eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaCanon drukował kiedyś próbki za darmo. Robi to ktoś teraz?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2011-12-15 16:53:26
    Temat: Canon drukował kiedyś próbki za darmo. Robi to ktoś teraz?
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    Witam.


    Kiedyś Canon reklamował możliwość zrobienia próbnego wydruku
    na zamówienie wraz z wysyłką (nie skorzystałem i nie wnikałem jak
    to wtedy działało).

    Wreszcie miałbym powód, by przetestować najnowsze możliwości
    w dziedzinie druku (własny wzornik kolorów*), więc może ktoś kojarzy
    podobną akcję wciąż aktualną?


    pozdrawiam


    /-/

    Mariusz [mr.]

    ¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨
    ¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨
    ladakhNAwp.pl






    * Do wzornika zrobionego na papierze foto mam spore zastrzeżenia:
    tragedia (totalne spłaszczenie) w cyjanach, sztuczne docieplenie
    kolorów, zielenie mocno ściemnione. Właściwie jako-tako wyszła tylko
    gradacja szarości. Prawdopodobnie oprócz kiepskiej kalibracji,
    dostosowania pod masowe gusta i ograniczeń nośnika doszła jeszcze
    kiepska konwersja gamutu, coś jak w przykładzie:
    http://www.argyllcms.com/doc/gamutmapping1.jpg


  • 2. Data: 2011-12-15 21:49:16
    Temat: Re: Canon drukował kiedyś próbki za darmo. Robi to ktoś teraz?
    Od: i...@a...com.pl

    >     * Do wzornika zrobionego na papierze foto mam spore zastrzeżenia:
    > tragedia (totalne spłaszczenie) w cyjanach, sztuczne docieplenie
    > kolorów, zielenie mocno ściemnione. Właściwie jako-tako wyszła tylko
    > gradacja szarości. Prawdopodobnie oprócz kiepskiej kalibracji,
    > dostosowania pod masowe gusta i ograniczeń nośnika doszła jeszcze
    > kiepska konwersja gamutu, coś jak w
    przykładzie:http://www.argyllcms.com/doc/gamutmappin
    g1.jpg

    Minilaby mają są sRGB-o centryczne, co już na wstępie rżnie cyany bez
    litości, do tego dochodzi mocno specyficzna konwersja sRGB>przestrzeń
    barwna maszyny zoptymalizowana pod mechanizmy autokorekty i kiepawe
    zdjęcia z kompaktów zgrane prosto z karty, więc naświetlanie tą metodą
    wzorników kolorystycznych to bardzo kiepawy pomysł.

    Nie wiem czy Canon prowadzi nadal swoją akcję, ale podeślij to cudo -
    w wolnej chwili pyknę ci toto na swoim prywatnym Canonie iPF6350 ;)


  • 3. Data: 2011-12-15 22:48:38
    Temat: Re: Canon drukował kiedyś próbki za darmo. Robi to ktoś teraz?
    Od: Czornyj <m...@c...pl>

    > * Do wzornika zrobionego na papierze foto mam spore zastrzeżenia:
    > tragedia (totalne spłaszczenie) w cyjanach, sztuczne docieplenie
    > kolorów, zielenie mocno ściemnione. Właściwie jako-tako wyszła tylko
    > gradacja szarości. Prawdopodobnie oprócz kiepskiej kalibracji,
    > dostosowania pod masowe gusta i ograniczeń nośnika doszła jeszcze
    > kiepska konwersja gamutu, coś jak w
    przykładzie:http://www.argyllcms.com/doc/gamutmappin
    g1.jpg


    Minilaby mają są sRGB-o centryczne, co już na wstępie rżnie cyany bez
    litości, do tego dochodzi mocno specyficzna konwersja sRGB>przestrzeń
    barwna maszyny zoptymalizowana pod mechanizmy autokorekty i kiepawe
    zdjęcia z kompaktów zgrane prosto z karty, więc naświetlanie tą
    metodą
    wzorników kolorystycznych to bardzo kiepawy pomysł.

    Nie wiem czy Canon prowadzi nadal swoją akcję, ale podeślij to cudo -
    w wolnej chwili pyknę ci toto na swoim prywatnym Canonie iPF6350 ;)


  • 4. Data: 2011-12-16 16:16:07
    Temat: Re: Canon drukował kiedyś próbki za darmo. Robi to ktoś teraz?
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    "Czornyj" <m...@c...pl> wrote:


    > Minilaby mają są sRGB-o centryczne, co już na wstępie rżnie cyany bez
    > litości, do tego dochodzi mocno specyficzna konwersja sRGB>przestrzeń
    > barwna maszyny zoptymalizowana pod mechanizmy autokorekty i kiepawe
    > zdjęcia z kompaktów zgrane prosto z karty, więc naświetlanie tą metodą
    > wzorników kolorystycznych to bardzo kiepawy pomysł.

    Po prostu musiałem sam się o tym przekonać... :)




    > Nie wiem czy Canon prowadzi nadal swoją akcję, ale podeślij to cudo

    Teraz jest w trakcie przebudowy po zebraniu pierwszych doświadczeń
    w praktyce i właśnie puściłem tu posta, żeby może wreszcie dostać jakiś
    impuls do dokończenia roboty. :)) (a wczoraj przypomniało mi się o tej
    popisowej akcji Canona robionej w wymowie: "Ho, ho, ho, sami zobaczcie
    czego to nie potrafią nasze najnowsze drukarki!").

    Poglądowy obrazek wersji oddanej do labu od dawna dostępny jest
    tutaj (uwaga na podwójne przekształcenie kolorów - monitor->aparat):
    http://www.flickr.com/photos/plrecfotocyfrowa/581573
    5415/in/photostream/




    Wybrane kolory wciąż uważam za więcej niż o'kay - ich "cudowność"
    polega na tym, że świetnie leci po granicach gamutu (sRGB) na różnych
    poziomach jasności, natomiast ściany gamutu pokryte są łatami
    w "IDEALNIE" równych odstępach wg. modelu CIEDE2000 (widać to
    w efekcie łagodnych przejść pomiędzy łatami, a co mi w labie właśnie
    troszkę zepsuli).

    Przygotowując checkera z myślą o labie celowo obciąłem skrajnie
    ciemne kolory, bo wiedziałem, że lab totalnie przewala cienie (i już
    średniociemny robi się prawie czarny), poza tym prawdą jest, że
    "w nocy wszystkie koty są szare" - kolory liczą się głównie w światłach.

    Z kolei kolory skóry: pierwsze dwie kolumny to z braku wyboru
    pomierzona moja skóra na różnych poziomach, ;) trzecia, to kolor skóry
    ze wzornika dla CRI (nb. niemal identyczny z zebraną przeze mnie
    uśrednioną pulą próbek - czyli musi być dobry), a wreszcie czwarty,
    to uśredniony odcień sesjowych (wyidealizowanych) fluidów na skórę.
    Wszystkie w czterech poziomach jasności, poczynając od najwyższego
    bez przewalania kanału R.

    Taka mała odrobina perfekcji - na tyle jednak "ulepszona" w labie,
    żeby mi właśnie zepsuć tę wisienkę na torcie. ;-)




    > w wolnej chwili pyknę ci toto na swoim prywatnym Canonie iPF6350 ;)

    Żeby nie marnować pigmentu (który w takim wypadku powinien mieć
    mocne krycie) powinienem wcześniej znać format, np. swoje odbitki
    robiłem specjalnie podwójne na papierze 13x30 -> w automatycznym labie
    to praktycznie jedyna gwarancja "identyczności" próbki roboczej
    z proofem. Wysokość 13 cm idealnie pasuje do pudełka po filmie DVD
    (całkiem wygodne), w praktyce okazała się jednak trochę za mała
    - porządne skadrowanie wymaga odległości grożącej rzucaniem
    cieni/kolorystycznych odbić z kolorowego ubrania na wzornik i zacząłem
    sobie gdybać o formacie A4 zapakowanym w sztywną ofertówkę.

    A jak już pisałem: trochę utknąłem w trakcie poprawiania: pole
    względnej szarości okazało się w praktyce za małe, z kolei dodana
    (dla symetrii :)) szarość pseudo ~18% zupełnie niepotrzebna.

    Nowy układ ma od góry trzy "kostki" 4x4 łaty: szarości, kolory ciała
    i gamutowe na końcu. A zamiast krzyżyków (niezbyt dobrze widocznych
    w wizjerze) będą fajnie wyglądać bardziej stuningowane zaokrąglone rogi
    łatek - dla estetów to dość ważne: z ładnymi rzeczami chętniej się pracuje... ;-)

    Teraz już praktycznie Święta, nowy rok za pasem, więc najwcześniej
    zapytam na początku stycznia - trzeba to zrobić raz, a dobrze. :)

    THX


    pozdrawiam

    Mariusz [mr.]

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: