-
331. Data: 2009-07-06 17:17:16
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"rs" <n...@n...spam.com> napisał:
> >
> >>[...]
> >> > A Ty polazłeś choćby w te głupie piramidy,
> >> >które są dziś rzekomo niewykonalne, po czym sporo ludzi stwierdziło,
że
> >> >nie takie rzeczy się obecnie robi. Gdyby padło: sorry - pieprzyłem -
> >> >byłoby okej. Ale z chwilą, gdy idziesz w zaparte, dostajesz konkretny
> >> >przydział. Niestety.
> >>
> >> ale ja nadal twierdze, ze jest to niewykonalne, a paru tez
> >> stwierdzilo, z ekonomicznie nie do zrealizowania, wies sorry Jasiu,
> >> ale przeprosin nie bedzie. <rs>
> >>
> >
> >I to właśnie jest brnięcie w zaparte.
>
> nic wlasnie. to tylko znaczy tyle, ze wasze argumenty nie sa
> wystarczajaco mocne. podaj mi np. sensowny kosztorys takiego
> przedsiewziecia. w konkretnych warunkach, to byc moze zmienie zdanie.
No właśnie. Najlepiej jakbym Ci taką piramidę na własny koszt postawił. W
tym momencie już niestety żałosny jesteś.
> na razie powtarzacie to samo, a teraz wymysliliscie sobie inny
> argument, ze ide w zaparte. to wygodne, ale to nie jest madre, a juz
> na pewno rzeczowe.
>
Cóż - kilka osób Ci pisze, ze głupoty wypisujesz, a Ty twierdzisz, ze to oni
wszyscy głupi...
> >Przytaczałeś argumenty, ze nie da się
> >tych kamieni ociosać, przewieźć, ustawić, a gdy kolejno były obalane -
nadal
> >twierdzisz że się nie da.
>
> "lancuch jest tak mocny jak jego najslabsze ogniwo" i to jest prawda
> znana od daaaawna i nie ja ja wymyslilem. czyzby tobie byla obca? <rs>
>
I co to ma do rzeczy? Nie podałeś ani jednego przykładu problemu który nie
byłby rozwiązywalny pzry dzisiejszej technice.
Nie sil się juz na odpowiedź. Mam już dość udziału w tej bezsensownej
dyskusji. Możesz sobie uważać, że się nie da - nikt Ci tego nie broni. Ale
nie żądaj, aby inni ten pogląd podzielili - bo nie przedstawiłeś żadnych
argumentów które nie zostałyby obalone.
--
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
332. Data: 2009-07-06 18:08:15
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: rs <n...@n...spam.com>
On Mon, 6 Jul 2009 19:17:16 +0200, "Marek Wyszomirski"
<w...@t...net.pl> wrote:
>"rs" <n...@n...spam.com> napisał:
>
>> >
>> >>[...]
>> >> > A Ty polazłeś choćby w te głupie piramidy,
>> >> >które są dziś rzekomo niewykonalne, po czym sporo ludzi stwierdziło,
>że
>> >> >nie takie rzeczy się obecnie robi. Gdyby padło: sorry - pieprzyłem -
>> >> >byłoby okej. Ale z chwilą, gdy idziesz w zaparte, dostajesz konkretny
>> >> >przydział. Niestety.
>> >>
>> >> ale ja nadal twierdze, ze jest to niewykonalne, a paru tez
>> >> stwierdzilo, z ekonomicznie nie do zrealizowania, wies sorry Jasiu,
>> >> ale przeprosin nie bedzie. <rs>
>> >>
>> >
>> >I to właśnie jest brnięcie w zaparte.
>>
>> nic wlasnie. to tylko znaczy tyle, ze wasze argumenty nie sa
>> wystarczajaco mocne. podaj mi np. sensowny kosztorys takiego
>> przedsiewziecia. w konkretnych warunkach, to byc moze zmienie zdanie.
>
>No właśnie. Najlepiej jakbym Ci taką piramidę na własny koszt postawił. W
>tym momencie już niestety żałosny jesteś.
wiesz co. skoro najlepiej ci idzie rozmowa z samym soba, to przyjemnej
zabawy. nie mam zamiaru uczestniczyc juz wiecej w twoich urojenich.
EOD. <rs>
--
"My God is nicer than yours". Thomas Krupski
-
333. Data: 2009-07-06 19:22:23
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Marek Wyszomirski:
> Nawet z tymi kopiami - w pzrypadku cennych zdjęć miałbym opory przed
> trzymaniem oryginałów gdześ w sieci. Nie dlatego że mogą zginąć, ale... że
> jakiś haker się do nich dobierze, a gdy będzie miał oryginały plików
> udowodnienie, ze to ja jestem autorem a nie on moze stanowić problem.
Otagować podpisem elektronicznym.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
334. Data: 2009-07-06 20:38:20
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>
Cześć wszystkim
_rK_ pisze:
>> Że podcina się gałąź kreatywności? Ludzkość wytworzyła
>> już tyle dóbr kultury, że spokojnie wystarczy przeciętnemu człowiekowi
>> przez całe życie. I tak nie pozna nawet małego fragmentu. Live is
>> brutal.
>
> Akurat tutaj to chyba nie ma co sie przejmowac. Najbardziej wartosciowe
> rzeczy powstaja z potrzeby tworzenia, a nie checi zarabiania pieniazkow.
>
Za darmo piszą głównie grafomani. Prawdziwi pisarze piszą dla pieniędzy.
--
Pozdrowienia
Janek http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...
-
335. Data: 2009-07-06 20:44:13
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
rs napisal:
> pare tygodni?! i ty mowisz, ze ja sie osmieszam. zapewne sadzisz, ze
> by wszystko scyfrowali i zipem skompresowali. <rs>
A co za problem? Koparka odkrywkowa ma maksymalna wydajnosc
dobowa na poziomie 100 tys. m3. Kubature piramidy przerzuci
w 25 dni roboczych. Dokladajac troche sprzetu na dowoz blokow
a nie materialow sypkich, robiac cztery rampy najazdowe
i organizujac odpowiednio robote da sie to zrobic bez bolu
w czasie ponizej trzech miesiecy. W koncu odpowiada to kubaturowo
wycieciu dolka o wymiarach 220m x 220m x 50m.
Rzuc okiem na dolek Mirnyj:
http://mapy.pomocnik.com/foto/najwieksza-odkrywkowa-
kopalnia-diamentu-mirny-rosja-photo1/
To dopiero robi wrazenie :)
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
336. Data: 2009-07-06 20:52:11
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Janko Muzykant napisal:
> Kiedyś ludzie pamiętali 10% tego, co dziś przeciętnie pamiętać wypadałoby.
Taaak, ale dzis pamietaja 10% tego, co tamci pamietali.
Rzuc sobie okiem na ostatni watek Lewandowskiego na pl.sci.fizyka
dotyczacy zalamania ksztalcenia scislego. To wtedy ty sie zalamiesz :)
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
337. Data: 2009-07-06 21:06:58
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Jan Rudziński pisze:
>>> Że podcina się gałąź kreatywności? Ludzkość wytworzyła już tyle dóbr
>>> kultury, że spokojnie wystarczy przeciętnemu człowiekowi przez całe
>>> życie. I tak nie pozna nawet małego fragmentu. Live is brutal.
>>
>> Akurat tutaj to chyba nie ma co sie przejmowac. Najbardziej
>> wartosciowe rzeczy powstaja z potrzeby tworzenia, a nie checi
>> zarabiania pieniazkow.
>
> Za darmo piszą głównie grafomani. Prawdziwi pisarze piszą dla pieniędzy.
No cóż... niestety, powoli powinni myśleć o innym zawodzie. Nie żebym
był złośliwy, po prostu z motyką na słońce nie da rady nawet z pakietem
ustaw.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/kupiłem aparat, więc jestem fotografem, znam painta, więc jestem grafikiem/
-
338. Data: 2009-07-06 21:14:39
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Jacek_P napisal:
> Rzuc okiem na dolek Mirnyj:
> http://mapy.pomocnik.com/foto/najwieksza-odkrywkowa-
kopalnia-diamentu-mirny-rosja-photo1/
A tu jeszcze, gwoli uzupelnienia, ciezarowka o nosnosci 200 ton z tej wlasnie
kopalni:
http://mapy.pomocnik.com/foto/najwieksza-odkrywkowa-
kopalnia-diamentu-mirny-rosja-photo2/
To nawet bloki stropowe z glownej galerii piramidy na nia wejda.
A jak chcesz wiekszy udzwig to np. ciagnik o nosnosci 6000 ton:
http://img31.imageshack.us/img31/2922/crawlertranspo
rter11ma.jpg
A jak chcialbys stawiac piramide pod dachem to fundnij sobie cos
takiego :)
http://en.wikipedia.org/wiki/Vehicle_Assembly_Buildi
ng
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
339. Data: 2009-07-06 21:36:01
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>
Jacek_P pisze:
> Rzuc sobie okiem na ostatni watek Lewandowskiego na pl.sci.fizyka
> dotyczacy zalamania ksztalcenia scislego. To wtedy ty sie zalamiesz :)
Z mojego poletka: herce czy decybele - jeden czort, to samo z lumenem i luksem,
komórki światłoczułe znajdują się wszędzie, tylko nie w siatkówce (bo np. w...
źrenicy). W jakim kierunku przepływa ciepło w procesach wymiany pasywnej?
Oczywiście w lewo, ewentualnie do góry. A cała ta "wiedza" podana tak, że
człowiek uczy się nowej gramatyki, ortografii i logiki... Problem nie dotyczy
jedynie przedmiotów ścisłych: na uczelnie trafiają zastępy młodych ludzi, którym
nie zaszczepiono jakiejkolwiek dyscypliny umysłowej, umiejętności kojarzenia
faktów, kreatywnego wykorzystywania zapamiętanych informacji. I, niestety, spora
ich część opuści uczelnie z dyplomami licencjata, inżyniera czy magistra, bo w
takim zalewie beznadziei naturalnym jest, że prowadzący zajęcia obniżają swoje
wymagania...
-
340. Data: 2009-07-06 21:36:34
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: "T.M.F." <t...@n...mp.pl>
>>>>>> za 100 lat jakas istota moglaby pomyslec, ze ten prymitywny zapis to
>>>>>> sygnal o pasmie kilku GHz o jakims dziwnym typie modulacji.
>>>>> Ta istota musiałaby być niesłychanie głupia ; )
>>>> Nie, wystarczy że odczyta sygnał liniowo i nie ograniczy się do pasma
>>>> akustycznego.
>>> Poważnie można wyciągnąć takie wnioski po oględzinach pod silnie
>>> powiększającą lupą (względnie mikroskopem) ?
>>> Przecież prosta analiza optyczna, arytmetyczna plus materiałowa powinna
> dać
>>> odpowiedź na to, co to jest, co może zawierać i jak to odczytac.
>> Aby na pewno da odpowiedź na pytanie: z jaką *częstotliwością* i *co*
> modulować?
>
> Że nie była to jakaś wielka częśtotliwość da się stwierdzić analizująć
> wytrzymałość materiału płyty - na tej podstawie mozna określić maksymalną
> bezpieczną dla niej prędkość wirowania a z tego i obrazu rowka można
> określić największą częstotliwość jaka mogłą być na niej zapisana. Na tej
> podstawie da się zapewne wykluczyć dla płyty gramofonowej częstotliwosci
> radiowe i wyższe. Niestety jak ograniczyć zakres częstotliwości od dołu -
> nie wiem - zatem określenie na podstawie samej płyty czy zawiera ona zapis
> akustyczny, czy rejestarcję poziomu wody w jakimś zbiorniku może być dość
> trudne.
Ani z dolu ani z gory nie mozesz go ograniczyc bez przyjecia pewnych
zalozen, ktore wcale nie musza byc prawdziwe, ani oczywiste dla
odtwarzajacego. Skad pomysl, ze to plyta wiruje, a nie odczytujaca
glowica? Prosty przyklad z kasetami VHS - z wytrzymalosci materialu
wyliczylbys maksymalna predkosc przesuwu, ale przyjmujac statyczna
glowice nijak nie wychodzi ci, ze da sie na niej zapisac obraz. Dopiero
wirujaca jednoczensie glowica jest odpowiedzia. Przy plycie winylowej
charakterystyka sygnalu jest mocno okreslana przez wkladke gramofonowa -
glowice i charakterystyke toru wzmacniacza. Nie wiedzac czym nalezy
odczytac ta plyte moglbys uzyc np. lasera - uzyskalbys sygnal o
harmonicznych dalece odbiegajacych od sygnalu akustycznego, dopiero
wiedzac, ze wzmacniacz przenosi np. 50-20000 Hz mozesz je wyeliminowac.
Ktos z przyszlosci nie wiedzac tego po prostu odczytalby znacznie wiecej
informacji, ktore bylyby co prawda szumem, ale dalyby mu do myslenia.
Dodaj do tego prosty zbieg okolicznosci - np. laser odbity od rowka
ulega pod wplywem winylu polaryzacji - i nagle ktos, kto dysponuje
rozwinieta technika widzi w tym nie tylko prosty sygnal modulowany
amplitudowo, ale takze drugi modulowany fazowo. Zamieniajac laser na
jakis detektor elektrochemiczny zamiast czytac sygnal widzi np.
niejednorodnosc (zanieczyszczenia) winylu. I co? Mysli sobie - alez
sprytnie wprowadzili dodatkowa informacje. Takze to samo w zaleznosci
jaka dysponujesz technika moze wygladac zupelnie inaczej. Natomiast
cyfry to ciagle tylko cyfry. Tez daja sporo mozliwosci, ale
przynajmniej dane, ktore obrabiasz masz ustalone, pozostaje tylko
kwestia, zeby domyslic sie znaczenia.
--
Inteligentny dom - http://idom.wizzard.one.pl
http://idom.sourceforge.net/
Teraz takze forum dyskusyjne
Zobacz, wyslij uwagi, dolacz do projektu.