W dniu 2018-08-15 o 23:33, Grzegorz Krukowski pisze:
> On Sun, 12 Aug 2018 23:24:02 +0200, Marek <f...@f...com> wrote:
>
> 1. To, że dopiero teraz złącza sprężynowe widać w sklepie to nie
> oznacza że to nowy wynalazek. Wago, Wieland trzepią to dla
> przemysłówki od paru lat i to w wersjach jednorazowych jak i
> rozłączalnych.

Chwalą się że od 30. Ja zakładałem u siebie jakieś 15 lat temu.

> 2. Jeżeli złączka nie ma dźwigienki czy gniazda na śrubokręt do
> rozpięcia traktuj ją jako jednorazową

Jeszcze nie spotkałem takiej złączki instalacyjnej WAGO, której nie da
się łatwo rozłączyć. Tylko trochę zapasu kabla trzeba zostawić. Od razu
uprzedzę - nie chodzi o odcięcie.

Pozdrawiam

DD

do góry

W dniu 2018-08-16 o 10:26, sirapacz pisze:

> nie da się tego zrobić przykręcając za słabo a uwierz mi, nie należę
> do silnych osób:)

Nie w tym jest rzecz. Tu nie chodzi o siłę w rękach, bo każdy jest w
stanie zerwać gwint w tak małej śrubce.
Jak masz zły profil wkrętaka typu krzyżak i ten profil wyłazi z gniazda
podczas kręcenia to nie jesteś w stanie wyczuć czy śrubka jest
odpowiednio dokręcona czy też nie. Wtedy zrywasz gwint, bo starasz się
mocniej dociskać i mocniej kręcić. Ludzie wtedy tak mocno cisną, że
potrafi się urwać plastik w którym osadzony jest zacisk.
Jak masz wkrętak, który dobrze trzyma się śruby i nie wymaga dociskania
to wyczujesz podczas kręcenia dokładnie moment oporu, kiedy śruby są już
dokręcone należycie.

do góry

> Jak masz wkrętak, który dobrze trzyma się śruby i nie wymaga dociskania
> to wyczujesz podczas kręcenia dokładnie moment oporu, kiedy śruby są już
> dokręcone należycie.

ale wtedy masz ryzyko poluzowania się przewodów lub co gorsza cofnięcia
śruby podczas układania złączki z kablami w puszce....i wracamy do
punktu wejścia

do góry

Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pl3cg3$q7h$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "HF5BS" <h...@...pl> napisał w wiadomości
>> No, to wydaje mi się taką oczywistością, że nie muszę tego
>> nadmieniać?
>> HCl, to jeśli nie cyna, to inne rzeczy, chocby stalowa rama, czy
>> inne elementy konstrukcji (1)... ale to elektrolit, z wilgocią po
>> stykach i przewodach, zrobi ładną figurkę Lichtenberga i "hewstone"
>> będzie mieć problem.

>Zapomniaem na końcu dopisać - (1) - Kto chce, może wykonać proste
>doświadczenie, na własne ryzyko, choć ja żyję i nic mi nie było.
>Wziąć kawałek winylu, izolacji, płytki PCW, cokolwiek, poślinić
>czubek palca, można też zwilżyć po prostu wodą, tworzywo delikatnie
>przypalić i palec zwilżony trzymać tak, aby dymek go opływał. Po
>kilkunastu sekundach polizać. Kwaśny? No!

IMO - jak juz masz takie temperatury, ze sie HCl wydziela, to
pozniejsza korozja jest IMO najmniejszym problemem :-)

Byl inny test - jesli rozgrzanym miedzianym drutem dotkniemy PVC, a
potem wprowadzimy drut w plomien - to ten sie zabarwi na zielono.
Ale nigy nie robilem badan jaka temperature musi miec drut przy
dotknieciu, aby reakcja z chlorem zaszla.


>Wiec tym bardziej, gdzzie wilgoć, to niekonieczznie musi byc
>obojętny, jak się kabelek przypali. Skrajnie, będzzie tak:
https://www.youtube.com/watch?v=1n_j5o583fw
>na filmie to fajnie wygląda, ale w innych sytuacjach raczej nie jest
>korzystne...

Ciekawe ... jesli dobrze widze, to paleczki sa drewniane, i ich jakos
nie atakuje.
A moze ma dobre rekawice ?

J.

do góry

Hello J.F.,

Wednesday, August 15, 2018, 1:31:40 PM, you wrote:

>>> Tylko czemu monterzy central (dla przykładu - Pentaconta) większość połączeń
>>> owijają? Chyba z jakiegos powodu połaczeń tych nie lutują?
>> Banalnie proste - tam jest za gęsto, żeby lutować.
> Niekoniecznie.
> srednia lutownica, cienki tinol - i owiniecie mozna dodatkowo
> zalutowac.

Owinięcie jest nisko na pinie a wokół gęsto od drucików w
termoplastycznej izolacji - więcej być napsuł niż poprawił.

> Nie ma takiej potrzeby ?

Nie ma. Piny mają ostre krawędzie, drut owijany się nacina i zaciska
na krawędzi dając hermetyczne połączenie, które się nie utlenia.
Owszem - bywają połączenia nieudane ale takie bywają również lutowane.
Ci, którzy robili badania, twierdzą, że statystycznie połączenia
owijane są pewniejsze od lutowanych.


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

W dniu 2018-08-16 o 11:40, J.F. pisze:

>
> Ciekawe ... jesli dobrze widze, to paleczki sa drewniane, i ich jakos
> nie atakuje.
> A moze ma dobre rekawice ?
>

Drewno jest izolatorem.
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

W dniu 2018-08-16 o 11:40, J.F. pisze:
> Ciekawe ... jesli dobrze widze, to paleczki sa drewniane, i ich jakos
> nie atakuje.
> A moze ma dobre rekawice ?
Ale deska zwilżona. Może wodą morską? :-)

Robert

do góry

Użytkownik "Akarm" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b755cae$0$609$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2018-08-16 o 11:40, J.F. pisze:
>> Ciekawe ... jesli dobrze widze, to paleczki sa drewniane, i ich
>> jakos nie atakuje.
>> A moze ma dobre rekawice ?

>Drewno jest izolatorem.

A sklejka juz nie ? :-)

J.

do góry

Co prawda inna atmosfera, ale ciekawe co stosują NASA i Rosjanie w statkach
kosmicznych?


-----
> połączenia owijane są pewniejsze od lutowanych.

do góry

W dniu 2018-08-16 o 13:25, J.F. pisze:

>> Drewno jest izolatorem.
>
> A sklejka juz nie ? :-)
>

Z czego jest wykonana sklejka? Teraz wytęż mózg. :)

--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry