-
11. Data: 2019-04-02 07:48:02
Temat: Re: Bezstresowe kupowanie uzywanego auta?
Od: p...@g...com
--Sugerujesz ze on będzie sprzedawał nie swoje stare tylko jakiegoś szrota
przywiezionego na lawecie z niemiec jako rozbitka?
takich bezczelnych typow dobrze ze wylapuja :-)
--Bo tylko w tym przypadku powinien się bać.
z artykulu wynikalo cos dokladnie przeciwnego i muchy juz lecialy do komisow po
sztrucle aby pozniej rozlozyc niedobrego handlarza w sadzie na lopatki :-)
ps nie ma szans aby komis w Bolandzie na jakims zadupiu mial rodzynka sciaganego zza
granicy, po drodze jest tylu chetnych ze to co zostaje to ochlapy :-)
-
12. Data: 2019-04-02 08:13:42
Temat: Re: Bezstresowe kupowanie uzywanego auta?
Od: ToMasz <N...@o...pl>
W dniu 02.04.2019 o 01:40, RadoslawF pisze:
> W dniu 2019-04-01 o 22:37, kk pisze:
>
>>> W dniu 2019-04-01 o 08:30, p...@g...com pisze:
>>>
>>>> szok ! cale 2 wyroki na 100 000 aut na wtornym ?
>>>
>>> Pytanie czy sa wyroki przeciwne: "Panie, kupiles pan uzywane auto to
>>> musi sie psuc i trudno, zwroc pan kase za adwokata komisowi", czy tez
>>> po prostu ludzie nie wiedza, ze maja takie prawa. Przyznaje sie, ze
>>> nie wiedzialem iz takie prawa mam gdy nabywam auto uzywane. A dzieki
>>> takim wyrokom i artykulom o nich ludzie zostana zacheceni do
>>> dochodzenia swoich praw i moze bedzie wiecej podobnych wyrokow.
>>
>> To spowoduje głównie to, że będziesz się bał sprzedawać osobiście.
>
> Sugerujesz ze on będzie sprzedawał nie swoje stare tylko jakiegoś
> szrota przywiezionego na lawecie z niemiec jako rozbitka?
> Bo tylko w tym przypadku powinien się bać.
nie masz racji. moja mama ma 70 lat, o aucie nic nie wie, stan
techniczny sprawdza diagnosta, auto jeździ maks 60km/h do marketu.
Sprzeda auto i... powinna wiedzieć że nim telepie przy 120km/h? że coś
tam czekało tylko że się urwie? Teraz na umowie kupna sprzedaży będzie
informacja że kupujący rezygnuje z rękojmi.
ToMasz
-
13. Data: 2019-04-02 09:59:55
Temat: Re: Bezstresowe kupowanie uzywanego auta?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik ToMasz N...@o...pl ...
>>>>> szok ! cale 2 wyroki na 100 000 aut na wtornym ?
>>>>
>>>> Pytanie czy sa wyroki przeciwne: "Panie, kupiles pan uzywane auto
>>>> to musi sie psuc i trudno, zwroc pan kase za adwokata komisowi",
>>>> czy tez po prostu ludzie nie wiedza, ze maja takie prawa.
>>>> Przyznaje sie, ze nie wiedzialem iz takie prawa mam gdy nabywam
>>>> auto uzywane. A dzieki takim wyrokom i artykulom o nich ludzie
>>>> zostana zacheceni do dochodzenia swoich praw i moze bedzie wiecej
>>>> podobnych wyrokow.
>>>
>>> To spowoduje głównie to, że będziesz się bał sprzedawać osobiście.
>>
>> Sugerujesz ze on będzie sprzedawał nie swoje stare tylko jakiegoś
>> szrota przywiezionego na lawecie z niemiec jako rozbitka?
>> Bo tylko w tym przypadku powinien się bać.
>
> nie masz racji. moja mama ma 70 lat, o aucie nic nie wie, stan
> techniczny sprawdza diagnosta, auto jeździ maks 60km/h do marketu.
> Sprzeda auto i... powinna wiedzieć że nim telepie przy 120km/h? że
> coś tam czekało tylko że się urwie? Teraz na umowie kupna sprzedaży
> będzie informacja że kupujący rezygnuje z rękojmi.
Rozciagasz jakis promil przypadkó na cały rynek oszustów sprzedajacych
samochody? hmm... Mozna wyciagnac jakies wnioski z historii o twojej
mamie na cały rynek aut?
Czy jeżeli twoja mam sprzedaje samochod który jest niesprawny ale ona o
tym nie wie to znaczy ze odzegnuje sie od odpowiedzialnosci?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Chyba mam zdolności prekognicyjne - wczoraj rano, wyjmując resztki
mizernej pensji z bankomatu, powiedziałem do siebie: "Chyba się urżnę".
No i proszę!
-
14. Data: 2019-04-02 11:15:14
Temat: Re: Bezstresowe kupowanie uzywanego auta?
Od: p...@g...com
--Czy jeżeli twoja mam sprzedaje samochod który jest niesprawny ale ona o tym nie wie
to znaczy ze odzegnuje sie od odpowiedzialnosci?
oczywiscie, przecietny ludek nie ma wiedzy technicznej zeby ogarnac wspolczesne auto
wiec jesli nie zataila wypadkowosci (jak ten ptys z wyroku) serwisowala auto i
zgodzila sie na przeglad przedsprzedazny to moze spac spokojnie
-
15. Data: 2019-04-02 11:56:57
Temat: Re: Bezstresowe kupowanie uzywanego auta?
Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>
Dlatego kupować auto tylko od firm (komisów) na fakturę i od razu
zaznaczać, że jeśli pojawi się problem, skorzystasz z praw tobie
przysługujących.
w 99% przypadków handlarz wycofuje się ze sprzedania auta.
-
16. Data: 2019-04-02 15:33:59
Temat: Re: Bezstresowe kupowanie uzywanego auta?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2019-04-02 o 08:13, ToMasz pisze:
> W dniu 02.04.2019 o 01:40, RadoslawF pisze:
>> W dniu 2019-04-01 o 22:37, kk pisze:
>>
>>>> W dniu 2019-04-01 o 08:30, p...@g...com pisze:
>>>>
>>>>> szok ! cale 2 wyroki na 100 000 aut na wtornym ?
>>>>
>>>> Pytanie czy sa wyroki przeciwne: "Panie, kupiles pan uzywane auto to
>>>> musi sie psuc i trudno, zwroc pan kase za adwokata komisowi", czy
>>>> tez po prostu ludzie nie wiedza, ze maja takie prawa. Przyznaje sie,
>>>> ze nie wiedzialem iz takie prawa mam gdy nabywam auto uzywane. A
>>>> dzieki takim wyrokom i artykulom o nich ludzie zostana zacheceni do
>>>> dochodzenia swoich praw i moze bedzie wiecej podobnych wyrokow.
>>>
>>> To spowoduje głównie to, że będziesz się bał sprzedawać osobiście.
>>
>> Sugerujesz ze on będzie sprzedawał nie swoje stare tylko jakiegoś
>> szrota przywiezionego na lawecie z niemiec jako rozbitka?
>> Bo tylko w tym przypadku powinien się bać.
>
> nie masz racji. moja mama ma 70 lat, o aucie nic nie wie, stan
> techniczny sprawdza diagnosta, auto jeździ maks 60km/h do marketu.
> Sprzeda auto i... powinna wiedzieć że nim telepie przy 120km/h? że coś
> tam czekało tylko że się urwie? Teraz na umowie kupna sprzedaży będzie
> informacja że kupujący rezygnuje z rękojmi.
Sam nie masz racji.
Jakby twoja mama się zarzekała że jechała 150km/h i nie telepało
to była by oszustka jak ten komisant który auto przywiózł
a opowiadał że samo przyjechało.
Pozdrawiam
-
17. Data: 2019-04-02 16:59:18
Temat: Re: Bezstresowe kupowanie uzywanego auta?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2019-04-01 o 22:37, kk pisze:
> To spowoduje głównie to, że będziesz się bał sprzedawać osobiście.
I tu się właśnie zawahałem gdyż mam ofertę pozbycia się w rozliczeniu
mojego auta. Oczywiście trochę na tym stracę ale są i zyski a tu
dochodzi jeszcze jeden :-)
z
-
18. Data: 2019-04-02 17:22:21
Temat: "pan redaktor nie dołożył staranności pisząc ten artykuł"
Od: z <...@...pl>
z
-
19. Data: 2019-04-02 21:54:05
Temat: Re: Bezstresowe kupowanie uzywanego auta?
Od: Marcin <n...@n...com>
Witam
W dniu 2019-04-02 o 08:13, ToMasz pisze:
> nie masz racji. moja mama ma 70 lat, o aucie nic nie wie, stan
> techniczny sprawdza diagnosta, auto jeździ maks 60km/h do marketu.
> Sprzeda auto i... powinna wiedzieć że nim telepie przy 120km/h? że coś
> tam czekało tylko że się urwie? Teraz na umowie kupna sprzedaży będzie
> informacja że kupujący rezygnuje z rękojmi.
I o ile dobrze zrozumialem, to mama (jako osoba fizyczna) sprzedajac
auto bedzie mogla taki zapis dodac do umowy i bedzie on wazny. A komis
takiego zapisu nie moze dodac a nawet jak doda to i tak nie ma to
znaczenia. Pytanie jak to jest gdy sprzedajacym jest osoba prowadzaca
jednoosobowa dzialalnosc gospodarcza. Czy wtedy jest rekojmia przy
sprzedazy rzeczy uzywanej czy nie.
Pozdrawiam,
Marcin
-
20. Data: 2019-04-02 22:20:22
Temat: Re: Bezstresowe kupowanie uzywanego auta?
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-04-02 21:54, Marcin wrote:
> Witam
>
> W dniu 2019-04-02 o 08:13, ToMasz pisze:
>
>> nie masz racji. moja mama ma 70 lat, o aucie nic nie wie, stan
>> techniczny sprawdza diagnosta, auto jeździ maks 60km/h do marketu.
>> Sprzeda auto i... powinna wiedzieć że nim telepie przy 120km/h? że coś
>> tam czekało tylko że się urwie? Teraz na umowie kupna sprzedaży będzie
>> informacja że kupujący rezygnuje z rękojmi.
>
> I o ile dobrze zrozumialem, to mama (jako osoba fizyczna) sprzedajac
> auto bedzie mogla taki zapis dodac do umowy i bedzie on wazny. A komis
> takiego zapisu nie moze dodac a nawet jak doda to i tak nie ma to
> znaczenia. Pytanie jak to jest gdy sprzedajacym jest osoba prowadzaca
> jednoosobowa dzialalnosc gospodarcza. Czy wtedy jest rekojmia przy
> sprzedazy rzeczy uzywanej czy nie.
Moim zdaniem będzie tak, jak z najmem "okazjonalnym"