-
41. Data: 2011-01-14 15:31:35
Temat: Re: Co zrobic...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości news:
Zaczęło się od:
"jakiś Fiat w moim garażu stoi od 15 lat non stop"
Co znaczy "posiadam non stop jakiegoś Fiata od 15 lat".
>Jeśli miałeś coś innego na myśli, to
> najwyraźniej nie umiesz pisać.
Po prostu zakładam że odbiorcami nie będą tłuki, który każde słowo z osobna
będą starali się rozumieć dosłownie.
>
>> Po kolei to było bodajże 7 aut tego producenta,
>> zazwyczaj dwa naraz.
>
> Przez 11 lat jeździłeś siedmioma Fiatami?
7 autami tego producenta.
-
42. Data: 2011-01-14 15:31:59
Temat: Re: Co zrobic...
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-01-14 15:28, Cavallino pisze:
>> Pisales, ze stoi 15 lat non stop ;P
>
> Nie potrafisz czytać cytatów?
> To ty takie bzdury pisałeś nie ja.
Nie to Ty napisales bzdure i tak sie tym przejales, ze nawet ";>" nie
zauwazyles :P
--
Karolek
-
43. Data: 2011-01-14 15:33:14
Temat: Re: Co zrobic...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości news:
>> Nie słyszałem, żeby każdemu Fiatowi obowiązkowo rozpadł się alternator.
>
> No prostuje to kazdemu.
> Kazdemu z czasów swietnosci sieny
Też nie.
Miałem wtedy najwięcej Fiatów i żadnych problemów z rozpadającymi się
altkami.
Napisz po ludzku że chodzi konkretnie o Sienę i będziesz bliżej prawdy.
A nie czarujesz że wszystkie Fiaty miały te same alternatory.
-
44. Data: 2011-01-14 15:40:22
Temat: Re: Co zrobic...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:igpmss$jki$3@news.mm.pl...
>W dniu 2011-01-14 15:28, Cavallino pisze:
>
>>> Pisales, ze stoi 15 lat non stop ;P
>>
>> Nie potrafisz czytać cytatów?
>> To ty takie bzdury pisałeś nie ja.
>
> Nie to Ty napisales bzdure
W którym miejscu?
To że nie złapałeś sensu wypowiedzi, nie oznacza że była ona bzdurą.
-
45. Data: 2011-01-14 15:41:19
Temat: Re: Co zrobic...
Od: "________" <S...@g...pl>
>
> Sprzedac go i stracic kase, ktora wydaliscie na naprawy. Nikt oczywiscie
> nie odpowie na pytanie czy dalej cos sie nie popsuje.
> Czy moze dalej w niego ladowac jak sie cos zepsuje?
Mnie nie stać aby w grata sterego ładować tyle pieniędzy :)
wolę inwestować w cos innego :)
auto to tylko kupa złomu, jeśli to dla ciebie dużo te pare tyś w naprawy
to zmień np na Opla, tam części tańsze znacznie.
Bo licz się, z tym ze nie skonczy się na tych częściach.
-
46. Data: 2011-01-14 15:43:13
Temat: Re: Co zrobic...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "________" <S...@g...pl> napisał w wiadomości
news:igpnac$3cr$1@inews.gazeta.pl...
> >
>> Sprzedac go i stracic kase, ktora wydaliscie na naprawy. Nikt oczywiscie
>> nie odpowie na pytanie czy dalej cos sie nie popsuje.
>> Czy moze dalej w niego ladowac jak sie cos zepsuje?
>
> Mnie nie stać aby w grata sterego ładować tyle pieniędzy :)
> wolę inwestować w cos innego :)
Też tak mam, dlatego ostatniego auta pozbyłem się jak mnie zaczęło kosztować
po 1000 złotych miesiąc w miesiąc.
A miało 3,5 roku.
> auto to tylko kupa złomu, jeśli to dla ciebie dużo te pare tyś w naprawy
> to zmień np na Opla, tam części tańsze znacznie.
Albo Dacię czy Fiata - jeszcze taniej wyjdzie.
-
47. Data: 2011-01-14 15:44:22
Temat: Re: Co zrobic...
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-01-14 15:33, Cavallino pisze:
> Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości news:
>
>>> Nie słyszałem, żeby każdemu Fiatowi obowiązkowo rozpadł się alternator.
>>
>> No prostuje to kazdemu.
>> Kazdemu z czasów swietnosci sieny
>
> Też nie.
> Miałem wtedy najwięcej Fiatów i żadnych problemów z rozpadającymi się
> altkami.
Widac miales je za krotko, co by sie zgadzalo skoro piszesz ze miales ich 7.
>
> Napisz po ludzku że chodzi konkretnie o Sienę i będziesz bliżej prawdy.
> A nie czarujesz że wszystkie Fiaty miały te same alternatory.
Nie, nie chodzi o siene.
Chodzi o punto I, punto II, siene, palio, barave itp.
Problem pojawia sie rowniez w alfach i lanciach z tego okresu.
Jest to typowa usterka i jak nie wierzysz to podjedz sobie do jakiegos
warsztatu i sie zapytaj.
--
Karolek
-
48. Data: 2011-01-14 15:47:08
Temat: Re: Co zrobic...
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-01-14 15:40, Cavallino pisze:
> Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:igpmss$jki$3@news.mm.pl...
>> W dniu 2011-01-14 15:28, Cavallino pisze:
>>
>>>> Pisales, ze stoi 15 lat non stop ;P
>>>
>>> Nie potrafisz czytać cytatów?
>>> To ty takie bzdury pisałeś nie ja.
>>
>> Nie to Ty napisales bzdure
>
> W którym miejscu?
A w tym "Dziwne, bo jakiś Fiat w moim garażu stoi od 15 lat non stop..."
> To że nie złapałeś sensu wypowiedzi, nie oznacza że była ona bzdurą.
Alez zalapalem, pomimo tego, ze zle to napisales, ale tak sie spiales ze
nawet ";>' na koncu zdania nie zauwazyles.
--
Karolek
-
49. Data: 2011-01-14 15:48:19
Temat: Re: Co zrobic...
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-01-14 15:43, Cavallino pisze:
> Albo Dacię czy Fiata - jeszcze taniej wyjdzie.
Akurat fiat to tanich czesci nie ma.
--
Karolek
-
50. Data: 2011-01-14 15:51:34
Temat: Re: Co zrobic...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości news:
>> Napisz po ludzku że chodzi konkretnie o Sienę i będziesz bliżej prawdy.
>> A nie czarujesz że wszystkie Fiaty miały te same alternatory.
>
> Nie, nie chodzi o siene.
> Chodzi o punto I, punto II, siene, palio, barave itp.
> Problem pojawia sie rowniez w alfach i lanciach z tego okresu.
Z tego to znaczy jakiego?
Bo miałem 2*Punto 2, 1*Punto 1, 1 * Alfę z 1997 i żadnych problemów z
altkiem.
> Jest to typowa usterka
Jest czy była?
Słyszałem o pękających altkach w Sienach, ale to było dawno temu, więc
zakładam że któraś partia była spieprzona