lamieriady na morę, skoro
    > zastosowano tak silne filtry dewastujące. Ale w sumie rozumiem,
    > pamiętam jeszcze aferę z D70.

    Parcie jest z prostego powodu - nyquista panie nie przeskoczysz. Razem z
    bayerem wynikowo masz jeszcze więcej syfu miejscami. Przyjemniejsze dla
    oka jest więc podostrzenie po blurze niż próby odzyskiwania informacji
    zniekształconych przez niewłaściwe próbkowanie.

    d.



  • 12. Data: 2009-06-06 17:19:58
    Temat: Re: Coś dla Janka
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    dominik pisze:
    >> Ja jednak poproszę o olka bez tego filtra. Morę sobie naprawię w kilka
    >> sekund, a lensblur zrobi z olkowego materiału w końcu zdjęcia nadające
    >> sie do czegoś.
    >
    > Masz śliczne zdjęcie z kratką - napraw je proszę.

    W 10 sekund to tak:
    http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/mora.jpg
    Porządniej no to już z minutę :)

    >> I obiektywy droższe od kitowego pewnie wreszcie byłoby sens kupić...
    >
    > Kupować je jest sens i tak. Nie tylko ze względu na rozdzielczość, ale
    > też i jakość, wykonanie i parametry.

    Jeśli już o jakości mówimy, to obecnie najbardziej opłaca się kupować to
    co najtańsze :)

    > Parcie jest z prostego powodu - nyquista panie nie przeskoczysz. Razem z
    > bayerem wynikowo masz jeszcze więcej syfu miejscami. Przyjemniejsze dla
    > oka jest więc podostrzenie po blurze niż próby odzyskiwania informacji
    > zniekształconych przez niewłaściwe próbkowanie.

    Rozchodzi się o to, że ja jakoś lepiej te blury robię niż ponacinana
    szybka :)

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /drogie omo, wyprałem i jest czyste, i białe, i wzruszyłem się to piszę/


  • 13. Data: 2009-06-06 17:41:12
    Temat: Re: Coś dla Janka
    Od: "Mikolaj Tutak" <mtutak(a)nixz*net@send.no.spam>

    Janko Muzykant wrote:

    > Rozchodzi się o to, że ja jakoś lepiej te blury robię niż ponacinana
    > szybka :)

    Zastanawia mnie, dlaczego nie robia filtra AA metodami softwarowymi...

    --
    pozdrawiam
    Mikolaj


  • 14. Data: 2009-06-06 17:55:48
    Temat: Re: Coś dla Janka
    Od: dominik <n...@d...kei.pl>

    Janko Muzykant wrote:
    >> Masz śliczne zdjęcie z kratką - napraw je proszę.
    > W 10 sekund to tak:
    > http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/temp/mora.jpg
    > Porządniej no to już z minutę :)

    Rozmyłeś tylko kolorki, ale co z jasnością? Owszem mniej gryzie tu po
    oczach, ale ciągle widać ukośny wzorek. Zwróć też uwagę na kabelki
    tramwajowe/pociągowe :)


    >>> I obiektywy droższe od kitowego pewnie wreszcie byłoby sens kupić...
    >> Kupować je jest sens i tak. Nie tylko ze względu na rozdzielczość, ale
    >> też i jakość, wykonanie i parametry.
    > Jeśli już o jakości mówimy, to obecnie najbardziej opłaca się kupować to
    > co najtańsze :)

    Mała cena/małą jakość może dawać całkiem niezły stosunek. Helios będzie
    tańszy i całkiem niezły, ale co z tego? Camerę obscurę zrobisz sobie za
    kilka groszy i też nie znaczy, że będzie ona najlepszym z możliwych
    rozwiązań :)


    >> Parcie jest z prostego powodu - nyquista panie nie przeskoczysz. Razem
    >> z bayerem wynikowo masz jeszcze więcej syfu miejscami. Przyjemniejsze
    >> dla oka jest więc podostrzenie po blurze niż próby odzyskiwania
    >> informacji zniekształconych przez niewłaściwe próbkowanie.
    > Rozchodzi się o to, że ja jakoś lepiej te blury robię niż ponacinana
    > szybka :)

    Twój sposób prowadzi do jawnych przekłamań. Doświadczeń ilustrujących jak
    spierniczyć można łamiąc wspomniane prawo jest sporo, sam sobie jesteś w
    stanie dopowiedzieć kilka. Na zdjęciach najczęściej nie będzie widać, ale
    często niestety dostaniesz coś co Ci je popsuje mocno.

    d.


  • 15. Data: 2009-06-06 18:11:20
    Temat: Re: Coś dla Janka
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    dominik pisze:
    > Rozmyłeś tylko kolorki, ale co z jasnością? Owszem mniej gryzie tu po
    > oczach, ale ciągle widać ukośny wzorek. Zwróć też uwagę na kabelki
    > tramwajowe/pociągowe :)

    Pytałeś o kratkę, a nie cały obrazek. Odśwież sobie, będzie reszta z
    lewej strony.
    Aczkolwiek niewiele można wycisnąć ze skiepszczonego wołarką do rawów
    jotpega. Ale i tak wygląda obiecująco.
    Kratkę można sobie ściemnić, mnie sie taka podobała :)

    >>>> I obiektywy droższe od kitowego pewnie wreszcie byłoby sens kupić...
    >>> Kupować je jest sens i tak. Nie tylko ze względu na rozdzielczość,
    >>> ale też i jakość, wykonanie i parametry.
    >> Jeśli już o jakości mówimy, to obecnie najbardziej opłaca się kupować
    >> to co najtańsze :)
    >
    > Mała cena/małą jakość może dawać całkiem niezły stosunek. Helios będzie
    > tańszy i całkiem niezły, ale co z tego? Camerę obscurę zrobisz sobie za
    > kilka groszy i też nie znaczy, że będzie ona najlepszym z możliwych
    > rozwiązań :)

    Heliosa używam jak mam zrobić najlepszą możliwą jakość w studiu :)

    >>> Parcie jest z prostego powodu - nyquista panie nie przeskoczysz.
    >>> Razem z bayerem wynikowo masz jeszcze więcej syfu miejscami.
    >>> Przyjemniejsze dla oka jest więc podostrzenie po blurze niż próby
    >>> odzyskiwania informacji zniekształconych przez niewłaściwe próbkowanie.
    >> Rozchodzi się o to, że ja jakoś lepiej te blury robię niż ponacinana
    >> szybka :)
    >
    > Twój sposób prowadzi do jawnych przekłamań. Doświadczeń ilustrujących
    > jak spierniczyć można łamiąc wspomniane prawo jest sporo, sam sobie
    > jesteś w stanie dopowiedzieć kilka. Na zdjęciach najczęściej nie będzie
    > widać, ale często niestety dostaniesz coś co Ci je popsuje mocno.

    Coś idziesz w filozofię.
    Ja po prostu mówię, że chciałbym aparat bez aa, bo bym z niego ciągnął
    śliczne widoczki, bynajmniej nie ostre jak żyletka. A wiem to, bo
    zrobiłem kilka doświadczeń.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /boję się wejść do toalety albowiem wydaje mi się, że siedzi tam
    terrorysta.../


  • 16. Data: 2009-06-06 18:57:16
    Temat: Re: Coś dla Janka
    Od: thearti <t...@p...onet.pl>

    On 6 Cze, 19:41, "Mikolaj Tutak" <mtutak(a)nixz*...@send.no.spam>
    wrote:

    > Zastanawia mnie, dlaczego nie robia filtra AA metodami softwarowymi...

    Podejrzewam, ze filtr daje po prostu lepsze rezultaty. Pozbycie sie
    aliasingu z obrazu nie jest latwe, wlasciwie to w 99% unika sie go..
    nie dopuszczajac do jego powstania :) zazwyczaj przez jakas forme
    subsamplingu (np. rendering krzywych z wygladzaniem, FSAA w kartach
    graficznych), czy interpolacji.
    Jesli juz masz obraz z aliasingiem, to chyba jedyna metoda na pozbycie
    sie go jest jakas forma rozmycia - widocznie lepiej, jesli jest to
    robione jeszcze na "prawdziwym" obrazie, a nie juz skwantowanym.


  • 17. Data: 2009-06-06 19:22:40
    Temat: Re: Cos dla Janka
    Od: "Mikolaj Tutak" <mtutak(a)nixz*net@send.no.spam>

    thearti wrote:
    > On 6 Cze, 19:41, "Mikolaj Tutak" <mtutak(a)nixz*...@send.no.spam>
    > wrote:
    >
    >> Zastanawia mnie, dlaczego nie robia filtra AA metodami
    >> softwarowymi...
    >
    > Podejrzewam, ze filtr daje po prostu lepsze rezultaty.

    Ale filtr "sprzwetowy" ma nastepujace wady:
    - kosztuje
    - jest niemodyfikowalny programowo ;-)

    > Pozbycie sie
    > aliasingu z obrazu nie jest latwe, wlasciwie to w 99% unika sie go..

    No sledzenie twarzy w aparacie tez nie jest zadaniem trywialnym ;-)

    > nie dopuszczajac do jego powstania :) zazwyczaj przez jakas forme
    > subsamplingu (np. rendering krzywych z wygladzaniem, FSAA w kartach
    > graficznych), czy interpolacji.
    > Jesli juz masz obraz z aliasingiem, to chyba jedyna metoda na pozbycie
    > sie go jest jakas forma rozmycia - widocznie lepiej, jesli jest to
    > robione jeszcze na "prawdziwym" obrazie, a nie juz skwantowanym.

    Takie cuda sie robi z obrazem, ze softwarowe pozbywanie sie aliashingu
    byloby tylko jedna z wielu "dziwnych" czynnosci.

    --
    pozdrawiam
    Mikolaj


  • 18. Data: 2009-06-06 19:34:51
    Temat: Re: Cos dla Janka
    Od: Arczi <n...@...please>

    On 2009-06-06 21:22, Mikolaj Tutak wrote:
    > Ale filtr "sprzwetowy" ma nastepujace wady:
    > - kosztuje
    > - jest niemodyfikowalny programowo ;-)

    Cyfrowo możesz tylko zatuszować obszar na którym wystąpiła mora; co
    najwyżej spróbować ,,zgadnąć" co tam mogło być. Nie masz szans odtworzyć
    rzeczywistego detalu.

    Zastosowanie filtru AA pozwala przenieść ten obraz. Z lekką utratą
    szczegółowości, ale jednak zarejestrować to, co faktycznie tam było.

    W niektórych przypadkach pierwsza opcja jest lepsza - ,,czego oczy nie
    widzą, tego sercu nie żal". ;) We wszystkich pozostałych jest nie do
    przyjęcia.

    --
    Pozdrawiam
    Arczi


  • 19. Data: 2009-06-06 20:24:44
    Temat: Re: Coś dla Janka
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    dominik wrote:
    > Janko Muzykant wrote:
    >>> Zdjęcia ślicznie pokazują dlaczego z bayerem wręcz musi być filtr
    >>> AA - mora wyszła jak nieszczęście, do tego kolorowa mora w wielu
    >>> miejscach.
    >> Ja jednak poproszę o olka bez tego filtra. Morę sobie naprawię w
    >> kilka sekund, a lensblur zrobi z olkowego materiału w końcu zdjęcia
    >> nadające sie do czegoś.
    >
    > Masz śliczne zdjęcie z kratką - napraw je proszę.
    >
    >
    >> I obiektywy droższe od kitowego pewnie wreszcie byłoby sens kupić...
    >
    > Kupować je jest sens i tak. Nie tylko ze względu na rozdzielczość,
    > ale też i jakość, wykonanie i parametry.
    >
    >
    >> Skądinąd widać, jakie wielkie musi być parcie lamieriady na morę,
    >> skoro zastosowano tak silne filtry dewastujące. Ale w sumie
    >> rozumiem, pamiętam jeszcze aferę z D70.
    >
    > Parcie jest z prostego powodu - nyquista panie nie przeskoczysz.
    > Razem z bayerem wynikowo masz jeszcze więcej syfu miejscami.
    > Przyjemniejsze dla oka jest więc podostrzenie po blurze niż próby
    > odzyskiwania informacji zniekształconych przez niewłaściwe
    > próbkowanie.

    przez dłużsyz czas używałem aparatu bez AA i mora mnie nie zjadła.


  • 20. Data: 2009-06-06 20:27:44
    Temat: Re: Coś dla Janka
    Od: Arczi <n...@...please>

    On 2009-06-06 18:06, adam wrote:
    >>> Zdjęcia ślicznie pokazują dlaczego z bayerem wręcz musi być filtr AA -
    >>> mora wyszła jak nieszczęście, do tego kolorowa mora w wielu miejscach.
    >>> Do specyficznych zastosowań ok, ale często niestety wkurzy taka matryca
    >>> bardziej niż nieostrość związana z AA.
    >> Za to ostrość jest rewelacyjna. :>
    >
    > Do pierwszego czyszczenia ; )

    Nawet i po. Włosy, paprochy i rysy na matrycy będą ostre jak nigdy.

    --
    Pozdrawiam
    Arczi

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: