Samochod - Focus I 1.8 Zetec, mam problem z serii "voodoo", mianowicie
pulsujace napiecie instalacji co za tym idzie cale podswietlanie deski
rozdzielczej, swiatla, losowo zaswieca sie lampka ladowania akumulatora
(przewaznie przy wiekszym obciazeniu instalacji). Komputer zglasza blad -
uszkodzenie alternatora.
Wymieniony byl regulator, sprawdzone byly przewody. Sam alternator byl
wyciagany po wymianie regulatora i sprawdzany w serwisie zajmujacym sie
tylko alternatorami, rozrusznikami itp. W teorii jest ok.
Pytanie do krakowskiej czesci Grupowiczow, poszukuje elektryka znajacego sie
na rzeczy z umiarkowanymi aspiracjami do portfela klienta. Czy ktos moglby
polecic jakiegos fachowca, ktory bedzie wiedzial gdzie "wsadzic rece";) ?

Pozdrawiam
Maciek