Witam

Wiem, że temat wałkowany wielokrotnie, ale niestety, wiele rzeczy
się zmienia, pojawiają się nowe produkty, nowe procki, nowe
firmware'y... Sytuacja jest dosyć dynamiczna i ciężko bazować na
postach sprzed kilku miesięcy...
Poszukuję jakiegoś niedrogiego programatora/debugera dla AVRów itp.
Wymagania:
- jak najtańszy (200.300zł max)
- programowanie po SPI, PDI, TP (zwykłe AVRy, XMega oraz nowsze
ATtiny10 i podobne)
- debugowanie (JTAG koniecznie, dobrze też byłoby mniejsze procki
jakoś debugować)...
- jakieś perspektywy na przyszłość (żeby się nie okazało, że za rok
już nie kupię procków z nim zgodnych)...

To właściwie tyle... Przymierzałem się do AVR Dragon, ale sam już nie
wiem, czy spełnia on wszystkie powyższe wymagania i czy nie ma czegoś
lepszego lub/i tańszego.

Co do kwesti DIY czy zakup - wszystko mi jedno!! Jeśli funkcjonalność
ta sama, a cena OK, to kupię gotowca, ale jeśli jakiś DIY ma mi dać
większe możliwości, to sobie sam poskładam.

Pozdrawiam
Konop

do góry

Użytkownik "Konop" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:5a562390-7f60-475b-8c19-ebe4cb0f6d30@k11g2000vb
f.googlegroups.com...

> To właściwie tyle... Przymierzałem się do AVR Dragon, ale sam już nie
> wiem, czy spełnia on wszystkie powyższe wymagania i czy nie ma czegoś
> lepszego lub/i tańszego.

Powiem tak - Dragon jest fajny do... prac specjalnych.
Czyli do "naprawy" posadzonych procków. Potrzebujesz coś zaprogramować
równolegle, czy wysokonapięciowo, Dragon jest ekstra, ale do codziennej
pracy to masakra. Mam go ze 3 miesiące i powiem tak, wszystkie uwalone proce
sobie "naprawiłem", ale....

AVR Studio do obsługi programatora to koszmar, np. nie podaje domyślnych
ustawień fusebitów dla danego procka. W pdf-ach chcąc to odszukać to trzeba
zajrzeć na 10 różnych stron i stracić pół godziny czasu, bo nie ma żadnego
zestawienia.

No i ostatnia rzecz, którą mi się naraził: Dragon nie obsługuje po ISP np.
ATMEGI32U4, którą obsługuje po ISP programator "trzeciego" producenta i to z
oprogramowaniem, które nawet nie ma o jej istnieniu pojęcia. A co najgorsze
stwarza pozory działania. Bo w AVR Studio ATMEGE32U4 jak najbardziej można
wybrać, jak najbardziej ustawić tryb ISP, tylko że połączenia nie można
nawiązać.
I gdy człowiekowi po półgodzinnej walce już piana idzie z ust, zagląda się
do tabelki i eureka. Dragon z ATMEGA32U4 działa tylko w trybie równoległym i
czymś tam jeszcze (nie chce mi się teraz do pdf-a zaglądać). Tylko do
cholery dlaczego program o tym nie krzyczy po wybraniu ISP, a jedynie wywala
komunikat, że połączenie nie powiodło się.

No i na koniec... Jak już zdecydujesz się na Dragona, to miej na uwadze, że
czeka Cię wykonanie przejściówki do ISP (lub jej zakup), bo jakiś burak
zamiast typowego 10 pinowego gniazda dał 6 pinowy goły "goldpin". No i
wlutowanie podstawek, bo przecież przy ponad 200 zł. dla AVR koszt podstawek
wartych powiedzmy dolara to zbyt wiele. No chyba że ma to na celu żebyś
sobie lutowanie poćwiczył.

Na codzień natomiast używam coś takiego i jestem zadowolony:

<http://www.telwis.pl/programatory-avrusb-c-22_65.ht
ml?osCsid=b285a4cfbc974a15d7b209ba2c436a30>

Natomiast Dragon - na pewno go nie sprzedam, ale używać tylko jego sobie nie
wyobrażam.

do góry

Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> napisał w
wiadomości news:igf2vu$684$1@news.task.gda.pl...

> No i wlutowanie podstawek, bo przecież przy ponad 200 zł. dla AVR koszt
^^^
> podstawek wartych powiedzmy dolara to zbyt wiele. No chyba że ma to na
> celu żebyś sobie lutowanie poćwiczył.

Dla ATMEL-a oczywiście.
.

do góry

W dniu 2011-01-10 13:01, Konop pisze:

> Poszukuję jakiegoś niedrogiego programatora/debugera dla AVRów itp.
> Wymagania:
> - jak najtańszy (200.300zł max)
> - programowanie po SPI, PDI, TP (zwykłe AVRy, XMega oraz nowsze
> ATtiny10 i podobne)

http://tom-itx.dyndns.org:81/~webpage/boards/USBTiny
_Mkii/USBTiny_Mkii_index.php

> - debugowanie (JTAG koniecznie, dobrze też byłoby mniejsze procki
> jakoś debugować)...

ATJTAGICE klon (do JTAGa). Z debugowaniem mniejszych nie jest już tak
łatwo (tanio).

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

do góry

> http://tom-itx.dyndns.org:81/~webpage/boards/USBTiny
_Mkii/USBTiny_Mkii_index.php

Radzisz kupować to bezpośrednio na tej stronie internetowej Czy lepiej
zrobić samemu?? A może są jakieś dostępne klony tego??

> ATJTAGICE klon (do JTAGa). Z debugowaniem mniejszych nie jest już tak
> łatwo (tanio).

Czyli podsumowując.. wśród tanich narzędzi mam do wyboru:
- uniwersalny programator do praktycznie wszystkiego (mkII klon)
- trochę droższy debugero-programator, mniej uniwersalny, ale dający
ograniczone możliwości debugowania (AVR Dragon)
- klony JTAG do programowania i debugowania większych procków

A jeśli chcę mieć wszystko w jednym, to już musi być drogo, czy tak??

--
Pozdrawiam
Konop

do góry

W dniu 2011-01-11 20:08, Konop pisze:

>> http://tom-itx.dyndns.org:81/~webpage/boards/USBTiny
_Mkii/USBTiny_Mkii_index.php
>
> Radzisz kupować to bezpośrednio na tej stronie internetowej Czy lepiej
> zrobić samemu?? A może są jakieś dostępne klony tego??

To już jest klon. :)
Ja tam kupiłem i przesyłka poszła bez problemu. Płatność AFAIR przez
PayPal. Na mojej www w Downloads znajdziesz cały schemat i dokumentację
tej płytki.

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

do góry

W dniu 2011-01-12 22:59, Adam Dybkowski pisze:

>>> http://tom-itx.dyndns.org:81/~webpage/boards/USBTiny
_Mkii/USBTiny_Mkii_index.php
>>>
>>
>> Radzisz kupować to bezpośrednio na tej stronie internetowej Czy lepiej
>> zrobić samemu?? A może są jakieś dostępne klony tego??
>
> To już jest klon. :)
> Ja tam kupiłem i przesyłka poszła bez problemu. Płatność AFAIR przez
> PayPal. Na mojej www w Downloads znajdziesz cały schemat i dokumentację
> tej płytki.

A dokładniej to schemat leży tutaj:
http://dybkowski.net/download/usb_tiny_mkii/USBTinyM
kII_reference_schematic.png

Mi wyszło, że taniej kupić gotowca niż zamawiać PCB, części i bawić się
w lutowanie. Wolę bawić się we własne projekty a narzędzia mieć gotowe.
I tak, lutownicę też kupiłem gotową zamiast składać z części.

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.

do góry